Skocz do zawartości
Forum

Mamaski

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mamaski

  1. Mamaski

    Styczeń 2010

    Madziaaa a boli jak dotykasz właśnie jakbyś siniaka miała ? bo ja właśnie tak miałam ale kapusta u mnie nie pomogła ja robiłam tak ze moczyłam tetrową pieluche w goracej wodzie i do cyca ale potem woda za szybko mi stygła i kładłam na gorący grzejnik i na cyc i jak rozgrzałam to mały do cyca a na koniec karmienia zimny okład troszkę masowałam ale nie mocno od góry w dół do brodawki takie bardziej głaskanie na oliwkę ale bolała mnie pierś 2 dni z tym że obyło sie bez leków wiec jak zaczyna sie coś dziać to działaj Linda Wanilijka a to już wam mówię idziecie do sklepu kupujecie sodę oczyszczoną i wlewacie troszkę zimnej wody w miseczkę do tego wsypujecie sodę i teraz najważniejsze ! ciut wymieszać ;)) i moczycie w tym wate gazik lub coś innego co macie i przykładacie do opuchlizny hehe ;) to cała recepta soda rozpuszczona w wodzie a koszt 80gr ;) i warto mieć w domu w razie nawet jak osa lub meszka ugryzie i mocno puchnie ;) na miejsca po szczepieniu u nas też pomaga A moje dziecko dopiero wstało ! no ale nie ma córy wiec cisza i spokój i nikt go nie budził :) ja zaraz się wybieram na dwór tylko wróci mężuś z córą mam pół godzinki jeszcze ;)
  2. Mamaski

    Styczeń 2010

    Katarzyna oj moja córa od początku spała u siebie nie nosiłam nie lulałam cały czas spała ładnie od razu położona do łóżeczka i tak do 2 lat a przyszła zmiana łóżeczka na "dorosłe" właśnie jak miała 2 latka i wtedy zaczęły się wędrówki do nas zawsze odnoszę i co? i nadal ma dni ze przychodzi ...dziś akurat nie ale wstała 6:00 pewnie jakby była śpiąca jeszcze to by się skuliła i spała nieraz w nogach ją znajduję hehe ale się boje że jak przysnę z małym a ta przyjdzie to go nie zauważy wiec mały od razu wędruje do siebie a ona jak przyjdzie to jest odnoszona (no chyba ze tak śpię że nie zauważę że wskoczyła cichaczem ) Mój jak zasnął znowu o 11:00 tak nadal śpi byłam na zakupach oblazłam sklepy , zrobiłam cześć obiadu (resztę robi babcia ;) ) i czekam na 13:00 by wstawić pranie (tańsza taryfa ;) ) i odkurzę jak mały się obudzi a potem się pewnie coś znajdzie do roboty :)
  3. Mamaski

    Styczeń 2010

    Madziaaa może jakieś zapalenie ja już raz miałam bolała mnie pierś i miałam dreszcze i gorączkę no chyba ze cię rwie w środku to ja tak mam jak mały mi źle ssie pierś lub przygryza robi się biała brodawka i potem ten okropny ból ale to tak do połowy piersi Dogozbirka ja chciałam ale stwierdziłam ze nie dam się modzie hehe tak mi dobrze jak mały nie chce być noszony kupię mu lepiej mate niech fika sobie co do narodzin chłopaków to w tym dniu co rodziłam był podobno ich wysyp tak mi babki co odbierają porody mówiły :) może luty obfity w dziewczynki ? w końcu chłopaki chcą być starsze ;) Joaś fajna mata ! ja czekam jeszcze na kasę z L4 !!! od 5 stycznia do narodzin młodego i macierzyński mam dzwonić do Zusu czy mi da radę przelać 23-go i kupić też chce mate u nas likwidują sklepik wiec po 60zł miała i to mnie wyjdzie taniej niż używana na allegro z przesyłką no i mała upatrzyła sobie kucyki pony były po 35zł i ma za pół ceny wszystko wiec na zająca coś małego jej kupię i kilka słodkości Mikka super focia małego w suwaczku ! Wanilijka no mówiły mi babki jak szczepiły ....a ja zrobiłam z sody oczyszczonej w razie potrzeby działa super jeden okład wystarczył poleciła mi takie odkłady raz babka w przychodni altacet kiedyś 2 tubki na siebie zużyłam i dopiero mi się o tej sodzie przypomniało to 5 minut i opuchlizna znikła Katarzyna no obyło się na szczęśćie bez gorączki mały poszedł spać o 20:30 ciut się przebudził jeszcze na cyca i po poł godzince o 22:00 już słodko spał do 4:00 i potem wstał o 7:30 więc myślałam że ciężka noc przed nami a tu niespodzianka a rano powitał mnie pięknym uśmiechem :) no i po godzince znów był w łóżeczku i tyle co sie obudził aż koszyczek cały się trzęsie tak wariuje :)
  4. Mamaski

    Styczeń 2010

    kamiśkaWitam mamusieJa tam swojej dzis nie chwale poprostu aniołek :) a jej sie to nie zdarza my szczepienie mamy w poniedzialek az sie boje i tez sie obawiam gorączki :( Mam pytanko do was jak mierzycie gorączke waszym bobaskom wiem ze w pupci ale szczerze boje sie jej wpychac do pupci termometru :( my właśnie mamy cyrki po szczepieniu mały płacze i płacze nie poznaje dziecka zrobiłam okład na jedną nóżkę bo okropnie spuchło i jest lepiej a mały ciut się uspokoił mam nadzieje ze ponownego ataku płaczu nie będzie żałuję że dałam 3 razy kłuć biedulek mogłam iść co jakiś czas po jednej a teraz musi jego organizm odreagować taką dawkę szczepionek ciekawe jaka będzie dziś nocka tego się boję gorączki chyba nie ma bo zimne czółko ale sprawdzę wiec dziś aniołka miec nie będę ale mam nadzieje że to tylko dziś po tym szczepieniu ja miedzę w pachwinie ale jak będzie potrzeba to w pupci jest najbardziej wiarygodny pomiar tylko 5 kresek trzeba odjąć i termometr wkłada się odrobinkę Madziaaa ja kiedyś kupiłam taki i szczerze też pokazywał ciągle inną temperaturę i oddałam jednak zwykły z miękką końcówką mi wystarczy zmykam młodego przebrać
  5. Mamaski

    Styczeń 2010

    Linda ja tez na moje dzieci nie narzekam młody od początku budził się max 2 razy w nocy a teraz zawsze 1 i właściwie przez sen on cyca ciągnie ja nawet tyłeczka z łózka nie podnoszę bo śpi w koszyczku wiec go dosięgam heh i jak cyca opróżni to gdzieś 5 minut bez problemu idzie dalej spać :) u nas kolek tez nie ma córa też nie miała :) no i byliśmy u szczepienia 3 kłucia ale mały płakał biedulek no i waży 6700g troszke waga w domu więcej pokazała uciekam z nicponiami na dwór
  6. Mamaski

    Styczeń 2010

    katarzyna3004Dziewczynki wbijam tylko na moment bo mnie nurtuje jedna rzecz- urodziło nam się dużo chłopców więc pewnie będziecie w stanie odpowiedzieć mi na własnym przykładzie. Wiecie jak to jest z sisiorkami naszych chłopców- czyszczę go kilka razy dziennie i staram się naciągać ( tak kazała położna) oczywiście delikatnie, ale skórka jeszcze nie schodzi. niby czytalam że to może potrwać kilka miesięcy ale wolałabym być spokojna. :) ja tylko myję czubek podczas kąpieli z tego co mi wszyscy mówili to nic się nie rusza i nie naciąga troszkę też czytałam w internecie i też tak pisali evellka01Uff... dziewczyny kiedy ja to wszystko nadrobie co napisałyście?? :)) Odwiedzam Was tylko na chwilkę, bo ostatnio mam poważne problemy z Jarkiem, chyba z naszego związku już nic nie będzie. Najważniejsze, że z Kordiankiem jest wszystko O.K :)) Rzuciło mi się w oczy coś o chustach.. ja używam od 3 tyg. i jestem bardzo zadowolona. Z wiązaniem nie mam i nie miałam problemu od początku. Na stronie chustomania wszystko o chustach i noszeniu jest bardzo dobrze wyjaśnione. Postaram się jutro do Was zajrzeć. Pozdrawiam :)ściskam mocno i wierzę że jeszcze się wszystko między wami ułoży ! początki z dzieckiem są nie łatwe i to też troszkę robi zamieszania w związku gosiorek27Paolka super foteczki :) a mała podobna do Ciebie a to mój brzdąc sprzed popołudnia super focie !i jak czaruje uśmiechem paola787!!!POZDRAWIAM !!super foteczki i jak ślicznie mała była ubrana ! kamiśkaJa chyba musze swoja przestawic z tym kapaniem bo chyba troszke za wczesnie ja kapiemy wklejam swoja corcie bujajaca sie na prezencie od babci świetny prezent ! gosiorek27Witam My nawet fajną nockę mieliśmy. Mały przebudził się wczoraj jakoś po 17-ej i do 21-ej podjadał i troche marudził, więc był trochę noszony. Poczekaliśmy wczoraj na tatusia z kąpielą, który przyjechał po 21:30 po pracował do 21. Wykąpał no i myślałam że skoro wcześniej mały pościągał z cyców i tam nic prawie nie ma to będzie po kąpieli pożerał dorabiane. A tu niespodzianka ! Dorobiłam więc pod koniec kąpieli 120 i postawiłam. Tata oddał mi małego i przystawiłam, possał trochę i usnął !!! Szok. (może dlatego że usypia przed 21-ą codziennie już na noc - taką chyba sobie porę wybrał, a od 17 - 18-ej przeważnie już nie śpi do uspania na noc)(i w dzień już tak mniej śpi). I wstał o 4:30 na jednego cyca (ponieważ jak je z jednego to mi kapie z drugiego więc z pierwszego karmię na siedzą a z drugiego to się kładziemy mały je a ja idę spać) i usnął ! Położyłam się i odsłoniłam mu drugiego a tu nic. Młody Śpi :) Wstał dopiero po 6:30 przed wyjściem taty do pracy wyspany bo śmiał się i gadał jak codzień rano jak wstanie. no to super że tak usnął u nas mały wczoraj miał dzień snu czyli cały czas spał my kąpiemy 20:30 w tygodniu i też kąpie tata wiec po kąpieli go ubieram i idzie do cyca spał o 21:00 choć córa wariowała (miała drzemkę do 18:00 wiec spać jej się nie chciało ) i te pół godzinki musiałam jeszcze do niego podchodzić bo się wybudzał no ale ja ją wyciszyłam też po kąpieli to mały zasną i wstał 4:30 i potem 5:30 bo o tej 4 chyba za szybko usnął i sie nie najadł no i o tej 5:30 go przebrałam nakarmiłam i zleciało do 6:00 co zasnął i śpi jak na razie do teraz ...a mnie córa 7:40 obudziła a tak mi się spać chciało !!! także ona się bawi a ja korzystam i czytam bo potem w dzień mało czasu a jeszcze do szczepienia chce podjechać no i wczoraj w końcu pesel odebrałam
  7. Mamaski

    Pomyłka na usg

    to może ja napiszę jak było u mnie w 1 ciąży czułam że noszę pod sercem córeczkę zapytałam się raz w 25tygodniu co będzie i ginekolog mówił że dziewczynka więcej się nie pytałam bo w sumie wiedziałam swoje co czuję ;) urodziła się córa wiec i ginekolog i ja się nie myliliśmy teraz w drugiej ciąży czułam że będzie chłopak ....ginekolog pierwsze co powiedział to córa potem na drugi dzień byłam u innego robić szczegółowe badania w 20 tygodniu i inny ginekolog mi powiedział że on stawia na chłopca wiec potem chciałam sobie to potwierdzić jak będę dalej w ciąży no i mój ginekolog znowu powiedział że dziewczynka potem mówił to co wizytę a ja ciągle czułam że to chłopak nawet kupowałam wszystko na chłopaka a do brzuszka mówiłam "Eryk" a mąż "Eryk-kleryk" to takie imię mojej lalki z dzieciństwa i z mężem się śmialiśmy że tak do brzuszka mówię bo pomysłu na imię nie mieliśmy ani dla dziewczynki ani dla chłopca no i jak tak lekarz mówił że dziewczynka to postanowiliśmy że będzie Agatka ...potem znowu w 40 tygodniu byłam na przepływach i znowu ten ginekolog co mówił ze chłopak powiedział ze zostaje przy swoim jak mówił ze chłopak w 20 tygodniu to chłopak wiec mi zakręcił nieźle bo połowę ciąży była potwierdzana przez mojego ginekologa dziewczynka tylko raz powiedział ze chłopak ale się wycofał bo stwierdził ze to co widział to była stópka bo uciekło mu z widoku tak wiec w dniu porodu nie wiedziałam co mówić jaka płeć ... no i urodziłam synka pierwsze co to widziałam wielkie jajka przed oczami jak mi go pokazali potem zdążyłam dotknąć jego ciepłego brzuszka i mi go zabrali na badania bo wody były zielone ze względu na tydzień w którym nosiłam bo przenosiłam ciąże 15 dni od terminu także prawidłowe określenie płci chyba dużo zależy od sprzętu i dobrego oka ginekologa :)
  8. jeśli jeszcze można to ja poproszę Córa 08.02.2007 3800g i syn 22.01.2010 4500g dziękuje :)
  9. a po co ? ja też nie zakładam czapeczki ani nie przykrywam główki
  10. Mamaski

    Styczeń 2010

    Witam u nas znowu pobudka przed 7:00 wiec mały już to ma chyba zakodowane od razu sie budzi córa i wszyscy już na nogach :) u nas kładę dzieciaki 21:00 młoda zasypia od razu a z małym muszę się troszkę pomęczyć bo z nim to już tak łatwo nie jest wczoraj zasnął 21:30 i budzi się w nocy około 2-3:00 i potem 6-7:00 wiec nie narzekam na jedną pobudkę no i jak wstanie o tej 7:00 jak dziś to godzinkę się bawi i potem zasypia znowu nieraz na godzinkę nieraz na dwie idę do niego bo już mu się zabawa znudziła w koszyczku :)
  11. Mamaski

    Styczeń 2010

    gosiorek27MamaskiWitam :)mówili wczoraj o nosidełku a nie chuście do do chusty mówili ze są bezpieczne a dziecko udusiło się 7 dniowe w nosidełku matce która była z nim w markecie a powodem była zła pozycja dziecka leżało tak że bródka przyciskała się mu do klatki piersiowej i nie mogło odchylić główki by swobodnie oddychać ...a matka pochłonięta marketem dopiero zauważyła jak chciała dziecko wsadzić do fotelika a dokładniej to było coś takiego MiÄ�kka CHUSTA od narodzin-OD SUPER SPRZEDAWCY!!! (942387459) - Aukcje internetowe Allegro taki wzór To sprostuję: wczoraj w wiadomościach mówili że za granicą kobiecie dziecko malutkie udusiło się w CHUŚCIE ! Matka była w markecie, miała chustę przewiązaną na przodzie i jak na parkingu przełożyła je do fotelika w samochodzie to zobaczyła że sine jest. Udusiło sie przez to że było w pozycji półsiedzącej i bródka dotykała klatki piersiowej. no to coś co pokazałam nazywają chustą "NOSIDŁEM "i ja widziałam jak pokazywali to coś co dałam link (dla mnie to bardziej nosidełko bo się dziecko w tym nosi .....i było w tym a nie w takiej chuście jak ma Mudlik bo potem pokazywali kobietę z tą chustą i mówiła o tym ze te chusty sa niby bezpieczne ale pewnie za jakiś czas się znajdzie kolejna co wsadzi noworodka do środka i przytka mu niechcący nosek i tragedia gotowa ta babka niby miała w tym 7 dniowe dziecko a Gosiorek gdzie to oglądałaś na jakim programie >? tu link do tego co widziałam O matko! - Wideo - portal TVN24.pl - 13.03.2010
  12. Mamaski

    Styczeń 2010

    Witam :) mówili wczoraj o nosidełku a nie chuście do do chusty mówili ze są bezpieczne a dziecko udusiło się 7 dniowe w nosidełku matce która była z nim w markecie a powodem była zła pozycja dziecka leżało tak że bródka przyciskała się mu do klatki piersiowej i nie mogło odchylić główki by swobodnie oddychać ...a matka pochłonięta marketem dopiero zauważyła jak chciała dziecko wsadzić do fotelika a dokładniej to było coś takiego MiÄ�kka CHUSTA od narodzin-OD SUPER SPRZEDAWCY!!! (942387459) - Aukcje internetowe Allegro taki wzór Mój mały chyba właśnie poszedł spać a mała z babcią na spacerku zaraz powinny wrócić i zabieram się za pizze ;) znów kcal w tyłek pójdą ...eh no zabiorę się za siebie jak skończę karmić i tak mały wyssał ze mnie 4kg bo tyle mam mniej niż przed ciążą byle nie nadrobić za dużo Mudik super foteczki sama chciałam chustę ale mąż mi odradza bo mały grzecznie leży w koszyczku i się sam bawi i tak z godzinkę potrafi a jak mu się znudzi idzie spać wiec chyba nie warto mi dziecka do tego przyzwyczajać Super dzieciaczki !!! zmykam bo właśnie córa wróciła z babcią z zakupami
  13. Mamaskimoja córa 41 tydzień 3800g, 53 cm długości :) to mogę dopisać synka ;) urodzony 42 tydzień 1 dzień z wagą 4500g i długością 59cm bez nacięcia w 4 minuty :) od 1 skurczy co poczułam minęły 4 godziny od takich już mocniejszych 3 godzinki
  14. Mamaski

    Styczeń 2010

    katarzyna3004A dziś się troszkę przestraszyłam bo w Polsce lekarz który badał bioderka powiedział żeby kłaść maluszka na brzuszku znaczy się nawet nauczyć go na spanie na brzuszku a dziś p doktor nastraszyła mnie śmiercią łóżeczkową i sama już nie wiem co robić :( z jednej strony boje się na pleckach bo Fabian ulewa żeby się nie zakrztusił a dziś ta śmierć łóżeczkowa :( Mi kazał kłaść jak najwięcej na brzuszku ale nie mówił nic o spaniu do spania na pleckach ....do tego nie kłaść na boku bo szkodzi to bioderkom , szczerze mówiąc u nas z bioderkami wszystko ok a z córą jak byłam nikt nic nie mówił o tym że się dzieci na boczku nie kładzie i kładłam teraz kładę małego różnie jak zaśnie mi na rękach po karmieniu to na pleckach jak idzie sam do łóżeczka to na boku raz jednym raz drugim bo sam to woli w kulkę na boczku leżeć Za to wczoraj go karmiłam na leżąco i leżał przy mnie na boczku i tak zwymiotował że to bez różnicy jak leżał bo zawsze robi główkę na wprost i poszło mu nawet nosem aż oddychać nie mógł a wiedziałam że tak będzie bo zawsze jak się wkurza przy cycku to potem wymiotuje i zawsze go kontrolowałam by odbił w trakcie tego wkurzania się a tym razem nie zdążyłam on po prostu chce cycka a mu leci i pije i pije aż zwymiotuje a smoczka nie ruszy i niestety cycek nie smoczek i potem tak jest :/ A nocka dziś w miarę jak zasneły moje diabełki 21:00 tak młody wstał 1:30 i teraz jak zawsze o 6:00 i godzinkę wojował i tyle co widzę zasnął wiec ja się zawsze kładę i korzystam z okazji by pospać chwilkę dalej ;) Wanilijko ja ogólnie maluje się na okazję i wyjścia , ale wczoraj byłam dokupić kosmetyków i henne i zabieram się za brwi jak mi dzieci dadzą ;) do tego młoda pomalowała mi paznokcie wiec wiecie jak to wyglądało wiec machnęłam na to drugi raz sama i jest cacy hehe ;)
  15. Mamaski

    Styczeń 2010

    Ja uważam że to zależy od ludzi dla jednych 1000zł to norma dla innych 100zł u nas rodzina pochodzi ze wsi i tylko my z dużego miasta jesteśmy i u nich zupełnie inne zarobki wiec jakbym dała 1000zł to potem jakby byli u nas na imprezie pewnie by chcieli dać podobnie a tam ta kwota to więcej niż ich wypłata i powiedzmy że musieli by sobie odmawiać żeby mojemu dziecku tyle dać dlatego u nas się daje od 100zł do 200zł chrzestni powiedzmy 200zł i i tak dla nich to za dużo jak się da i potem przeżywają i opierniczają że aż tyle ... Ja jako nastolatka u siorki dałam przed chrztem 200zł (tak żeby mu coś ładnego przed kupiła ) i kupiłam mu kombinezon do chrztu też dałam 100zł a to też było 7 lat temu potem dałam 200zł w prezencie na chrzest i dokupiłam pamiętam sanki bo to zimą było hehe no ale pracowałam i nie miałam rodzinny i dzieci wiec chrześniakowi kupowałam dużo :) większe kwoty to myślę już się daje na weselach i komuniach -choć tu też widzę że ludzie szaleją a dzieciaki wymyślają laptopy komórki itd a to nie o to chodzi a ślub to inna sprawa młodzi muszą się urządzić i to na nowy start w życiu ;)
  16. Mamaski

    Styczeń 2010

    My po spacerku :) ładnie słoneczko świeci ale mogło by być ciut cieplej Madziaaa no ale ja jak kupuję ją dla siebie albo dla córy to przecież nie gotuję tylko pije taką co do bycia chrzestną to zależy jak uważasz czy jak dasz pieniążki to czy rodzice dobrze je zagospodarują ja dawałam u siorki pieniądze miała kupić co potrzebuje do tego pamiątka i tyle teraz jest tyle tych smoczków łyżeczek z grawerunkiem i do tego albo pieniążki albo np jakiś bujaczek, mata do zabawy itd sporo tego Kamiśka witamy :) Ja dziś mojego ważyłam ze mną więc waga nie jest szczegółowa ale wyszło 6800g zobaczymy w przyszłym tygodniu jadę do szczepienia bo już zdrowa jestem to go zważę mam nadzieje że mały nic nie złapie bo coś pokaszluje z rana ...
  17. Mamaski

    Styczeń 2010

    dzikmaJoaś, u nas pomogły chyba 3 rzeczy: woda Żywiec, mleko Bebilon Comfort, krople Sab Simplex i chyba jeszcze butelka Dr Brwon'sa i obowiązowe wieczorne leżenie małej po 2, 3 godzinki na naszej klatce piersiowej a czytałaś co wykryli teraz w wodzie żywiec ??? Na zlecenie miesięcznika konsumenckiego niemieccy analitycy przebadali wodę Żywiec Zdrój. Instytut Matki i Dziecka właśnie ten produkt poleca w żywieniu najmłodszych. Badania przeprowadzono dwukrotnie, z rocznym odstępem. W obu przypadkach okazało się, że w wodzie Żywiec Zdrój jest więcej bakterii niż w tej z kranu. – Gdyby to była kranówa, sanepid odciąłby jej dopływ – uważa doktor Hałat, były główny inspektor sanitarny. Epidemiolog dodaje, że wodę z tak wielką ilością bakterii można podawać niemowlętom wyłącznie po przegotowaniu. Ale o tym na etykiecie butelki nie było i nadal nie ma słowa. jak ja miałabym kupować żywiec i go gotować to wolę kranówę Madziaaa ja też oglądałam i się nabijałam z tańca tego chłopaka hehe Wanilijka to ciekawe jak wam nocka minęła po takim śnie ? Margolcia oj u nas też ciężko wcisnąć butlę wypycha mój językiem i pluje i jak mu na siłę daję od razu ma odruch wymiotny i się dusi a musiałam ostatnio odciągać mleczko i ciężko było a smoka tez ma odruch wymiotny gdzieś czytałam na temat ciemieniuchy i u nas też jeszcze się nie pojawiła a co do szczepień to ja szczepie tylko podstawowymi szczepionkami zmykam bo mały się znudził zabawą i tak godzinkę się sam bawił ale za to pobudkę miałam o 6:00 jak zawsze zresztą ;)
  18. Mamaski

    Styczeń 2010

    Witam My po godzinnym spacerku i strasznie wymarzłam jejku kiedy to ciepło w końcu będzie :/ młodej już nogi wysiadały ale tak dotarliśmy do domu w miarę bez marudzenia ... Co do kupek mój robi żółte granulki ;) i co karmienie a i czasem i częściej i pryta jakby biegło stado bizonów ;) Kropka my też mieliśmy mieć dziś szczepienie ale ja chora mąż chory wiec do zdrowych dzieci nie możemy iść wiec czekamy aż to my zdrowi będziemy nocki u nas zawsze były w miarę ok bo 2-3 pobudki a teraz jest jedna pobudka w nocy około 3-4:00 a potem 6-7:00 i jak dla mnie nie jest źle bo młody zasypia w nocy po cycu migiem nawet mu pieluszki nie zmieniam bo nie ma nasiusiane co mnie dziwi hmm może nie siusia jak tak mocno śpi a potem jak się budzi ta 7:00 to wtedy robi kupkę i siusia ... zmykam poczytać dalej i idę się położyć może mi dzieci dadzą
  19. Mamaski

    Styczeń 2010

    Evelka super zdjecia :))) a nie boisz się golaska tu dawać ???wrzuć lepiej na zamknięty bo nigdy nic nie wiadomo ja już słyszałam różne przypadki Wanilijka dziękuje :) ja tam wymęczona jestem na maksa zero makijażu włosy byle jak itd wiec na mnie lepiej nie patrzeć \ Madziaaaa napisałam wacikiem ale jakby co to wata może być bo ja mam takie te grube waciki i je troszkę tak rozwalam żeby tylko to miękki weszło do noska wiec wata też ok ;) idę zerknąć na zamknięty ;)
  20. Mamaski

    Styczeń 2010

    Witam Ja chora na maksa wczoraj jak mnie dorwało to od razu ścięło z nóg z nosa mi leci jak z kranu ...jak ja to kocham :/ mały wczoraj też marudny może też podłapał bo noc była kiepska ale dziś niby ładnie spał bo obudzi tylko raz w nocy i potem 6:00 i nadal śpi wiec nie wiem oby się nic nie rozwinęło Wpadłam póki śpi ale już się kręci bo młoda szaleje i nie dociera do niej że ma być ciut ciszej a ta to mi już o 7:00 pobudkę zrobiła a zawsze spała do 9-10:00 nie wiem co się z nią porobiło hehe ale chodzi po dobranocce spać może dlatego bo wcześniej to szła 21:00 jeszcze pawik był i miałam sprzątanie po niej też nie wiem co to było :/ Madziaaa ja tem nie grzebie w nosku chyba że jest co wyciągać to wacik zwijam w rulonik do noska obkręcam i wszystko w wychodzi nie grzebie wynalazkami ale mam sopelek do nosa ale to tylko mam jakby się katar pojawił Wanilijka mój też ma dni ze anioł leży sobie i leży a ja wszystko mogę zrobić a ma dzień że nie chce chwili poleżeć no i się młody obudził wiec idę mu cyca dać aha u mnie niby z brodawkami lepiej jak staram się walczyć o prawidłowy chwyt ale ciekawe na jak długo bo z 2 razy źle złapie i już mi siniaka jakby robił Dziewczyny skrobnęłam coś w grupie zamkniętej zaglądnijcie tam !!! :)
  21. Mamaski

    Styczeń 2010

    dziewczyny wklejam co mi doradzono na to blednięcie brodawki ;) Witam, objaw Raynaud'a rzeczywiście charakteryzuje się zmianą koloru brodawki (biały - niebieski - czerwony) i ekstremalnie silnym bólem. Cierpia na niego najczęściej kobiety mające problemy naczyniowe, objawiające się np. częstym sinieniem z zimna krańcowych części ciała - czubka nosa, czubków palców. Wydaje mi się, że u Pani występuje łagodniejszy problem naczyniowy "blednięcie brodawki". Powodowany jest skurczem naczyń krwionośnych szczytu brodawki, może go też powodować zaciskanie dziąseł na brodawce przez zbyt płytko przystawione, lub ząbkujące dziecko, przyczyną może też być bardzo energiczne ssanie. Pomocne bywa przykładanie suchego, ciepłego okładu natychmiast po zakończeniu karmienia, unikanie ochłodzenia piersi. Pomocne bywa przyjmowanie witaminy B6. Czasami blednięcie brodawki jest reakcją na ból spowodowany grzybicą piersi. U mnie to prawdopodobnie zbyt mocne ssanie i ściskanie dziąsłami brodawki przez młodego , sprawdzałam nawet palcem jak ssie i dziąsła idą w ruch . Wczoraj przystawiałam bardzo dokładnie i walczyłam by wyjąć brodawkę jak źle chwycił i o dziwo raz jak nakarmiłam to od razu poczułam że dziąsłami nie ściska i brodawka nie zrobiła się biała ! w nocy też się raz udało a nad ranem teraz jak go nakarmiłam to już tak łapczywie złapał ze znów mi dziąsłami ją pogryzł :/ może się w końcu nauczy ssać prawidłowo Nic uciekam bo wpadłam jak mały śpi ...myślałam ze jeszcze sobie pośpię ale córa mi pobudkę zrobiła że chce śniadanie bo kolacji nie zjadła bo wczoraj o 17:00 poszła spać choć potem godzinkę u nas była jak leciało you can dance obejrzała z nami i poszła spać dalej i tak dobrze w nocy nie wstała i nie chciała się bawić jeszcze mi się przypomniało ze po pesel muszę jechać małego brrrr ciągle coś Mała sie sobą zajęła wiec mam jeszcze chwilkę ;) Donia ślicznie Ci Krzyś waży my na ważenie w przyszłym tygodniu idziemy i myślę że mój gdzieś będzie mieć z 6500g Madziaaa ty przed lustrem sobie mów że jesteś najśliczniejszą mamą na świecie a nie bzdury gadasz ! ;) Katarzyna oj zdrówka nie ciekawie z tym katarkiem Mudik masz kruszynkę w domu jejku moje dziecko wiecej przy porodzie ważyło mam co dźwigać a szczeście noszenia się nie domaga Wanilijka a mocno ropieje to oczko ? a może ziele świetlika do przemywania ? Anna musi być dobrze tego wam życzę !
  22. Mamaski

    Styczeń 2010

    cześć dziewczyny :) ja zabiegana nie miałam nawet kiedy was poczytać wpadałam tylko z przeczytaniem czy pani ekspert mi odpisała bo umieram jak karmię hehe ;) już dziś mi sie ryczeć chciało ale walczę i walczę ...myślałam wcześniej ze mi się coś przyplątało od pleśniawek a to prawdopodobnie wina młodego bo bardzo mocno ssie i gryzie mi otoczkę z brodawką w buzi (przygryza) dziąsłami a one pękają ja smaruję , robią się białe i przychodzi okropny piekący ból piersi ....ale teraz nakarmiłam młodego przed kąpielą i dałam już mu tyle otoczki w buzię że w końcu nie zrobiła się brodawka biała czyli chwycił prawidłowo boziuuuu takich problemów to ja z córą nie miałam a nie chce się tak łatwo poddawać i dawać modyfikowane oj nie ! No i u mnie codziennie coś teraz było to usg bioderek to dentysta dzień po dniu to przedszkole załatwiałam to znowu co inne przyszły tydzień szczepienie a jutro niby znowu mam dentystę ale nie idę tylko muszę przedzwonić że dziękuje heh jeszcze chyba w piątek położna nas odwiedzi ...dużo by wymieniać a ja nie nadążam Buziaki dla wszystkich małych śliczności od cioci i Dominika ...uciekam karmić mam nadzieje że ból będzie znośny !
  23. Mamaski

    Styczeń 2010

    Katarzyna spokojnie zarośnie zarośnie u mojej córy na rok zarosło :) za szybko też nie może bo główka rośnie z tego co pamiętam do 1,5 roku powinno zarosnąć i raczek tak szybko nie zauważysz różnicy bo to jeszcze nie do zauważenia jest że coś się zmieniło Madziaaaa ja robiłam tak że grzałam wodę w dzbanek i wlewałam do czajnika elektrycznego już przegotowaną i odgrzewałam tylko chwilkę i wyłączałam tak żeby za długo nie studzić albo w butlę i do mikrofali czy do podgrzewacza a proszek zawsze do letniej wody i mieszasz :) mleka się nie rozpuszcza w wrzątku ani w zimnej wodzie i się go nie odgrzewa bo traci swoją wartość co do gaworzenia mój tez mówi aguuuu guuuu itd sporadycznie ale zaczyna takie gaworzenie z prawdziwego zdarzenie dopiero będzie ale już dzieciaczki się uczą
  24. Mamaski

    Styczeń 2010

    Cześć laseczki ja już wstałam odciągnęłam 150ml i jeszcze mam cycki pełne jak mleczna krowa normalnie Co do kąpieli i moczenia uszu to właśnie kiedyś babcie nasze mamy straszyły moczeniem uszu teraz mamy nas straszą a przecież zapalenie ucha nie bierze się od moczenia ucha tylko od niewyleczonego kataru 3 miesięczne dzieciaki na basenie już tez moczą uszy a potem dają nura pod wodę ...mojemu też się zdarzyło zanurkować bo kąpie mąż wiec czasem mu się mały za dużo kręci Joaś a może za suchy ten pępek ja moczyłam i odpadł po 7 dniach nie w głębokiej wodzie ale polewałam go i sie odkleił Małe pluskanie i uszu chlapanie. Czy maluchowi można moczyć uszy podczas kąpieli? Kąpiel noworodka jest dla młodych rodziców nie lada wyzwaniem. Maluszek (inaczej niż sztywne lalki, na których przyszli rodzice trenowali zabiegi pielęgnacyjne w szkole rodzenia) porusza się, chlapie, wyślizguje z rąk. Podczas kąpieli zachlapane bywa zatem wszystko: od ubrania rodzica, poprzez sufit, po twarz i uszka niemowlęcia. O ile wodę z mebli można wytrzeć, a ubranie wysuszyć, to zamoczenie małych uszek budzi obawy wielu rodziców, wywołane potocznymi opiniami o możliwości wywołania w ten sposób zapalenia dziecięcego ucha. Stan aktualnej wiedzy medycznej wskazuje jednak, że moczenie zdrowych uszu nie powoduje ich zapalenia (najczęstszą przyczyną tej choroby jest natomiast niedoleczony katar). O uszka podczas kąpieli nie trzeba się zatem bać, należy jednak pamiętać, by po zamoczeniu osuszyć je z zewnątrz ręcznikiem i ochronić przed przeciągiem (nie można natomiast czyścić ich wewnątrz, bo łatwo o uszkodzenie błony bębenkowej). A zatem - kiedy maluszek jest zdrowy – bez obaw możemy pozwolić mu na małe pluskanie, a jeśli ma 3 miesiące – nawet na większe, zabierając niemowlę na basen.
  25. Mamaski

    Styczeń 2010

    cześć dziewczyny ja na chwilkę :) dzieciaki słodziaki ! super fotki i filmiki!!! mały coś się budzi i mam nadzieje że to chwilowe przebudzenie ... u mnie problem z sutkami dziś mam tragedię chyba jakiegoś grzybka podłapałam wiec odciągam i daje z butli żeby podleczyć kurna ból jak cholera że też jakieś gów...podłapałam pewnie mały pleśniawki miał a nie zauważyłam przy nalocie od mleka albo sama nie wiem idę bo zaraz syrenę włączy a może coś mu pozycja nie pasuje ... wrzucam foty małego
×
×
  • Dodaj nową pozycję...