Skocz do zawartości
Forum

yasmelka

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez yasmelka

  1. no dokładnie...a twój zostaje?
  2. cherry82Jesli zlapal przeziebienie to w poniedzialek go do lekarza by mi cos pzrepisali i wtedy bedzie sie kurowal byle bym nie musilaa z chorymi dziecmi jechac taki kawal 19godizn promem i 11 godzin autem o matko!!!
  3. ze śmietaną lato czy wiosna?
  4. nie jadłam, nie wiem :) lubisz paluszki cebulowe?
  5. mleczna ogórki kiszone czy konserwowe?
  6. cherry82a ja pamietam ze cora uwielbiala glosno ona jak aniolek ona nigdy jakos mi nie plakala co czlowiek sie natrudiz by chociaz uslyszec placz a ona normalnie nie umiala plakac jedyne jakie dzwieki wydawala od urodzenia na porodowce to jak owieczka bee bee i koniec az polozne sie dizwily ze ona tak swoj placz okazuje naprawde ile razy jak sie zbudizla ja poprostu czekalam az ona zaplacze a ona niee oczy otwierala i czekala jak byla moktra czy glodna jedynie zabuczala jak owieczka doscie nie goscie muza na ful a ona s elezala w lozeczku nie wiem jak bedize jak pojade do pl tam tyle ludzi w amym pokoju bede spala z 2 siostrami z 3 dzieci i 2 psami chyba beda noce zarwane a najgorsz ete psiaki eee one lubia spacerowac w nocy od pokoju do pokoju np przez 30min probuja wejsc do pokoju przez drzwi takie harmonijki ale idzie zawiowac bo sa glosne i brawie ich nie wywarza byle by wejs jak juz prawie wywaza te drzwi wchodza poliza se swoje mychy i pzrez kolejne 30 min chca wyjsc zas pzrez te harmonikowe drzwi poprostu masakraaa jak im drzwi nie ebdziesz otwierac one se weja ale w nocy same dobijanie slychac to smiesznie jak sie czyta ale tragiczne jak sie chce spac a musiz psy wpuscic inaczej rozpierdziela dzwi ale one sa kochane jedna to MISKA PASZTET druga WARKA PIJACZKA DOSLOWNIE HEHEE ILE ONA PIW POTRAFI WYPIC JAK PIJESZ PIWO ONA CI ZYC NIEDA MUSISZ JEJ TEZ DAC PZREWAZNIE Z PUSZKI DOI HEHEHHE heheh rozrywkowe psy...hih
  7. spacer słodkie czy kwaśne?
  8. niektóre lubisz malować paznokcie?
  9. hejka.....a ja jestem zła...bo stopni to u nas jest 15....super...słoneczko czasem sobie przyświeca...wyszłam z dziećmi na spacer i jak zaczeło znowu wiać to szybko wracałam...bo raz - ania dopiero wychodzi z choroby...a dwa miśka aż oddech wstrzymywała od wiatru tak piździ....normalnie jestem zła jak nie wiem co....mam tylko nadzieje że jutro już takiego wiatru nie bedzie...a wogóle to musimy jutro jechać buty Ani kupić bo ona adidasy na nogi a tutaj ledwo wchodzą...a te co dziadek jej przysłał to za duze...no cóż...rosołe mi sie kończy gotować ide wstawić ziemniaczki na obiadek...a z tego wszystkiego mi sie nic nie chce sprzątać...
  10. gosiajhej dziewczynkileila_ wszytskiego najlepszego z okazji ukonczenia 3 miesiecy!"!! ana: mariczka cudenko...jaka ona duza :-) netka: cos mi sie wydaje, ze jednak przygodna z cyckiem u ciebie jeszcze nie zakonczona... :-) dziewczyny, co za dzien.,..a szczeglnie wieczor! najpierw bylysmy z oli na spacerku, bo taki piekny dzien, potem przyjechala po 14 tesciowa, bo chciala olivke na spacerek zabrac. wiec posprzatalam gruntownie kuchnie i lazienke...a po 18 wrocil kay i zaczelismy szykowac sie na impreze urodzinowa 30 i jednoczesnie pozegnalna kolegi z jego pracy...myslalam, ze wrocimy z olivia okolo 20, bo jej czas spania to 19...ale olivia na imprezce zrobila sobie drzemke, a potem z raczki do raczki przechodzila i sie do wszytskich usmiechala...bez zaplakniecia do 21:30... i pewnie by dalej siedziala sobie dama swiatowac, ale juz ja kurde zawinelam do domu, bomialam stracha, ze jej oczy wyjda z wrazenia i po tym wszytskim w ogole mi w domu nie usnie...( w tle bylo techno a ludzi to chyba z 100). jeszcze na dodatek chcialam ja w kaciku na kanapie nakarmic cycem, to oczywiscie po 15 minutach siedzialo wokol nas z 15 osob, bo wszytscy chcieli zobaczyc olivie baby :-) no i jak ja po 22 polozylam do lozka, to chyba po 5 minutach bez marudzenia i bez zaplakania zasnela...boze, jaki to aniolek!!! jestem z niej taka dumna!!!!! normalnie az uroslam :-) ona jest taka slodka i grzeczna i tylko sie usmiecha do wszytskich! a powiem wam, ze czasem to az zazdrosna jestem, jak olivia jest u kogos na rekach i dobrze sie bawi i za mna nie placze...no oprocz bycia na reku u kaya :-) bo to to az szczescie ogladac... normalnie szaleje za moja corenka! wiem o czym mówisz bo moja Ania taka byla....towarzystwo ja tylko interesowalo a potem spala jak mops...zresztra do tej pory tak jest...nie wiem jak miśka bo jeszcze nie byliśmy na wiekszej imprezie z nia...ale w czerwcu idziemy na wesele...potem w lipcu a potem we wrześniu... cudne uczucie co? sandra1237yasmelka maly zostanie z tata bo ja pracuje od 7 do 3 a moj mezu od 17 wiec bedziemy sie wymieniac.... jak nie dam rady to moze poprosze o pol etatu zobaczymy narazie mam dola ale z tego co kumpelka mi mowila to ona odpoczywa w pracy od domu mozna spotkac sie z ludzmi pogadac itp no zobaczymy pewnie bedzie mi teskno do davidka...:) eee to fajnie bo najlepiej z rodzicami....
  11. netka tylko jak bedziesz karmiła to staremu cycola zostaw..hehe
  12. AguuAha, byliśmy u księdza i będziemy chrzcić w Poniedziałek Wielkanocny ;) a to będzie następny chrzest!!
  13. AguuHej ;)Leila wszystkiego najlepszego!!! Ana, śliczna córcia! Anielka po szczepieniu dobrze ;) nie miała żadnych niepokojących objawów... Tylko teraz po kąpaniu i karmieniu dostała strasznego ataku płaczu - myślę, że to przez zmianę miejsca, bo jesteśmy u rodziców (była tu miesiąc temu) i teraz przy porze spania nocnego poczuła się mniej pewnie... ale na szczescie wzieliśmy wózek!!! i tam zasnęła ;))) uff a może się w rączke uraziła?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...