Skocz do zawartości
Forum

Gosia1001

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Gosia1001

  1. Hej mamuski :) alez macie brzuszki-podziwiam, co jedna to ladniejsza Ja wyslalam dziecie do szkoly i ogarniam troche domek. Potem wizyta. Ciekawa jestem jak wyniki bo walczylam z infekcja, no i krew byla niezbyt ale moze juz ok :) Co do opieki to w sumie sama nie wiem bo planowalismy maly odstep miedzy tym brzuszkiem a nastepnym (i koniec! ) ale to wyjdzie w praniu bo jak maluch bedzie chorowity albo "wymagajacy" to nie wiem
  2. Madika sliczny maluszek, nosek okraglutki :* Aga torty rewelacja! Masz talent : D Ja na szczescie pobiegam w domu, bez swiadkow
  3. No leniwiec powodzenia zdaj relacje :-) )) Haha stroje wymiataja, szczegolnie balwanek Nati rada rewelacyjna i jakze zyciowa
  4. Czesc brzuszki :* No dzisiejsza noc faktycznie owocna :) zasnelam kolo 1 ale spalam az do budzika bez biegania co chwile do wc jakies glupoty mi sie tylko snily :) Aga u mnie 49 dni... Dzisiaj kupujemy wieksze autko-rodzinne Milego dnia dziewczyny :*
  5. Jola wspolczuje :* staraj sie nie denerwowac.
  6. Uffff w koncu nadrobilam weekendowa nieobecnosc. Ale nastukalyscie Lilijka u mnie dokladnie ta sama syguacja! 50 dni - masakra, jeszcze do mnie nie dociera ze to tak blisko.. :)) Dziewczyny w szpitalach trzymajcie sie, bedzie dobrze :* a tych posilkow wspolczuje, bleeee Ja tez biore żelazek bo wyniki ciagle slane wychodza. No i staram sie uzupelniac zbilansowana dieta. Tylko nie zawsze wychodzi niestety ale slodkosci moglabym jesc naokraglo :) Aga bardzo dobrze corka zareagowala :) Haniutek brawo :) Wy torby pakujecie... Ja mam niby wszystko, tylko musze zakupic wlasnie torbe bo zadnej odpowiedniej nie mam. No i zamowienie z apteki ma na dniach byc :) Nie wiem co sie dzis dzieje ale mam jakies dziwne skurcze/bole. Na samym dole brzucha, nie moge usiasc normalnie. Kurcze mam nadzieje ze to tylko "przyjemnosc" z bycia w ciazy a nic innego :(
  7. Ja w 2014 zostalam mama chrzesna siostrzenca pomimo zycia bez slubu, majac dziecko. Musialam tylko dostarczyc zaswiadczenia o tym ze przyjezlam chrzt i bierzmowanie.
  8. Czesc brzuszki :) Oj co za noc... Usnelam dopiero kolo 3, a potem straszne glupoty mi sie snily. Teraz sniadanko, ogarniemy domek i zbieramy sie na weelendowy wyjazd Kotka gratulacje, slodka taka mala kruszynka :* Haniutek ale masz dziewczyno talent! :) Milego dnia :)
  9. Madika swietne podejscie! :) Wlasnie o to chodzi zeby nie tylko wszystko sprowadzalo sie do prezentow ale do wspolnego spedzania czasu, rozmowy itd.
  10. Ja mam 3 siostry wiec jedna z nich bedzie, a tatus ma brata wiec on zostanie chrzestnym. No i u nas tez sie pyta. Ale jeszcze nie rozmawialismy bo to odlegly temat. I zgadzam sie z Kamila i Kalae. Zreszta jeszcze sie nie spotkalam z tym zeby z racji urodzin jednego dziecka, reszta cos dostawala. Przeciez dzieci przychodza ma zabawe, tort, przysmaki-to juz jest prztjemnosc. Zreszta warto uczyc dzieci zeby patrzyly dalej niz na czubek wlasnego nosa od malego bo niestety dzieci sa "chwile" dziecmi a potem szybko dorastaja. Coraz czesciej w przekonaniu ze jestem najwazniejszy i mi sie nalezy.
  11. Leenka kamillla - późno dlatego że zazwyczaj nie zaglądam na fora ale wczoraj potrzebowałam przeczytać coś na temat samopoczucia innych kobiet w ciąży, czy czują się tak samo źle jak ja czy to ze mną jest coś nie tak ... ;) Mam 4 letniego synka i wydaje mi się że czułam się w poprzedniej ciąży o niebo lepiej. Widzę że większość z was już przygotowana na nadejście maluszka ja wręcz przeciwnie jedynie co mam to górę rzeczy które spływają do mnie od rodziny i znajomych. Cały czas mi się wydaje że jeszcze mam czas na wszystko :) A tu trzeba będzie w końcu wybrać te najważniejsze rzeczy. Leenka ja mam podobnie, pierwsza ciaza byla praktycznie "bezobjawowa". Raz doslownie zwymiotowalam, nic mnie nie bolalo. A ta ciaza- masakra... W wc przez pierwszy trymestr moglam zamieszkac, mylam sie z trudem bo zapach kazdego zelu i mydla powodowal mdlosci i wymioty. Glowa mnie non stop bolala, a hormony szalaly. Na szczescie w polowie 2 trymestru w miare sie wszystko unormowalo :)
  12. Dziewczyny co do zwierzat to zgadzam sie z wami. Ja co prawda mam pieska bo bardziej lubie :) ale dla mnie to masakra z oddawaniem... Moj piesiu jest dla mnie jak czlonek rodziny, kocham go i jestem za niego odpowiedzialna wiec nie wyobrazam sobie ot tak go oddac, wyrzucic. Zreszta ja mam juz syna w domu i nasza sunia to jego najlepsza przyjaciolka, przytulaja sie, bawia, szaleja. Dziecko uczy sie wrazliwosci i odpowiedzialnosci wobec slabszych czy bezbronnych.
  13. Witam z rana :) No dziewczyny zdjecia mmmmm sliczne :) Ja jakos wogole nie mam ochoty na piwo, raczej mnie odrzuca sam zapach. Co do karmienia to przy synu uwazalam co jem ale bez przesady. Tyle ze bylam tak przejeta niemowleciem i zmianami w zyciu ze za bardzo nie myslalam o jedzeniu :) ma to tez dobre skutki bo szybko zrzucilam zbedne kg Tez mlela nie kupuje. Co do morza to ja nad Polskim nigdy nie bylam, zawsze wybieralismy zagranice bo pogoda pewna :) ale czesto jesmy w gorach :) uwielbiam spacerowac i podziwiac widoki :) Zu2ia powodzenia, no i coraz blizej ten wasz wymarzony domek, super :)
  14. Haniutek powiedzenie swietne, usmialam sie Dziewczyny wczoraj od mojej polowki dostalam smsa ze w ta sobote o godz. 14 wyjezdzamy na weekend. Syn do dziadkow a do spanielka kogos trzeba poprosic. Powiedzial ze to romantyczna niespodzianka, no i ze chce zebym sie jeszcze zrelaksowala przed porodem ma byc spa no i ja w koncu koncze w tym tygodniu brac te tabletki to moze i na romantyczne uniesienia liczyc moge Uwielbiam niespodzianki! :) A i dziewczyny swietne te wasze wozki :)
  15. Natka no ja tez nie mam ciekawie bo wyniki takie sobie i juz chwile łykam zelazo. Staram sie zbilansowac diete ale niestety nie jest to proste bo zachcianki ida w przeciwna strone Aneta w profamili ul. Witolda. Jest jedna :)
  16. ~EwelinaCzCzy znam przypadek, gdzie dziewczyna urodziła w 26 tyg w profamilii. Dziecko ważyło niecały kilogram i wtedy owszem przewiezli do Krakowa do prokocimia. Ale to w każdym jednym szpitalu odrazu byłam skierowali bo to przypadek dosyć rzadki. I dodam że,dziewczynka teraz ma dwa latka i wszystko jest w porządku:) a Ty na kiedy masz terminy? Może się spotkamy na porodowce ;)) Na 10.03 :) a Ty?
  17. Misiunciuncia swietnie wygladasz, tak promiennie :) EwelinaCzCz oczywiscie ze z tym szpitalem to nieprawda, mam kolezanki ktore rodzily w profamili i sa bardzo zadowolone. Sama mam zamiar tam rodzic :) aby zostac przyjetym na nfz musisz zglosic sie z akcja porodowa. Chyba ze masz tam swojego lekarza to on juz Cie indywidualnie kieruje.
  18. EwelinaCzCz oczywiscie ze to nieprawda :) wiele kolezanek tam rodzilo i zadna nie narzekala, a wrecz przeciwnie :) Przyjmuja na Nfz pod warunkiem ze zglosisz sie z akcja porodowa, chyba ze masz tam swojego lekarza to juz indywidualnie moze umowic. Ja tez mam zamiar tam rodzic :)
  19. U mnie tez pada :/ Olija lekarza pediatre wybieramy same ale chyba po porodzie.
  20. Witaj Natka :-) Wstalam przed 7, wyprawilam syna do szkoly i dalej do lozeczka - spalismy do 11 Renatka to maz teraz powinien sie Toba opiekowac a nie jeszcze obwiniac... Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy :) Olka tez mi sie wydaje ze powinnas te bole skonsultowac z lekarzem, nigdy nic nie wiadomo. Przyjazna ja nigdy tak po buraczkowej nie mialam, chociaz czesto jem :) kiedys krwawilam przy infekcji ale to byl straszny bol, goraczka, dreszcze :( Ja nie chodze na sr ale codziennie w domu cwicze przez 40 min - troche rozciagania, fitnessu dla ciezarnych i cwicz. z pilka. Swietnie sie wtedy czuje :)
  21. RedNails powodzenia daj znac czy maz ulegl
  22. No ja nie wiem co sie dzieje ale tez mam zachcianki... Co chwile na cos mam ochote, na slodkie to juz szczegolnie dzisiaj bylismy na zakupach i chcialo mi sie pic, oczywiscie zaspokoic mnie mogl tylko jeden jedyny soczek w kartoniku na milion innych Lilijka wozek super :) no i pasazer tez zadowolony :) Aga ja dzis tez jakiegos lenia mam i snuje sie po domu w pizamie ale jutro postaram sie ogarnac
  23. Renia ja tez gruszke bede uzywac Przy synu sie sprawdzila. I dodatkowo sol morska.
  24. Aniia trzymaj sie w tym szpitalu, wszystko bedzie dobrze :) maluszek ma jeszcze czas :) Monikka ja butelki polewalam wrzatkiem codziennie a co jakis czas wygotowywalam ale to bylo 9 lat temu wiec teraz to moze jest inaczej i sa rozne sprzety do wyparzania :)
  25. Ernesto sluszna decyzje podjelas, jestes madra babeczka! Trzymaj sie :* A ten gosc... Szkoda wogole slow... Jaki z niego mezczyzna?!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...