MaZos

Rano było znów nie a przez cały dzień u mnie w pracy Klima włączona więc super. Niestety teraz jadę do domu starym pociągiem gdzie klima działa jak jedziemy (czyt. otwarte okna) I to już jest duże wyzwanie. Jednym słowem: masakra!

Hej A ja mam wózek, łóżeczko, 3 pudła ciuchów i innyh gadzetow od siostry - też ma dziewczynki więc oprócz różnych pierdolek typu smoczki to mam już wszystko dla naszej Izy. Kupę chajsu zostanie mi w kieszeni ale bardzo nam sie to przyda bo przeprowadzilismy sie niedawno do nowego domu a to pochlania mnostwo pieniędzy bo ciągle coś trzeba dokupic.

Mnie też twardnieje jak wchodzę szybko po schodach albo jak się zdenerwuje albo jak naschylam za duzo. Tez mi lekarka powiedziała ze to w porzadku poki nieregularne i nie za duzo razy w ciagu dnia. Poza tym samo przechodzi po minucie lub 2 - nic nie muszę brać.

Ela super wiadomości! Gratulujemy Ci że dotrwalas do tych wyników chociaz wiemy że łatwo Ci nie było. Teraz już tylko ciesz się ciążą i zdrowym dzidziusiem :) Mamusiamuminka daj znac jak z tym rogalem Ci się spało bo mnie też brzuszek zaczął przeszkadzać i noszę się z zamiarem kupna takiej podusi :)

Spaguska jakos dasz radę bo jak nie Ty to kto - w końcu kobiety są wytrzymałe! Na pewno znajdzie się jakieś rozwiązanie, które Cię usatysfakcjonuje. Z drugiej strony dobrze ze już teraz wiesz co i jak bo przynajmniej masz czas żeby się przygotować ze wszystkim. Trzymam kciuki!

Współczuję Ci Elciunia tego stresu jaki cała sytuacja u Ciebie wywołała. Normalnie koszmar! Ważne że dzidzia zdrowa - obyś już do końca miała tylko nudę :) Ja po wizycie dzisiaj - serduszko ładnie bije, moje wyniki krew i mocz w normie, krzywa cukru też wyszła w normie, więc następna wizyta i usg za miesiąc. Z tą glukozą to ja już wiedziałam czego się spodziewać bo kiedyś już miałam to badanie przy innej okazji ale i tak w pewnym momencie mnie ruszyło - na szczęście kilka głębokich wdechow zalatwilo sprawe i jakoś poszlo :) ale prawda że to nie takie okropne jak opisują.

Usg polowkowe oczywiście - ech ten telefon i jego utokorekta, wydaje się mu ze wie lepiej niż ja co chcę napisać...

Ja mam nagrane ust polowkowe - oglądałam już kilka razy :) Moja Iza będzie siebie oglądać jak urośnie na tyle zeby zrozumieć o co chodzi :)

Hej Mamusie! Co do imion to jestem zdania, że to rodzice decydują o imieniu dla swojego dziecka. Rodzinie i znajomym może się podobać albo nie, mogą się wypowiedzieć ale i tak nie mają prawa nic narzucać. Jak nam i naszym lubym imię pasuje to innym nic do tego. Mnie się bardzo podoba i Tymek i Jeremi ale będziemy mieć Izę :) Mamusiamuminka ja też nie mogę Ci powiedzieć ze wiem co przechodzisz ale chyba dobrze ze podjelas taka decyzje jaka podjelas - a wsparcie najbliższych jest zawsze nie do przecenienia! Witaj z powrotem :) Miłego dnia Kochane!

bajka widziałam ten wpis o sklepach z linkami ale to nie byłam ja niestety i też nie zapisałam sobie niczego - dobry pomysł żeby w tabelkę na nowej zakładce takie rzeczy dodawać (wszystko w jednym miejscu będzie) A same linki któraś z nas Mamusia podawała jakieś 3 tyg temu albo coś koło tego.

Witajcie Nowe Mamy w naszym gronie :) Zyczymy Wam spokojnych ciąż! Zuzu następnym razem wybierz sobie 'ofiarę' i po prostu powiedz że jesteś w ciąży i poproś uprzejmie o ustapienie miejsca - trudno w tedy komuś udawać ze nie widzi brzucha :) I będzie mu/jej głupio przed innymi ludźmi więc ustapi. Pamiętaj tylko żeby serdecznie podziękować :)

Penduka dołączam się z gratulacjam! 3mam kciuki żeby było nudno i książkowo :) Ja się nie u dzielalam bo miałam przeprowadzkę do nowego domku - tyyyle roboty ze wszystkim. Ale czytam forum regularnie. Moja Iza codziennie się już zdrowo wierci ze czasem to mam obawy co to będzie za jakiś czas jak urośnie i będzie miała więcej siły na te kopniaki :) Właśnie jadę na krzywą cukru - liczę na dobre wyniki. Miłego dnia Mamusie!

Nam się bardzo podoba Izu88 :) A co do ruchów i kopniakow to jeszcze przyjdzie na Ciebie czas :)

U mnie będzie Izabela (mój M już gada do brzucha 'Izunia' hehe). A wózek i pozostałe gadżety mam już od siostry - sprawdzony podwójnie, więc i kolejnego bobasa powinien wytrzymać :) koła pompowane. Pozdrowki dla Was

Rany dziewczyny! Okropne stresy całkiem niepotrzebnie przeszlyscie - dobrze że już to za Wami. Teraz będą już tylko dobre wieści! Trzymam za to mocno kciuki! Kroolcia - gratulacje :)

Ela życzę Ci duzo cierpliwosci żeby przetrzymać ten czas do wyników a jednocześnie 3mam kciuki za te dobre wieści z nimi związane. Jesteśmy z Tobą! WawAnia - super ze dzidziuś zdrowy. Miłego popołudnia Mamusie!

Cześć dziewczyny! Ja jestem polowkowych (wczoraj). Wreszcie dowiedzieliśmy się z mężem kto mieszka w moim brzuchu - bedzie dziewczynka :) Bardzo sie cieszymy bo dzidziuś zdrowo rośnie i wszystkie pomiary ma w normie. Ja cała wyprawkę dostanę od siostry, która ma 2 córki więc tylko kilka rzeczy będę musiała dokupić. Mam nadzieję że wszystkim Wam też wyjdą takie dobre badania i zaraz posypia się same słowa szczęścia na forum - tego Wam z całego serca życzę!

A ja się zapisałam chyba w marcu a zaczynam pod koniec lipca, bo kazali dopiero po 30 tyg. Natomiast sama szkoła bezpłatna ale w bardzo dobrym szpitalu i tam często potem miejsc nie ma bo dużo chętnych to się wolałam już zapisać i przynajmniej mam pewność że mam miejsce :)

Hej dziewczyny. Czy to twardnienie brzucha to nie są czasem te skurcze Hicksa-cos-tam? Bo jeśli tak to jest to całkowicie normalne.

U mnie ładne słoneczko od rana aż chcę się żyć - szkoda że do pracy jadę bo 8h siedzenia w biurze nie zachęca :/ Też nie mogę uwierzyć że to już połowa za nami! Jeszcze tylko muszę doczekać do wtorku kiedy mam połówkowe i może dowiem się czy córka czy syn :)

AgaMi super! Gratulacje :)

Dziewczyny koniecznie dajcie znac po Waszych wizytach jakie wieści - jestem pewna że beda same pozytywne :) Ja wizytę mam dopiero w przyszły wtorek i może wtedy dowiemy się kto postanowił zamieszkać w brzuszku :) Miłego dnia wszystkim Mamusiom!

WuKa super wiadomości - gratuluję i cieszę się że u Ciebie już po stresie. Ela na pewno będzie dobrze i okaże się że i Twoja dzidzi jest zdrowiutka - trzymam za Was kciuki. U mnie nic się nie zmieniło - codziennie bobo się wieści, kręci, wspina i szturcha - oczywiście tylko w momentach mojego nic-nierobienia (np. teraz kiedy jadę autobusem do pracy). Śmieszne to jest czasami :) Dobrego dnia Mamusie!

Ja dzisiaj zaczęłam 19 tc i też czuję jak się dzidzia wierci, kopie lub wypina co jakiś czas. Nic regularnego ale codziennie i w szczegolnosci wieczorem :)

Sam brzuch jest większy bo jednak narządy się przesuwają żeby zrobić miejsce dla dzidzi :) Ale to raczej normalne że sama macica jest jeszcze dość nisko.