-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Virkael
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19
-
Cześć dziewczyny! Nie pisałam, bo chciałam odpocząć troszkę:-) Nie jestem na bieżąco niestety - 3 tygodni nie ogarnę... Gratuluję kobietkom, które po mnie urodziły - chyba jeszcze dwa porody były jak dobrze liczę. Co u nas - jestesmy zakochani w córci i Świat stanął na głowie hehe... Ale od trzech dni nie karmie piersią...oj Malo w depresje nie popadłam, bo miałam mnóstwo pokarmu, a Malutka ciągle szukała sutka, a na Modyfikowane byłam zmuszona przejść AR bo corcia zaczęła ulewać ... Ostatni tydzień ulewała znowu jadła i ulewala... Serce mi pękało... Teraz je mleczko, zagęszczone i jest cudnie tylko poić muszę dodatkowo ale jakos sie udaje mimo, ze woda tez rzadka jak mleko matki. Poza tym wazy jyz 3880g 600g od wupisu ze szpitala na plusie- wygląda juz jak bobas hihi... Piza tym miała tez kolki...ale poje koprem wliskim 90ml dziennie i juz jest ok...nie zapeszając. Ma na buźce od urodzenia kaszaki takie białe zaskorniaki... Miała, któraś zWas doświadczenia z tym...?
-
Natalia Gratulacje- super, ze poród lekki miałaś. Ja bez znieczulenia i myślałam, ze ducha wyzione- pól szpitala postawiłam na nogi- ostatnia godzina- szyjka mi pękła na dodatek wiec sporo krwi było i szycia wewnątrz i na zewnątrz .... Naturalnie juz sie nie odważę rodzić mimo, ze duma mnie rozpiera, ze się udało Sn. Nastepna ciąża to bedzie cc. Mam pytanie dziewczyny - mam podawać malej Wit D z DHA na język ale na leku jest napisane, ze z mlekiem matki, a nie bezpośrednio. Wiec odciągnęliśmy laktatorem mleczko i dodaliśmy witaminkę i hop z buteleczką do Córci ale ona nie toleruje smoczków ani żadnych sylikonów - wypluwa nie ciągnie.... Wiec nie wiem jak mam podawać te witaminę?????? Poza tym dziękuję wszystkim za życzenia i gratulacje :) w drugiej dobie do domku wyszliśmy i jest cudownie. Moja córcia juz sie do nas uśmiecha i jest po prostu niesamowita... Tylko tulić kochać karmić i przebierać:)nigdy mi się to nie znudzi!!! Poza tym w domku jest dużo spokojniejsza bardzo szybko sie zaaklimatyzowała i czuje sie bezpiecznie i spokojnie .... Dziękuję Bogu za to doświadczenie bycia rodzicem i za cud w postaci naszej Córci każdego dnia :) Tule Was wszystkie - udanego dnia i czekam na podpowiedzi cóż to ha mam zrobić z ta witaminką?
-
Zoja ur. O 5.50 . Waga 3675g dluga 54cm. Wody odeszly wczoraj o 20.00. Padam .... Poród byl bardzo bolesny... Bardzo.
-
Martakk- super wiesci:) a który to tydzień?
-
Zaczarowana- Ogromne gratulacje!! jaki dlugasny synek ;-) Witamy na tym Swiecie :)
-
No Fiolka będziesz pierwsza :) nie stresuj siep. I tak juz nic zrobić nie możesz, a na pewno wszystko jest i bedzie ok. Trzymam kciuki. Ja jestem po dzisiejszym ktg i dwa skurcze odnotowane 70% i 60% dwa dni temu 98% i 65% ... Jestem psychicznie gotowa- tylko czekam, aż córcia też będzie :)
-
Dziewczyny, a dziwią mam śluz raz różowy wodnisty raz brązowawy...to jeszcze czop czy coś innego, miała z Was któraś tak?
-
Mmj bardzo ciekawy temat poruszyłaś - napiszcie dziewczyny jak narządy rodne szybko dochodzą do siebie. W ogóle na co się nastawić?
-
Natalia to jednak ta druga data... Dzieciatko Twe mlodsze troszkę jest :) Z czopem rozumiem. Chociaż ja czuje, ze to dlugo trwać u mnie nie będzie :)
-
Dziewczyny czop mi odszedł nie byl podbarwiony krwią. Żółta galaretka!!! Ale się cieszę :) teraz czekamy.... Myślicie ze to kwestia dni? Czy może dziś już coś :)
-
Ja według USG na 26ego mam termin. Ale miesiączki nam regularne zawsze co 28dni i według OM 31 sierpień - i tego się trzyma lekarz w moim przypadku. Natalia jak masz owulacje później niż do 14 dnia cyklu to lepiej faktycznie z USG termin brać pod uwagę. Ha dziwią czuje sie różnie. Czasami pobolewa mnie brzuszek @... Jestesmy po pysznym obiedzie, a ja nam niesmak w ustach. Położyłam się, bo sie wystraszyłam, ze zaraz bardziej sie wszystko rozkręci mh ale to przeciez dobrze ... Tyle czasu musiałam uważać na siebie, ze nawyk mi został. A mala bardzo aktywna.
-
Natalia to jest Twoj termin z prenatalnego USG?
-
A z ciśnieniem faktycznie nie jest niskie- ale może to jakaś granica inna w ciąży jest- dowiadywałaś sue? Ja niskociśnieniowiec wiec sie nie orientuję.
-
Fiolka trzeba się dzielić - bedzie nam łatwiej . U mnie malutka tylko dwa dni byla odwrócona pleckami do pępka mojego teraz standardowo na boku leży i nóżki po lewej stronie czuje. Dzisiaj jest strasznie aktywna... Nawet teraz... Ciągle coś sue tam dzieje, czasami aż zaboli. Ale brzuch nam miękki, a w ciągu dnia twardniał . Sama jestem ciekawa jak to się potoczy- dzisiaj juz myślałam, ze do wieczora juz sie zacznie...a tu cisza nastąpiła no ale mala mega aktywna i czuje momentami krzyż... Spać mi się tez nie chce. Co do uderzeń gorąca tez dzisiaj to miałam w ciągu dnia.
-
Fiolka jak sie czujesz? Masz jeszcze te upławy? Ja dzisiaj miałam skurczowy dzień ale teraz totalny spokój. W ogóle dzisiaj hormony biorą górę u mnie- popłakałam się ze wzruszenia jak sue zagłębiłam w fakt, ze córcie nam w brzuszku...łzy jak grochy - szok.
-
Catya przykro mi, ze jesteś smutna... Życzę Ci szybkiej powrotu do radości - mąż zaraz sie ogarnie :) Martak jutro pewnie bedzie duuuuzo lepiej :) Mi tez Malutka czasami tak majstruje, ze mnie boli i kuje przy szyjce... W ogóle bardzo napiera główką na szyjkę - wczoraj ginka była w szoku, ze nawet na pessar tak napierała. Jutro niedziela niby lepiej jak z niedzieli dzieci nie sa bo leniwe ale to pewnie zabobon. Z jednej strony wyczekuje porodu z drugiej troszkę sie boję... Bólu :)
-
Catya - to waga u Ciebie tez juz ładna - będą nas mierzyć etc w dniu przyjęcia do szpitala- może faktycznie nie naświetlaj juz brzuszka tym USG. Ja miałam wczoraj, bo ostatnie 3ego sierpnia... A, ze zaparcia masz to ciekawe.. Ja od tygodnia nie mam żadnych problemów wiec przeciwnie czasami dwa razy dziennie jestem w toalecie, a miałam straszne zaparcia wcześniej... Wiem, ze boli... Mnie tez boli - najgorzej jak wstaje z leżącej pozycji to nie idę normalnie, a jak pokraka... I musze rozchodzić ten ból i dyskomfort.. Jestem z Toba! Fiolka- to sue rozkręca u Ciebie kochana... Mnie tez w krzyżu pobolewa ale nie ciągle. Boję się właśnie tych boli z krzyża... Pospalam teraz z dwie godziny i obudził mnie skurcz brzuszka bolący.. Jak wstalam brzuszek jak kamień.. To juz dzisiaj, któryś z kolei taki.... Nie liczę epizodzików skurczowych ;) chyba mi się szyjka skraca i rozwarcie postępuje... Tak czuje intuicyjnie - jak mam te silne skurcze to oddycham głęboko do przepony, bo boje się, ze Malutka na Malo powietrza- chyba mam paranoje ;) piszcie na bieżąco o odczuciach i zmianach ewentualnych - ja postaram się zapisać wszystkie etapy, aż do finału :)
-
Bina Gratulacjeeee :) jak poród zniosłaś? I historyczne 7-8 cm rozwarcia? Ja dzisiaj rano miałam silny i dlugi skurcz - poszłam pod prysznic i z czasem odszedł. Dwie godziny później na ktg pojechaliśmy i dwa skurcze na 97% pojawiły się ale sa nieregularne. Jestem bez pesara od wczoraj i delikatnie plamie na brązowo nie wiem czy to po zdjęciu czy czop odchodzi... Rozwarcie jest na niecałe 2cm. I tak o... Martka juz bliziutko finału jestesmy i Catya :) ciekawe, której kolej ? A jak duże sa wasze dzieci? Moja córcia 3500....
-
Dziewczyny mam jeszcze do Was pytanie- czuje jak Malutka czja 3-4 razy dziennie - miałyście takie doświadczenie w ciąży? To normalne, ze taj często czkawka występuje?
-
Katalina dziewczyny jednym głosem dobrze Ci doradzają :) zobaczysz wszystko sie unormuje :)GlamJustyna- dziękuję za szczegóły. Teraz każda wiedza doświadczonych Was ba wagę złota - ja potrzebuje duuuzo wiedzieć ;) Właśnie wróciliśmy z mężem od ginki, ktora zdjęła mi pessar- uprzedzała, ze bedzie boleć aleeee tak bokalo, ze myślałam, ze zejdę... Szyjka moja wygięta w stronę kręgosłupa i tam nagiety pessar głęboko - aż się krew polala... W przeciągu tygodnia urodzę - tak prognozowała lekarz. Jutro mam sue zgłosić na ktg i tak co drugi dzień, aż do porodu. Malutka waży 3516g :) i mamy fantastyczne ostatnie zdjęcie córci jak zssie kciuka. Zakochani jesteśmy ;)
-
Katalina nie bierz wszystkiego na siebie. Twoj maz gdyby mial sie tylko zajmowac dzieckiem tez by czul presje, bo nie wiedzialby co dobre,a co zle- to z czasem przychodzi. Jedne dzieci sa spokojne i maloklopotliwe inne na odwrot, to normalne, ze nie wiesz co i jak ale nie jestes z tym sama. Mysle,ze jakbys mezowi powiedziala o swoich odczuciach i obawach to Cie wesprze...musi tez zrozumiec,ze w tych czasach oboje rodzicow opiekuje sie dzieckiem- mysle,ze za duzo na siebie wzielas i za duzo tez od siebie oczekujesz. Jestes dzielna i masz te okazje aby doswiadczyc macierzynstwa, o ktorym marzy wiele par- nie lam sie po burzy slonko wstaje- ZAWSZE ! `czym szybciej staniesz na nogi tym szybciej bedziesz z siebie dumna i bedziesz czula sie silniejsza kobieta. Wiem, ze chcialoby sie abuy bylo tak jak sobie wymarzymy ale rzeczywistosc jest inna , malo kto jak Ty pisze szczerze... Tuleeeeeee poplacz ostatni raz i przestan , nie ma powodu.
-
GlamJustyna Cudowne wiesci !! Witamy Twoja Krolewne :-) `ja tez nie moge sie doczekac swojej. Czy zanim wody Ci odeszly czulas cos... ?Mi trzy dni temu brzuszek opadl ale nie odpadl hehe w kazdym badz razie czekam.... czekam :)
-
Fiolka to nic nie znaczy... Z godziny na godzinę wszystko może się zmienić :)
-
Anulka i tak tez robię :) Ale Wam ładnie dzieci przybierają na wadze :) A macie tak, ze patrzycie na te Wasze cuda i nie wierzycie, ze juz z Wami sa? Obejrzałyście pewnie juz z kazdej strony... Podobne do tatusiów czy do Was?
-
A w ogóle dzisiaj z takim powerem wstałam - od 4 nie śpię ale wyspana jestem - poprasowałam z dwie godziny, porządki w bieliźniarce zrobiłam. Kosmetyczka mnie odwiedziła... Z rana ze śmiechu sie popłakałam tak mnie mąż rozśmieszył - normalnie co za skrajności...a wczoraj dętka byłam...mh no i na mnie tez pełnia nie zrobiła wrażenia ;)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 19