Skocz do zawartości
Forum

Mamaski

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mamaski

  1. Mamaski

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczyny ja na szybko wpadam poczytać co u was :) właśnie nałożyłam farbę na włosy i ciekawi mnie co to mi wylezie za kolor na tej mojej głowie i czy farba chwyci do tego dziś pełno roboty miałam jutro młodej urodzinki wyprawiamy tylko siorka ma wpaść ale i dziadkowie i my i kilka osób bedzie wiec torcik muszę zrobić placek upieczony i jutro robię sałatkę zapiekankę warzywno i zapiekanki z pieczarkami :) Wanilijka dziękuje mój mały miewa się dobrze tylko je robi kupkę i śpi dziś jakbym dziecka nie miała wiec tylko przerwy po 10 minut na karmienie przebranie i wracałam do swojej roboty bo mały po 10 minutach już spał ;) Joaś to dobre wieści że nie serce oby przeszło :) Asiolek śliczności z twojej córeczki :) Mudik super że jest lepiej zaraz i mama bardziej zadowolona co ;) ??? Ja kąpie tak 20:30 potem w piżamkę karmienie troszkę mały się rozbudzi wiec razem z córą do łóżka się kładziemy w 3 i jak mały nakarmiony idzie do siebie i przy okazji córa zasypia i tak miej wiecej 21:30 mam spokój bo dzieci śpią ;)
  2. Mamaski

    Styczeń 2010

    Madzia fajnie że kąpiel udana oby tak dalej może i mała Mudik polubi takie kąpiele ;) co do całowania ja całują wszędzie myślę że tylko usta nie powinno się całować choć mi się zdarza dziubek ucałować ;) ale jakby mi coś wyszło na ustach to na pewno bym sobie buziaki na jakiś czas darowała ale jak dla mnie żeby w policzki nie całować to popadanie w paranoje co innego dalsza rodzina Joaś dużo zdrówka oby to tylko brak magnezu i potasu i nic poważnego !
  3. Mamaski

    Styczeń 2010

    Mudik no najlepiej troszkę po jedzeniu bo wiadomo jak zacznie płakać to zwymiotuje ale też nie na super głodniaka :) co do pępuszka ja moczyłam zawsze i teraz odpadł małemu kilka dni temu i jest ok zawsze po mocno osuszałam jak się martwisz że zamoczysz to poczekaj jeszcze troszkę :) ale jak się zagoił i jest wszystko ok ja bym spróbowała zobaczyć jaka będzie reakcja temperatura wody powinna być stopień lub dwa większa niż ciała więc tak 37stopni ja kąpie na czuja po dotyku ;) Evelka to ładnie przybrał :) A mój 740g przez 9 dni !!! już 5kg ma na koncie ;) ciekawe czemu suwaczek pokazuje mojemu 14 dni jak urodzony w piątek hmm
  4. Mamaski

    Styczeń 2010

    Mudik a ile lejesz wody do wanienki ? dzieciaczki mają czasem tak ze za mało wody powoduje że się boją lubią jak już dużo wody i całe ciało zanurzone w wodzie by nic nie owiewało ciałka albo możesz spróbować tego wiaderka do kąpieli podobno rewelacyjnie się sprawdza u koleżanek TUMMY TUB WIADERKO DO KĄPIELI NIEMOWLĄT Warszawa (900528434) - Aukcje internetowe Allegro a karmisz małą przed kąpielą ? może na głodniaka jest zła ? albo zmień miejsce kąpieli żeby nie zauważyła że zbliża się kąpiel nalej dużo wody i się nie denerwuj kochana czasem dzieci i nasz stres odczuwają będzie dobrze krzywda się małej nie dzieje !!! u nas kąpiel to był płacz przez 2 dni i teraz czasem coś małemu się nie podoba i jest płacz p.s. śliczne zdjęcia ! umykam się kłaść dziś mam dzień z mega bólem głowy
  5. Mamaski

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczyny Asiolek u nas podobnie mały coś zaczął ulewać z przepicia mleko ze mnie tryska na każdą stronę ten wisi na cycku smok to jak już ma mega potrzebe ssania weźmie a tak cyc i cyc i jedna pierś i druga i ryk jak nie dam i potem uleje i idzie spać co go odciągam i chce by sobie odsapnął to trzyma mi tak cyca że prędzej sobie sutek urwie niż on puści ale zauważyłam ze jak jest spokojny to tak szybko nie pije i nie ulewa a jak jest mega głodny że aż by połkną cycka w całości to się zasapie nałyka powietrza i potem mi ulewa herbatki nie daje żadnej :) Linda witaj to nasze dzieci z jednego dnia :) Joaś śliczny Adaś :) Madzia może się goi i dlatego swędzi ! a to rana tak swędzi czy ogólnie całość ?może od podpasek podrażnione ? spróbuj wietrzyć sobie krocze nie ma jak powietrze ;) nie nadrobię wiecej mały się budzi trzeba cyca wywalić ;) u mnie 1,5kg mniej niż przed ciążą !!!
  6. Mamaski

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczyny :) u mnie mały ma się ok :) wczoraj jak zasnął o 23:00 tak spał do 4:00 i potem zasnął 4:40 coś marudził a ja dopiero później zauważyłam że mokre ma ubranko to ci matka heh no i jak został nakarmiony przebrany z pieluszki i ubranka to spał do 9:30 :) zresztą on teraz ciągle śpi jeszcze troszkę i zacznie więcej dokazywać :) co do kupek mój robi żółte z granulkami dużo pierdziuchna i mało robi ale dużo z tego to woda wchłania się w pieluszkę i tego nie widać nieraz zostaje tylko żółta plamka bez kupki ale wodniste kupy są na piersi co do jedzonka ja jem wszystko nawet orzechy jadłam ostatnie dni i wszystko jest ok nie mam diety tylko nie jem ostrego i to co mocno wzdyma jak groch fasola resztę jem normalnie nie ma co się katować jałowym jak dziecko nie jest wrażliwe i gotowanym bo potem dziecko nie nauczone do takiego jedzona będzie i wtedy dietę trzeba trzymać Ściskam was i uciekam robić obiadek :) zdjęcia maluszków przesłodkie !!!
  7. Mamaski

    Styczeń 2010

    Madzia 2 dzień jest chyba najgorszy mi mały wisiał na cycku 24h potem jest ciut lepiej i lepiej a dziś mam nawał sutki tez mnie bolały najgorzej 2 dnia teraz jest tak że syczę na początku ale jest lepiej Dzieciaczki cudowne wszystkie tylko wycałować ja się moim klopsikiem nie chwaliłam wiec pokazuje zdjecie :) troszkę się wyginał do zdjęć ;) i zmykam karmić mojego głodomora ;)
  8. Mamaski

    Styczeń 2010

    Cześć dziewczyny :) Napiszę na szybko jak było u mnie !!! Potem doczytam co u was nowego :) W środę jak pojechałam na wywołanie to wyliczyli mi termin według innego sposobu że mam na 9 stycznia a nie 7 no i się wstrzymywali z wywołaniem ... w środę miałam tylko ktg, usg i wyliczyli mi dziecko na 4300g-4922g no i zrobili badanie ginekolog gdzie miałam 0cm rozwarcia i tak nic po za tym leżałam sobie na jakiejś sali przy porodówkach ale stwierdziłam że może przyda się bym chodziła i tak sobie tam ciągle spacerowałam w czwartek w końcu chcieli mi założyć jakiś cewnik Fareya(nie wiem jak się to pisze) ale w nocy znowu napinał mi się brzuch a co dziwne z rana poczułam jakąś niewielką ilość śluzu .... przed tym założeniem cewnika najpierw mnie zbadał jakiś ginekolog sadysta i co się okazało mam 3cm rozwarcia i cewnik poszedł w kosz a ja spierniczałam jak najdalej od niego tak mnie zbadał że mnie wykręcało na fotelu ale po tym pojawiał się czop z krwią zadecydowali że jak będzie wolna sala porodowa to podłączą mi oksy i tak czekałam cały dzień i się nie doczekałam około 21:00 zaczęłam odczuwać lekkie bóle podbrzusza i zostałam znowu zbadana i nadal miałam 3cm rozwarcia i babka kazała mi się położyć spać a ja stwierdziłam że będę chodzić i tak chodziłam aż zaczęły się pojawiać skurcze pierwsze 3 miałam co 10 minut potem co 7minut nagle co 5 minut i do 0:00 już miałam co 3 minuty takie że musiałam się zatrzymywać i chwilkę je przecierpieć wiec po tej 12:00 doprosiłam się o kolejne badania od tej samej babki ale najpierw się zapytała czemu nie śpię :/ a ja że jak mam skurczę to raczej nie zasnę no i było ku jej zaskoczeniu 5cm i w końcu zadecydowała że jak będzie sala to ja na nią idę ale ciągle coś się działo poród za porodem miałam czekać 15 minut żeby wysprzątali salę ale po 45 minutach pani co sprząta też sale i z którą sobie gadaliśmy poszła się pytać co sie dziele że sali nie ma a była i okazało się że są tylko porody odbierają pocieszyła mnie że dziś jest super ekipa na porodówce co odbiera porody i rozmawialiśmy o prysznicu a ja do niej że jak się tam dostanę salę to prysznic może rozwarcie się rozkręci ;) wiec w końcu dotarła do mnie dziewczyna gdzieś w wieku 25 lat i mówi że idziemy pomału na salę porodową a ja torba w rękę i do niej biegiem bo ja muszę zdążyć tam dojść między skurczami wiec jak mi minął skurcz to tam biegłam i zdążyłam dostać następny na łóżku ginekologicznym a wcześniej tylko rzuciłam laczkami na drugi koniec sali po badaniu miałam już 7cm i stwierdzili że pęcherz przebity a ja że w życiu nie to znaczyło że dziecko mocna na niego napiera i nie przebijają , podłączyła mi ktg i dała zastrzyk na przyspieszenie rozwarcia i niby na złagodzenie skurczy ale potem mi powiedziała że na ból to on mi nie pomoże na szczeście 5 skurczy i miałam 8cm potem kolejne 5 i miałam 9 cm i od razu skurcze parte i po 3 skurczach już miałam 10cm i od razu rodziłam sam poród 4minuty urodziłam tylko główkę w 3 parciach i przebili mi dopiero pęcherz a z nim i wodami wyskoczył ze mnie co się okazało synek ;) Salę zalałam na całego tymi wodami tak chlusnęły z dzieckiem do tego wszystko pływało w krwi bo łóżysko się rozpadło i dzięki super położnym nie byłam nacięta o co poprosiłam sekundę przed porodem :) wody były zielone ale mały zdrowy musiałam mieć łyżeczkowanie ale nic nie czułam :) potem doczytam co nastukałam i poprawię opis bo nie wiem czy się gdzieś nie rypnęłam mały już płaczę chyba kupka poszła w pieluszkę ;)
  9. Mamaski

    Styczeń 2010

    było co rodzić ale udało się szybko i bez nacięcia wiec jestem i tak zadowolona :) mały nakarmiony a ja uciekam się kłaść bo cos mi się w głowie kręci chyba od niewyspania bo ciężko i małego wykarmić wiec mi dał popalić w szpitalu i wiadomo ze i sił brakuje po tym wszystkim :) później wrzucę foty bo tyle co wróciliśmy ze szpitala :)
  10. Mamaski

    Styczeń 2010

    hej :) W piątek o 3:10 urodziłam małą niespodziankę 4,5kg Synka Dominika już woła o cyca :)
  11. Mamaski

    Styczeń 2010

    Kropka gratuluję ale szybka jesteś pewnie poród ekspres i oby lekki ;) Mudik witaj z powrotem ! zazdroszcze wam tych szybkich porodów cholerka że też u mnie nic rozkręcić się nie chce ! Margolcia czyli kruszynkę masz w domku :) Dziewczyny dzięki za życzenia :)
  12. Mamaski

    Styczeń 2010

    ja już mam skierowanie załatwione i w środę między 8-9:00 mam sie stawić na izbie przyjęć :) Ja dziś mam imieniny i to raczej na poród się dziś nie zapowiada ;) a jutro mój tato ma imieniny potem 21 dzień babci 22 dzień dziadka a ja jak dobrze pójdzie to urodzę 20 a wszyscy czekają na jakąś szczególną datę najwyżej urodzi się 21 w dzień babci :) wiecej nie chce czekać ile można !
  13. Mamaski

    Styczeń 2010

    Melduję się 2w1 ! Mudik Może Agatka chce mieć 2 w 1, czyli urodziny i imieniny w jednym dniu oj to raczej chyba nie możliwe musi się urodzić do czwartku bo już i tak za długo siedzi w brzuszku a Agaty w lutym to bym ale musiała być przeterminowana MargolciaMamaski-dzielna kobietko..widze,ze sie trzymasz..:)) Agatce ak widac mega dobrze w brzuszku mamy...madra dziewczynka..nie musi sie zmagac z bakami,kolkami,szukaniem cyca i zmiana pieluch..:)) to przeciez wielkie wyzwanai dla naszych maluszkow..:))) trzymam kciuki i czekam razem z Toba na Wasz wielki dzien..:)) oj chyba ma za dobrze i dlatego hehe myślałam ze może się coś ruszy a tu cisza i cisza no trudno JoaśDwupaczki - a może nasze dzieciątka czekają na jakieś fajne daty żeby niespodzianki nam zrobić. moze 20 albo 21 się rozpakujemy zbiorczo. moje to musi się wykluć 20 lub 21 wiec na którąś z tych dat liczę choć wolałabym 20 stycznia od razu w ten dzień co pójdę do szpitala by mnie za dużo nie męczyli już dość się męczę po terminowo z brzuszkiem ;) p.s. Dla wszystkich dziś Małgorzat obchodzących swoje imieniny wszystkiego dobrego życzę !!!
  14. Mamaski

    Styczeń 2010

    Margolcia zobaczysz jak przybiera jak za mało to kiepsko jak dobrze to ja bym się nie martwiła dziecko na pewno da znać że jest głodne mi zawsze położna mówiła ze nie znam dziecka co by nie dało znać że jest głodne i się samo zagłodziło Mudik mała cudna śliczna pyzunia na buzi zwłaszcza na 1 zdjęciu :) gratulacje i dla tatusia ! zresztą dla wszystkich tatusiów co dzieciaczki ich przyszły na świat bo to też ich zasługa że taki mały cud stworzyli
  15. Mamaski

    Styczeń 2010

    od Mudik "Wszystko w porządku . Mała jest po badaniach słuchu (wszystko ok) i pierwszym szczepieniu. Co raz lepiej radzi sobie z ssaniem piersi, teraz śpi po kąpieli. Jutro rano wychodzimy do domku ! Pozdrawiam brzuchatki i mam nadzieje że przybyło forumowych maluszków." Także Mudik jutro wraca a Kropka za Ciebie trzymamy kciuki będzie dobrze !
  16. Mamaski

    Styczeń 2010

    Evelka gratulacje :) Dziewczyny fajnie że jesteście z powrotem a dzieciaczki przesłodkie :)))) ja już bym chciała swoje wyściskać już jestem zmęczona dziś naprawdę jestem bez sił bym leżała i spała ale w końcu muszę się ruszać pocieszam się ze jeszcze kilka dni i nie będę się męczyć tym brzuszkiem a z okruszkiem ;)
  17. Mamaski

    Styczeń 2010

    Mudik napisała ze w niedziele nie wypuszczają więc wyjdzie w poniedziałek. Mała jest przesłodka, tylko raz zrobiła awanturę. W ciągu dnia ma krótkie drzemki w nocy dłuższe. W pierwszej kąpieli nie protestowała Kropka nie wiem czy test ma tu jakiekolwiek znaczenie kiedy wyjdzie pewnie beta jest dokładniejsza Linda obyś nie żałowała tego wywołania od zera naprawdę lepiej jest jak rozwarcie się samo zrobi i skurcze przyjdą bo tak to te masaże szyjki to koszmar ja umierałam jak miałam Asiolek witaj z powrotem :) Paola może coś się rozkręca wiec boli co do łózyska jak 3 stopień to oznaka że poród się zbliża :)
  18. Mamaski

    Styczeń 2010

    Kropka a na usg Ci do teraz dzidziuś mniejszy wychodzi ? czy tylko na początku tak było ? bo ja też miałam @ nieregularne ale wiem kiedy co robiliśmy i potem na usg też wyszło że ciąża jest młodsza no ale mała szybko nadrobiła wiec potem wychodziła niby u mojego na większą niż jest a u innego na idealnie dopasowaną co do tygodnia najważniejsze byś miała przepływy zrobione i oceniony stopień łożyska itd jak wszystko jest ok możesz się trzymać terminu z usg ale jakby wyszło że łożysko się już starzeje itd to ja bym się bała czekać
  19. Mamaski

    Styczeń 2010

    Joaś ja w 1 ciązy leżałam z powodu złego ciśnienia i czekali zawsze u każdej do 42 tygodnia ciąży ja sama 1 córę przenosiłam tydzień i zaczęło się samo wiec jak dla mnie leżenie wcześniej i czekanie na zastrzyki to troszkę bez sensu w końcu wiem sama po sobie że można przenosić i urodzić normalnie hehe w innym szpitalu koleżanka poszła w skończonym 40 tygodniu do szpitala i 2 tygodnie tam spędziła na zastrzykach kroplówkach i masażu szyjki i nic to nie dało prze 2 tygodnie teraz mi pisała że wolała by spędzić ten czas w domu z dzieckiem robić to co w domu należy niż tak leżeć i czekać na nie wiadomo co bo jak organizm nie gotowy a łożysko jest w dobrym stanie to tak łatwo nie pójdzie a może ruch w domu szybciej by coś pomógł ale widać że w szpitalach jest różnie bo jedną odeślą bez skurczy z 5cm rozwarcia do domu a inną zostawią z 2cm i będę kombinować by urodziła
  20. Mamaski

    Styczeń 2010

    Nie zapomnijcie o mnie ja też nadal 2w1 i oby nie dłużej niż jeszcze 5 dni Kropka a ciebie kiedy chcą położyć ? w poniedziałek ? bo ja chyba pójdę dzień przed skończonym 42 tygodniem żeby nie leżeć bezczynnie i czekać nie wiadomo na co jak wszystkie badania z przepływami wyszły dobrze ... jak było by coś nie tak to gin mówił że położą mnie wcześniej ale nie ma takiej potrzeby więc wolę sobie darować pobyt w szpitalu z czekaniem na skończony 42 tydzień bo wcześniej to oni bez potrzeby mi nie wywołają porodu a ja przynajmniej mogę być w domu z dzieckiem a nie tęsknić za nią już teraz nie wiem jak ja wytrzymam mam nadzieje że długo po porodzie tam nie będę jak urodzę w środę czy czwartek to chce do soboty wyjść
  21. Mamaski

    Styczeń 2010

    witam się 2w1 dostałam śliczne zdjęcie Oleńki ale nie wrzucę bo nie wiem gdzie mam kabel i się szczerze jeszcze nie pytałam czy mogę a nie chce pisać teraz smsów bo może śpią
  22. Mamaski

    Styczeń 2010

    Od Mudik :Ola urodziła się o 19:50 waga 2990 dł 53. Tylko szycie było koszmarne bo popękały żylaki odbytu i krwawiło nie mogli zatamować i mase szwów założyli. Ale teraz dopiero chyba działa wiec bolało jak CHOLERA! " MUDLIK GRATULUJĘ DONIA TOBIE RÓWNIEŻ WANILIJKO I TOBIE Ale wam zazdroszczę :)
  23. Mamaski

    Styczeń 2010

    Witam ja nadal 2w1 Gratuluje Anna i zazdroszczę że już osobno :) i wszystkim innym również gratuluję rozpakowania :) Margolcia śliczna Zosieńka jak wszystkie maluszki można by zacałować :)
  24. Mamaski

    Styczeń 2010

    mikka84mMamaskiGratulacje dla rozpakowanych !!!u mnie cisza ja chyba nigdy nie urodzę Mamaski...to witaj w klubie....ja juz sie smieje ze podpisywalam umowe na 9 msc ciazy i o dziesiatym nic mi nie wiadomo chyba ze to malym druczkiem bylo napisane u nas tez cisza....az nudno... Pozdrawiam brzuszki, gratuluje rozpakowanym :))) buziaki i trzymaj się tu terminu z USG bym już 11 miesiąc zaczynała wiec ja się tym nigdy nie sugerowałam i mój ginekolog też za to mała rośnie rośnie i urośnie w brzuszku na 5kg to dopiero będzie evellka01Wiem Dziewczyny, że to marne pocieszenie, ale KIEDYŚ na pewno urodzimy ;-)))))MamaskiA mi się śniła dziś Evelka że urodziła Mam nadzieję, że to sen proroczy był a wiesz mi to kiepsko wychodzi tzn te sny prorocze choć ostatnio mi sie kumpela śniła i urodziła po 2 dniach wiec za 2 dni zobaczymy czy to był sen proroczy
  25. Mamaski

    Styczeń 2010

    Wanilijka mamusie chyba muszą się uporać z dziećmi..... nie jest łatwo na początku ja tylko karmiłam małą , spałam ryczałam z bólu po nacięciu krocza po miesiącu jako tako mogłam wyjść na świat jak normalny człowiek hihi wiec rozumiem ze mamusie nie mają kiedy skrobnąć choć kilka słów ;) A mi się śniła dziś Evelka że urodziła mnie niestety nic nie rusza zero jakiś śluzów czopów zero skurczy kurcze moze mam jakąś blokadę
×
×
  • Dodaj nową pozycję...