gooosia271

Czy może to być od tego duphastonu ? Wzięłam pare tab wtedy gdy okres się spozniał. Wariuje już.

*okres tam miało być

Dziewczyny jestem zaniepokojona... Nie wiem okrem znowu? Dziś 13dc. W czwartek ginek. Nie bardzo rozumiem co się dzieje?

patka sama jestem zdziwiona,że tak szybko . Ale faszerowałam się też innymi specyfikami na przemian. Tak czy inaczej miło poczuć się dobrze.

magdalena3 mąż jednak w miarę szybko staną na nogi i nam pomagał bo ciężko było. Co do tej heparyny to Karolcia90 zapewne ma racje... Ja tych tematów nie ogarniam bo mnie nie dotyczy£y.

magdalena3 testuj,ale wytrzymaj do jutra dla świętego spokoju ;) mocno trzymam kciuki! A u mnie dziś noc błoga... Jak z córką usnęłam o 20 to spałam do 6! z lekkimi przerwami,ale mimo wszystko wypoczęłam. A gardło? Jakie gardło? Nic nie boli NARESZCIE . Dwie dawki antyb i jaka kolosalna ulga oczywiście dobiorę do końca,aby nawrotu czasem nie było. Córeczka również ma poprawę z czego ogromnie się cieszę. Życzę miłego dnia!

Scandi racja ja też szukam info bliżej aktualnej daty. Ale pierwsze co wklepałam od razu się pojawiło. Tak czy inaczej takie zjawiska miały miejsce i może narazie nie ma co się zamartwiać. Nie zmienia to faktu,że mocno trzymam kciuki

patka to ja nie z tej gr ludzi...na szczęście. Mało kiedy jestem przeziębiona,ale jak młoda poszła do przedszkola to łapię wszystko od niej jak dzieciak ;) tylko tym razem to już ból niesamowicie dokuczliwy.

MadziaK tak po cc czy nawet po łyżeczkowaniu miałam antyb. Ale nie pamiętam kiedy chorowałam,aż tak aby na gardło czy z.płuc itd. Szczerze o tym nawet zapomniałam i przypomniałaś mi ;)

Scandi Cześć dziewczyny. Trochę się zaczynam martwić. W czwartek rano był pregnyl a ja nie mam skoku temp. Skoczy jeszcze? Dzisiaj minęło 48 godzin od podania. http://forum.gazeta.pl/forum/w,191,59847067,59847067,pregnyl_a_temperatura.html

MadziaK83 ja też nie wiem jakie są leki bo nie pamiętam kiedy brałam antybiotyk... On tylko gardło obejrzał i nawet nie zbadał,a kaszel mam straszny. Ale wiem,że bez antyb bym nie dała rady dlatego pojechałam na ten nieszczęsny sor. Dwa,że 4 rano była to już siły nie miałam na walkę z wiatrakami. Żeby nie młoda to w tyg bym poszła do rodzinnego i bym miała opiekę jak należy. Szkoda słów na tą "służbę zdrowia"

Heya. Byłam jednak na sorze,ale słuchajcie.... Powiedziałam dla lekarza co i jak ,że gardło itd. Obejrzał gardło i do mnie... To jaki antybiotyk Pani chce? Wtf! Czaicie? Lekarz pacjenta pyta się co mu przepisać. Normalnie ręce mi opadły. Już dalszej dyskusji opisywać nie będę bo szkoda czasu i moich nerwów. Tak czy inaczej na poprawę będę musiała poczekać,ale może noc będzie ciut lepsza.

A ja znowu spać nie mogę. Gardło tak boli,że zaraz jajo zniosę. Młoda też nie lepiej śpi. Właściwie to wszyscy nie śpimy i jest totalna masakra. Nie wiem czy na sor nie pojechać bo chyba jeszcze nigdy mnie tak gardło nie bolało.

patka dobrze,że wiosna i ciepło się robi to człowiek głowę przewietrzy. Nie mogę się już doczekać sezonu mazur bo na to czekam po ziemię najbardziej.

Samożycie witaj. Umknął mi Twoj post...Najważniejsze,że wiesz co i jak,a to mega sukces. DoMaRy ja tam po cichu kibicuję i wierzę ,że się uda. Ja przed chwilą odebrałam auto od mechanika i musiałam młodą wziąć eh... Mąż późno wróci,a na weekend bez auta to masakra więc pojechałam . Mam nadzieję,że córci nic nie będzie.

magdalena3 testów właśnie nie mam już. A stwierdziłam,że kolejnych nie kupuję bo mam dość. DoMaRy trzymaj się dzielnie. Coś za dużo tutaj nas z załamabiem nastroju. Ja to i się poplakałam ,więc przyłączam się do Miki1 z tego przemęczenia obstawiłam swojego chłopa i mam wisielczy humor. A robota idzie jak krew z nosa...

magalena3 Gosia z tym nie sprawdzanie objawów jest ciężko. Ja jak się zajmę to nie sprawdzam. Jak owulka minęła to nawet do apki nie wpisuje podstawowych info jak np witaminy itp. Ale jak mi się przypomni to szukam objawów chociażby w lodówce od owu nie sprawdzam szyjki tylko. Ale przyznam że nie mogę się doczekać przyszłego tygodnia. A tym bardziej że chciałabym wiedzieć wcześniej bo mama ma w sobotę urodziny a za tydzień imieniny Ja zdecydowanie spr nie będę tylko jak widzę takie plamienie to nie idzie tego zignorować. Do apki spojrzałam bo tam mam zakreslone dni miesiączki. U mnie przyszły tydz to będzie zakręcony. Mam kilka spr i nie wiem jak to pogodzę przy małej. No nic czas pokaże ...

karolcia90 szczerze to nie jestem w stanie tego ustalić ;/ w straconej ciąży owu była około 18-20dc. Z córką też raczej była późno,ale głowy nie dam uciąć. Z tym,że biorę ten dupek i cykle mam już 28-27dniowe . Tak na dobrą spr apka wyliczyła mi 10dc ale może być też i 11-12 bo ta @ nie była "codzienna" bardziej w formie plamienia. Może dupek owu przestawił? Możliwe takie działanie?

Dziewczyby miałam odpuścić obserwację i resztę z tym zwiazaną...dziś mam 10dc i lekko pobolewa mnie prawy jajnik,a na papierze różowe plamienie? Co u licha?

mika1 nie zamartwiaj się. Dziś piątek piątunio...reset po całym tyg się przyda. Przychodzą czasem chwile zwątpienia,ale trzeba wierzyć że wszystko sie ułoży. Ja chyba po 4 zasnęłam,a coreczka o 5.30 się obudziła. Teraz muszę wypić kubeł kawy bo czuję,że nie dam rady. A i coś mnie kłuje prawy jajnik(10dc) nie wiem czy już tam coś się kluje czy jak. ?Jeszcze przez te choroby tydz nic w domu nie robiłam i mam sajgon,a nawet reką i nogą ruszyć nie mam si£y .

Nie mogę spać już drugą noc :( nie dość,że mloda chora od niedzieli i noce ciężkie,a za dnia nie lepiej to teraz bezsenność. W dodatku boli strasznie gardło i opadam z sił,a sen za cholerę nie przychodzi. Dziś M wraca,ale też chory,więc sielanka z zarazkami będzie miła. Nawet do rodzinnego pójść nie mogę bo chyba bez antybiotyku się nie obędzie. Przy okazji straciłam głos :/ masakra! Jest tu ktoś kto nie śpi?

Scandi trzymam kciuki i już się nie stresuj tylko bierz w obroty tatuśka ;) Bibs mój dokładnie ma takie same podejście do sprawy. Mało tego,żeby mógł to by jeszcze urodził he he ;) Młoda rano dostała już drugą dawkę antybiotyku plus inhalacje i jest progres od godziny. Bo już mnie kolezanka nastraszyła,że jej opiekunka doszukuje się u jej syna krztuścca wrrr. Bo z moją małą razem mają podobny kaszel. Razem chodzą do tej samej grupy i w tym samym czasie zaczęli gorączkować. No ale chyba lekarz by skumał,że coś na rzeczy ehh. Nic obserwuje dalej.

scandi dobrze zrobiłaś bo byłoby za późno a jak nie za późno to może zbyt stare? Jak to niektorzy powiadają. MadziaK dokładnie tak. Bardzo żal mi tych kobiet bo nie pojmuję takiego toku myslenia. Dwa,że przy tej czynności penisa nikt nie ucina ;) Gdybym była w tak trudnej sytuacji,że facet upiera się ,że nie bo nie... i twardo przy tym poprzestawał to...miłość miłością,ale bym najprościej w świecie się z nim rozstała.

patkadzięki kochana! zaneta wstyd to kraść. Toż przed pielęgniarką /lekarzem tego nie robi...czasem nawet można w domu pobrać,ale warto dopytać w tym lab co będzie badanie. Bardzo martwią mnie takie rozsterki kobiet"bo facet albo nie bo nie","albo się wstydzi" albo co gorsze twierdzi ,że jego "problem niedotyczy" to powinno byc robione w pierszej kolejności,aby oszczędzić kobiecie tej chemi zwanej hormonami. Skoro decyduje się para na dziecko to chyba oboje powinni dać z siebie wszystko. Kobiety i tak są dużo bardziej w tym temacie poszkodowane. Pogadaj z nim ... scandi sama zdecydowałaś o dzisiejszym pregnylu czy gin dał znać? Powodzenia!

MadziaK a mnie swoją drogą dopadło z tym,że nie marudzę ;) mnie też boli gardło i mam kaszel. Ale weź przy dziecku miej czas na chorowanie hi hi. No nic trzeba brać się w garść i czekać działania leków. I wyglądać konkretnej wiosny ,a choroby niech idą w cholerę. Co do Twojego młodego to kłopot może być dopiero jak pójdzie do przedszkola.