agalys

Ola13650- Bóle przypominające miesiączkowe to mogą być skurcze przepowiadające. Jeśli są bolesne i często je odczuwasz to może lepiej skonsultować z lekarzem. U mnie okazało się że trzeba brać leki rozkurczowe. I tu właśnie dziewczyny powiem wam, że w aptece dzisiaj babka powiedziała mi żeby z nospą nie przesadzać bo podobno po niej dzieci mają zmniejszone napięcie mięśniowe O_O. No i teraz mam stres. Bo z jednej strony przecież to lekarz każe mi brać takie a nie inne dawki, a z drugiej strony... Nie wiem już co myśleć, ale ziarno niepewności zostało zasiane. Chocovanilla - popieram zdanie Ane. Musimy korzystać z wolnego czasu, i robić sobie przyjemności. Ja akurat nie mam tego przywileju żeby wyjść na spacer ale umówiłam się z siostrą że wpadnie w tygodniu i zrobi mi pedicure i manicure. Nie daj się kobietko smutkom. Pozdrawiam cię cieplutko :)

Ja wolałabym rodzić w styczniu :)

Z tego co wiem różnią się liczbą wkłuć i niby dzieci te płatne lepiej tolerują. Moja siostra szczepiła synka skojarzonymi i zdarzyło mu się też zagorączkować także myślę że to chwyt marketingowy tylko. Ja uważam że warto zaszczepić dodatkowo na rotawirusy, a nie warto na ospę.

Tak jak mówisz :) Skojarzona szczepionka jest płatna, bezpłatne są te obowiązkowe w programie szczepień.

Dziękuję za odpowiedź :) Pozdrawiam i czekam na więcej opinii

Ja szczepiłam swoją pierwszą córkę wg. standardowego programu. Nieraz była kłuta kilka razy ale dała radę. Nie było mnie wtedy stać na tak drogie szczepionki, ale nawet teraz zamierzam moją drugą córkę szczepić w ten sam sposób. Za zaoszczędzone pieniądze mogę jej kupić coś extra. Co do problemów z zębami. Ja byłam zmuszona usunąć ząb w 19tc. Stomatolog powiedziała mi że gorsze dla dziecka są bakterie od zepsutego zęba niż sama ekstrakcja. Wczoraj byłam u mojego ginekologa na wizycie. Szyjka ma 3,58cm także super. Na ostatniej wizycie wyliczył 2,7cm. Zmniejszył mi dawkę luteiny i pozwolił na spacery do kuchni po herbatkę i takie tam także nie jest źle ;)

Chocovanilla - mnie tez brzuch bolał jak na okres i czułam takie ukłucia dlatego wylądowałam w szpitalu na IP. Jesli boli cie to wez nospe( mi zalecili 3x2tabl) . Bóle podobne do menstruacyjnych powinny byc skonsultowane z lekarzem. Nie musza nic poważnego oznaczać ale będziesz spokojniejsza jak sprawdzisz. Jesli chodzi o pranie to te po córce rzeczy prałam najpierw w normalnym proszku ( bo leżały w kartonie w piwnicy i niektóre dostały plam) a potem juz w loveli w 60 stopniach większość . Pieluchy tetrowe i flanelowe przede wszystkim musza byc prasowane bo nieraz maja kontakt ze skóra maluszka. Co do studentów ... Mysle ze mama Amelii ma racje i skorzystam z jej rady. Bede rodzic na Klinicznej. Na obchodzie moge ich przeciez grzecznie wyprosić. A moga mi sie tez przydać. Każda wątpliwość bede mogła przeciez i tak skonsultować z lekarzem lub położna. Dzis czeka mnie wizyta u ginekologa. Mam nadzieje ze szyjka przestała sie skracać i jeszcze bedzie mi dane pobiegać z brzuszkiem ;) trzymajcie kciuki i życzę wam wspaniałego dnia :)

Na pierwsze ubranie po porodzie przygotowałam dla małej body z długim rękawkiem, pajacyk, śpioszki, czapkę i skarpetki. Położna w szkole rodzenia mowila ze dziecko w brzuszku ma temp. 36stopni a jak sie rodzi to w pomieszczeniu jest ok. 23 wiec trzeba maluszka ogrzać. Włożyłam to wszystko w rożek i ułożyłam na wierzchu torby. Na wyjście mam oprócz oczywiscie kombinezonu body z dł.rekawkiem, rajstopki, skarpetki, sweterek,spodenki. Uwazam ze tak bedzie ok. Co do leżaczka bujaczka - przy pierwszej córce korzystałam tylko z fotelika samochodowego ( czy to do karmienia, czy zabawy). Teraz dostałam po synku siostry taki z fisher price z wibracjami. Ona mowi ze był rewelacyjny. Jak bedzie u mnie to sie okaże w praniu :)

Moja pierwsza córka miała 4500kg i 54cm. Urodzilam sn. Na ostatnim usg moja druga corka ma juz 2400kg ( w 32tyg.) wiec chyba tez bedzie wielka :)

Mamo Amelii- Moja położna ze szkoły rodzenia polecała mi Zaspę, ponieważ na Klinicznej podobno tłumy studentów i może to być krępujące. Co ty o tym myślisz?

Mamo Amelii-Dziękuję za podpowiedzi co do szpitali w Gdańsku. Mnie również zależy na tym, aby opieka była na dobrym poziomie.W końcu od tego oni są. Chocovanilla Ja kupiłam wózek polskiej firmy Adamex Barletta. Polecił mi go znajomy, który prowadzi hurtownię dziecięcą. Są to podobno jedne z najlepiej sprzedających się obecnie wózków, mają bardzo dobre amortyzatory i koła na łożyskach. Zakupiłam model 3w1 z fotelikiem. Fotelik jest ładny z pokrowcem na nóżki a to ważne dla mnie, bo przecież rodzimy zimą. Gondola jest duża, spacerówka też fajna i funkcjonalna. Rączka dla dziecka jest pokryta materiałem skórkopodobnym więc jak maluch zabrudzi będzie można łatwo wyczyścić. W gondolce jest materacyk z ceratką pod spodem ;)No i wizualnie mi akurat bardzo się podoba. Ania 941- z tego co mi wiadomo waga na usg nie zawsze jest prawidłowa. Trzeba doliczyć czasem pół kg w tą lub w tamtą stronę. Mojej pierwszej córce wyliczyli przed porodem 4kg a miała 4500kg. Lekarka która mi wtedy prowadziła ciążę sugerowała nawet że dziecko jest za małe, że ma jakąś dystrofię. A tu niespodzianka. Także nie martw się na zapas tylko dbaj o siebie i dobrze odżywiaj :) Trzymam kciuki żeby było dobrze. Monisiaa93-Dziękuję za informację o Calinie. Ją samą pozdrawiam serdecznie i życzę wiary że malutka będzie rosła jak na drożdżach i będzie zdrowiutka. Ja już leżę z powrotem z tym Holterem. Masakra. Pełno kabli mi się przewija pod ubraniem, nie wiadomo jak się położyć. Mojej córci też to paskudztwo przeszkadza chyba bo kopie w ten aparacik jakby go chciała wyrzucić

Mamo Amelii- A w którym szpitalu w Gdańsku rodziłaś Amelkę? Ja moją pierwszą córkę rodziłam w Gdyni w Redłowie, ale z tego względu że nie jestem zadowolona rozważam teraz Wejherowo albo właśnie Gdańsk. Dziewczyny jestem tutaj z Wami od niedawna, dlatego nie kojarzę jeszcze was wszystkich. Mam pytanie co do Caliny- w którym tygodniu urodziła? I oczywiście trzymam kciuki aby wszystko z jej maleństwem było dobrze. Mnie czeka dziś wizyta u Kardiologa-będą mi zakładać Holtera -także ciężka noc przede mną będzie. Za to jutro mam wizytę u mojego ginekologa i dowiem się jak się sprawy mają. Mam nadzieję, że ta Luteina działa i ryzyko wcześniejszego porodu pójdzie w zapomnienie. Trzymajcie kciuki

Dziewczyny jeśli chodzi o ubranka do szpitala dla maleństwa nie radzę kupować na 56 bo maluchy naprawdę szybko rosną. Weźcie lepiej na 62. No i niezbędny będzie rożek lub kocyk. Ja prałam w 7 miesiącu już pomalutku. Teraz jestem w 34tyg.i mam już wszystko spakowane i przygotowane. Jedynie łóżeczko zostało do skręcenia.

Ewushia... Jesli chodzi o kosmetyki dla maleństwa to nie wiadomo jaka bedzie miało skore po porodzie. Czy bedzie potrzebować tych emolientow. Ja przy pierwszej córce używałam mydła w kostce dla niemowląt i do tego parafiny ciekłej. Wlewalam ja do wanienki z woda i to wystarczyło. Oczywiscie potrzebny jest jakiś krem do pupy P/ odparzeniom ( polecam linomag) oraz krem do buźki zeby posmarować przed spacerami ( bardzo dobry jest bambino ).

Haha, No ciężkie te nasze brzuszki :) Ja mam problem z boku na bok się przewrócić. Też się nastękam przy tym, a żeby się podnieść to nieraz trzeba poręczy od kanapy się złapać haha.

Najlepszego Kaśki :)))

Ja przy pierwszej córce używałam butelek Avent i teraz w wyprawce dla drugiej córki znalazła się ta sama :) Polecam

Czy któraś z was jest może z Trójmiasta? No i chciałabym zapytać czy do szpitala pakujecie ręcznik dla maleństwa? Nie pamiętam już czy dla pierwszej córki brałam.Mam spakowane pieluchy tetrowe. Moja siostra która rodziła trzy lata temu twierdzi że w szpitalu już nie kąpią dzieci ...

Agataa2912- żeby wyparzyć smoczka musisz go gotować 10-15 minut ;) W ten sam sposób wyparza się butelki i inne akcesoria dla maluszka

Kasia 300- Ja również liczę na poród sn mimo wszystko i ogólnie się nie boję. Jedyne czego się obawiam to żeby nie rodzić przed terminem. Marsta- Myślę że jak najbardziej dostaniesz macierzyński :)

Dziewczyny do spania polecam gorąco poduszkę cebuszkę. Mi mąż kupił taką z mikroperłą w środku i jest rewelacyjna :) Co do porodu to u mnie będzie drugi. Na pierwszy się nie stresowałam bo tak naprawdę nie wiedziałam co mnie czeka. Każdy inaczej znosi ból,każdy inaczej zniesie poród. Postarajcie się nastawić w taki sposób i broń Boże nie słuchajcie opowieści od innych osób na ten temat!!!

Ja biorę w sumie drugie opakowanie dopiero ale lekarz mi zalecił 3x100mg dziennie plus 6 tabletek nospy na dzien i magnez. Do tego każe mi sie oszczędzać. Jednym słowem leżeć. Martwię sie bo szyjka sie skraca, dzis znow czuje jakieś ukłucia w środku. A do terminu (16.01) tyle czasu.

Hej, czy jest tu jakaś przyszła mama, która musi sie wspomagać luteiną?

Który szpital w Trójmieście polecacie jeśli chodzi o porodówkę?

Moja pierwsza córka urodziła się w 42 tygodniu i ważyła 4500kg ;) Teraz czekamy na drugą. Termin na 16.01.2016