Skocz do zawartości
Forum

Sandra86

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Sandra86

  1. Cześć Dziewczyny ja również melduję się w dwupaku. Właśnie siedzę pod gabinetem lekarskim. Miałam nadzieję że już dziś nie przyjdę na wizytę bo urodzę no ale niestety. Termin na jutro a tu kompletna cisza, zobaczymy co lekarz powie :). Piękne zdjęcia same słodkości. Róża przykro mi że masz taką sytuację. Dorastałam z ojcem alkoholikiem więc wiem jaka bezradność człowieka ogarnia w takiej sytuacji. Dobrze że mimo wszystko masz kogoś na kogo możesz liczyć. Trzymaj się cieplutko i się nie poddawaj
  2. Wiesz Anuś ja z kolei bym się bardzo ucieszyła jakby mnie rodzina po porodzie w szpitalu odwiedziła ale niestety nie mam na co liczyć bo mieszkają w innym mieście 220 km dalej :(
  3. O z tymi pytaniami to ja już szału dostaję. Ostatnio w jednym dniu dostałam trzy smsy z pytaniem czy już rodzę. A to mnie jeszcze bardziej stresuje bo bardzo bym chciała ale przecież go sama sobie nie wyciągnę :). Najlepszy jest mój tata który dzwoni do mnie codziennie albo co drugi dzień i się tak pyta. Mama na niego już krzyczy żeby dał mi spokój bo ona wie jakie to wkurzające jest. Przecież jakby się coś działo to rodzice pierwsi będą wiedzieć . A tak w ogóle to już naprawdę mam dość. Dzisiaj poszłam na bardzo długi spacer i myślałam że już nie wrócę tak mnie nogi rozbolały. Piękne te wszystkie zdjęcia Waszych dzieciaczków. Lutówka obrońca córki super. Myślę że lepszego nie mogła mieć. A nie jest zazdrosny?
  4. Marlen gratulacje! Współczuję męczarni. Okropne jest że jeszcze się zdarza że tak męczą w szpitalu zanim zrobią cc. Lutówka śliczna córeczka słodziutka. Zazdroszczę że jesteś już z córcią w domu. U mnie cisza nic się nie dzieje
  5. Cześć Dziewczyny melduję się w dwupaku z samego rana. Zapomniałam się przywitać z mamusiami które dołączyły więc robię to teraz :) Nika super chłopaki. Ja dzisiaj miałam okropną noc. Spałam może ze dwie godziny i jestem nieprzytomna. Śmiałam się do mojego m że jakbym miała dziś rodzić to chyba bym nie dała rady taka jestem nieprzytomna :) pozdrawiam wszystkie dwupaki i te rozpakowane
  6. Justyna gratulacje! Prześliczny synek. Strasznie sie uśmiałam taką pocieszna minkę zrobił :). Dobrze że już masz po wszystkim teraz tylko dużo odpoczywaj. Duży chłopak, a na usg też wychodziła taka waga? A Ty jak się czujesz?
  7. Lutówka super zdjęcie! Córcia przesłodka. Dobrze że już wracacie do domu bo w domku jednak najlepiej :)
  8. Cześć Dziewczyny byłam wczoraj u gin ale nawet nie chciało mi się nic pisać takiego lenia miałam. U mnie nadal nic. Gin mówiła że główka bardzo nisko bo ją czuje i szyjka też puściła lekko ale bez szału. Mimka ja właśnie ostatnio miałam takie bolesne badanie że mi łzy leciały. Wczorajsze też bolało ale trochę mniej. Bo mi tam rozpulchniała szyjkę. Wtedy na pewno też mi ciśnienie podniosła. Ale wiesz jak Ci lekarze mówią że powinnaś leżeć w szpitalu to lepiej tam zostań. Joanna super rodzinka. Cudownie że możesz liczyć na taką pomoc :)
  9. Martita gratulacje! Czekamy z niecierpliwością na fotki :)
  10. Dziewczyny gratulacje! Cudowne wieści. Lutówka piękna córcia. Zazdroszczę Wam bo u mnie nic się nie dzieje a jutro mam wizytę u gin no i zaczynam 39 tydzień :)
  11. Martita dasz radę! Trzymam kciuki! Powodzenia!
  12. Cinka gratulacje! Nie martw się na zapas na pewno wszystko będzie dobrze. A na usg nikt nie widział że dziecko jest źle ułożone i możesz mieć problemy? Tyle się mówi że na usg wszystko już widać a tu sie okazuje że dopiero jak maluszek wyjdzie to się weryfikuje. Odpoczywaj dużo bo tego pewnie teraz potrzebujesz i pisz co i jak. No i oczywiście czekamy na zdjęcie tej ślicznotki :)
  13. Klaudix doskonale Cię rozumiem. Mi też już ciężko a jeżeli chodzi o te bóle krzyżowe to ja się nie nastawiam że nie będę ich miała bo ja zawsze miałam bardzo bolesne miesiączki właśnie też tam w krzyżu a koleżanka powiedziała mi że tak niestety wygląda też poród. Czekam więc grzecznie na te bóle bo już bym chciała być po :) Joanna myślałam sobie wczoraj o Tobie jak tam Wam jest w domku. Nie przejmuj się że na razie Filipek mało je. Przecież jeszcze by w brzuszku siedział i dostawał od mamusi bez wysiłku a tak musi się przestawić :)
  14. O rany dziewczyny nie wchodziłam na forum cały dzień a tu takie niespodzianki! Gratulacje dla wszystkich nowych mamusiek strasznie zazdroszczę że jesteście już po. U mnie nic sie nie zapowiada a w sumie został mi tydzień do porodu. Nie chcę narzekać ale już mam trochę dosyć :)
  15. Cześć Dziewczynki melduję sie nadal w dwupaku. U mnie nic się nie dzieje. Podsyłam link do artykułu o lutowych dzieciach który dziś czytałam oczywiście z przymrużeniem oka. Ale to, że w lutym rodzi się najmniej dzieci to nie wiedziałam :) http://magia.onet.pl/artykuly/astrologia,606/lutowe-dzieci,66016.html
  16. Marlen mi położna powiedziała że jeżeli do terminu nie urodzę to w termin mam się stawić do szpitala zrobią mi wszystkie badania, sprawdzą co i jak i w razie co puszczą do domu. Jeżeli byłoby tydzień po terminie to już wtedy do szpitala na wywoływanie. Nie obraź się ale wydaje mi się że Twoja siostra ma chyba mniejsze doświadczenie i rację niż lekarz który pewnie prowadził dziesiątki ciąż. Jeżeli jesteß dziś zapisana na wizytę to się nie denerwuj tylko zobacz co Ci lekarz powie. Poza tym przecież mówią że dwa tyg w jedną czy drugą stronę jest ok. Ja na brak obecności męża nie mogę narzekać bo pracuje do 16 i o 16:30 jest już w domu. Oczywiście mogę ponarzekać że nie jest tak czuły jak bym chciała ale w porównaniu do innych z Was to i tak mam dobrze. Dziewczyny jesteśmy silne i damy radę. przytulam wszystkie w złym nastroju i tym którym smutno.
  17. Katie gratulacje! Wrzuć jakąś fotkę swojego maluszka ;) Sonja to jesteś pierwszą oficjalną lutówką! Gratulacje! Twój synek jest prześliczny super pultasie ma, taki do schrupania :) Informuj na bieżąco jak się czujecie
  18. Wiesz co Mimka mi się wydaję że to raczej ta opuchlizna bo u mnie waga stoi. Ale urodzimy raz dwa i wszystko zejdzie i te kg też :)
  19. Mimka rozumiem Cię z tymi nogami. Ja już nie mogę patrzeć na te moje serdelki a podobno nie jest tak źle. Ale ja widzę że nawet twarz mi trochę spuchła :( Ale dzisiaj na poprawienie humoru poszłam do fryzjera i obcięłam sobie włosy a co tam mi się też coś należy :)
  20. Nika Twój Mikołajek ma super minkę wygląda jakby się uśmiechał. Piękny. Joanna to świetna wiadomość! Już pewnie przebierasz nogami :) Anuś mnie tez tak ostatnio badała i powiedziała że słabo to widzi bo taka zamknięta szyjka Julia84 witaj fajowy termin porodu masz :)
  21. Ja też się witam w lutym zaczynając jednocześnie 38 tydzień :) u mnie nic się nie dzieje tylko śniło mi się dzisiaj że urodziłam ale gdzieś zgubiłam dziecko i wszędzie go szukałam. Takie głupotki :) Joanna Twój Filipek jest naprawdę rozkoszny. Czy on czasem marudzi czy zawsze taki grzeczniutki jak na zdjęciach? Jeżeli chodzi o ruchy dziecka to mój maluszek też trochę spokojniejszy się zrobił. Miejsca ma mniej ale przeważnie wieczorem daje czadu i cały brzuch faluje :)
  22. Ja mam nadzieję nie będę miała takiego problemu bo w razie czego mąż pracuje 10 min od domu to zdąży ale ja bym na Waszym miejscu dziewczyny chyba wzywała taksówkę ewentualnie znajomych bo moja rodzina mieszka 220 km ode mnie
  23. O rany to się dopiero dzieje! Nika gratulacje prześliczny jest! Coś widzę najbardziej się chłopakom na świat śpieszy ;) wszystko dobrze? Dobrze się czujesz? Basias ale ten Twój synek ma ładne ciemne włoski w ogóle jest śliczny. Zazdroszczę Wam już trochę ale Gabo postanowił chyba jednak posiedzieć do lutego i sie nie wychylać wcześniej :). Dużo buziaków i przytulasków przesyłam
  24. Basias serdecznie gratuluję! Nic się nie przejmuj na pewno wszystko będzie dobrze. Trzymam kciuki i czekamy na zdjęcie maluszka i więcej informacji jak się czujesz :)
  25. A ja dziś skorzystałam z ładnej pogody i poszłam pochodzić po dzielnicy. Zrobiłam zakupy troche pochodziłam, wróciłam i padłam :) Ja też na razie nie rodzę nic się nie zapowiada. Głodna jestem a mięso mi się nie rozmroziło, więc może męża namówię na jakiegoś chińczyka jak łaskawie do domu wróci. Joanna to dobrze że jest lepiej niż przypuszczaliście. Kiedy Was wypuszcza do domku?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...