
Gosia1001
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Gosia1001
-
Hej mamuski :) alez macie brzuszki-podziwiam, co jedna to ladniejsza Ja wyslalam dziecie do szkoly i ogarniam troche domek. Potem wizyta. Ciekawa jestem jak wyniki bo walczylam z infekcja, no i krew byla niezbyt ale moze juz ok :) Co do opieki to w sumie sama nie wiem bo planowalismy maly odstep miedzy tym brzuszkiem a nastepnym (i koniec! ) ale to wyjdzie w praniu bo jak maluch bedzie chorowity albo "wymagajacy" to nie wiem
-
Madika sliczny maluszek, nosek okraglutki :* Aga torty rewelacja! Masz talent : D Ja na szczescie pobiegam w domu, bez swiadkow
-
No leniwiec powodzenia zdaj relacje :-) )) Haha stroje wymiataja, szczegolnie balwanek Nati rada rewelacyjna i jakze zyciowa
-
Czesc brzuszki :* No dzisiejsza noc faktycznie owocna :) zasnelam kolo 1 ale spalam az do budzika bez biegania co chwile do wc jakies glupoty mi sie tylko snily :) Aga u mnie 49 dni... Dzisiaj kupujemy wieksze autko-rodzinne Milego dnia dziewczyny :*
-
Jola wspolczuje :* staraj sie nie denerwowac.
-
Uffff w koncu nadrobilam weekendowa nieobecnosc. Ale nastukalyscie Lilijka u mnie dokladnie ta sama syguacja! 50 dni - masakra, jeszcze do mnie nie dociera ze to tak blisko.. :)) Dziewczyny w szpitalach trzymajcie sie, bedzie dobrze :* a tych posilkow wspolczuje, bleeee Ja tez biore żelazek bo wyniki ciagle slane wychodza. No i staram sie uzupelniac zbilansowana dieta. Tylko nie zawsze wychodzi niestety ale slodkosci moglabym jesc naokraglo :) Aga bardzo dobrze corka zareagowala :) Haniutek brawo :) Wy torby pakujecie... Ja mam niby wszystko, tylko musze zakupic wlasnie torbe bo zadnej odpowiedniej nie mam. No i zamowienie z apteki ma na dniach byc :) Nie wiem co sie dzis dzieje ale mam jakies dziwne skurcze/bole. Na samym dole brzucha, nie moge usiasc normalnie. Kurcze mam nadzieje ze to tylko "przyjemnosc" z bycia w ciazy a nic innego :(
-
Ja w 2014 zostalam mama chrzesna siostrzenca pomimo zycia bez slubu, majac dziecko. Musialam tylko dostarczyc zaswiadczenia o tym ze przyjezlam chrzt i bierzmowanie.
-
Czesc brzuszki :) Oj co za noc... Usnelam dopiero kolo 3, a potem straszne glupoty mi sie snily. Teraz sniadanko, ogarniemy domek i zbieramy sie na weelendowy wyjazd Kotka gratulacje, slodka taka mala kruszynka :* Haniutek ale masz dziewczyno talent! :) Milego dnia :)
-
Madika swietne podejscie! :) Wlasnie o to chodzi zeby nie tylko wszystko sprowadzalo sie do prezentow ale do wspolnego spedzania czasu, rozmowy itd.
-
Ja mam 3 siostry wiec jedna z nich bedzie, a tatus ma brata wiec on zostanie chrzestnym. No i u nas tez sie pyta. Ale jeszcze nie rozmawialismy bo to odlegly temat. I zgadzam sie z Kamila i Kalae. Zreszta jeszcze sie nie spotkalam z tym zeby z racji urodzin jednego dziecka, reszta cos dostawala. Przeciez dzieci przychodza ma zabawe, tort, przysmaki-to juz jest prztjemnosc. Zreszta warto uczyc dzieci zeby patrzyly dalej niz na czubek wlasnego nosa od malego bo niestety dzieci sa "chwile" dziecmi a potem szybko dorastaja. Coraz czesciej w przekonaniu ze jestem najwazniejszy i mi sie nalezy.
-
Leenka kamillla - późno dlatego że zazwyczaj nie zaglądam na fora ale wczoraj potrzebowałam przeczytać coś na temat samopoczucia innych kobiet w ciąży, czy czują się tak samo źle jak ja czy to ze mną jest coś nie tak ... ;) Mam 4 letniego synka i wydaje mi się że czułam się w poprzedniej ciąży o niebo lepiej. Widzę że większość z was już przygotowana na nadejście maluszka ja wręcz przeciwnie jedynie co mam to górę rzeczy które spływają do mnie od rodziny i znajomych. Cały czas mi się wydaje że jeszcze mam czas na wszystko :) A tu trzeba będzie w końcu wybrać te najważniejsze rzeczy. Leenka ja mam podobnie, pierwsza ciaza byla praktycznie "bezobjawowa". Raz doslownie zwymiotowalam, nic mnie nie bolalo. A ta ciaza- masakra... W wc przez pierwszy trymestr moglam zamieszkac, mylam sie z trudem bo zapach kazdego zelu i mydla powodowal mdlosci i wymioty. Glowa mnie non stop bolala, a hormony szalaly. Na szczescie w polowie 2 trymestru w miare sie wszystko unormowalo :)
-
Dziewczyny co do zwierzat to zgadzam sie z wami. Ja co prawda mam pieska bo bardziej lubie :) ale dla mnie to masakra z oddawaniem... Moj piesiu jest dla mnie jak czlonek rodziny, kocham go i jestem za niego odpowiedzialna wiec nie wyobrazam sobie ot tak go oddac, wyrzucic. Zreszta ja mam juz syna w domu i nasza sunia to jego najlepsza przyjaciolka, przytulaja sie, bawia, szaleja. Dziecko uczy sie wrazliwosci i odpowiedzialnosci wobec slabszych czy bezbronnych.
-
Witam z rana :) No dziewczyny zdjecia mmmmm sliczne :) Ja jakos wogole nie mam ochoty na piwo, raczej mnie odrzuca sam zapach. Co do karmienia to przy synu uwazalam co jem ale bez przesady. Tyle ze bylam tak przejeta niemowleciem i zmianami w zyciu ze za bardzo nie myslalam o jedzeniu :) ma to tez dobre skutki bo szybko zrzucilam zbedne kg Tez mlela nie kupuje. Co do morza to ja nad Polskim nigdy nie bylam, zawsze wybieralismy zagranice bo pogoda pewna :) ale czesto jesmy w gorach :) uwielbiam spacerowac i podziwiac widoki :) Zu2ia powodzenia, no i coraz blizej ten wasz wymarzony domek, super :)
-
Haniutek powiedzenie swietne, usmialam sie Dziewczyny wczoraj od mojej polowki dostalam smsa ze w ta sobote o godz. 14 wyjezdzamy na weekend. Syn do dziadkow a do spanielka kogos trzeba poprosic. Powiedzial ze to romantyczna niespodzianka, no i ze chce zebym sie jeszcze zrelaksowala przed porodem ma byc spa no i ja w koncu koncze w tym tygodniu brac te tabletki to moze i na romantyczne uniesienia liczyc moge Uwielbiam niespodzianki! :) A i dziewczyny swietne te wasze wozki :)
-
Natka no ja tez nie mam ciekawie bo wyniki takie sobie i juz chwile łykam zelazo. Staram sie zbilansowac diete ale niestety nie jest to proste bo zachcianki ida w przeciwna strone Aneta w profamili ul. Witolda. Jest jedna :)
-
~EwelinaCzCzy znam przypadek, gdzie dziewczyna urodziła w 26 tyg w profamilii. Dziecko ważyło niecały kilogram i wtedy owszem przewiezli do Krakowa do prokocimia. Ale to w każdym jednym szpitalu odrazu byłam skierowali bo to przypadek dosyć rzadki. I dodam że,dziewczynka teraz ma dwa latka i wszystko jest w porządku:) a Ty na kiedy masz terminy? Może się spotkamy na porodowce ;)) Na 10.03 :) a Ty?
-
Misiunciuncia swietnie wygladasz, tak promiennie :) EwelinaCzCz oczywiscie ze z tym szpitalem to nieprawda, mam kolezanki ktore rodzily w profamili i sa bardzo zadowolone. Sama mam zamiar tam rodzic :) aby zostac przyjetym na nfz musisz zglosic sie z akcja porodowa. Chyba ze masz tam swojego lekarza to on juz Cie indywidualnie kieruje.
-
EwelinaCzCz oczywiscie ze to nieprawda :) wiele kolezanek tam rodzilo i zadna nie narzekala, a wrecz przeciwnie :) Przyjmuja na Nfz pod warunkiem ze zglosisz sie z akcja porodowa, chyba ze masz tam swojego lekarza to juz indywidualnie moze umowic. Ja tez mam zamiar tam rodzic :)
-
U mnie tez pada :/ Olija lekarza pediatre wybieramy same ale chyba po porodzie.
-
Witaj Natka :-) Wstalam przed 7, wyprawilam syna do szkoly i dalej do lozeczka - spalismy do 11 Renatka to maz teraz powinien sie Toba opiekowac a nie jeszcze obwiniac... Mam nadzieje ze wszystko sie ulozy :) Olka tez mi sie wydaje ze powinnas te bole skonsultowac z lekarzem, nigdy nic nie wiadomo. Przyjazna ja nigdy tak po buraczkowej nie mialam, chociaz czesto jem :) kiedys krwawilam przy infekcji ale to byl straszny bol, goraczka, dreszcze :( Ja nie chodze na sr ale codziennie w domu cwicze przez 40 min - troche rozciagania, fitnessu dla ciezarnych i cwicz. z pilka. Swietnie sie wtedy czuje :)
-
RedNails powodzenia daj znac czy maz ulegl
-
No ja nie wiem co sie dzieje ale tez mam zachcianki... Co chwile na cos mam ochote, na slodkie to juz szczegolnie dzisiaj bylismy na zakupach i chcialo mi sie pic, oczywiscie zaspokoic mnie mogl tylko jeden jedyny soczek w kartoniku na milion innych Lilijka wozek super :) no i pasazer tez zadowolony :) Aga ja dzis tez jakiegos lenia mam i snuje sie po domu w pizamie ale jutro postaram sie ogarnac
-
Renia ja tez gruszke bede uzywac Przy synu sie sprawdzila. I dodatkowo sol morska.
-
Aniia trzymaj sie w tym szpitalu, wszystko bedzie dobrze :) maluszek ma jeszcze czas :) Monikka ja butelki polewalam wrzatkiem codziennie a co jakis czas wygotowywalam ale to bylo 9 lat temu wiec teraz to moze jest inaczej i sa rozne sprzety do wyparzania :)
-
Ernesto sluszna decyzje podjelas, jestes madra babeczka! Trzymaj sie :* A ten gosc... Szkoda wogole slow... Jaki z niego mezczyzna?!!