Skocz do zawartości
Forum

Mamaski

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Mamaski

  1. Mamaski

    Styczeń 2010

    aneta1808 MAMASKI-daj znac jak juz zobaczysz fasolke...no ja się wybieram 1 czerwca już się nie mogę doczekać tak mi się dni dłużą.....jeszcze tylko w poniedziałek badania idę porobić :) anna_:)Ja mam termin na 13 stycznia, ale wyliczony przez kalkulator internetowy wiec nigdy nic nie wiadomo. Życze spokojnych 9 mies wszystkim gratulacje :) anna_:)MamaskiWitam ja mam termin na 7 stycznia 2010 :)dziewczyny i mam do was pytanko według kalkulatora jestem w 6 tygodniu ciąży i 7 dniu według suwaczka w 5 tygodniu i 6 dniu możecie mi powiedzieć czemu tu taki tydzień a tu taki bo ja już sama nie wiem :) kalkulator liczy od ostatniej miesiączki wiec masz 7 tydzień, a suwaczek od daty prawdopodobnego zapłodnienia jajeczka dla tego pokazuje 5 tydzień (zapłodnieniowy). Kalkulator liczy 40 tygodni ciąży a sówaczek 48 tygodni :) Tak przynajmniej ja to tak zrozumiałam jak licczyłam sobie :) Życze spokoju :) już do tego doszłam że niektóre pokazują inaczej o tydzień ale znalazłam takie co pokazują prawidłowo czyli od 1 dnia ostatniej @ ja właśnie nie chciałam tego co liczy od zapłodnienia bo to nie wiadomo nigdy kiedy dokładnie nastąpiło z 1 córką zaszłam odrazu po @ bo byliśmy wtedy na majówce kilka dni a później nic nie robiliśmy wiec owulację miałam bardzo szybko po @ goskawitam troche zaczyna nas przybywac u mnie samopoczucie dobre jak na razie tylko troche juz piersi dają o sobie znac, wizyte mam we wtorek i od razu usg i sie zastanawiam co powie mi gin. i czy juz cos widac...... a ja zero objawów teraz raz mam raz nie hihi :) gosiorek27Witam i ja :)wczoraj widzieliśmy pierwszy raz serduszko. Wyliczyłam że termin mam na 6 stycznia Pozdrawiam :* no to super szybko widziałaś :) u mnie pęcherzyk dopiero był w poniedziałek MudikJa dopiero jestem po teście, gina mam umówionego na 1 czerwca,ale w kalkulatorze mi wyszło na 26 stycznia. Pozdrawiam! gratulacje :)
  2. Mamaski

    Zazdrosc?

    moja córa 2 latka 3 M się cieszy że mama w brzuszku ma dzidzię narazie nie chce jej mówić siostrzyczka czy braciszek nie chce by potem się zraziła jak będzie co inne niż jej powiemy wiec myślę że do końca bedzie dzidzia w brzuszku i tyle nie mam jeszcze brzucha bo to poczatek ale ona już głaszcze , całuje i się przytula do brzucha czasem zagląda mi w pępek i mówi że widzi dzidzię ;) ciekawe jak się urodzi jak to będzie
  3. Mamaski

    Nie chce mówić

    moja ma 2 latka i 3 miesiace i mówi pełnymi zdaniami już normalnie najlepej dużo czytać książki wierszyki są super i piosenki wspólnie śpiewać :)
  4. co do słodyczy to odrobina po konkretnym posiłku a co do niejadków to najlepsza metoda to dawać dziecku to co najbardziej lubi w dużych ilościach tak by troszeczkę rozepchać żołądek oglądałam na ten temat świetny program jedno dziecko jadło by tylko naleśniki wiec pani kazała dawać dziecko naleśniki na śniadanie na obiad podwieczorek i kolację hihi niech rozepcha żołądek mówiła naleśniki się wkoncu nudzą bo w końcu ile można je jeść wiec będzie miejsce na inne jedzenie :)
  5. Mamaski

    Maluch nie chce raczkować

    moja też późno zaczeła raczkować ale dałam zakaz w domu nie prowadzać dziecka za ręce bo tak to śmigała a jak dałam zakaz to odrazu jak chciała coś dosięgnąć to zaczeła raczkowć:)
  6. ja bym zostawiła psa w domu niech przywita maluszka :) a tak to wróci a tu nagle jakieś dziecko ;) mój psiak spał kilka dni przy łóżku i pilnował małej są razem od początku nie należy do dużych psów ale to zawsze pies :)
  7. spóźnione ale szczere życzenia dla solenizanta :)
  8. i ode mnie gratulacje :)
  9. wypadanie włosów po ciąży to norma nie ma się czym martwić w ciąży włosy prawie wcale nie wypadają a później wypadają przez to garściami i tracimy tyle co byśmy straciły przez te 9 miesięcy ;)
  10. hej ja jestem rocznik 83 córka z 2007 roku , z drugim dzieckiem mam termin na 2010 :)
  11. moja rezygnowała z mleka gdzieś około 1 roku życia teraz nie pije wcale i żyje ;) zastępujemy mleko innym produktami
  12. ja bym się nie martwiła moja koleżanka ma córę co jej do roczku nie wyszedł ani jeden ząb potem się zaczeły po mału pojawiać gdzieś na 1,5 roku jej starsza córka ma 14 lat i jeszcze jej stałe zęby nie wyszły no teraz ma chyba 2 wszystkie mleczaki jej wypadły i bardzo to przeżywała bo to już taki wiek że raczej dziecko bez zębów ma kompleksy , robiła zdjęcia szczęki i były zalążki czy jak to się tam zwie czyli że zęby wyjdą no i wyszły jak pisałam 2 teraz po mału jej zaczynają wychodzić ale dentysta mówił ze to dziedziczne i jeśli ty lub ojciec mieli późno zeby to dziecku też tak późno wyjdą
  13. moja przestała sikać przed 2 urodzinami w dzień w pieluchy na drzemkę też jej nie zakładałam potem po 3 miesiącach przestała sikać w nocy choć z 4 wpadki zaliczyliśmy :)
  14. hej ja mojej zmieniłam łóżeczko coś koło 20 miesiąca życia na początku było ciężko bo ciagle wychodzila i wędrowała do nas teraz raczej nad ranem przychodzi czasem zdarzają się wędrówki w nocy ale konsekwencja czyli odnoszenie pomaga co do łóżka to kupiła w ikea drewniane :)
  15. Mamaski

    luty2007

    chyba jestem tu sama co mam dziecko z lutego 2007 :)
  16. Mamaski

    Szpitale w Poznaniu

    Anerisiwitam. nie polecam. nikt się tam nikim nie przejmuje i to nie ma wyjątków. jesli ktos leży tam od piatku do srody, to przewija się dużo lekarzy i każdy z nich może podjąć jakąś decyzję. jesli pacjentkę z rozwijającym się "hellp - em" trzyma się tak długo i nic nie robi, doprowadza się do cesarki dopiero w środę, która kończy się i tak zgonem bliźniaków, to chyba chory poleciłby ten szpital. matka w stanie ciężkim przewieziona zostaje do szpitala wojewódzkiego. nie korzystajcie z usług tego szpitala !!! o czym ty piszesz kobito ? o czymś co słyszałaś czy o czymś co ty przeżyłaś? słyszałam o jakiś bliźniakach a to była zupełnie inna sytuacja a nie że sie nimi nie zajeli ja rodziłam na polnej i mam o niej mieszane uczucia ale nie będe na nich wymyślać bzdur bo wszędzie są ludzi jak tam a to człowiek co tam pracuje tworzy atmosferę szpitala ze wzlędu na sprzęt wybrałam polną i raczej drugi raz też będzie polna co do ludzi to położna na porodówce bardzo fajna mi się trafiła lekarze również jeden specjalnie się mną zajął i został po pracy a nie musiał bo niby dlaczego ale widział że poród trwa za długo a kobiet rodzących pełno i lekarz na dyżurze nie wyrabiał co do sali poporodowej również bardzo sympatycznie panie zajeły się nawet małą bym mogła chwilę pospać bo ona się ciągle budziła co do normalnej sali to panie super młode pielęgniarki bardzo miłe co do starszego personelu myślały że człowiek rodzi się wszechwiedzący i umie wszystko sam zrobić co do pań od laktacji jedna głaskała po głowie mówiła nauczy się pani karmić a nie nie umiała pokazać druga przeszła raz pokazała raz a porządnie i odrazu umiałam ;) obchody szybkie zaglądali miedzy nogi lub na brzuch zlecali co mieli i szli dalej jak mała miala wysoką żółtaczkę zapowiedziała jedna pani ordynator że córka zostanie a mnie wypiszą bo bark łóżek w szpitalu napewno bym się nie zgodziła na taką sytuację na szczeście żółtaczka przechodziła a studentki miłe , czesto przychodziły dotrzymać towarzystwa pogadać powspierać pomóc w czymś nawet przewinąć dziecko ;) takie moje kilka słów o ludziach na których tam trafiłam :)
  17. zgadzam się że każdy przychodzi wszystko inaczej :) niektórzy po CC mogą odrazu chodzić i czują się świetnie inni przechodzą to dużo gorzej tak jak i po porodzie naturalnym ni po nacięciu krocza niektórym się goi rana w tydzień a niektórym miesiąc np mi ;) ja rodziłam córę naturalnie i drugie też bym tak chciała super przeżycia najbardziej pamiętam jak wyszła głowka 2 parcia wyszła reszta i to jak poczułam jej rączki i nóżki jak mnie dotykają w nogi i potem to jak położyli mi ją na brzuchu super wspomnienia :)
  18. roritaMam dwie koszule, szlafrok, podkłady dla mnie,wkładki laktacyjne, laktator (w moim szpitalu trzeba mieć swój),dla małego pampersy,chusteczki nawilżone,smoczek,kilka ubranek,nidrapki obowiązkowo,czapusie,skarpetki i juz nie pamiętam co jeszcze :) u mnie w szpitalu do dziecka dawali wszystko od pampersów do ubranek i tak szkoda swoich bo brudzili od fioletu do mnie koszule też się nie przydały bo były szpitalne i bardzo człowiek brudzi przez połóg , podkłady też dawali a laktatory mieli jednorazowe :)
  19. Lista super ale torba wielka by musiała być choć jak rodziłam córę to były kobitki i z 3 torbami szok normalnie jak na 2 tygodniowe wczasy by się wybierały ;) co do tego co ja zwiełam to książeczka ciąży ostatnie badania i dowód osobisty i książeczkę ubezpieczeniową art spożywczych nie brałam i tak jak idzie się rodzić nic nie można jeść i pić a mąż mi później dowiózł a jak juz mogłam jeść to przynieśli mi obiad :) artykuły higieniczne brałam wszystkie podpaski też chociaż były w szpitalu ale miałam wygodnie na powrót klapki przydatne pod prysznic i drugie do chodzenia bambosze oraz szlafrok reszta była szpitalna i dobrze bo szkoda piżam by zaplamić a czystą odzież na powrót lepiej nich mąż lub rodzinka przywiezie w dzień wyjścia bo tez szkoda tego zabierać do dziecka z ciuszków też niec nie miałam wszystko szpitalne i tak brudzą od fioletu itd a przywiózł mi maż w dniu wypisu
  20. ja mam termin na styczeń 2010 i teraz byłam u ginekologa dostałam karte ciąży ale mam pytanie czy lekarz daje zaświadczenie odrazu czy na koniec ciąży z tego co wyczytałam na stronie ministerstwa zdrowia wpisy na zaświadczeniu muszą być z 3 trymestrów ciąży I trymestr wpis do 10 tygodnia ciąży by dostać becikowe a dalsze chyba obojętne byle w II i III trymestrze Zaswiadczenie też dali jakie ma być ale jak lekarz takiego nie da to książeczka wystarczy? (nie mogę pokazać linka bo mam za mało postów :/) no i kwestia zmiany lekarza jak on ma wypisać na koniec ciąży to zaświadczenie to jak zmienię ginekologa to on by mi musiał dać wcześniej tą kartę przecież ? a jak mi powie że mi nie da :/
  21. Mamaski

    Styczeń 2010

    JoaśHej goskaJa się do Was wybieram, na razie się nie odzywałam bo jeszcze wcześnie jest i jakaś niedowierzająca jestem. @ mam opóźnioną o 6 dni (zawsze raczej regularna byłam). Dwa testy za sobą - pozytywne tyle że blada ta kreseczka druga tzn w drugim teście robionym w odstepie 3 dni troche mocniejsza niż w pierwszym. Wg kalkulatora byłabym na koniec stycznia (po 20tym) ale póki co jeszcze nie byłam u lekarza więc to takie dla mnie nieprzekonujące jest wszystko. Jestem jednak dobrej myśli. Pozdrawiam wszystkich. można już pogratulować jak test wyszedł pozytywny :) a ja jestem ciekawa jak moja fasolka czy już jest czy jeszcze nie :)
  22. Mamaski

    Styczeń 2010

    Dzięki za gratulacje :) Byłam już u gina i widać tylko pęcherzyk muszę czekać za fasolinką wiec wizyta za kilka dni :) troszkę mnie uspokoił bo się bałam ale powiedział ze wszystko gra :) napewno czeka mnie zwolnienie.... już mi to powiedział że nie wrócę do pracy przez całą ciążę Pozdrawiam wszystkie brzuszatki i mamusie małych skarbików :)
  23. ja byłam z córką na bilansie 2 latka i niby jest na 97 centylu i pani dr powiedziała że zgrabna dziewczynka ;) jeśli mieści się w skalach centylowych to znaczy że waga jest ok :)
  24. IgG (+), IgM (-) - oznacza przebyte zarażenie, jeżeli IgG znacznie podwyższone, powtórzyć badanie po trzech tygodniach - jeżeli poziom jest taki sam, nie trzeba leczyć, ani dalej kontrolować, jeżeli następuje wzrost, należy rozpocząć leczenie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...