Usmiech

Stardust, Gusia1910 - Ha, ha! :-) Miłego weekendu!

N4t4 - ha, ha! :-) Trudno mi się ustosunkować do wątku o pH, więc się wstrzymam od głosu w tej sprawie... Przegapiłam niestety skąd się wziął "wiedźmowy" charakter tego forum... Nie wiem czy się nadaję, ale poniżej przedstawiam moją rekomendację: ostatnio dałam się czesać dzieciom (mam włosy do pasa) . Jak już mi uplotły z 50 warkoczyków to usłyszałam jak mówią z zachwytem: Ciocia jest jak wróżka <3 ! <br /> W razie czego, na wampira też się nadaję: Oto manicure jaki mi zrobiły:

<3 Dobranoc, Dziewczyny!

??? co to za się uczepiło???

miało być: N4t4 - Piękna fotka <3<br /> (nie wiem skąd mi się wzięła reszta znaków...) :-)

Witajcie, nowe Czerwcówki :-) Nefer - plan jest, wytyczne są, teraz trzeba się zawziąć i wykonać :-) Wiele z nas na tym forum przeżyło poronienie (chociaż chyba żadna z nas w tak dramatycznych okolicznościach jak Ty...), wiemy co się dzieje w sercu i w głowie po stracie dziecka... ale wszystkie mamy nadzieję na szczęśliwe rozwiązanie tym razem! Problemy zdrowotne, które masz zdiagnozowane na pewno pokonasz - już wcześniej tego dokonałaś i każdego dnia patrzysz przecież na chodzący dowód Twojej naturalnej siły :-) Coś mi się zdaje, że najtrudniejsza część zadania (oprócz porodu) już za Tobą: 1. zainstalować dziecko - zrobione 2. ukończyć pierwszy trymestr - zrobione :-) Teraz ważne jest żebyś była pod dobrą opieką i zobaczysz, że wszytko się ułoży! Moniaaaa - co za historia z tym usg! Ale jakie śliczne zdjęcie! N4t4 - Piękna fotka <3<br /> Dziewczyny - Wszystkie zdjęcia maluszków, które zamieściłyście są takie cudne! Jak ja bym już chciała zobaczyć moje własne !!!! A tu jeszcze 10 dniiiii do badania....

Ja też jestem za - nawet nie pomyślałam o tym, że jakieś trole mogą tu włazić... Fajny brzusio, Moniaaa :-)

Witaj Pat25 :-) O matko, ile czytania! :-) Ja mam prenatalne 13tydz 2dn... obawiałam się, żeby nie za wcześnie a następny dogodny termin był dopiero wtedy (czyli 7 grudnia). Można robić od 11t do 13t6d... Ale mi się dzisiaj chciało jagód! A odkładnie pierogów DOMOWYCH z jagodami... Z tego wszystkiego zjadałam pół słoika konfitur :-P

Patsy - Pewnie przyśni mi się Twoje smakowite chili con carne razem z gęsia Kociary :-) Mój mężuś też czasem gotuje :-) Zaczyna od: "zwołaj mnie jak obierzesz warzywa i pokroisz mięso" Ha, ha :-D "I poszukaj wszystkich składników z listy" :-D Zawsze się wtedy z niego strasznie śmieję, że jest taki "niezależny", ale dobre rzeczy mu wychodzą. Dziewczyny, jak Wasi Panowie reagują na ciążę? Podobno niektórzy to tak się przejmują, że sami "są jak w ciąży" i nawet odczuwają mdłości ;-D

Neluś - skoro masz taką niedoczynność tarczycy, to czym prędzej idź do endokrynologa. Ja miałam TSH powyżej 4 (blisko górnej granicy normy) i natychmiast lekarz kazał mi brać hormon tarczycy, udało się obniżyć TSH do 0,95 (blisko dolnej granicy normy). Tarczyca odgrywa ważną rolę w utrzymaniu ciąży.

Kati78 - Co za ambitny plan! zdrowiej szybko! Jak byłam przeziębiona, to polecili mi w aptece syrop Prenalen dla kobiet w ciąży - malina, "bezwonny czosnek" i coś tam jeszcze na wzmocnienie odporności... Leżałam plackiem, brałam paracetamol, piłam ten syrop, robiłam inhalacje i szybko przeszło...

Stardust - Super wieści - bardzo się cieszę, że taka miałaś fajną niespodziankę i że wszytko jest ok :-) Nefer - ale się musiałaś nadenerwować... Dobrze, że zmieniasz lekarza...

Patsy - jak tam Twoje zielone curry? My też lubimy egzotyczne jedzenie - szczególnie właśnie kuchnię tajską, chińską, indyjską, arabską i meksykańską!!!! :-P Jedno znajome młode karmione w ciąży na ostro, aż do 3-ciego roku życia wolało ostrości od słodyczy...

Normalnie programista roku ze mnie :-D Oto mój brzuszek wczorajszy - dzisiaj jest 4 razy większy :-D

Jest suwaczek! Jest suwaczek! Ha, ha! :-D

Mój brzuszek to taki mały wystający flaczek, bo chyba nie mam tam żadnych mięśni, he, he. Z kolei czasem po jedzeniu, szczególnie wieczorem tak mnie wzdyma, że wyglądam jak przynajmniej w 6 miesiącu... Zaraz się okaże, czy pojawi się suwaczek - mój ciążowy mózg chyba nie radzi sobie również z zagadnieniami IT :-D Gdybym była moim szefem to chyba bym się wywaliła z roboty :-)

Moniska-12 - Dzięki! :-* Już sobie zrobiłam suwaczek i podobno się zaraz ukaże! Hurrra! Nawet nie trzeba rejestracji :-)

Nikaa76 - ja jestem Twoją "bliźniaczką" opóźnioną o dwa dni :-D

Cześć Neluś :-) Moniska-12 - Ja też tak mam z pamięcią! Normalnie amnezja! Prawie jak w tej komedii "50 pierwszych randek". Moje nowe imię to Forgetful Lucy :-) Zrobiłabym suwaczek, ale nie wiem jak - już wczoraj kombinowałam, ale mi nie poszło. Może podpowiecie? Prawo jazdy mam od 100 lat ale nigdy nie używane - he, he... Podobno jestem niepełnosprawna pod tym względem i nie nadaję się na kierowcę... Czytając Wasze posty doszłam do wniosku, że chyba jednak coś będę musiała z tym zrobić....

Paula0305 - ale masz fajny brzusio, mój nie jest taki ładny...

Moniaaa - nie daj się. W zasadzie to możemy "przybić piątkę" bo mnie też od śniadania, coś nie tego... Ja nawet na zakupy do supermarketu nie chodzę, bo całą spożywkę zamawiam przez internet. Tylko po jakieś drobiazgi chodzę do sklepu koło domu.

Cześc Patsy :-) Ja też nie lubię zimy! Cały czas mam nadzieję, że w tym roku będzie odwołana i że z jesieni zrobi nam się piękna wiosna... Zamierzam się poprawić, jeśli chodzi o moją aktywność, bo jak narazie mój naczelny sport to chodzenie do lekarza... Kociara85 - Twoja gąska pachnie aż tutaj! Mniam! Daj znać jak wyszła

Nikaa76 - Pasztet upieczony, ale nie spełnił moich oczekiwań, niestety. Korzyść jest taka, że przynajmniej gorączka pasztetowa mi przeszła :-D Dużo dzisiaj gotowałam i została mi góra garów do pozmywania, ale zostawiam na jutro, bo mi się nie chce. Nie cierpię wchodzić rano do kuchni, która wygląda jak po eksplozji bomby, no ale trudno... Dzisiaj okazało się, że schudłam 0.5kg od zeszłego tygodnia, mimo, że spodnie robią się ciaśniejsze - albo moja waga nie domaga, albo to jakieś cuda... Dziewczyny, czy któraś z Was w ogóle ćwiczy, albo jest aktywna w jakiś "celowy" sposób, np. codzienne spacery etc?

Ha, ha, Kawa z mlekiem pije kawę z mlekiem :-) Jak ja marzę o kawie! Na pewno pomogłaby mi na brak energii, ale wiem, że jak zacznę to nie będę mogła przestać, już taki ze mnie ciężki przypadek... Dzięki terapii na forum mój pobór płynów się dzisiaj polepszył :-) W grupie raźniej! Dzięki :-) Bea.ta1 - mam nadzieję, że wkrótce wszystko się ułoży... Pasztet! Pasztet! Pasztet! Jutro robię - już znalazłam przepis! Moniaaaaa, to wszytko przez Ciebie i Twoją kanapkę z pasztetem, pomidorem i majonezem :-P

Nefer - muszę się przyznać sama przed sobą i publicznie: Mam problem z piciem! :-D chyba jestem bliska Twoich 400ml... no może z 800 to max... Muszę się z tym piciem ogarnąć... Teraz czytam przepisy na pasztet i aż mi ślinka cieknie