yasmelka

sandra1237jezu naprawde wypoczne fizyczne a przede wszystkim psychicznie bo do roboty wracam dopiero 1 czerwca hurraaa szczerze mam dosyc tej niemilej atmosfery w pracy z moja szefowa zakonnica wiec nie wie jak to jest byc w ciazy dlatego tak bardzo ciezarnych nienawidzi...:) sandra tobie jeszcze 2 tygodnie i bezpieczny termin....a tak wogole to jutro juz listopad...a nastepne w kolejce to my....

dorotaiwikiczesc dziewczyny meza wyprawiłam do pracy na nockę a Wiki spi (od 2 dni we własnym fotelu rozkładanym,bo łożeczko dała dzidziusiowu-hehe tak mówi) no to widze że udalo sie ją przekonać....dzielna dziewczynka....spelnila misje :) a jaki wreszcie kupiliście ten fotelik? dorotaiwikiGosiu i Aguu piekne zdjecia brzuszkoweNetka u mnie waga sie tez uspokoiła(przez miesiac mi poszła do góry o 1,5kg a w poprzednich miesiacach nawet 4 kilo :/ narazie na plusie mam 13,5 kg apetyt srednio na jeza Ana super laseczka była z ciebie ,a po porodzie schudniesz i też bedziesz super laseczka :) dorotaiwiki napisała Zobacz post ja lece polezec zostalo mi do poczytania 2 stronki to później poczytam miłego dnia wam życzę a ty za pare dni już 9 miesiąc zaczynasz....no pierwsza w kolejce jesteś brzuchatko.... ale to zleciało niewiadomo kiedy hmmmmmmmm Patrycja super zdjecia,ja tez z Wika byłam w takiej bawialni i kurcze musialam przechodzic wchodzic tam razem z nia,tylko czasami brzuch mi sie nie miescił bo chyba byłam tam w 6 miesiacu hhehe Sandra to odpoczniesz sobie jak bedziesz już na macierzynskim i ze kaska bedzie w miare dobra z sociala Maju super że dzidzius główka w dól ułożony Kolezanka moja która 2 miesiace urodziła córeczke stwierdziła ze mi brzuszek opadł,a ja nie zauważyłam nic po zmianie cm ,chyba musze cyknąć zdjęcie i porównać,możliwe ze tak wszesnie moze opasć ten brzuch? Dobranoc brzuchatki ale GRATKI wielkie!!! 36 tydzień.....kochana nie martw sie od dzisiaj masz już bezpieczny termin......nawet jak teraz urodzisz to już w terminie!!!! Świetnie że pierwsza z nas dotrzymala 9 miesiąca.....cud miod i kaszanka...heheheh kurcze tak sie ciesze jakbym to ja byla hihih

sandra1237boze dziewczyny naskrobalyscie chyba z 50 strylkon i oczywiscie ze was chyba nigdy nie nadrobie bo od kad wrcocilam do roboty to na nic nie mam ochoty poza spaniem ,,, ogolnie czuje sie ok choc chec do zjedzenia tego czy tamtego jest bardzo silna zwlaszcza ze to ten w maly wysyla mi rozporzadzenia na co ma ochote... juz od nastepnej niedzieli zaczynam urlop macierzynski i wlasnie dzis dostlam lista z sociala ile mi zaplaca i bylam bardzo bardzo mile zaskoczona.... co poprawilo mi nastruj po coezkiej pracy... no ale dobra to tyle ode mnie i bede starac sie teraz czesciej do was zagladac... no wreszcie sandra....już sie martwilysmy czemu nie piszesz... świetnie że z macierzynskim jest ok.....to juz niedlugo bedziesz sobie troszke odpoczywac.... agula7777Hej. Wpadłam się przywitać i zaraz ucikam do łóżeczka,bo jestem padnięta:-( Na nic nie mam sił. agula mam nadzieje, że wszystko jest ok po powrocie....napisz jutro jak sie czujesz babeczko

panna mj jak sie upije...chociaż żadko sie mu to zdarza bo go potem straszliwie meczy...ale jak jest okazja na szczescie wie kiedy ma pod kreske....to ogolnie on zawsze jest przylepa i taki prztulu ale jak sie napije to jest normalnie komedia....wtedy to caluje...przytula....opowiada jak mnie wielbi kocha i jaka jestem piekna i wspaniala...uwielbiam to...heheh..lepsze to niż jakby mial sie drzec i takie tam..

hejka.....halo....

i co pewnie sama jestem znowu...hehe

dorotaiwikija lece polezec zostalo mi do poczytania 2 stronki to później poczytam miłego dnia wam życzę a ty za pare dni już 9 miesiąc zaczynasz....no pierwsza w kolejce jesteś brzuchatko.... panna-emno i nie umiem prosto siedziec tylko taka na lewą strone skrzywiona bo czuje dupsko mego dziecia pod żebrami z prawej strony i za żadne skarby nie chce sie ani kawałka posunąc, uparte dziecie to chyba po mamusi :P gosiajpanna-emno i nie umiem prosto siedziec tylko taka na lewą strone skrzywiona bo czuje dupsko mego dziecia pod żebrami z prawej strony i za żadne skarby nie chce sie ani kawałka posunąc, uparte dzieciekurde, wymiekam z tych szpitali...juz przynajmniej z tego, ze trzeba wlasne pieluchy ze soba zabierac.... u nas wanna w kazdej sali i bardzo namawiaja do korzystania...wymazy albo inne robia w szpitalu, bo do cholery po co ten szpital i aparatura tam jestm, zeby tego nie wykorzystywali w takich sytuacjach?!?!?! ja uwazam, ze szkola rodzenia jest bardzo wazna, szczegolnie dla pierworodek...pewnie czasem gadaja jakies glupoty, albo powtarza sie to, co kazdy juz gdzies wyczytal, ale kurde duzo sie mozna dowiedziec i przede wzytskim USPOKOIC!!!!!!!!!!!!!!! nasza polozna zawsze mowi duzo rzeczy, ktore sa normalne i czeste podczas porodu, zeby sie nie bac...o kupach, krwi, lozysku, bolu zawsze wszytsko opowiada, pokazuje, nasladuje....i powtarza, zeby sie nie bac wymagac od szpitala dobrej opieki, bo to ma byc NAS porod i NASZE DOBRE wspomnienia... normalnie taka pielegniare co mi informacji odmawioa to chyba bym tam brzuchem do sciany przyparla, zeby jednak mi powiedziala... ja chodzilam do szkoly rodzenia za pierwszym razem....i powiem wam ze pomoglo mi to w tym sensie ze kobietka pokazywala nam rzeczy z ktorymi moga do nas podchodzic...i do czego sluza....i dobrze bo bym spanikowala na widok tego chyba....ale nie ma co ....krzywdy nie zrobią.... a co do oplat....my na koniec moglismy zaplacic kase - co na ogolne konto i nie wiadomo czy do szkoly rodzenia by trafilo i cala grupa postanowilismy ze cos kupimy za taka kwote i zostanie w naszej szkole rodzenia...a otwierac mieli wlasnie poradnie laktacyjna....takze sie przydalo... panna-emana79panna-emno i nie umiem prosto siedziec tylko taka na lewą strone skrzywiona bo czuje dupsko mego dziecia pod żebrami z prawej strony i za żadne skarby nie chce sie ani kawałka posunąc, uparte dzieciewidzisz Panna martwiłaś się na zapas tym cc,a tu brzdąc odwrócił sie...dlatego ostatnio pytałam się Ciebie jak czujesz ruchy,bo tak mi się wydawało,że już Ci leży prawidłowo a z tym wypinaniem pod żebrami to strasznie cięzko usiedzieć...mi było już lżej jak brzusio się obniżył,a teraz z powrotem ucisk,urosła rozrabiara Ana ale wiesz mi kazali sie tez przez moje wąskie biodra i te zakichane zwichniecie z dziecinstwa nastawiac na cc.... ze jak juz bede w szpitalu i okaze sie że glowka nie przejdzie to niestety..... a zresztą co tam wazne zeby sie urodzilo cale i zdrowe!! nie wazne którą drogą mojemu staruszkowi powiedzial lekarz ze sama napewno nie urodze bo mam waskie biodra...mi tego T nie powiedzial....a urodzilam sama....lepiej życ w nieswiadomości hehehe ana79cherry82Ana a jak tam samopoczuciedziś lepiej ale wczoraj było źle...mocne skurcze i czułam parcie na dół oraz straszny ból w krzyżu,wczoraj troszkę za dużo chodziłam,głupia cipka ze mnie....a na dodatek niegrzeczna ta moja pociecha...chce już wyjść...mam nadzieję,że wytrzymam chociaż do końca listopada piczko jak lezala nie bedziesz to ci kocowe urzadzimy... panna-emja mam numer sandry ale jak do niej napisze to nawet jakby mi odpisala to na Play mi nie dochodzą smsy z zagranicy a wogole yasmelka sie dzis nie meldowala..... jestem jestem melduje sie...jak tam twoj P?

AguuJa i mój dzidziulec :) śliczny....i wcale nie taki maly w sam raz na 8 miesiąc... panna-emchyba tylko ja nie umiem spać ale dzis wyjątkowo nie od 6 tylko od 5 nie śpie przespałam tabletke o 24 bo zasnełam wczesniej i jakos sie nie obudziłam przebudzialam sie koło 4 i mialam taki spiety brzuch że wziełam nospe u fryzjera to chyba nieprzytomna bede i wroce z łysą głową miłego wstawania grubaski grudniowe no i sie pokaż...... gosiajja dzisiaj po kontroli pupki- i jakos hemoroidy zniknely...mam nadzieje, ze nie wroca...kupilismy wczoraj jeszcze 2x4 activie i siemie lniane...i juz nawet K ze mna je, bo takie pyszne te jogurty :-) i na sniadanie oboje zjedlismy dzisiaj musli z siemieniem :-) chociaz moj K pupke ma sliczna, bez babelkow :-)ja dzisiaj ide do biblioteki..spakowac rzeczy, zrobic porzadek, wydrukowac kilka stron i lece do mojego promotora... brzuch mi twardnieje od czasu do czasu i stwoerdzilam, ze chyba przeginam troche z tym wszytkim co robie...musze przystopowac, bo nie chce byc zmuszona do lezenia... nawet wczoraj kazalam K sprawdzic czy na prawde moj brzuch twardy sie zrobil, czy moze ja sobie cos juz wmawiam...a jednak mbyl twardy jak skala...i spina sie dosc czesto...sama nie wiem czy to zle czy nie...ale wole sie oszczedzac... to gosiaj uważaj na siebie, bo to są napewno przepowiadające ale wiesz.....dmuchaj na zimne....jeszcze troszke i bedziecie we trojke....

pociecha2803a my jesteśmy 3 grudzień no to pięknie witamy!!!

dobra to ide ligac...papap

uuuuu....halo.....

fajnie gadam se do monitora.....

panna a wogole co to za gadanie z tym samolotem.....w dupe klapiora dostaniesz to przstaniesz.... agula blagam uwazaj babeczko na siebie i dzieciaczka.....

a wogole to pamietacie te lody z takiego wózka.....ja na to mwiłam "lodajnia"....a napoje z woreczkach........

panna szybciej bo ja już polowe zjadlam...mniam...(chociaż nie wiem co to jest....heheheh)...

co do pakowania torby.....ja spakowalam 2 reczniki wieksze i jeden maly, szczoteczke do zebow i paste, krem nivea...oczywiscie jak za PRL z pewexu...hehe....balsam do ciala, dwie pary gorszych majciochw (chociaż kupie jeszcze te jednorazowe), jednen cycnik bezszwowy...klapki pod prysznic....na razie tyle no i naszykuje dokumenty....a reszte musze zebrac...

Hejka

znowu mi muli kompa...

panna-emDOBRE..... niop....i do tego starsza pani przd nami dostala ostatni kolorowy....i ja sie rozplakalam....i pani sie z nami zamienila...heheh

panna-ema pamiętacie jak to było w 65' normalnie nie moge z was ze śmiechu wyrobic ja pamiętam jak z rodzicami stalam 3 dni po telewizor....na zmiane..

panna-ema was babcie co tak na wspominki wzieło?? a bo takie rzeczy mnie rozwalają...cudne byly...i kiedys bylo fajniej....a lizak kojak....

patrycja`81a jak patrze na te gry: grzybobranie,pchelki,eurobusiness,guma do skakania,mala poczta(pamietam jak dostaalm na mikolaja w przedszkolu-strasznei sie dziwilam skad on wiedzial co ja chcialam dostac) ja chce takei zabawki a pingwina pik pok pamiętasz?

a kalejdoskop pamietacie? albo piórnik jez? hehe

ale z tymi papierosami - gumami to byla jazda.....

patrycja`81chyba z tym wklejaniem dojdziemy do 1000 chya ja to 5 naraz do mordki...ledwo sie potem miescilo...heheh