MałaMi25

No i pochwaliłam pogodę, zaczęło lać...;) Nie mogę ustawić suwaczka;/

Agnes a co ćwiczysz? mi moja gin kazała ćwiczyć na mięśnie miednicy i kręgosłupa, ale jakoś nie mogę się przemóc i nie mogę znaleźć żadnych filmików z ćwiczeniami Tekst linka

Hej dziewczyny, u mnie bardzo słoneczny dzionek choć nie za ciepły, wstałam z okropnym bólem głowy, chyba zaraz sobie kawke siekne... dzisiaj miałam jakieś głupie sny, męczyłam się całą noc... ja też ni za bardzo chcę się przenościć na fb dla mnie tutaj jest idealnie;)

Iwa mój synek waży podobnie:) a na kiedy masz termin? Ja czasami już się wstydzę dzwonić do swojej gin z różnymi bólami choć ona zawsze powtarza ze jak tylko coś niepokojącego się dzieje zeby dzwonić, ale to co napisałaś utwierdzilo mnie w tym zeby sie nie wstydzić i jak się coś dzieje to dzwonić...

Ja mam na 9 września:)

*iwa oczywiście:)

Owa cieszymy się razem z tobą, wiemy jaką to radość jak wszystko jest w porządku:* syneczek potwierdzony?:)

Witam dziewczyny;) Iwa, Maag piekne te wasze brzusie:) obys Maag dowiedziala sie co nosisz pod serduszkiem;* Co do szmateksow tez sporo rzeczy tam kupuje, powiem wam ze sporo jest jeszcze z metkami, wystarczy wyprac, wyprasowac i jak nowiuskie:) moj syneczek ostatnio na usg spal 'na skarbonke':) glowka do tylu, a jak pani gin probowala go poruszac to kustykal mnie z glowki:) a bylam pewna ze to kopniaczki z nozki;)

Milutka ty masz krostki na plecach a u mnie na dekoldzie sie robią, brzydko to wygląda, bo jak nałoże bluzke z dekoldem to musze troche korektorem zamaskować te krostki, żeby nie rzucały sie w oczy.. masakra

Cześć mamusie:) Ja też wam życze udanego i słonecznego dzionka:) u mnie właśnie się chmurzy pewnie zaraz będzie lać.. piszecie o piersiach, że wam już coś z nich leci, a u mnie wogole w piersiach zmian nie czuje.. nie czuje zeby urosly czy żeby wogole cos sie tam zbieralo czy to moze znaczyc, że pokarmu moge nie miec?

Dziękuję dziewczyny za miłe słowa:) a ja miałam ochote na placki ziemniaczane z mleczkiem zimnym i stałam smażyłam.. mmm:) ja zaparcia miałam na początku ciąży ale były straszne.. nawet z 5,6dni nic a potem aż na sedesie słabłam, bo miałam tak kiszki posklejane chyba..mąż za każdym razem jak widział jak się męczę i aż sina na twarzy jestem to do szpitala chciał wieźć.. lekarz przepisała mi syrop Lactulosum Hasco bez recepty można kupić i powiem, że mi pomógł..

Karii bardzo mi przykro;( trzymaj się cieplutko i myśl dużo o maluszku, bo one wyczuwają i przeżywają razem z nami..

A ja dziewczynki jestem po badaniach połówkowych i jestem bardzo zadowolona;) 100%chłopiec, zdrowy, wszystko w normie;) przeraziłam się tylko jego wagi :595g;) Pani gin powiedziała, że to normalna waga... termin porodu z OM 09.09.2016 a z USG 10.09.2016;) więc prawie idealnie.. szyjke też mam długą46mm. malutki ostatnio był bardzo nisko, co martwiło moja gin ale powiedziała, że jest już wyżej..ułożony był główką do wyjścia..bardzo się cieszę, że wszystko jest dobrze, spadł mi kamień z serca;/0

Maaag juz dawni nie dostałam zdjęcia, ale powiedziałam, że dzisiaj nie odpuszcze i wróce z pamiątkowym zdjęciem:) Kaska1714 miejmy nadzieje, że nic nie będzie, ale jak tylko zauwaźysz coś niepokojącego to od razu na IP, nie czekaj.. co za niefart...

Ja narazie jeszczeaz tak mocnych kopniakow nie dostaje, żeby bolało;) ale to jest cudowne uczucie;) moj mały dzisiaj cały dzień się rusza a na USG pewnie będzie spał..:)

He 2 kostki?;) ja gdybm mogła to bym zjała dwie tabliczki czekolady:)) mąż zaczął chować słodycze przedemna do najwyższej półki hehe

Paula gratulujen zdrowego synka:) ja dzisiajmam wizyte zobaczmy czy tez dalej chlopczyk bedzie:) Padme ja tez ostatnio wogolenie mam apetytu, moglabym nic nie jesc, tylko slodycze!! Jak do tej pory ciazy nie mialam apetytu na slodkie tak tetaz wstajei pierwsze co robie szukam czegos slodkiego..

MoliOO czyli krztałt brzusia nie zawsze mówi o płci dzidziusia:) ja mam przeciwieństwo krztałtu brzusia twojego i też chłopczyk:) Alik78 a problem z ciśnieniem masz, że za niskie czy wysokie? Markocyk napewno wszytsko do tego czasu sie unormuje, dziwne tylko z ta pepowina wkoło szyi. Lekarz mówił, że to nie groźne na tym etapie ciąży? Życze Ci, aby maluszek był zdrowiutki, i żeby wszystko się poprawiło:*

MoliOO piękny brzusio;) u mnie wczoraj gin powiedziała, że ja mam bardzo nisko brzuch osadzony... a twój taki słodki ;)) U cb dziewczynka czy chłopczyk?:)

Nikusia84 ja powiedziałam, że odstawiłam luteine i ona nic za bardzo nie mówiła, a to dlatego, że wczoraj to na szybkiego było w szpitalu, dużur miała, ale jutro na wizycie napewno porozmawiam z nią więcej, więc powiem Ci co z tą luteiną..:) Nie pamiętam która ale chyba maaag pisałas o wózku x lander. Ja od początku wiedziałam, że wózka nie będe kupować, bo dostaniemy od siostry męża. I właśnie jest to x lander:) powiem Ci, że opinie to dopiero będe mogła wyraźić przy użytkowaniu, ale moja szfagierka bardzo go sobie chwaliła, ma amortyzatory, bo któraś mówiła o tym, że główka maluszka się ruszała przy jeździe.. może to też zależy od modelu...:) Markocyk rzeczywiście brzusia nie widać:) może zaraz będzie nadrabiać:) Ja wczoraj miałam śmieszną sytuację w sklepie, idzie mała dziewczynka z mama i spojrzała na moj brzuch i krzyczy 'o dzidzi';) Czyli mój brzuch już do rozpoznania:)

Już jestem po wizycie, maluszkowi nic nie jest, serduszko bije i to chciałam usłyszeć.. od razu jest mi lżej. :) a te bóle w kroczu to powiedziała, że mam słabe mięśnie kręgosłupa i miednicy dlatego mnie tak boli.. podobno pod koniec ciąży będę chodziła jak kaczka nogi szeroko tak mi powiedziała Pani gin:) a w piątek będe miała wizyte to dowiem się więcej szczegółów, ile moje szczęście waży itd:) normalnie kamień z serca:) bo sama przetrwam i przeboleje wszystko, oby yo złego wpływu nie miało na synka

Dziewczyny boje się, dzwoniłam do swojej gin i mówiłam o tych bólach w kroczu, że nie dam rady chodzić, nawet wstać do łazienki i powiedziałam od razu o reakcji po luteinie i kazała po 17 zgłosić się do szpitala, ona będzie miała dyżur to zobaczy... powiedziałam jej, że umówione mamy wizytę na piątek, ale dzwonie, żeby sie upewnić czy nic złego się nie dzieje, to kazała przyjść od razu dzisiaj... mam nadzieje, że maluszkowi nic nie jest:(

Kaska1714 współczuje ci sytuacji, mam nadzieje, że z malutką już lepiej.. a tych lekarzy to tylko... eh brak słów.. zero współczucia i empatii.. oby więcej się sytuavja nie powtorzyla, żebyś ty i dzidziuś z brzusiu nie denerwowały się i jak najwięcej spokoju wam życze:*

Dziewczyny po wczorajszej rozmowie stwierdziłam, że przestane brać luteine i wczoraj na wieczór nie brałam, dzisiaj rano teź nie, ale niewyobrażacie sobie jaki mam ból. Normalnie boli mnie krocze jak chodze albo podnoszę nogę,ból jest nie do zniesienia, pierwszy raz taki mam. Normalnie ciągnie mnie w kroczu, nigdy wcześniej w tym miejscu mnie nie bolało... myślicie, że to dlatego, że odstawiłam luteine? Sama już nie wiem.. każde cholerstwo mnie się czepia:(

Hej dziewuszki:) Gratuluje udanych wizyt, pięknych zdjęć, i życze powodzenia mamusiom, które jeszcze dzisiaj mają wizyte. Zdjęcie stopki prześliczne, będzie długo służyło jako pamiątka:) Ja do lekarza od początku chodze prywatnie. Moja koleżanka mniej wiecej w tym samym terminie co ja chodziła na NFZ i lekarz powiedział jej wkońcu, że nie będzie prowadził jej ciąży, żeby poszukała sobie innego lekarza, to przeniosła się prywa5nie od razu. Katarzynka32 u mnie też na ostaynich wizytach gin nic nie mówiła ile waży maluszek ani jak duży jest, zdjęcia teżjużdawno nie dostałam. W piątek wssystkiego sie dopytam i poprosze o zdjęcie:)