Skocz do zawartości
Forum

marusia2016

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez marusia2016

  1. Czarownicavip u nas tez były przymrozki i grad ale śniegu niet ;). Cóż kwiecien-plecien. A i początek maja zawsze z przymrozkami, które spędzają sen z powiek sadownikom bo często uszkadzają kwiaty jabłoni. Taka nasza pogoda. My śpimy jak zwykle z przerwami. Zasypiam kolo 23-24. O pierwszej budzimy się na siku. O piątej budzimy się na siku i juz nie chcemy spać... zwykle wstaje zjadam coś i po godzinie dwóch zasypiam dalej ale dzisiaj nie mogę zjeść bo czas przebadać krew.. ech.
  2. Gratulujemy Małej Babyjażce ze rośnie pięknie i jest silna! Wszystko będzie najlepiej! Matka! Zero smutów!
  3. Mimina ja bym nie czekała na Twoim miejscu. Codziennie poświęć chociaż 10-15 minut na te ćwiczenia. Niewygodnie tez mi było ale z tego co czytałam to niewygodnie może być ale nie może boleć (głównie tyczy się to tej pozycji kolankowo-lokciowej, która zresztą jest chyba najbardziej efektywna). Ponoć dużo daje też wizualizacja czyli wyobrazanie sobie ze dziecko obraca się w brzuchu. Ja tez dużo do niej mówiłam ze ma się nie ociagac tylko fikac bo mi niewygodnie ;). Sudective, u nas tez najpierw w grę wchodził czerwiec ale sam początek także zahaczalby wyjazd mego m o termin porodu ale zmienił się na kwiecień jednak. Dlatego przygotowywalismy wszystko z wyprzedzeniem żeby już było gotowe. Zresztą przez te anemię i twardnienia zwykle czuje się na tyle słabo ze ciesze się ze nie musze teraz latać po sklepach. Marzi, z przyczyn zdrowotnych jestem na zwolnieniu od początku ciąży. I trymestr tragedia bo musiałam leżeć ale drugi był świetny i bardzo dobrze czułam się jako kura domowa mimo że jestem pracocholikiem i bardzo brakowało mi roboty. Ty dobrze się czujesz to korzystaj juz z wolnego :) można się przyzwyczaić.
  4. Sudective dobrze kojarzę ze to Twój mąż też zaczyna jakieś półroczne szkolenie?
  5. Oczywiście czułam się fatalnie jak mała była główka do góry :).
  6. zewa A ja dziś rano skrobałam szyby samochodu. Później troche jeździłam i na zmianę deszcz, grad, śnieg i oślepiające słońce. Powiedzcie mi, czy dzieciaki wasze juz główkowo ułożone? Bo mój caly czas wbija mi główkę w żebra i za nic nie chce sie wypiąć tyłkiem. Czytałam ze są jakieś ćwiczenia wspomagające, ale nie wiem na ile to skuteczne. Macie jakies doświadczenia w tym temacie? Bo za wszelka cenę chciałabym uniknąć cc... Nasza wiercipietka była juz główkowo na wizycie w 28 tygodniu po czym zdecydowała się obrócić w 32.. po tygodniu znowu fiknela główka w dół i póki co tak pozostaje :). Przez ten tydzień jak była główka do dołu czułam się fatalnie, jeździła mi stopkami po pęcherzu, naciskała na nerwy... W szpitalu powiedzieli mi, że dziecko może obracać się do 36 tygodnia. Jeżeli teraz twoje jest miednicowo możesz wykonywać ćwiczenia polegające głównie na leżenia z tyłkiem w górze :) znajdziesz w necie przykładowe pozycje (dla mnie były mega niewygodne ale starałam się wytrzymac). Z tego co zauważyłam nie ma co się denerwować bo mała fiknela mi z nerwów jak byłam w szpitalu a potem już główka do dołu jak mój szanowny M. rozpoczął półroczne szkolenie z pracy (będzie wracał na weekendy do domu tylko). Wiec przede wszystkim - nie denerwować się bo dzidzie skaczą wtedy bardziej ;).
  7. Co do rozstępów to u mnie pojawiły się na piersiach ;) i cóż począć. Jest to o tyle zabawne ze z 75b urosły mi do 80 c i działo się to powoli. Ale cycki się zszokowaly i rozstapily z wrażenia ;). Na szczęście póki co są jakieś pojedyncze pod brodawka. Te młodzieńcze na udach zjasnialy po 0 latach wiec te tez w końcu zjasnieja ;). Nie ma się co rozstepami przejmować :). Na Pomorzu zimnoo! Ale na i tak udaje się najwyżej na wycieczki do sklepu osiedlowego wiec tyle ten ziab wytrzymam. Dziewczyny - niech ten tydzień będzie pozytywny!
  8. Swoją drogą leżąc niedawno na patologii ciąży miałam te przyjemność spania na szpitalnym gumowo-skajowym materacu... nie dość że za cholerę nie szło zasnąć to jeszcze jak się już udało to budził się człowiek po godzinie czy dwóch zlany potem. A ja naiwna myślałam sobie, że po porodzie w razie obfitego krwawienia moglabym ten szpitalny materac pobrudzic...
  9. W kwestii materacykow i podkładów. My chcieliśmy kupić materac alvi cell aktiv (ok 200 zlotych). W internetach bardzo chwalą i czytałam na majówkach ze tez polecaly/kupowały. Do tego kupiłam podkład z Ikei z serii len za jakieś 35 złotych. Jestem mega przeciwniczka tych tragicznych cerat! My dorosli sie na tym meczymy bo to gowno za przeproszeniem parzy to jak dziecko ma sie nie meczyc? Stad wybor tego ikeowskiego podkladu, ktory nie jest tak sztuczny. Koniec koncow dostaliśmy od teściowej materacyk traumland, który nie potrzebuje żadnych podkładów ale i jego cena jest juz dość wysoka bo kosztuje od 4 stów w górę. Gdybyśmy go jednak nie dostali to postawiłabym na alvi plus ten podkład z Ikei.
  10. Play station czyli średni wydatek 2000 złotych? Masakra. Gdzie te stare dobre czasy z zegarkiem i rowerem? Teraz dzieciaki czekają na prezenty nic więcej. Myślę że od matki chrzestnej zloty łańcuszek i medalik to najpiękniejszy prezent. Będzie pamiatka na lata. Ja swój nosiłam każdego dnia i traktowałam na tyle wyjątkowo ze podarowałam go mężowi kiedy wylatywal na misję do Afganistanu. Od tego czasu on go nosi. Ja swojemu chrzesniakowi dałam pieniądze bo zbierał na laptopa i żałuję bo do dziś nie potrafi jeździć na rowerze.. serio serio.
  11. Dzięki za rady. Niby dobrze się odzywiam ale juz kiedyś miałam problem z anemia wiec może mam skłonności. Jestem tylko zla na mojego lekarza ze zbagatelizowal wynik z zeszłego miesiąca. Teraz czuję się bardzo bardzo słabo. Ledwo zwlekam się z łóżka, serce wali, duszno. A należę do osób aktywnych ale tego nie mogę przeskoczyć. Jeżeli chodzi i witaminy to ja biorę akurat mamadha. Myślę że lekarze przepisuja nam leki koncernów, z którymi mają jakieś nazwijmy to kontakty. Mi lekarz kazał brać wersje premium kosztująca 20 złotych więcej niż zwykła. . Po pół roku z ciekawości sprawdziłam składy.. okazało się ze różnią się naprawdę nieznacznie jednym składnikiem. I po co było przepłacać? A co do trymestrow to marze o powrocie do drugiego... pierwszy był nerwowy, leżący, z problemami. W drugim czułam się znakomicie. A teraz slabizna. Jedno szczęście ze robilismy zakupy dzieciuszkowe właściwie od początku roku.. stopniowo. Dzięki temu brakuje nam tylko termometru i wózka ale decyzja jest podjęta także to kwestia czasu. Gdybym teraz miała latać po sklepach... ciężko by było. Pozdrawiam Was w ten jakby nie bylo pogodny dzień :)
  12. Cześć dziewczyny, Jak mała kopie po kręgosłupie to inaczej się to odczuwa także nie przejmuj się na zapas :). Mnie się moja wiercipietka całkiem obrocila główka do góry i powiem Wam ze nie jest to przyjemne. Ale pytanie mam do mam z anemia. Wyszła mi hemoglobina 9.8 (juz w zeszłym miesiącu miałam poniżej 11 ale mój lekarz stwierdził że nie ma tragedii i nie mam brać leków - konowal). Teraz mam brać tardyferon. Nie wiem ile razy dzienne i kojarzę ze nie m₩ożna z magnezem tego brać? Poradzicie coś? Poza tym dieta wiadomo buraczki i mięso ale coś jeszcze? Będę wdzięczna za rady
  13. Jeżeli chodzi o poród to ja też myślałam na początku o cc a teraz bardzo chciałabym urodzić naturalnie. Trzeba pamiętać że cc to jednak operacja a nie zabieg i niesie ze sobą ryzyko dużo większych powikłań niż poród naturalny. Po moich zeszlotygodniowych przygodach ze szpitalem mała wiercipietka obróciła się miednicowo mimo że była już ładnie główka do dołu ale mam nadzieje ze wkrótce fiknie i będzie prawidłowo.
  14. Babyjaga, żadne topowe kliniki - teraz to norma przy leczeniu kanałowym. Nie miałam jeszcze tej przyjemności ale nie chciałabym żeby ktoś wypelnial mi kanał na ślepo bo jeśli nie wypełni kanału do końca bakterie dalej będą się w tym koniuszku rozwijać a wtedy potrzebne jest ponowne leczenie kanałowe (reendo) i tu koszt jest juz w ogóle porażający. Także ja na Twoim miejscu szukałabym dentysty z mikroskopem. U nas na Pomorzu tez pogoda średnia. Nad ranem lało. Teraz wieje i pochmurno ale da się przeżyć. Pozdrawiam Was dziewczyny z poczekalni do mojego ginekologa! :)
  15. Babyjaga, pracowałam kiedyś w klinice stomatologicznej - z bólem powinni cie przyjąć bez czekania także nie zastanawialabym się na Twoim miejscu. Nie wiem co to musiała być za doktorka wcześniej, która najpierw zdecydowała się na leczenie a potem je przerwała - kretynka. Z tego co pamiętam rtg zębowe jest dzisiaj tak bardzo nowoczesne ze nie powinno zaszkodzić dziecku szczególnie tak dużemu. Poza tym zakładają ci taki bezrekawnik żeby te fale się nie rozchodzily. Leczenie kanałowe powinno się poza tym odbywać pod mikroskopem i wtedy zdjęcie jest tylko potwierdzeniem prawidłowo wypełnionego kanału wiec można się obejść i bez rtg pewnie... pamiętaj tylko by to kanałowe było pod mikroskopem - wszystko powinno być dobrze. Trzymam kciuki.
  16. A co do ubranek to czytałam ze trzy/cztery komplety wystarcza. Moja kuzynka która rodziła w grudniu miała 7 kompletów i mąż jej jeszcze dowozil.. a to po internetach piszą żeby w ogóle razem mieć 7 kompletów na każdy rozmiar.. oszalejemy dziewczyny :)
  17. Gosiakz - jak piszą ze w normie to się nie przejmuj, na pewno jest dobrze. A co do wyprawki do szpitala to dzisiaj właśnie dostałam dwie koszule nocne i polecam allegrowicza dobrabielizna. Jedna z majoweczek kupowała tam koszule, zachwalala to tez się skusilam i nie żałuję. Do mojego szpitala musze zabrać dosłownie WSZYSTKO także nie wiem jak się zabiorę z tym majdanem.. i jak czytam ze u was czy u majoweczek określa się ze to brać tego nie trzeba to aż mi się wierzyć nie chce.. :)
  18. Goherek, wybrałam się dziś z mężem na usg 3d/4d coby podejrzeć nasza kruszyne i przed naszym oglądaniem lekarz zrobił wszystkie pomiary i sprawdził narządy tak jak przy usg 3 trymestru myślę bo u mnie dziś 30 tydzień i 4 dzień. I właśnie w trakcie stwierdził że wód mało i usg 3d/4d raczej nie wyjdzie przez to i rzeczywiście było dość niewyraźne. Mała na szczęście póki co rozwija się prawidłowo, ma 1630 gram (dumna jestem jak nie wiem co ) tylko ze jest jej ciasno a malowodzie... no nie chce myśleć co może jej zrobić. Czyli jak zwykle mała daje rade a matka do dupy :(.
  19. Marzi82 marusia2016 Cześć dziewczyny. Dużo zajęć to się nie odzywałam a mam pytanie - czy mialyscie ostatnio badane wody płodowe a konkretnie ich ilość? To współczynnik AFI. Mi wyszło AFI 10 i lekarz stwierdził że to na granicy malowodzia. Czytam w necie ze 10 to wcale nie tak mało. . Ile wy macie tych wód? Jestem podłamana teraz spojrzałam na badanie, miałam 29.03 AFI=125mm ?i jest napisane ilość płynu prawidłowa. Ale nie wiem jakie są normy Czyli ty Marzi masz 12,5 cm a ja 10 cm.. niby tylko 2,5 cm i juz na granicy..? Dużo to czy mało. . Któż to wie? Zobaczymy co mi powie jutro mój doktorek. Ale dzięki za tak szybka odpowiedz.
  20. Cześć dziewczyny. Dużo zajęć to się nie odzywałam a mam pytanie - czy mialyscie ostatnio badane wody płodowe a konkretnie ich ilość? To współczynnik AFI. Mi wyszło AFI 10 i lekarz stwierdził że to na granicy malowodzia. Czytam w necie ze 10 to wcale nie tak mało. . Ile wy macie tych wód? Jestem podłamana
  21. Gosiazk nie przejmuj się.. jak mają być to będą nieważne są tu kremy/balsamy/oleje tylko uwarunkowania genetyczne niestety.. oczywiście dobrze jest nawilżac skórę itd ale serio nie wiem kto wierzy w kremy-cud - one nie istnieją. Ja mam rozstępy od okresu dojrzewania i teraz bardzo możliwe ze tez się pojawia. Moja kuzynka za to urodziła właśnie 3 dziecko ma 40 lat i ani jednego rozstępu. Geny geny u jeszcze raz geny :).
  22. Oczywiście czekam na Wasze! Skąd pościel/kocyki/kołderki itd. Wiecie już? Macie jakieś sprawdzone firmy?
  23. Oczywiście każda z nas może mieć inne pomysły j wybory - ja dziele się tylko efektami własnych poszukiwan/przemyśleń :).
  24. Łóżeczko. Łóżeczek tez jest od cholery ale dowiedziałam się co nastepuje: 1. Lepsze szczebli okrągłe niż plaskie/prostokątne bo dziecku z czasem łatwiej je złapać. 2. Lepiej kupić tańsze łóżeczko i zainwestować w materac. I tak przechodzimy do materaca. Ponoć najlepsze są niemieckiej marki traumland. Tylko ze cenowo wygląda to dość kosmicznie bo najtańsza wersja 120x60 kosztuje około 400 złotych... najtańsza.. Jako zamiennik podano mi polską firmę alvi. Posprawdzalam i ma dobre opinie a materacyk znalazłam za około 260 złotych. Ja osobiście mowie nie gryce (przy dużej wilgotności może zakwitnac) i kokosowi (jest jak dla mnie za twardy w materacach dziecięcych - pewnie taki droższy dałby rade ale no 600 złotych za materacyk na dwa lata to trochę dużo jednak).
  25. I jeszcze jedna kwestia (sorki ze na raty ale boję się że mi się usunie cos). Dzisiaj zaczynają się jakieś wielkie targi artykułów dziecięcych w Kielcach Kids zone. Będą nowości cuda i wianki wiec wejdą na pewno jakieś nowe wózki a poza tym stanieja te z 2015 roku wiec ja jeszcze chwilkę czekam z wózkiem :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...