Skocz do zawartości
Forum

gooosia271

Użytkownik
  • Postów

    8
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez gooosia271

  1. Mela1 widać! U mnie podobna i ten sam test choć robiłam też o czułości 20 i była zdecydowanie ciemniejsza- nie wiedzieć dlaczego hm... Gratulacje. Ja dziś poleciałam na bhcg i progesteron- teraz czekam na wyniki.
  2. Teska hm... I tak i nie... Mało ❤ bo mąż często wyjeżdża stąd zwątpienie,że pewnie nic z tego...Ale jak piersi po owu przestały boleć to przez chwilę o tym pomyślałam dlatego zrobiłam test,ale apogeum domysłów był wtedy gdy wszystko mi zaczęło brzydko pachnieć. ;D żadna potrawa nie smakowała jak powinna . No ale zobaczymy jak to będzie...jeszcze chyba do mnie to niedociera . Jak usłyszę ❤ to uwierzę ;) więc jeszcze to trochę potrwa. Ale tyle czekałam to i teraz dam radę.
  3. Teska dziękuję za przyciągnięcie mnie tutaj Jutro to raczej niewiele będę wiedziała bo znając życie Diagnostyka zaserwuje mi atrakcje i wynik będzie we wtorek. Może uda mi się zrobić gdzie indziej...tylko poszukam labo. Ps jeszcze raz dziękuję za info,że tu jesteście.
  4. WITAJCIE ❤ Ale zmian przez te kilka miesięcy jak mnie nie było Muszę trochę Was poczytać. U mnie się dzieje ;) od piątku zrobiłam już 6 testów ciążowych,żeby znowu przypału nie zrobić ;D No i udało się ... bardzo się boję,ale może tym razem się uda ❤ Jutro pójdę do gina po recepty i na bhcg i spr przyrost + progesteron. Dwa tyg temu była owu,więc "sprawa" bardzo świeża . Z tego wszystkiego zapomniałam Was wszystkim pogratulować! ❤❤❤❤
  5. basiaczek póki co to wszystko mi śmierdzi i nie smakuje mowa o posiłkach. Ale szczerze to dopiero teraz zaczęłam to kojarzyć z ciążą. Trochę dało mi też do myslenia brak wrażliwych piersi przed @ bo zawsze sutki bardzo mnie bolą a teraz cisza,ale to niebawem się skończy bo biorę lutkę i zaczynie się... No i dziś okropne mdłości po 15ej ale zwalam to na luteinę bo tak właśnie się po niej czuję niestety.
  6. Aga1222 ja też mam policystyczne jajniki... 3 miesiące temu byłam u nowej lekarki ,która też metę chciała mi przepisać ale dała mi ulotkę o Miovelii i Miovelia nac . kupiłam kurację te na miesiąc x2 i te właśnie nac... No i zaskoczyło! Będę polecać z całego serca wszystkim . Meta to już większy kaliber,a po ostatniej aferze strach przyjmować tym bardziej ,że masz dobre wyniki.
  7. Annulla01 miło,że jest jeszcze ktoś ze starej brygady. Muszę pogrzebać na innych postach,aby zobaczyć co u teszty słychać.
  8. Hey! Pamiętacie mnie? ;) po ostatnim epizodzie z testem(pozytwnym oszukanym) wracam jak bumerang. Zrobiłam już 6 testów ciążowych ,aby mieć pewność choć dalej mi ciężko uwierzyć. Może nakreślę coś szybko: jedna córa z 2016r, potem puste jajo i zabieg 4 stycznia 2019 i teraz zaskoczyło znowu. ❤ Modlę się,aby tym razem nie było komplikacji i smutku. Boję się bardzo i już jutro polecę do gina,aby powiedział co robić. Biorę już luteinę i jak mi się uda to zrobię bhcg aby spr przyrost. A wizyta z usg to i tak pewnie po Nowym Roku bo teraz to nic nie będzie widać(owu była rowno 14dni temu) Przepraszam tylko,że tak przepadałam bez wieści ,ale jakoś tak wyszło. Nie nadrobię 4 miesiecy nieobecności i nie wiem co tam u Was ,więc odzywajcie się dziewczęta.
  9. Nie nie jestem na żadnych wspomagaczach poza dupkiem który znowu zaczęłam brać. Test zdecydowanie był pozytywny ,ale jak widać los nieźle sobie ze mnie zakpił. Czekam co gin mi napisze. Dzień do dupy, a z córką jeszcze do przedszkola na dzień otwart idziemy ... Ani czas na płakanie ani na radowanie. Do dupy to wszystko. A już myślałam,że się udało.
  10. Ręce mi opadają: Progesteron 4.37 mg/ml Bhcg <1.2 mlU/ml <br /> 19 sierpnia byłam u gina to mówił,że niedawno co była owulacja . Zaraz do niego napiszę bo nie wiem co o tym wszystkim myśleć i chce mi się płakać.
  11. A skąd... Diagnostyka jest do bani jednym słowem. Ciśnienie mam niesamowite bo nie wiem czego się spodziewać. Eh...
  12. MadziaK83 tak w nocy właśnie też. No nic zobaczymy tylko zaczynam się już martwić ehhh. Po 9 pójdę na bhcg bo na 10 mam z córką do przedszkola na dni adaptacyjne.
  13. Hm... Zrobilam jeszcze dzisiaj test i drugiej kreski brak. Duzo sikam i nie wiem czy za małe stężenie było czy co? Czy może los sobie ze mnie zakpił? Miałam iść na hcg dopiero w pon,ale pójdę dziś bo nie daje mi to spokoju teraz.
  14. Dziewczynki narazie jestem w lekkim szoku i muszę myśli ogarnąć. A że była strata to i z podziękowaniami narazie się nie będę śpieszyć. Ale w myślach... Mam nadzieję ,że nie będziecie się gniewać. ❤ Agula89 mazury to magiczne miejsce i kocham ponad wszystko ;) oderwałam się od trosk...bylo szaleństwo na maxa. Skuter i woda to moja miłość . Ale potrzebowałam tego bardzo...jeszcze teraz w weekend lecimy ,ale skuter już odstawiam. Tobie również gratuluję! Karolcia90 wzruszyłam się to czytając. Dobrze pamiętam ten czas bo razem miałyśmy stresa,ale u Ciebie byłam pewna ,że się uda ❤ i jak widać się nie myliłam. Masz już swoje drugie szczęście. Gratuluję córeczki, niech rośnie zdrowo! Buzi od ciotki internetowej. Hildegardawiem,że ciężko to zrobić ale na moim przykładzie 3 razy się sprawdziło. Tylko i aż...odpuścić. Teska mam "dylemat" czy kwiecień czy maj ;) a tak poważnie to jeszcze się troszkę wstrzymam. 12 września mam ginka i pragnę,aby uspokoił mnie i powiedział,że jest poprawnie. Córeczka moja jeszcze mocno żyć nie daje bo dopomina się rodzeństwa i po cichu liczę,że tym razem się uda. Młoda będzie baaardzo szczęśliwa z tej wiadomości. magdalena3 wróciłam i tęskniłam bardzo,ale musiałam zrobić reset totalny. Tobie również gratuluję z całego serca ❤ Właśnie też o Patce myślałam- też pewnie ma reset. Nie idzie tego znieść na dłuższą metę...tylko śluz,owu i cholerna @ I Masz rację biorę Dupka. Lekarz każe to grzecznie słucham. Narazie 2x1 a co będzie potem to zobaczymy. Trochę się rozpisałam ;) teraz sumiennie będę Was czytać. Córka od pon idzie do przedszkola to będę miała więcej czasu ;) Nawet nie macie pojęcia jak mi WAS brakowało!
  15. Narazie dziękować nie będę ;) Domka1 musiałam zrobić ostry reset bo już na głowę mi padało i to konkretnie. Ostatnią @ miałam 30 lipca ,a z obliczeń wypada początek maja . Ale z racji ,że przy pierwsze ciąży miałam cc w 34tc z powodu wysokiego ciśnienia to raczej będzie to kwiecień. Aby tylko nie było powtórki bo nie daj Boże jeszcze wcześniej.
  16. Witajcie kochane. Mam nadzieję,że jeszcze mnie pamiętacie ;) trochę mnie tu nie było,ale zaglądałam do Was czasem tylko tak z bunkra ;) I .... Chyba się udało ❤ odpuściłam i dużo czasu spędzaliśmy na Naszych kochanych mazurach. Nie wiem jak to się stało, poważnie! Bo mój mąż znowu ma dużo wyjazdów i w tym miesiącu były tylko dwa dni przytulanek. Zrobiłam teraz test bo nie mogłam wytrzymać i kurcze widać II ! Na zdjęciu trochę słabiej,ale jednak. Po niedzieli pójdę na bhcg i zobaczymy czy tym razem się uda OBY bo nie udźwignę trugiej straty. GRATULUJĘ też dziewczynom którym się udało,a dla reszty szybkiego zajścia w ciążę!
  17. magdalena3 tak brałam duphaston. Dwie dziennie,jedna rano druga wieczorem .
  18. Kasie chcieli zostawić w szpitalu ale się nie zgodziłam . Teraz panuje wirus i pełno dzieci z biegunką i wymiotami na oddziale. Nie chciałam ryzykować i jeszcze nabawić jej kolejnego choróbska. Jutro idziemy do pediatry na 8 na kontrolę. Ale poprawa jest bardzo duża bo po tych lekach nawet już kaszlu nie ma tylko po nocy z rana. jak zaczyna wszystko spływać,a w ciągu dnia jest dobrze. Żeby nie incydent z sor-em to bym nie powiedziała ,że jej coś jest.
  19. A tak poza tym to u Nas się dzieję. Na grillu w sobotę mloda zaczeła kaszleć i przez myśl mi przeszło,że znowu zapalenie płuc. Noc już była nie przespana i o 6 rano pojechaliśmy na SOR ostre zapalenie płuc :( dali od razu zastrzyk bo córeczka miała duszności i oczywiście antybiotyk. Na szczęście bez gorączki dlatego mimo choroby broi jak nie wiem co. Humor jej dopisuje apetyt także. Jutro kontrola i wydaje mi się ,że te częste choroby są od refluksu. Bo już mi lekarz sugerował w tym kierunku. Zobaczę jak jutro i będę szukała lekarza w tej dziedzinie tym bardziej,że w kwietniu też było z.płuc.
  20. Heya. Miałam już kilka razy Wam to wstawić. Znalazłam chyba w Mamaginekolog. Nie wiem ile tu wierzących osób,ale mam nadzieję że po uszach nie dostanę ;) Udostępniam bo sama już odmawiam (jutro 5tydz czyli 5 wtorek :))
  21. mika1 nie jest źle. Ja staram się znajdować też i dobre strony tego wszystkiego. Idzie oszaleć jeśli myśli się w koło o tym samym.
  22. Anella mięcho też będzie także jak nie beza do grill ;) Pena też tak mówiłam hi hi. Moja bratowa otwiera biznes i chce mnie wkrecić do siebie. Ale zobaczymy jak to będzie. Plus tego ,że udało by mi się ogarnąć młodą i pracę ,a przy tym być już w domu o 15. Czas pokaże jeszcze wakacjami trzeba się nacieszyć.
  23. pena89 ja to mam przedłużony macierzyński ;) juz 3 rok w domu. Szału nie ma tzn szału dostaję bez pracy. Mała poszła do przedszkola od lutego to trochę na więcej mogę sobie pozwolić. Ale tak naprawdę to marzę tylko o powrocie do pracy. Hm...tylko może być kłopot,ale zibaczymy jak to się wszystko ułoży. Być może we wrzesniu coś się wyklaruje.
  24. Patka dziwne te testy. Co prawda na foto nie widziałam II ,ale wiadomo real zasze oddaje inny obraz. Tylko dlaczego teraz jak piszesz brak czegokolwiek? Może taki test zrobić w tym plastikowym op. Ja jakos tym paskowym przestałam ufać przynajmniej tym owu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...