Skocz do zawartości
Forum

Olix

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Odpowiedzi opublikowane przez Olix

  1. Cześć dziewczyny! Anula witaj!
    U nas trochę niespokojnie bo ząbek zaczął dawać o sobie znać. Dziąsła czerwone i opuchnięte :/ mam nadzieję że to nie potrwa długo bo i ze spaniem kiepsko. Ciągle ryki nie wiadomo o co :/
    Też mam problem jak bobasa ubrać. Wczoraj jeździła w wózku w bodziaku na krótki rękaw i sweterku ale chyba za grube to było. Dziś chyba założę jej krótki rękaw i jakąś cieniutką bluzę.
    Od wtorku będziemy wprowadzać mięsko. A jak zaczynałyście z mięsnymi obiadkami to wcześniej dawałyście warzywka (tzn. przed południem warzywa, a po południu mięso?).

  2. Ja tez wczoraj usłyszałam że Lidka ma 4 miesiące a przeciez kawał baby jest i pucki na buzi ma jak należy. Waży 7800 i absolutnie nie zamierzam się czyimś gadaniem przejmować. Barja moja wypija 200 ml mleka na noc ;)
    Nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez maty oddechowej. Jakoś w drugim tygodniu życia mała nam się przekręciła z boku na brzuch i chyba się poddusiła bo mata zawyła. Do tej pory z przerażeniem myślę co by było gdybyśmy tego ustrojstwa nie mieli :/
    Dzisiaj bobas super rozdrażniony, nie wiem co jej się stało bo ostatnio już naprawdę była grzeczna. Albo te zęby jej dokuczają albo może jej kalarepka nie podpasowała bo pierwszy raz dziś dostała nowy słoiczek..

  3. Dzień dobry!
    U nas Lidka od początku uwielbiała spać na brzuszku, ale my mamy matę oddechową więc trochę spokojniej śpimy jak mała się wierci w łóżeczku. Chociaż od jakiegoś miesiąca zasypia wyłącznie na prawym boczku. Nie ważne jak byśmy jej nie położyli, zawsze przekłada się na bok..
    Muszę się pochwalić - maleństwo w końcu zakumało że można się z plecków przewrócić na brzuszek!
    Aaa! Kreseczki się na dziąsłach ujawniły :D

  4. Daje cynk - w Pepco pojawiły się siateczki do jedzenia. Ja już właśnie nabyłam. Kosztują 15 zl.
    Okazuje się że mój bobas nie jest taki bezkrytyczny wobec jedzenia jak mi się wydawało. Pierwszy raz dziś dostała dynię i to chyba nie jej smak. Jak trochę próbowałam w nią wmusić to się biedna popłakała i szybko dostała cyca :D
    Od czego zaczynałyście rozszerzanie diety mięsnej? Od samego mięska czy z warzywami? Bo mamy z Hipp indyka z warzywami i za tydzień będzie premiera ;)
    Julka nie wiem jak twoja córa, ale moja czasem potrafi siknąć taką fontanna że niejeden chłopak by się nie powstydził :D

  5. Aga el, nie martw się, nie jesteś odosobniona. Jak czasem Lidka ryczy nie wiadomo z jakiej przyczyny i nic na uspokojenie nie działa to ryczę razem z nią. Tak już chyba reagują matki na swoją bezsilność. Na pocieszenie dodam, że o ile jeszcze niedawno nie było u nas dnia bez histerii tak teraz jest całkiem nieźle, są tylko małe żalki ;) z resztą z czasem też lepiej rozumiemy co bobasy chcą nam powiedzieć.
    Malutka zaliczyła wczoraj swoje pierwsze zakupy w galerii handlowej. Jejuuu ależ była zaciekawiona!!! Światła, kolory, ludzie (i nowa sukienka hi hi) wszystko jej się podobało! No i tak się umęczyła że spała dziś wzorowo. Tylko dwie pobudki na jedzonko i pieluchę.
    Czy wasze dzieci też polują na moment kiedy w czasie przewijania robią psikusy? ;)

  6. U na w nocy dwie pobudki na cyca i o 5.40 już młoda postanowiła że jest dzień i nie ma spania. Chyba musze okno na noc zasłaniać bo jak widzi że jest widno to już żąda zabawy.
    Zaraz ruszamy zamówić tort na chrzciny :) pogoda piękna więc pewnie też spacer zaliczymy. Oby tylko Lidka nie darła paszczy...

  7. Ewelka uśmiałam się do łez z tego jabłuszka :D
    Ja póki co odpuszczam spacerówkę bo w gondoli mam możliwość podniesienia trochę plecków i póki co starczy.
    Z tym mieszkaniem nad morzem to jest tak że im bliżej tym się rzadziej bywa. Ale teraz pewnie będziemy z młodą częściej jeździć.

  8. Natka, jak wyżej - chyba powinnaś się umówić do lekarza bo krwawienia są normalne do 2 miesięcy po porodzie.
    Mnie moja lekarka straszyła że jak dziecko w brzuchu ciągle się wierci to potem tez jest takim wiercipupkiem. U mnie się sprawdziło w 100% ;)
    Ja planów na majówkę nie mam żadnych. Mąż pojechał w góry a ja zostałam sama z bobasem.. Masakra..
    Całe szczęście na wybrzeżu piękna pogoda więc uskuteczniamy długie spacery. O dziwo Lidka chyba wyczuwa że zostałyśmy we dwie i dziś póki co jest grzeczna.

  9. Ojojoj.. Ale naprodukowałyście :D
    Gratulacje ząbka! Teraz pewnie się naszym dzieciakom posypią zębiska taśmowo.
    Czy któraś z was zaobserwowała sensacje brzuszkowe po ziemniaczkach? Bo Lidka wczoraj pierwszy raz dostała marchew z ziemniaczkami i wieczorem przez 1,5h była taka awantura że nic nie działało. Płacz, bączek, cisza i znowu płacz :/ dzisiaj dałam drugi raz żeby sprawdzić czy będzie powtórka.
    U nas mostek był w modzie jeszcze zanim zaczęła się obracać na plecki. A propos tych filmów o rehabilitacji - czy wy też się boicie tak złapać za nogę i wykręcić? Bo jak oglądałam instruktaż jak babka łapała bobasa za rękę i za nogę i jedno do drugiego przyciągała to czekałam tylko aż coś dziecku chrupnie w stawie. Moja jakaś mało wygimnastykowana jest..

  10. Hej :) u nas nocka odrobinę lepsza ale za to młoda wstała już o 6.30.
    Dziewczyny, a czy te ryki dzieciaków nie mają związku ze skokiem rozwojowym? Bo nasza zawsze bardzo chętnie przechodziła z rąk do rąk a od tygodnia na widok babć, cioć i wujków dostaje histerii. Bez mrugnięcia okiem akceptuje tylko mojego tatę. Mam nadzieję to chwilowe bo mąż teraz wyjeżdża na kilka dni i nie wiem jak sobie dam radę sama z bobasem przez 24h/dobę.. Jak pomyśle że nie będzie chciała z nikim innym przebywać jak tylko z mamusią to jestem przerażona..

  11. Dziewczyny melduje że paczka z hippa przyszła :) słoiczek warzyw, łyżeczka i kupony do Rossmana.
    No właśnie się zastanawiałam jak z dopajaniem wodą ale stwierdziłam że młoda łyka cyca zawsze i wszędzie więc chyba narazie sobie odpuszczę. Tak w ogóle fajny ten Doidy Cup :)

  12. My już 3 opakowanie 4. Tak w ogóle kupiłam na próbę te reklamowane Toujures z Lidla i były KOSZMARNE. Tyle razy młoda się w nich przesikała że nie nadążałam zmieniać ciuszków.
    Znów u nas kiepska noc, pobudki co 1,5h. Dobrze że poszłam spać wcześniej.
    Ja uważam że Lidka już od dawna potrafi wymuszać. Najlepszym przykładem jest robienie awantur jak ją gdzieś odłożymy. Drze się jak opętaniec a w momencie wzięcia z powrotem na ręce zapada cisza jak makiem zasiał.
    U nas też afery podczas ubierania przed spacerem. A pogoda nie daje nadziei na ciepelko :/

  13. Barja super że u was lepiej! Oby tylko pogoda na te spacery dopisywała, bo u nas dziś zimno i pochmurnie..
    U nas chrzestnymi będą moja siostra i męża szwagier. Tak akurat wyszło że mamy same siostry ;)
    Młoda właśnie odsypia nocne wariacje. Wciągnęła dziś pierwsze brokuły i mimo że cały dom śmierdział tym słoiczkiem to Lidka zajadała bez mrugnięcia okiem.. Koneserka..

  14. No właśnie u nas ma być 16 osób z czego 3/4 niepijące. Mamy jedną butelkę wódki z naszego wesela (taka tradycja że się na chrzciny zachowuje) i chyba starczy ;) dokupimy ze 4 butelki wina. A ciasta pieczemy sami (tak zaproponowała teściowa). Mam nadzieję że przedstawia nam sensowne menu i doradzą ile czego.
    O_O włączyłam właśnie tv i w dzień dobry tvn jest reportaż o pierwszej komunii.. Swiat sie kończy.. Sale jak na wesele, dodatkowo można wynająć bary z napojami, dmuchane zjeżdżalnie i animatorów ze spektaklami teatralnymi dla dzieci.. No szczęka mi opadła..

  15. Hihi u nas ostatnio w modzie nocne zawodzenie. Lidce się wydaje że jest duchem i straszy w zamku ;)
    Wczoraj zjadałam pomidorówkę i jestem ciekawa czy młoda nie będzie miała sensacji. Ostatni raz pomidory jadłam jakieś 4 miesiące temu i skończyło sie sensacjami brzuszkowymi ale mam nadzieję że sie juz na nie uodporniła.
    Pytanie do dziewczyn które robiły chrzciny w restauracji, ile dań miałyście? Przystawka, zupa, drugie i deser? Czy cos jeszcze? Bo jestem przed spotkaniem w sprawie menu i mam zagwozdkę.

  16. Nikkaa ja to samo.. Czekami czekam i nic. Ale juz dziewczyny wcześniej pisały że zdążyły o tym zapomnieć bo tak długo czeka się na te paczki.
    Lidka na imprezie imieninowej zrobiła skandal i wyla na widok dziadków i cioci z wujkiem. Masakra... Mam nadzieje że szybko jej te histerie przejdą..

  17. U mnie cera super, ale włosy zaczęły się sypać na potęgę :/ już nawet miałam koszmar że zaczęły mi się prześwity łyse na głowie robić.
    U mnie tradycyjnie noc kiepska. Zastanawiam się czy to złe spanie nie ma związku z tym pasternakiem bo zaczęło się dokladnie tego dnia jak zaczęłam jej te słoiki dawać. Może ją zgazowało po prostu?

  18. Nika, super że z dzieciątkiem lepiej!
    Jak was czytam to mam wrażenie że mi się trafiła cycowa terrorystka. Jadła by najchętniej non stop, po warzywkach też dostaje cyca i pije do upadłego, a na noc wyciąga 200ml bez laktozowego..
    Kupka dziwna bo w normalnej żółtej znalazły się takie zeschnięte grudki brązowo-przezroczyste. Ale brzuszek jej nie boli i kupy nie są wodniste więc chyba ok. Jutro na próbę damy brokuły i zaczniemy dawać dwuskładnikowe. Do 6 miesiąca na spokojnie zajmiemy się tylko jarzynami.
    Dzisiaj jedziemy na imieniny do dziadków i mam nadzieję że Lidka nie zrobi takich scen jak wczoraj ;)
    Miłego dnia!

  19. Kurczę, mam nadzieję że u Niki to nie jakiś cholerny rotawirus.. Strasznie teraz lata po świecie to świństwo :/
    U nas młodej coś dziś odbiło i na widok swojej ukochanej cioci zrobiła taką histerię że masakra. Po jakichś 15 minutach już jej przeszło i dała się łaskawie wziąć na ręce ale i tak nas jej zachowanie zszokowało.
    Czy po pasternaku wasze bobasy też miały dziwne kupki?

  20. Ewelka trzymajcie się dzielnie! Na pewno wszystko się szybko unormuje.
    U nas skok chyba trwa pełną parą, znowu pół nocy nie spałam. Maluch marudny jak nie wiem co, nawet przy cycu spać nie chce.
    A propos wymiotów to u nas od dwóch dni zdarza się młodej chlusnąć taką"serwatką" ale nie są to jakieś duże ilości. I zdarza się 2-3 razy dziennie więc narazie nie panikuję.
    Dobrego o dnia wam życzę!

  21. O rety... Dzis i mnie dopadła klątwa bezsennej nocy :/ Młoda budziła się co 1,5h i nie chciała zasnąć. Noszenie nie działało i ostateczne 3/4 nocy spędziła uwieszona u cyca. Jestem nieprzytomna.
    U mnie na szczęście mąż czasem zajmuje się Lidką. Przewija i pomaga przy kąpieli od poczatku. Teraz jak jest chory i odizolowany to dopiero odczuwam jak to dobrze ze czasem sie zajmuje maleństwem jak wraca z pracy.
    Elka dobrze pisze, starsze rodzeństwo powinno mieć misję i ważne zadania przy opiece nad maluchem. Wtedy czuje sie niezastąpione ;) ja to w święta przerobiłam z niesamowicie zazdrosną 6 letnią siostrzenicą. Była koszmarnie o Lidkę zazdrosna, ale jak dostała zadanie że musi małej popilnować albo pomóc mi ją położyć spać to skończyła sie zazdrość ;)

  22. Dziewczyny, głupie pytanie. Jak sadzacie swoje dzieciaki? Po prostu sadzacie i podpieracie np poduszkami czy one juz same się bez pomocy podnoszą do siadu? Bo Lidka owszem, usiądzie jak się ja za łapki pociągnie ale sama sie nie kwapi do podnoszenia. Malo tego, leżąc na wznak na pleckach nie podnosi główki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...