Anuś

Mimka moje Iga też ma 6kg także nie przejmuj się że Karolek za chudziutki:) Niunia najlepszego dla naszego wspolsolenizanta ;-) bo oczywiście Igusia też kończy dzisiaj 3miesiace i jest najcudowniejsze dzieckiem mamusi i tatusia;-) Marlena cieszymy się że znów się odezwała:-) przykro z powodu Waszych przeżyć ale ważne że macie maleństwo i chcecie mieć jeszcze:-) Ciskamy z Iga mocno wszystkie mamy, i ich pociechy a najmocniej dzisiaj Sebusia :-*

Niunia dobrze że przeszło bo to paskudnie męczące:-/ Brawo będzie z tatą na mecze chodził:-) Nie mam pojęcia czym tak się zmęczyła, ale sprawdzałam dwa razy czy oddycha i temperaturę mierzylam czy czasem nie chora :-D ale wszystko w porządku spioch z niej jak mama:-)

Niunia mi to wygląda na przytkany kanalii, u nas to tak wyglądało jak opisalas. Nasza Igusia zasypia koło 21 budzi się koło 4na jedzonko i śpi do rana. W piątek jak zasnęła o 18 to wstała w sobotę o 10! Byłam w szoku

Ucielo mi posta:-/ Cinka nie martw się, Nadzieja tak dużo już przeszła,moze dlatego wolniej przybiera na wadze, ale jak dała radę z szyną to i wagę podgoni:-)

Pulsatilla ale pyziula z Alicji poliki do schrupania

Hej dziewczynki fakt ostatnio rzadko zagladam ale po prostu brakuje mi czasu, budowa domu, a ostatni weekend to jakiś hardcore, marzy mi się taki spokojny, nudny weekend spedzony tylko z M i Iga, ale naradzie się na to nie zanosi.. za dużą rodzina za dużo uroczystości U nas wszystko w porzadeczku, Iga rośnie i sprawia mamie dużo radości:-),chociaż przez budowę i te imprezy ciągle mam dla niej za malo czasu, mimo ze ciągle jest ze mną to czasami strasznie ja zaniedbuje ale ona dzielnie to znosi, jest bardzo grzeczna,widzi ze mama zajęta i siedzi grzecznie, jak mama cos robi w kuchni, ogrodzie, czy gdzieś wyjeżdża. Brakuje mi takiego dnia żebym nigdzie nie spieszyla się i nie miała czegoś do załatwienia i mogła cały czas bawić się z lala, ale niestety mamy teraz taki okres w życiu przez ta budowę, i tak staram się żeby Iga była ze mna , nawet jak muszę gdzieś cos załatwić to biorę ja zazwyczaj ze sobą. Roza fajnie ze staracie się razem z mężem rozwiązać problemy i ze on w końcu cos zrozumiał, u mnie w rodzinie tez jest taki problem, wiem jak ciężko namówić kogoś żeby chciał zmienić swoje życie.. Rebeka nie martw się na zapas, zrób małemu badania i wszystko się wyjaśni:-) Pozdrawiamy i obiecujemy poprawę i częstsze wpisy na forum:-)

Hej hej,a my tak ładnie spimy że od wczoraj od 21 do 5 rano, o 5 jedzonko na spiocha, i dalej śpimy, tzn Iga bo mama już obiad gotuje dla panów robotników:-) U nas też piękny dzień, oby utrzymało się tak do popołudnia:-)

Hej dziewczyny, nie było mnie tu dawno... Przepraszam ale uroki mieszkania na wsi, z tesciami.. A to ogród, a to świniobicie, uszczesliwianie mnie na siłę świnka... poza tym budujemy dom i od 2tygodni gotuje obiady na 8chłopów i woze codziennie 15km, no a poza tym moja lala zajmuje resztę czasu:-) Igusia jest grzeczna i bardzo cierpliwa córeczka:-) dużo się uśmiecha lubi sobie gaworzyc i śpiewa sobie razem z mamą:-) poza tym wkłada rączki do buzi i coraz lepiej podnosi do góry główkę:-) Niestety przestała lubić leżenie w wózku, jak idziemy na spacer to jest jeden wielki ryk.. Ale radzimy sobie:-) Poza tym walczymy z jakąś alergia, mi się wydaje że to uczulenie na laktozę ale pani pediatra kazała jeszcze poobserwować chociaż dodatkowe mleko zmieniliśmy na hipoalergiczne, no zobaczymy co będzie dalej.. Pozdrawiamy was wszystkie i sciskamy mocno maleństwa:-)

O proszę trzeba spróbować:-)

Widzisz a mi okulista powiedział, że dzieci do roku nawet tak mogą mieć, no a potem udrożnianie, my też masujemy już naprawde bylo lepiej a dzisiaj jakby znowu gorzej.. Ale jak mówisz nie poddajemy się:-) Ta Oliwka to z serii babydream w takiej niebieskiej butelce, nam pomogła a seriami wysuszalo nóżki, rączki, brzuszek i potem minęło:-) MamaAdasia próbuj na pewno ktoras mu pomoże, każde dziecko jest inne i też zależy jak mocno mu wysusza się, tak jak pisałam nas nawet kąpiele w Oilatum nie uchronily przed suchą skórą...

My też dokarmiamy Bebiko 1, Iga po dwóch cycach zjada jeszcze ok 100ml, od czasu do czasu przepajam ja też herbatka koperkowa lub woda z cukrem. Rebeka mi okulista kazała uciskać ten kanalik żeby wypływała ta ropa, ale tak jak mówisz po godzinie jest to samo, z tym że na początku było bardzo dużo tej ropy aż jej zalepialo oczko, a po nocy to całkiem nie mogła otworzyć, a teraz jest trochę lepiej.

Rebeka my też mamy problem z oczkami, dostalismy kropelki zapuszczamy 3razy dziennie i też mamy masować kącik oka, to trochę pomaga nawet ale nadal lzawi, jedno wyleczylismy, a z drugim jest dużo lepiej MamaAdasia my też mieliśmy problem z suchą skórą mimo że kapiemy się w Oilatum, pomogła Oliwka z rossmana, fakt że trwało to około tygodnia:-) Nasza Igusia ostatnio wstaje nam tylko raz na karmienie kolo5 a potem spimy nawet do 10:-)

Joanna super chłopczyk z Filipka:-) jak ładnie główkę podnosi, my jutro będziemy miały 2miesiace i jak Niunia napisała czas strasznie szybko leci, niedawno nasze dzieciaczki takie małe były, ba niedawno czekałysmy na wieści która rodzi a tu proszę cisza na forum bo mamy nasze skarby:-) Miłej niedzieli życzy Iga :-)

Agnard u nas bardzo lzawilo oczko, byliśmy u okulisty dostalismy kropelki i kazała 3razy dziennie dosc mocno uciskać kącik oka żeby udrożnić kanaliki, wtedy wypływa ta ropa, no i pomogło

Cinka rozumiem Cię, my na chrzestnych wzięliśmy Michała bratową z którą ja sama mam codzienny kontakt (kawka musi być), i mój brat. Sama mam takich chrzestnych że na ulicy mnie nie poznają więc wiem o czym mówisz... U nas dzisiaj jakoś strasznie zimno, wyszlysmy z Igusia na spacer ale nie dało się wytrzymać tak zimno brr...

Hej dziewczyny, w końcu się ogarnelam po tym pogrzebie no i naszym wielkim dniu-chrzcinach Igusi:-) Malutka spala całą mszę, zapłakała tylko jak ksiądz woda polał:-D Na imprezie też była super grzeczna, ciotki ja tulaly, nosiły a ona cały czas spała, jak wrocilismy do domu to najadla się i poszła spowrotem spać:-) Mama i tato byli z niej bardzo dumni:-)

Każda z nas ma małego smyka więc mniej się udziela to chyba zrozumiałe... Niunia ja odkąd jak w szpitalu ja szczepily rozpłakała się to mąż chodzi z mała na pobieranie krwi i szczepienie bo ja chyba bardziej wrażliwa jestem niż ona... Nasz Iga dzielnie zniosła te 3uklucia za to ja nie bardzo...

Mimka brawo dla Karolka że tyle śpi:-) Jeśli chodzi o sex to ja też nie bardzo mam ochotę, w ogóle mnie nie ciągnie no ale mój M czeka już ponad pół roku i trochę mi go szkoda było, a że tak ładnie prosił to i ja nabralam ochoty, dzisiaj miałam wizytę u gina i mamy zielone światło, kazała tylko uważać bo nie wolno mi stosować antykoncepcji no jedynie prezerwatywy, zabroniła mi też narazie ćwiczyć:-\ powiedziała że brzuch sam dojdzie powoli do siebie, żebym go nie nadwyrężała narazie po CC. Ja w ciąży przytyła 12 i zrzucilam wszystko ale ja przed ciążą dużo przytyłam i chciałabym jeszcze zrzucić trochę, marzy mi się 10kg... Zobaczymy kiedy mi się to uda.. Mi też cieknie mleko jak Iga nie je dłużej niż 3-4 godziny, ale ja nie mogę nic odciągnąć, albo aż tak nieumiejętnie to robię, no albo laktator taki..

Niunia ja też bym chciała z 10 schudnąć.. Ale to tak ciężko idzie:-( a mam jeszcze ostatnio wilczy niepohamowany apetyt na słodycze:-\ My z Iga długo się karmimy więc praktycznie pół nocy przesypia z nami w łóżku, ale jak już się naje to odkładamy ja do łóżeczka za każdym razem żeby przyzwyczajala sie

Cinka niestety taka pogoda.. A dzieci w szkole,przedszkolu najczęściej się zarażają:-\ Nika to u Was jak swego czasu w Japonii maski na twarzy:-D Najbardziej strach jak na szczepienie trzeba iść,bo potem się odwleka My dzisiaj z Iga wybralysmy się na wycieczkę do dziadków 50km, bo tata w pracy a dzień długi, i moja corcia w obie strony spala jak kotecek:-) My mamy jutro mamy szczepienie szczepimy obowiązkowymi,zwykłymi i być może kolo 6miesiaca zaszczepimy na pneumokoki, bo czym później tym mniej szczepionek. Jutro też mam wizytę u gina, no ale mój M wczoraj tak ładnie prosił i dałam się skusić na małe co nie co, nie było tak źle, może dlatego że ja po CC, ale jak ktoras kiedyś pisała to taki drugi pierwszy raz:-) Pozdrawiamy wszystkie mamusie bez fb:-)

Cinka to bardzo ładnie:-) moja Iga dzisiaj w samochodzie dużo spala chyba odsypia wczorajszy dzień, gdzie spać naprawdę poszła po 19..

Tak to ja :-)

O widzę jakaś nowa facebookowa inicjatywa:-) Lutowka, Nika ja także pozwoliłam sobie wysłać Wam zaproszenie:-) i czekam na grupę:-) My dzisiaj cały dzień w rozjazdach ale Iga super dzielna była cały czas spala:-)

Forum nie zamiera tylko mamy takie małe co nie co które każdej z nas zajmuje dużo czasu, a raczej poświęcamy im dużo czasu, ale myślę że jak się postaramy to chociaż co jakiś czas każda z nas tu zajrzy i opowie co u niej slychac:-) My byliśmy wczoraj u okulisty, a dzisiaj u ortopedy -kazała szeroko Ige nosić i żeby dużo leżała na brzuchu, właśnie powiedzcie mi ile Wasze maluchy dziennie leżą na brzuchu? Bo Iga strasznie tego nie lubi, więc nie powiem żeby do tej pory szczególnie dużo tak leżała... No ale jak trzeba będziemy przyzwyczajać Jutro jeszcze jedziemy na pobranie krwi na tsh, także tydzień w rozjazdach mamy, ale maleńka dzielnie znosi te zabiegi, mieliśmy piękna pogodę więc korzystaliśmy, corcia spala na dworze nawet 2,5-3h chyba służy jej świeże powietrze:-) trochę unormowal też się czas snu i nie jest źle, a ja mogę sporo rzeczy w między czasie zrobić:-) Pozdrawiamy Was:-)

Hej dziewczyny, ale piękne te Wasze pociechy, chłopaki powystrajani na chrzciny:-) Laurka taka duza się wydaje, pyzunia z niej:-) super dzieciaczki:-) U nas dzisiaj piękna pogoda, więc cycusiamy się szybciorem i na dwór, bo strasznie długo spaliśmy i mamy opóźnienie:-) Miłego dnia!