marta_joanna
Użytkownik-
Postów
35 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez marta_joanna
-
Edzia Gratulacje Gabrysia jest śliczna:-) i nie wygląda na tą małą bokserke o której nam tyle pisałaś i która się ponoć znęcala nad matka. Powodzenia w karmieniu:-) Czyli pełnią podziałała bo mamy następne maleństwo na świecie :-)
-
Evee Trzymaj się już nie długo. Nie odbieraj i wysykaj sms-a jeszcze nie urodziłam jak dzwonisz w innej sprawie to zadzwoń jeszcze raz:-) Pomyśl trochę o sobie bo to ostatnie chwile kiedy mamy dla siebie więcej czasu i dla swoich m może jakaś kolacja na mieście?
-
Lenka89 Co za babsko z tej twojej lekarki :-( mam nadzieje że jak już będziesz miała trochę czasu to jej wystawiam odpowiednią opinie, taki lekarz nie powinien w ogóle rozmawiać z pacjentami a co dopiero prowadzić ciążę. Niektórzy lekarze są dziwni znajomej lekarz powiedział że jak dotrwa do 32 tygodnia z jej szyjka to będzie cud. Ale burak nie powiedział jej a ni ile jej szyjka ma ani nie kazał jej brać magnezu ani nospy a brzuch jej się stawia i jeszcze powiedział że pessar to nic nie pomaga. Dał jej tylko luteine która cały czas bierze i kazał leżeć i kontrola za tydzień. Już nie wspomnę że przecież mógł ją wysłać do szpitala żeby jej dali sterydy na płuca dla malej. A on ją tylko na straszył i zostawił z tym. No patalach:-(
-
Mroczna Wiem że przynajmniej przywiezie to co chce ale po co całą torbę brać jak ja będę chciał np wkładki laktacyjne bo wzięłam tylko 10 szt. Wczoraj jeszcze mu robiłam test na z najmocniejszych ubranek dziecięcych czyli co to są body, pajace itp. Ale zdał na 4+ :-) Anula11 To trzymam kciuki za rozmowę i za podjęcie decyzji. Agus_87 Trzymam kciuki żeby mąż zdążył i żeby poród był szybki i w miarę możliwości mało bolesny.
-
Tak w ramach odstresowania mowie mojemu mężowi że mam spakowane 2 torby jedna dla siebie jedna dla małego do szpitala i tłumacze że są rzeczy które stanowią zapas i pokazuje gdzie leżą i jak będą potrzebne to on ma zabrać to o co go poproszę. Odpowiedz: jutro po pracy skocze do biedronki i kupię Ci 3 torbę spakuj wszystko tam (te rzeczy na wszelki wypadek) a ja Ci ją przywiozę do szpitala drugiego dnia. Yhhh mężczyźni :-) Lenka89 Tak jak dziewczyny pisały przeraża nie krwi to dobre rozwiązanie a najważniejsze że Ty i Piotruś jesteście pod dobrą opieką. Evee ma rację pobyt w szpitalu jest ciężki spróbuj porozmawiać z psychologiem bo niestety jeszcze troszkę czasu w szpitalu spędzicie. A ważne jest żebyś się nie podlamala bo później trudniej dojść do siebie i opieka nad dzieckiem to też nie same piękne chwilę. A Piotruś będzie Cię potrzebował. Antoninka a co u Ciebie i Dawidka? Gratuluję dobrych wieści z wizyt:-) I oby się spełniły nasze plany odnośnie porodów. Anula11 Ja leżałam 4 tygodnie na patologii bo mały przeważnie spał pod ktg i się zawezal i dopiero zadziałało jak wysłałam męża do ordynatora i on powiedział że żona ma już dość tej sytuacji za chwile dziecko się urodzi a ja jak tak daje będę w szpitalu to w depresję wpadnę bo co chwilę któraś dziewczyna z sali rodzi a u mnie nic tylko mnie tymi ktg i badania mi stresują. Tak trafiło ze miał wtedy dyżur po tej rozmowie od razu na porodówke oksytocyna na wywołanie małemu tętno spadło i cc w 15 min. Może to nie był wymarzony poród ale jak ja się cieszyłam ze juz będzie po i pójdę do domu:-) Wyślij męża do ordynatora i niech decydują. Każde rozwiązanie będzie lepsze dla Ciebie i małej niż czekanie w takich nerwach. Ściskam Cię i trzymaj się jeszcze troszkę. Z tego wynika że trochę nas się szykuje na cc 4. 08 :-) U mnie dziś się zaczyna 37:-) Plan na dziś jazda autobusem i poszukiwanie kołdry dla starszego synka:-) ale mój 3 latek jeszcze słodko śpi wiec muszę zaczekać.
-
Antynikotynowa, sonica Świetnie że same dobre wiadomości z waszych wizyt :-) i jakie piękne wagi szkrabów :-) Anula11 Nie przejmuj się w końcu jesteś w szpitalu więc dadzą Ci lekarstwo a dobrze że teraz wykryli bo zdążą wyleczyć przed porodem.
-
Fiolka Dziś uświadomiłam sobie że zostało mi ok 2 tygodnie a później będę karmić i już sobie niektórych rzeczy nie zjem:-( więc na najbliższy tydzień mam zaplanowane zjeść wszystko na co mam ochotę (czyli pogrzeszyć kulinarnie trochę) m.in jutro duży sheka,a na inne dni kebab, pizza i inne pyszności. Trzeba troszkę pomyśleć o sobie :-). Bo później przez ok 2 miesiące będę jadła bardzo zdrowo i pomału wprowadzała wszystko na co mi maluch pozwoli:-) Virkael Wydaje mi się logiczne że płaci się po bo jakby ona np nie zdążyła dojechać a ty urodzisz ekspresowo to za co byś miała płacić jej wtedy? Poza tym po wykonanej pracy dostaje się zapłatę ewentualnie jakaś zaliczkę możesz jej dać. Mamalina Daj znać jak po wizycie:-) Miremele Dobrze że Cię wypuścili do domu:-)
-
Evee Tylko jak się zacznie to nie zapomnijcie zabrać tej paczki pampersow :-) bo różnie ty o może być.
-
Anula11 To może niech mąż sheka z McDonald's ci przywiezie po drodze jak będzie jechał albo coś pysznego na poprawę humoru. Albo duża czekoladę :-) i głowa do góry już dużo nie zostało. Dziewczyny mój mały miał 3 kg prawie 2 tygodnie temu wiec Na poniedziałek się nastawiam na tak 3,5 kg. U nas w szpitalu standardowo ubranie dla tatusia to foliowe a pod spod może być rozpoznana koszula jakby chciał kangurowac na golej klacie. Buty to przeważnie klapki chociaż widziałam też w tych szpitalnych workach na obuwie. A jak chodzi o lewatywe to u mnie się pytają czy sobie życzysz i czy masz swoją czy nie? Jeśli nie masz a chcesz to normalnie robią. Leżałam u mnie na porodowce chyba z 13 razy na ktg i słyszałam jak położne pytaly dziewczyny które były do porodu. I pytaly o plan porodu jak dziewczyny nie mialy to szybko razem wypełniały i tłumaczyły co to oznacza.
-
Evee No właśnie tak zamierzam zrobić bo wrozpisce do mojego szpitala pisze 2 duże ręczniki a to dużo miejsca zajmuje poza tym mąż będzie u mnie codziennie a do domu mam 15 km a jeszcze w razie czego mama mi może przywieźć bo ona ma jeszcze bliżej tylko auta nie ma.
-
Anula11 Poproś z sali sąsiadkę albo kogoś na chodzie lub daj dyla na chwile zawsze możesz powiedzieć że byłaś w toalecie. Ja pamiętam jak raz tak się wybrałam z patologii i z 2 piętra sobie schodami zbiegałam żeby nikogo nie spotkać to się natknęłam na ordynatora:-) ale tylko mi po wiedział że mam iść pomału i wrócić za 15 minut i się zameldować bo inaczej zacznie mnie szukać :-) oczywiście zazartowalam że trzeba automat z batonikami zamontować na patologii to pacjentki nie będą uciekać :-)
-
Anula11 A nie macie tam sklepiku? Może nie będzie r am tanio ale czekoladę powinni mieć :-) Bo ja jak coś to się wymykałam z patologii do szpitalnego sklepiku tylko weź komórkę z sobą w razie czego. Ty tak jak mój mąż on też nie lubi rodzynek a ja akurat lubię.
-
Ja też w dwupaczku:-) a dzięki temu że u mnie jest chłodno tak 16-18 stopni to śpię całe noce ostatnio. Edzia Świetnie z e się odezwałaś. Ja muszę jeszcze potwierdzić termin cc na wizycie w poniedziałek ale też obstawiam 4.08:-) U mnie ostatnio apetyt jakiś mały ale dalej przybieram na wadze. Ja jak były upały to miałam w pojemniczku arbuza w lodowce i szczerze to tylko to pomagało mi się ochłodzić i dużo, dużo wody. Jeśli chodzi jakiekolwiek objawy wskazujące na to że poród się zbliża to u mnie ich brak od kilku dni. Ciśnienie po tabletkach się uspokoiło i jest 120/80 brzuszek miękki. Jedyne jak dłużej posiedzę to mam problem ze startowaniem ale chwila i się udaje rozchodzic. Dziewczyny bierzecie odrazu 2 ręczniki duże i 2 opakowania podpasek do szpitala? Ja spakowałam pojedynczo a resztę mam na komodzie przygotowane a jak będzie potrzebne to mąż dowiezie. A chciałam zmniejszyć ciężar torby do szpitala i zdublowanych rzeczy.
-
Lenka89 Piotruś jest dzielny a najważniejsze że w porę wykryli ta infekcje. A ty jak się czujesz? Anula11 Ja wiem jaki jest męczący pobyt w szpitalu a szczególnie to że każdy lekarz mówi co innego bo ja tak miałam w poprzedniej ciąży. A już nie wspomnę o tym że niektórzy to chyba do pracy przychodzą za karę. Dlatego ściskam Cię mocno i nie daj się im tam. Pippi Super że się odezwałaś i że wszystko dobrze u Ciebie i dzieciaczków. Życzę wyrwania w trojpaczku jak najdłużej. Edzia Co u Ciebie i Gabi małej bokserki?
-
Evee Dobrze ze napisałaś bo ja nie spakowałam ani sztućców ani kubka. Ciekawe jakbym jadła. Musze jeszcze raz zerknąć do tych moich toreb. Ja nawet jedzenia nie pakowalam bo przy cc się nie przyda ewentualnie wezmę jakieś ciasteczka zbożowe. A i żelki bo to po cc jadłam pokryjomu:-)
-
Evee U mnie po 30 minutach było jeszcze wyższe więc nie było na co czekać tylko szybki telefon do lekarki i wzięłam tabletkę i po godzinie na szczęście spadło. Na ostatniej wizycie jej mówiłam że puszcza mi si ę krew z nos i wtedy ciśnienie mi idzie do góry ale zawsze po 20-30 minutach spadało samo a dziś nie. A w poprzedniej ciąży przez to ciśnienie wylądowałam na patologii więc teraz nie chce mieć powtórki a wiem jakie to jest niebezpieczne. Mojej koleżanki siostra urodziła się z wagą ok 500g chyba w 6 miesiącu po 3 miesiącach mogli wziąść ja do domu a teraz to piękna 12 letnia panienka zdrowa jak rybka. Mam nadzieje że u waszych znajomych też będzie pozytywne zakończenie i maluszek będzie będzie prawidlowo się rozwijał. A jak sam oddycha to dobrze rokuje. I jak kanapa przyszła? Anula11 Evee ma rację ja specjalnie bym dziada obudziła skoro taki buc z niego. Poza tym on d o pracy przychodzi pracować a nie spać bo za to mu nie płacą. U mnie w szpitalu jest też taki lekarz który mi podpadł i delikatnie pisząc dupek a nie lekarz. Kukurydza Daj znać czy jesteś w domu czy w szpitalu? W trojpaku czy rozpakowana? I w ogóle jak się czujesz? Pippi a jak u Ciebie? Pippi ty dalej w trojpaczku? Ty z tego co pamiętam to wyszłas ze szpitala i w domu jesteś. Jak się czujesz?
-
Anula11 Po godzinie spadło 120/80 po tabletkach więc teraz mam 3 razy dziennie brać tabletki i kontrolować ciśnienie wizyta za tydzień u mojej lekarki.
-
Evee No i wywołałam wilka z lasu, moje ciśnienie tez zaczęło skakać i z 135/80 mam już 145/90 :-( Dzwoniłam do lekarki i mam wziąść tabletkę na zbicie a jak po godzinie nie spadnie to na IP.
-
Nowa_mama Super to w poniedziałek trzymamy kciuki za Ciebie i będziemy czekać na wiadomość jak tam po:-) Ładna wagę ma już twoja dzidzia :-)
-
Evee Z tym ciśnieniem to nie ma żartów jak dalej będziesz mieć takie to jedz na IP i niech Ci dadzą dopegyt to jest lek bezpieczny w ciąży Katalina89 Spokojnie skonsultuj wynik z lekarzem on na pewno wie jak w tej sytuacji postąpić i nie czytaj zadnych forum.
-
Evee Ja z takim rozwarciem w 1 ciąży 4 tygodnie chodziłam tzn leżałam w szpitalu i skończyło się cc więc nie jest powiedziane że u Ciebie szybko się ruszy może będziesz chodzić tak jak ja. I wody dopiero odpłyną w 40 tygodniu:-).
-
Ja umylam drzwi balkonowe w sobotę bo nie mogłam na nie patrzeć na szczęście nic się później nie działo. Dzięki dziewczyny kopara kupiona:-) a mały w siódmym niebie. Zrobiliśmy chyba z 7 km na nogach z czego 3 biegiem bo mu się na nocnik zachciało a on kupki na trawę nie zrobi wiec możecie sobie wyobrazić ja z brzuszkiem i torebką, parasolem, kopara która ma prawie 60 cm i moim 3 latkiem. Nawet nie chce mierzyć jakie ciśnienie mam po tej przeprawie. Ale dziewczyny zdazylismy :-) A teraz ja leżę na kanapie i odpoczywa a mały szaleje z kopara:-) Evee Też miałam pisać skąd na twoim suwaczku ten 36 tydzień skoro ty już po terminie.
-
Evee Ja jeżdżę ale tak ok 20 km w jedna stronę dalej sama się nie wybieram bo się obawiam że nie zdążę do szpitala dojechać w razie czego :-D A dziś idę na spacer pod parasolem w poszukiwaniu czerwonej koparki o takie życzenie mojego 3 latka już wszędzie szukaliśmy. A ten uparciuch nie chce innej tylko ma być czerwona bo taka widział u chłopca :-) życzcie mi Powodzenia bo ciężkie zadanie mam.
-
Anula11 Ale z tej twojej malutkiej jest akrobatka:-) jak ona teraz takie numery Ci robi to ciekawe co będzie robić jak się urodzi. Anula narazie się nie martw bo nie ma czym może ona fiknie głową w dół przed samym porodem a jeśli nie to i tak zamartwianie teraz Ci kochana nie pomoże. Myśl pozytywnie bo najważniejsze że za niedługo zobaczysz swoją maleńka :-) majeczka super ze pierwsza nocka w domu za Wami i że Igorek taki grzeczny jest :-) Mi dziś mały daje tak popalic jakby chciał rękę już wyciagnac i pomachać. Normalnie strasznie się wyciąga.
-
Anula11 Ja jak miałam ktg robione na porodowce to zawsze jakies cuda wychodziły chyba przez te odgłosy rodzących i mój stres. I jak po wtórny zapis wyszedł?