
maaaaaag
Użytkownik-
Postów
2 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez maaaaaag
-
Pochwale Wam się ze przyszły nam wczoraj ubranka do chrztu od Milutkiej :) jeszcze raz dziękujemy bardzo za wypożyczenie :*!
-
Witam Mamunie :) Eosia bardzo współczuje Twojej koleżance :( aż mi się smutno zrobiło... oby wszystko dobrze się skończyło ! Moja Nusia śpi jak suseł. Zasnęła wczoraj o 20:45 jakoś i obudziła się przed 5:00. Generalnie od paru dni ten schemat się powtarza. Karmie ja na leżąco i najczęściej zostaje już do rana w łóżku. Kolejne karmienie jest zwykle koło 7-8:00. Potem godzinę sobie gada i w końcu pada tak jak teraz :)
-
Monikae pocieszę Cię ze mam takie same myśli o szpitalu jak Ty. Szczególnie jak jestem zła na mojego męża. Wtedy sobie myśle ciekawe co byś zrobił jakby mnie zabrakło bo byłabym chora i nie mogłabym się ruszyć. Ale potem sobie uświadamiam ze wole sama się zajmować moim słoneczkiem :* które właśnie drze się w niebogłosy!
-
Charlotte moja Nusia tak samo się zachowuje jak Twój Staś :) tez ciagle ręce w buzi, tez jak usypia to wkłada i tak samo muszę szszszsz robić do ucha jak się mega rozedrze. Ślini się okropelnie. Smoka nie tylko cycus. A w ciągu dnia prześpi tylko godzinę i to na raty. Nic dziwnego jak śpi do 10;00 po całej nocy hehe
-
Witam Mamunie. My z Hanusia jeszcE w łóżku. Malutka zasnęła wczoraj koło 21:00 obudziła się na cysia po 5:00. I od tej pory jest ze mną w łóżku. Kolejne karmienie o 8:30. I tao śpi sobie dalej Kochana moja. Wstaje coś zjeść. Może się uda jeszcze na jej spaniu. Kaśka dużo zdrówka dla całkę Rodzinki :* Madzikcz bardzo współczuje takich przeżyć. Będziemy mocno trzymać kciuki żeby wszystko się powiodło ! Brdzie dobrze zobaczysz ! Nika uczę się tak dla siebie żeby nie świecić oczami jak pójdę na staż :) także to już taka inna nauka niż do sesji na szczęście.
-
Bo w ciągu całego dnia miała dwie drzemki po 20 minut także mało spała. Teraz pewnie z godzinkę pospi. Mam taka nadzieje. Może uda mi się coś pouczyć. Obiecałam sobie ze do października ogarnę farmakologię. Bo już nic nie pamietam z tych leków. My mamy fotelik Recaro young profi plus i piszą ze jest do 12-15 miesięcy niby. Potem tez chce kupić recaro. Dołożą się dziadkowie jedni i drudzy i się kupi dziecku. Jak gdzieś jeździmy to wszyscy razem. Mąż prowadzi a ja z tylu siedzę z Nusia.
-
No zasnęła w końcu bo w ciągu całego dn
-
Witam Mamunie :) jestem jestem, czytam Was regularnie ale jakoś nie miałam jak pisać. Nawet teraz nie mam jak bo Nusia płacze także może późnej coś naskrobie. Masakra jaka ona maruda
-
Qarolina moja tak samo ! Moje paluszki są najlepsze do jedzenia. I normalnie czuje Że nie ssie tylko podgryza dziąsłami. Śmieszne to hehe :) Milutka i Iwa Wasze Niunie są w tym samym wieku co do dnia właśnie zauważyłam w tabelce :) iwa Wiktorek już łapie stopki ? On to jest chyba o miesiąc do przodu :)! Życzę Wam udanej nocki ! Żebyście spały do rana. Buzi :*
-
Rzeczywiście cisza na forum. Ciężko się zalogować serwer chyba przeciążony mimo wszystko. Właśnie uspilam Nusie. Biedna tyle się opłakała dopiero jak wyciągnęłam z szumisia to urządzenie co szumi i szumiało tak głośno to się uspokoiła w końcu, pociągnęła troszkę smoka, wypluła i zasnęła :) uff Ja zaraz tez idę spać jakaś zmęczona jestem. Nusia ciagle dużo ulewa :( już mnie to mega meczy. Wszystko obrzygane dookoła. Kiedy się to w końcu skończy. Dzisiaj w kupkach zauważyłam sluz. Troszkę się zmartwiłam ale wyczytałam Że jeżeli to sporadyczne i kupa żółta to nic się nie dzieje. Gorzej jakby miała przy tym gorączkę albo wymioty i trwałoby to pare dni. Wtedy to wirus. Zobaczymy jak będzie jutro. Poza tym teraz znowu ten skok rozwojowy od 14-19 tygodnia. A my w środę kończymy 14 tydzień. Także pewnie się już zaczyna. Stad Nusia taka marudna i mało śpi w ciągu dnia. Zauważyłam tez u niej wzmożony odruch moro. Myślałam Że już będzie zanikał. Chwile go nie było a teraz znowu...
-
Jak masz stan podgorączkowy weź paracetamol. A na pierś która boli okład z liści kapusty. Jak to nie pomoże to lekarz i antybiotyk.
-
Mamo Joasi moja mama mi mowila Że jak tak ja ciągnęło w sutku właśnie to okazało się ze ma zapalenie piersi i jej przygoda z karmieniem się skończyła
-
Omg dziewczyny niedawno wstaliśmy. Spaliśmy wszyscy do 10:30. Nusia jak zasnęła o 21:15 tak spała ciurkiem do 5:00. Nakarmiłam ja na śpiocha i spała do 7:00. Kolejne karmienie i kupa. Potem obudziła się o 8:30 na kolejne karmienie spowodowane kupa. Tak się obsrala ze po uszy prawie. No i po przebraniu padła znowu i spała na brzuszku do 10:30. Teraz znowu się karmimy. Kupka już poszła s Nusia patrzy na mnie i śmieje michę Haha urocza :)
-
Udało się uśpić u 15 minut :) biedactwo już zmęczona była. Ja tak samo wpadłam po uszy. Strasznie ja kocham ! Nie mogę się na nią napatrzeć. A najbardziej lubię patrzeć jak śpi. Zawsze się wzruszam u łezka mi poleci. Tez mamy podusie klin pod materacem ze względu na to ze Nusia ulewa nadal sporo i lepiej żeby miała wyżej główkę niż resztę ciałka. Haneczka śpi na plecach. Aw ciągu dnia jak ma drzemki to układam ja na brzuszku. Jak byłam ostatnio na szczepieniu ponad tydzień temu to ważyła 6600 i mierzyła 62 cm. Chociaż jak ja ja mierzyłem to wyszło mi więcej koło 64 cm.
-
-
Iwa jaki śliczny ten Twój Synio :-) jak ładnie trzyma sobie butelkę ! Cudo ! Hanusia już wykapana pojedzona leży i mnie zaczepia usmiechami :) kocham ją !!!!! :*
-
Mila mi bardzo dobrze wiem co przezywasz. Ja także mam patchworkowa rodzine. Tyle ze córka mojego R ma 7 lat i nie mieszka z nami. Mamy ja co dwa tygodniem na weekend i co środę na 3 godziny. Ale tak samo jak usiłuje ja wychowywać i uczyć dobrych manier to słyszę ze się na dziecku wyzywam i ze jej nie lubię. A ona przecież taka grzeczna jest. Od zawsze była głaskana po główce bo biedna z rozbitej rodziny. Mój R wyprowadził się od nich jak mała miała 9 miesięcy jakoś. Także jest tatusiem weekendowym u którego to tylko same przyjemności są bo tatuś pozwala jeść tony słodyczy i chodzić późno spac. Ja mu mówię Że to nie jest oznaka miłości pozwalanie na wszystko No ale ja sobie mogę mówić. Teraz i tak jest lepiej. Bo mam już coś do powiedzenia odkąd jestem żona mojego męża. Mam nadzieje ze niedługo brde pronoprawna żona. Składany papiery o unieważnienie przez kościół tego fikcyjnego małżeństwa. Ja byłam wychowywana przez swoich rodziców normalnie. Były zasady i trzeba było ich przestrzegać. Może właśnie dzięki nim nie zaszłam przedwcześnie w ciąże, nie szlajalam się po nocach i nie zapijałam jak wiele moich koleżanek. Dobrze Że mój mąż umie czasami przyznawać mi racje jeśli wie Że ją mam
-
Nela bardzo mi miło ze tak uważasz ale gwiazdą forumowa jest Emilka Hihi :) ta śliczna z doleczkami :)
-
Te dołeczki Emilki są po prostu przesłodkie :* cudna gwiazdeczka !
-
Witam się i ja po nocy. Hanusia guga sobie już od ponad godziny. Leży z nami w łóżku. Mąż śpi a ja czytam co naskrobałyscie od wczoraj. Kurczę ja nie mogę jakoś dobrać smoczka Nusi. Ma 3 i żaden jej nie pasuje. Muszę się rozejrzeć za innym może rzeczywiście 0-6 m. Bo teraz mam takie 0-2 albo 0-3m. Muszę znaleść najbardziej kształtem przypominający mojego sutka może się uda Nusia spała dzisiaj ciągiem prawie 9 h. Także wyspalam się w miarę. Od kilku dni nie podawałam jej butelki i jak dzisiaj ściągnęłam troszkę żeby jej przypomnieć o butelce to trochę protestowała. Tak się już do cysia przyzwyczaiła Że nic innego nie chce. Trochę się martwię czy zechce jeść te marchewki i inne rzeczy później.
-
Aaa to akurat po mamusi Hihi :) śpijcie dobrze Mamunie :*
-
-
Monmonka cieszę się ze jesteś naszą skarbnicą wiedzy :) ja także używam tego kremu z la roche posay ap tak jak Ty. Ale nie codziennie. Smaruje nim tylko twarz :) ostatnio odkryłam ze Nusia ma sucha skore taka chropowata na łydkach i na przedramionach. Smaruje ja i nawilżam to dwa razy dziennie. Mam nadzieje ze to nie alergia. Chociaż patrząc na długość rzęs mojej córci to alergia murowana hehe :p Od paru dni usypiałem Nusie na rękach. Stwierdziłam ze koniec tego dobrego bo po pierwsze ręce mnie bolą od noszenia a po drugie kręgosłup wysiada. Położyłam ja o 21:00 do łóżeczka, walczyłam szumisia i usypiałam przez 35 minut. Udało się :) teraz siedzę pije lampkę winka i oglądam z mężem głupkowaty film na TVN :p
-
Witamy z Hanusia nowa Mamusie :) cieszymy się ze mamy taką skarbnicę wiedzy ! A jeśli można zapytać, na co chorujesz ?
-
Mamo Joasi trzymamy z Hanusią kciuki za męża, oby szybko wrócił do zdrówka :) Milutka dzisiaj mi wysłała ubranka na chrzciny jakby były za małe to będę do Ciebie pisać, dziękuję za pamięć :** Nie wiem jak jest u Was ale ja mam z Hanią jakiś armagedon, tylko na rekach, albo w zasięgu wzroku. jak tylko mnie nie ma to pisk. Caly czas piesci w buzi, czasami wkładam jej swojego małego paluszka i gryzie go jak opętana, myślicie że to zęby? nie zauwazyłam żeby miała jakies rozpulchnione dziąsła raczej takie białe są na dole. nie wiem jak to wygląda bo to moje pierwsze dziecko :) chce jej kupic śliniaczek do ktorego przyczepia się gryzak kauczukowy, w lulla love są takie fajne. mąż odebrał dzisiaj moje wyniki, bo robiłam wymaz z pochwy i o dziwo brak bakterii i grzybow, wiec nie wiem o co chodzi z tą moją infekcją... Agarek moja tez juz nie przybiera kilograma na miesiac tylko mniej. ostatnio w ciagu 2 tygodni przybrala tylko 300 gramów, także malutko. Paulap ja także współczuje chorego pęcherza, dziewczyny mają rację trzeba szybciutko brac antybiotyk. Ja się kiedyś zaniedbałam i ze zwykłej infekcji dróg moczowych rozwinęła się sepsa a wraz z nia zapalenie płuc i nerek. także trzeba dbać o siebie bardzo, ja prawie się przekreciłam...