Skocz do zawartości
Forum

Justyna92

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Justyna92

  1. Ja przez cały pierwszy trymestr odczuwałam ból jak przed okresem. Wszystko jest ok :)
  2. Tez miałam ten problem, ale u mnie było wszystko ok. Ale jeżeli Cię to niepokoi, lub ból jest silny, to udaj się do lekarza.
  3. Rozumiem Cię doskonale. Mam tak samo. Z tym, że Ty jeszcze nie masz najgorzej. Ja mieszkam na wsi. Nie ma gdzie wyjść, najbliższe zabudowania są prawie kilometr ode mnie i to same starsze osoby. Do najbliższego sklepu mam ponad 2 km i tak siedzę sama z rocznym dzieckiem, też się nie mam do kogo odezwać i czasami myśle, że zwariuje. Moja jedyna przyjaciółka przeprowadziła się do miasta oddalonego ode mnie o 80 km. Ja niestety nie mam szans na wyjście na miasto, czy do jakiegoś klubiku z dzieckiem :( Moja jedyna rozrywka to położyć dziecko spać i usiąść z piwem i chipsami przed tv, czekając aż mąż wróci z drugiej zmiany... Może któraś z mam ma podobnie? Co robicie żeby nie zwariować?
  4. No pewnie, że jest kreska, tylko bardzo jasna. Moja była tak samo niewidoczna. Tak jakby cień kreski. Ale teraz córka ma roczek :) Powodzenia.
  5. Nie wystąpienie żadnych widocznych objawów jest ok, ale ustanie już występujących jest niepokojące. Na Twoim miejscu skontaktowałabym się z lekarzem.
  6. Ciesz się, że nie masz żadnych objawów. Ja tak źle zniosłam ciążę, że moja córka pozostanie jedynaczką...
  7. I Ty się tym martwisz? Boże jak ja Ci zazdroszczę :) Ja przez ponad miesiąc nie jadłam nic poza jogurtami pitnymi i to tylko wieczorami. Miałam takie mdłości 24/h że myślałam, że umrę. Za to moja teściowa i mama nie miały mdłości w ogóle. Ciesz się, na pewno wszystko jest w porządku :) Powodzenia.
  8. To wczesna ciąża :) U mnie na początku kreska tez była praktycznie niewidoczna, zaledwie cień.
  9. Miałam cc i w życiu nie urodziłabym naturalnie, ale jeżeli już, to nie wyobrażam sobie aż tak cierpieć. Bo i po co... Jeżeli tylko masz taką możliwość poproś żeby nafaszerowali Cię czym tylko się da.
  10. Justyna92

    Po porodzie

    Ja miałam cesarke. Ranę przemywałam szarym mydłem. Mnie rana bolała przez miesiąc. Możliwe, że Ty też będziesz odczuwała ból dłużej niż inni. Moja teściowa też była szyta i bolało ją przez prawie miesiąc. Wytrwałości...
  11. Po pierwsze może nie w temacie, ale nie mogłam na to patrzeć. JUŻ a nie JUSZ... Co do mdłości, to mnie akurat nic nie pomagało. Ani imbir, ani migdały. Od rana nie mogłam nic jeść, po południu trawiłam tylko jogurty pitne i dopiero wieczorem mogłam trochę zjeść. Długo się męczyłam zanim zrozumiałam, że tylko wieczorem mój żołądek przyswaja pokarmy. Może też spróbuj jeść dopiero pod koniec dnia.
  12. Justyna92

    Kawa w ciąży

    może kawa zbożowa?
  13. Ja w ostatnim miesiącu średnio co dwa dni miałam przeczucie, że zaraz urodzę. Zwłaszcza, że panicznie się tego bała i miałam mieć cc. Myślę, że to wszystko siedzi w naszej głowie. Spokojnie :)
  14. Mam silną nerwicę. Całą ciąże czymś się martwiłam, z kimś się kłóciłam, płakałam też często i czasami tak, że nie mogłąm złapać oddechu. Nie panowałam nad nerwami kompletnie. Moja córka ma prawie 9 miesięcy i jest zdrowa, spokojna itp. Nie martw się, raczej nie zaszkodziłaś dziecku :)
  15. Justyna92

    pomocy

    Zdecydowanie jest za wcześnie na objawy ciąży...
  16. Gratuluję! U mnie w 6 tygodniu kreska byłą bardziej blada. Ciąża na sto procent.
  17. 2 dni to nic. Mnie się potrafił spóźniać 3-4 tygodnie. A objawy ciąży pojawiają się nie prędzej niż po miesiącu.
  18. Ja stresowałam się wszystkim, miałam mnóstwo, bałam się wszystkiego, wyobrażałam sobie najgorsze, do tego od lat zmagam się z nerwicą, kiedyś nawet przeszłam depresję. Ale urodziłam zdrową, piękną córkę i wszystko jest w porządku. Nie ma się czym martwić :) Trzeba spróbować jakoś ogarnąć emocje. Powodzenia :)
  19. A można tego nie lubić? :)
  20. Autorka tego posta pytała jakie jest nasze zdanie na ten temat, więc dlaczego miałabym go nie wyrazić?
  21. Mnie też nie obchodzi kto jak karmi swoje dziecko. To sprawa każdej kobiety, ale dlaczego to ja mam być narażona na widok, który mi przeszkadza i to ja mam wychodzić, skoro nie ja robię coś, co gorszy mniejszą większą część społeczeństwa. Jeżeli kobieta chce karmić piersią proszę bardzo, chwała jej za to, ale na litość boską, nie wszyscy muszą na to patrzeć..
  22. "Wanesa, Wanessa — żeńskie imię pochodzenia literackiego, stworzone przez irlandzkiego pisarza Jonathana Swifta od pierwszych sylab imienia i nazwiska jego przyjaciółki Esther Vanhomrigh. Nie ma męskiego odpowiednika. W Polsce imię zostało nadane po raz pierwszy w latach 60. XX wieku." Wystarczyłoby trochę poczytać... To nie boli. Skoro imię zostało stworzone przez pisarza, to raczej nie ma pochodzenia katolickiego, czytaj nie było takiej świętej.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...