Skocz do zawartości
Forum

MMK

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MMK

  1. Co do pieluch to uzywam pampersa. Probowalam tez z rossmanna ale sa slaaabe strasznie jak dla mnie. No i chce sprawdzic dade, bo slyszalam ze sa spoko aczkolwiek pampersy zawsze kupuje gdzies na promocji (albo w rossmannie, superpharmie -w obu mam zalozone karty, z ktorymi czesto jest o wiele taniej albo w auchan) wiec maksymalnie placilam 43 zl za paczke ;-)
  2. Malvina moja tez by nie wytrzymala, a ja nie znioslabym ponad pol godziny wrzasku ;p pisalam juz kiedys, ze gotuje wodr i przelewam do wyparzonych pojemniczkow na pokarm, wlewam odmierzona porcje (na pojemnikach takich jest miarka wiec tez ulatwienie) i jak musze dac mleko to przelewam w butelke i wrzucam do podgrzewacza i wtedy przygotowanie mleka trwa 10min a nie 30 :-)
  3. Marsta88 moja niunka z 3.01 ;-) sluchaj co Ci moge poradzic Kochana to pilnuj jednak tej regularnosci. U mnie bylo tak jak u Ciebie- przeszlam na odciganie bo mala nie jadla z cycka, pozniej mojego bylo za malo i dokarmialam mm, a w rezultacie wyszlo tak, ze moim juz pozniej plula i laktacja calkiem zanikla :( nie mowie oczywiscie ze u Ciebie bedzie tak samo- trzymam kciuki zeby sie jeszcze rozkrecilo ;-)
  4. cosmicgirl u nas to samo- jak smok wypluty tzn., ze juz bedzie spala i spala ;-) a swoja droga nie raz dziwi mnie jak daleko potrafi wypluc ten smoczek. Hehe
  5. Hej dziewczyny! Wszystkim mamusiom, które uczą dzieci zasypiać same życzę wytrwałości i na pewno dacie rade! ;-) U nas sytuacja z zasypianiem jest taka, że jak Mycha jest w ciagu dnia zmeczona to zasypia w lezaczku (mam taki co dziecko lezy na plasko), ale czesto tez musze na rekach ululac, wieczorem tez zasypia lulana, ale trwa to ok 5-10 minut i odkladam ja do lozeczka i sie nie wybudza. W nocy jak je, to tez od razu ja wkladam do lozeczka i spi dalej do rana. U nas problem jest bardziej w tym, ze nie bardzo umie sama sie soba zajac. O tyle dobrze, ze dosyc sporo spi wiec moge cos wtedy zrobic. Ale jak sie obudzi to trzeba byc z nia, gadac, spiewac itd. Bo sama na macie albo w lozeczku/lezaczku polezy z 5-10-15 min i juz jest placz... nie wiem za bardzo co jej moge jeszcze zaproponowac, zeby umiala sama polezec.. i tak samo jak Inferno nie lece na kazde jej pisniecie, jak cos zaczne, to chce dokonczyc bo pozniej sie robi jeden wielki meksyk- tu zaczete, tam nieskonczone itd. Jak chwile pojeczy to nic sie nie stanie ;-) Ramania ciesze sie, ze z mala wszystko ok :-) Natalia31 juz zebolek idzie?:-) kurcze myslalam, ze to pozniej troche :p
  6. No ja slyszalam gdzies kiedys ze temp w pomieszczeniu najlepiej dla dziecka to tak 18-20 stopni a przy kapieli 24. Wiec u nas jest tak 20, i tez czape zakladam tylko jak na dwor wychodzimy :-)
  7. cosmicgirl łapie mnie tak na dole na środku, w okolicy miejsca gdzie był cewnik. Może to przez to, że nikt mi tego nie wyciagnał i łaziłam z tym jeszcze dobe po porodzie.. no nic. Miejmy nadzieje że z czasem minie.
  8. Dzieki kochane za odpowiedzi. Malvina no wlasnie wygodnie mi sie spi na lozku.. hm. Ale masz racje, sprobuje z tymi cwiczeniami moze :) Inferno hahaha. Ojj taaak. To mialysmy odwrotnie, bo ja musialam baaaaardzo dlugo czekac, zeby w ogole mogli mi je podac. Ale pozniej to juz poszlo ;)
  9. D3382 ja tez mialam okres i po dwoch tygodniach dostalam kolejny. Akurat mialam wizyte u gin ta kontrolna poporodowa i powiedziala, ze to jeszcze tak hormony po ciazy dzialaja i organizm sie doczyszcza po porodzie ;-) A dziewczyny, które miały zzo- macie jakies bóle pleców? Nie chodzi mi o taki ból na codzień który oczywiście jest spowodowany noszeniem brzuchala przez kilka miesięcy, a teraz bąbla na rękach;-) tylko łapie mnie czasem takie nagłe ukłucie i aż mnie łamie w pół.. zastanawiam się czy to może być po tym znieczuleniu? Może któraś z Was tak miała i przeszło? Wcześniej nigdy nic takiego nie miałam.. zapomniałam o tym powiedzieć na wizycie :-(
  10. D3382 ja nie uzywalam ale ostatnio pediatre pytalam co w razie czego na bol brzucha to powiedziala, ze espumisan wlasnie
  11. Hej! Mam pytanie do mam, które karmią mm. Ile razy na dobę i po ile ml zjadają teraz Wasze pociechy? Bo moja dziś jadła tak jak zwykle i caały dzień płakała, mało spała, od razu po skończeniu butli był płacz. Teraz na wieczór pomyślałam, że może jest głodna i stąd płacz po skończeniu jedzenia i dorobiłam jej jeszcze mleka i od razu smacznie zasnęła.. Wiecie ile ml na dobę powinno zjadać dziecko, które skończyło 8 tyg (weszło w 9 tydzień)?
  12. Kalinka ja o tym slyszalam. Nie uzywalam tego co prawda, ale brat z bratowa korzystali i bardzo sobie chwalili wiec tez chyba sie w to zaopatrze:-)
  13. Sun baardzo wspolczuje przezyc Tobie i Maluszkowi. Fajnie, ze juz jestescie w domku. I z calego serca zycze, aby bylo juz tylko lepiej i wierze, ze tak bedzie. Teraz, az mi wstyd jak pisalam o tym przejmowaniu sie placzem przy szczepieniu heh.
  14. Agacia ja nie karmie juz piersia, ale tez slyszalam, ze nie mozna cyckiem przekarmic, takze chyba nie masz sie co martwic. Moja klusia w 7 tyg (tydzien temu) 5160g :p
  15. cosmicgirl no to masz szczescie, ze nie wiesz ;-) tak czytałam, że "niektórzy rodzice nawet nie wiedzą co to, a innym spędza to sen z powiek" :-) ja nie uważam, że to wymyślone :-) miałam tego przykład u swojej małej. I nie był to po prostu zły dzień- bo owszem takie miewa, tylko zupełnie inaczej się zachowywała, była nie do uspokojenia, prawie w ogóle nie spała, z resztą któraś z dziewczyn pisała o tym w tym samym czasie co ja (przepraszam, już nie pamiętam która). Poza tym można znaleźć wiele informacji na ten temat i nie sądze, żeby wszyscy sobie "wymyślali" ;-) ale oczywiście szanuję Twoje zdanie i masz prawo tak uważać :-)
  16. Mirabelka moja na 100% przechodzila skok, ale ten miedzy 5, a 7 tyg. Pisałam o tym wcześniej ;-) zupełnie inaczej się zachowywała. Non stop płacz i histeria nie do opanowania, prawie nie spała i na spacerach też (gdzie zawsze od razu po włożeniu do gondoli od razu zasypia). Kilka dni i wszystko wróciło do normy :-) ponoć u niektórych dzieci takich skoków w ogóle nie widać, a niektóre intensywnie przechodzą;-)
  17. cosmicgirl jasne, masz całkowitą rację. :-) Tylko serce po prostu pęka jak słyszy się ten krzyk. Ale w końcu to dla dobra naszych maluszków. Biedactwo ten Twój synek! Fajnie, że dzielnie wszystko zniósł. No i Tobie współczuje, że musialas przejsc przez cos takiego. A co do leżenia z goła pupą- moja również uwielbia ;-)
  18. Hej dziewczyny! Ja tez ciezko przezylam pierwsze szczepienie i juz lzy naplywaja do oczu jak mysle o nastepnym :-/ Rowniez mieszkam wysoko, ale mam ta wygode, ze moge stelaz zostawiac w "wozkarni" na dole, z ktorej korzystam tylko ja i jedna sasiadka z maluszkiem. No a z gondola i mala trzeba sie wdrapywac na 3 pietro. Juz zaczyna byc coraz ciezej, bo wiadomo dzieciaczek coraz wiecej wazy, no ale jakos trzeba sobie radzic ;-) My tez spiewamy piosenki z youtube, kupilam kilka ksiazeczek ostatnio z krotkimi wierszykami to sobie czytamy no i ogolnie chodzenie po mieszkaniu nadal pozostaje najfajniejszym zajeciem. Mam teraz takie "nosidelko", mozna nosic jak plecak (ale tego sie boje robic), albo z przodu. Tak wiec zakladam i nosze Niunie przodem do swiata, zeby sobie ogladala to i tamto ;p i plecy dzieki temu nosidelku troche odciazone. Poza tym bardzo podobaja jej sie naklejki, ktore ostatnio jej przykleilismy na scianie nad lozeczkiem i przewijakiem. Bardzo lubi mowic "ooo" i pokazywac jezyk. Ma wtedy niezla radoche. I nadal smieje sie do zyrandola, hehe. Nie wiem czemu sobie go tak upodobala ;-) Ja bylam wczoraj u gin, macica sie ladnie obkurczyla wiec fajnie. No i od poniedzialku startuje z silownia.. bo niestety same wiecie jak to jest w domu jak jest chwila wolnego czasu- a to poprasuje, a to posprzatam, cos ugotuje.. az czlowiek pada na koniec dnia bez sil. A niestety straaasznie przytylam w ciazy i za cholere moja waga nie chce drgnac juz od 2-3 tyg. A ze patrzec juz na siebie nie moge, a sama dieta nie pomaga, wiec bede musiala tak wygospodarowac czas, zeby Mala zostawic z mama, albo z mezem kiedy ma wolne lub na popoludnie (teraz ma jakies kosmiczne godz pracy, codziennie inaczej) no i smigac pocwiczyc.
  19. Inferno doskonale Cie rozumiem- sama niedawno Wam pisalam, ze musialam przypomniec mezowi ze oprocz dziecka ma tez zone i poza tym, ze jestem matka to nie przestalam byc kobieta. Obiecal, ze sie poprawi i na szczescie dotrzymal slowa, jest miedzy nami duzo lepiej. Ja tez zluzowalam i przestalam go ciagle poprawiac, czepiac sie i dzieki temu sam zaczal rozumiec jak zajac sie mala i czego jej potrzeba :) Ojj wspolczuje Wam tesciowych. Ja z moja nie mam takich problemow. W ogole jakos poza bratowa nikt mi nie daje "zlotych rad". Ale wkurzalo mnie to bardzo dlatego juz ograniczylam nasze rozmowy do minimum :p Czasem mojej mamie zdarza sie rzucic haslo "oj chyba pieluszke po takim dlugim spaniu trzeba zmienic". Serio?! No nie wpadlabym na to, gdyby mi nie powiedziala ;>
  20. cosmicgirl moja ma 7 tygodni i przedwczoraj ja polozylam na mate to jeszcze tak srednio zainteresowana byla. Jedynie na brzuszku jej sie tam dobrze lezalo. Ale to chyba przez to, ze byla zmeczona.. karuzele nad lozeczkiem juz polubila ;-) niedlugo zrobie kolejne podejscie do maty, ale to jak bedzie w dobrym nastroju ;-) A w ogole dzisiaj jakas taka bardziej rozgadana sie zrobila. To takie niesamowite obserwowac, jak te nasze dzieciaczki sie rozwijaja :-)
  21. Grudniowa_mama u nas jest tak samo z tym gadaniem i rozgladaniem sie. Pogada jak najedzona, wyspana i przebrana. To tak. :-) a tak to glowa lata na wszystkie strony i tez z tylu goly placek hehe. Kupilismy naklejki na sciane, bo jeszcze nie zagospodarowalismy scian po remoncie i byly takie "nudne". Teraz sa faajne hehe. Ale i tak najfajniejszy jest zegar na scianie no i usmiecha sie do zyrandola :p A w gosciach za to zawsze spi. Jakby dziecka nie bylo. Zgrywa aniołka ;-) Wczoraj bylismy u ortopedy na sprawdzenie bioderek. Na szczescie wszystko w porzadalku :-)
  22. Moja tez dzis cale popoludnie placze. Nic jej nie uspokaja. A rano byla taka radosna. Moze to po tym szczepieniu.
  23. I ja sie zaczelam martwic waga.. w 7 tyg przybrala 2 kg.. troche ponad norme. Z drugiej strony nawet jej nie zmierzyli :-/ ehh
  24. Jak mialam pokarm to odciagalam po 10 min z kazdej i mialam ok 150 ml. Pozniej oczywiscie juz coraz mniej jak zaczal zanikac :-(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...