
Ataa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ataa
-
Miila spojrzalam na moje wyniki, nie mam zadnego wykresu, ani nie mam zadnych norm.. tylko te pomiary. Nic zupełnie mi to nie mówi ale jak chcesz to Ci je podam, widze ze na podstawie tych wyników jest szacowany wiek dziecka. Myslisz ze gdyby było cos nie tak to ny tego nie zauwaxyla pani doktor? Moze lepiej nic sobie nie wkrecaj a na najblizszej wizeycie popros by Ci to objasnila, co?
-
Miila mi w przychodni kobieta dala numer tel do położnej, polozna tak jak lekarza rodzinnego wybiera sie bezplatnie chyba 4 razy w roku można. Teoretycznie masz swoja polozna tam gdzie i lek. Rodzinnego. A jesli ta nam nie odpowiada to mozesz poszukac w innych przychodniach. Tylko ze jest jeszcze cos takiego jak rejonizacja, ake tu nie mam pojecia jak to się odbywa. Ja sie tym narazie nie przejmuje bo ta moja przychodnia jest bardzo blisko, wiec i polozna bedzie miala blisko. Co do rozmawiania z rodzina, masz rację, to tez nie bedxie łatwe, ale licze na pomoc męża, moi rodzice pewnie przyjafa jakis czas pi urodzeniu, pewnie to bedzie wymagalo od nich planow specjalnych, bo daleko bardzo mają, ale tesciowie? Oni juz moeia tylko o dziecku, i moze stąd ten sen wlasnie...
-
Kinia niektorzy lekarze sa nienormalni i mowia glupie rzeczy, a my z gory zakladamy ze ich slowa to zawsze swieta racja.. potrafia w tensposob wyrzadzic tylko wiecej krzywdy. To jest prawdopodobne xe Twojej corci nie jest latwo,e kobiety nawet tak małe sa silne i wytrwale, taki juz kobiecy gen, wiec uwierz ze daje rade, daj jej przyklad ze obie musicie o siebie walczyc a juz niedługo obie bedziecie mogly juz spokojnie soba sie cieszyc, Tobie beda mogli pomoc skuteczniej a mała tez juz bedzie bezpieczna. A ta krew najwyzej rob częściej skoro masz po poludniu obawy ze jest gorzej. Uwierz, naprawdę moze byc dobrze. Przesyłam Ci troche swoich sił i energii i pozytyene myśli, w modlitwie tez będę o Was pamietala!
-
Jeszcze wracajac do szkoły rodzenia to ja akurat mam ten komfort, ze moj maz mimo xe nie wykazuje zainteresowania wyprawka (chociaz wczoraj dzielnie sluchal roznic miedzy pielucha tetrowa flanelowa i bambusowa, oraz wylladu o za malych sutkach i tego ze ma przypilnowac by po porodzie nie dali dziecku butelki - szok!) To wiem ze bedzie chcial soe zajmowac dzieckiem, bo sam juz o tym mowi, bo przeciez beda sytuacje ze ja bede chciala wyjsc sie rozluznic i odstresowac i on wtedy chce umiec zajac sie dzieckiem, a przeciez nie bedzie z kupą czekal na mnie.. - rozwalil mnie tym tekstem :) stad nie boje sie nie isc do szkoly rodzenia bo wiem ze nie jest to jedyny sposob by zmudic go do zaangażowania.
-
Anna i Miila ja juz definitywnie zrezygnowalam ze szkoly rodzenia. Zamierzam skorzystac z pomocy poloznej srodowiskowej jeszcze przed porodem, poczytac w internecie, jesli chodzi o szkole to tskie zajecia sa uciążliwe skoro ja tak malo sie ruszam, maz nie dal by rady dojezdzac po pracy, a sama nie chce, poza tym porod, pytania z nim zwiazane czy opieka nad dzieckiem sa wg mnie zbyt intymne by poruszac je posrod obcych osob. Wiem ze mialsbym z tym problem i nie skorzystalabym z tej szkoly tak jak bym powinna. A jeszcze jak nam tu Magda czasen napisze cos motywujacego jak historia tej 16-latki to tez będzie latwiej. Mnie np zainspirowala by tez przygotowac sobie jakas muzyke ktora by mnie relaksowala na mp3. Przydac sie moze nie tylko podczas porodu, ale rowniez pozniej gdybym miala trudne chwile, a troszke sie tego obawiam, bo doczytalam ze w szpitalu gdzie chce rodzic maz po juz nie bedzie mogl do mnie wejsc i mi pomic, tylko jskis wspolny pokoj spotkan dla rodzin.. moze ma to i sens ale na mnie nic lepiej nie dziala uspokajajaco niz obecnosc męża. Dzis obudziłam sie placzac.. snilo mi sie ze wracalam z tesciem ze szpitala i strasznie lala mi sie krew i ciagle balam sie ze pobrudze mu samochod, do tego on jechal po dolach i bylo mi z tym zle, a w domu chcialam sie tylko przytuluc do meza i pobyc sama z nim i dzieckiem. A tam czekala na nas cala rodzina ktora chciala sie z nami przywitac, ja spanikowalam i xamknelam sie w lazience, a oni nie chcieli pojsc, zabrali mi dziecko i tylko slyszalam jak placze a ja nie wychodzilam bo oni byli.. czulam sie potwornie osaczona i oni w ogole mnie nie rozumieli i jeszcze ta krew cieknaca po nogach... w zyciu nie mialam tak paskudnego koszmaru....
-
Unatu ja kupilam kocyk bambusowy z colorstories, ale tez ciezko mi go opisac, jest delikatny w dotyku, przyjemny ale jakby robiony na drutach, czyli taka troche dzianina, ale bardziej przypomina grubo tkana bawełnę :) wstepnie jestem zadowolona, i w zafen sposob nie powiem ze to jest klasyczny koc, czy jest jakis super ciepły, podejrzewam ze bedzie fajny latem w chlodniejsze dni, eh.. nie wiem czy ten opis Ci pomoze :)
-
Kinia bardzo mi przykro ze tylemusisz przeżywać, jednak juz ci raz blizej końca, lekarze nad Toba czuwaja a malutka sie rozwija, trzynaj sie dzielnie! Musi byc dobrze a jak tylko dopada Cie kryzys to nie krepuj sie i pisz :) Takaona ja bede 30 stycznia na tych warsztatach. One trwaja tylko 3h, jesli wybierasz sie do szkoly rodzenia a masz tam jechac az 80 km to nie wiem czy jest sens podejrzewam ze w szkole wiecej sie dowiesz..
-
Vena padlam ze smiechu, uroczy ten Twoj mały :) i masz racje ze mezczyzni maja to jakos zakodowane :) moj mąż tez przybilby mu piątkę...
-
Secondtry jak nic zlego niebedzie sie dzislo to nie sadze by Cie trzymali tak dlugo. Takze nie zakładaj od razu najgorszego : ) Miila w kwestii lekarza to super ze w koncu jesteś zadowolona :) i naprawdę brzmi to fachowo i obiecująco. Teraz mozesz spac spokojnie. Czarna mi ciut palce spuchly, nie nosze pierścionkow bo boje sie ze ich nie sciagne, ale nie jest to ns tyle duże zeby przeszkadzalo obraczce, i w ogole nie odczuwam zadnego dyskomfortu czy utrudnienia wiec nie pomogę..
-
Miila te nakladki sa dobre gdy sutki sa poranione, ulatwiaja tez dziecku ssanie przez male sutki, ale trzeba uważać bo cycek dostaje slaby sygnal ze jest ssany i zatrzymuje sie laktacja. Za to nakladki medeli pomagaja przygotowac sutek do ssania, wypychaja go bardziej a z czasen dziecko ssace tez poprawia je i pozniej jest juz latwo wazne by zacząć. Ja juz przymierzslam te nakladki i to naprawde dziala :) bardzi jestem zadowolona z tego zakupu, zamierzam tez wczesniej zaczac smarowac maltanem, to tez podobno je hartuje. Moje sutki sa tak lekko pekniete jakby. http://babyonline.pl/wklesle-brodawki-nie-musza-byc-przeszkoda-przy-karmieniu-piersia,karmienie-piersia-artykul,1302,r1p1.html http://www.smyk.com/medela-oslona-formujaca-brodawki-typ-muszla-2-szt,p1044874152,swiat-niemowlaka-p
-
Kodomo wolałabym usłyszec ze jednak mimo podania butelki udało Ci się.. ale cóż.. tylko dopingujesz do tego ze wazne jest by przypilnowac by nie podali butelki.. Co do streylizatora zgadzam sie z Tobą, ze to przesadna ochrona..
-
Dzięki Nat34, ale już to widziałam. Trochę droga sprawa, a już wiem jak osiągnąc ten efekt bez wydawania kasy. Te nakladki medeli podobno są bardzo skuteczne i mam nadzieję ze wystarczą. Też stosuje się je jeszcze w ciąży. Melly budująca jest Twoja historia, obawiam się że w moim przypadku to nie jest kwestia tego ze z butelki łatwiej ssac niz z piersi a to że w butelce jest co chwycic, jest wieksze i jest to łatwiejsze niz zmuszac sie do wysiłku, przy maluskich sutkach.. Flawia jest wiele fajnych butelek.. medela calma to ciekawe rozwiazanie, ale moja kolezanka karmi na zmiane piersia i butelka, ma male piersi ale normalne sutki i stosuje butelki aventa i chyba canpol. Nie narzeka na problemy z rozleniwieniem dziecka, wiec nie wiem czy jest sens takich drogich butelek, tym bardziej ze nie da sie do nich dokupic dodatkowych smoczków. Jesli nie avent to tommy tipp ma tez ciekawe butelki. Ja chyba zdecyduje sie na którąś z nich.. no i zobaczymy.. na mój przypadek zadna butelka nie jest wskazana ani smoczek, ale podobno z czasem sutki sie wyrobią i wtedy to juz ma nie stanowić problemu... ;-)
-
Flawia masz rację.. musieli już coś pomyslec, jeszcze nie dosżłam do tego etapu, jakos zakładałam ze kupię antykolkowe avent, ale teraz gdy wiem co jest grane to musze podejsc do tematu ponownie i poszukac jakiejs butelki która by nie zaszkodziła.. wszedzie gdzie czytałam o tych płaskich brodawkach to podobno tylko medela robi takie wkladki stymulujace brodawki do "wstawania" wiec chyba musze spojrzec na ich butelki.. dzięki za inspirację tematem :-)
-
Majtynk a podobno nie da sie miec za duzych sutków, za to ja bede musiala pilnowac by nikt malemu nie podał butelki i smoczka zanim nie nauczy sie jesc z za malych sutków, dziecko podobno ssaniem tez je wyciaga i kształtuje wiec tylko poczatki maja byc trudne, ale pilnowac tzreba bo podobno w szpitalu mogą dac butelke jesli będzie cos nie tak.. a wtedy to moge miec na powaznie problem z karmieniem a tego bym nie chciała.. wtedy na upartego zostanie mi sciaganie i karmienie butelką.. :-(
-
Anawee mysle ze dwa poronienia zupełnie inaczej naswietlają Twoją sytuację.. skoro już wiesz jak to boli i nie było tego magicznego lekarstwa jakim jest dziecko, to w sumie nie dziwie Ci się i wiecej.. powiem ze cc w takim wypadku to całkkiem mądre posuniecie.. stresem mozesz sobie zaszkodzic, sobie i dziecku i nikt nie powinien zmuszac Cie porodu naturalnego.. także ten psycholog to dobre posuniecie i jak pisała Nat jego decyzja ułatwi Ci załatwienie cc więc wyluzuj i nysl pozytywnie :-) a naprawde nikomu nie musisz opowiadac sie ze swojej dezycji i jak pisze majtynka, w zaden sposob nie umniejsza to Tobie jako matce :-)
-
Majtynka przesliczne są te sówki :-) kurde ja msuze ruszyc z tym szalikiem bo obiecałam sobie ze nie zaczne sówek dopoki nie udowonie sobie ze umiem sama cos zrobic, bo niestety czasem lubie porwac sie z motyka na słonce :-] Jeszcze zacznę inny temat: w mojej mega paczce z apteki znalazły sie takie silikonowe nakładki na sutki, bo przerazilam sie jak kolezanka mówila jak dziecko poranilo jej sutki i jakie to straszne jest.. i wyczytałam gdzies o tych nakladkach ze w razie co to ulatwija karmienie a ze kosztowaly kilka zł to wziełam, myślac wolę miec niz nie miec. wziełam najmniejszy rozmiar. I.. są za duze.. ale w mojej paczce znalazły się tez nakladki silikonowe Medeli do płaskich brodawek.. wzielam to bez pzremyslenia mimo ze kosztowaly prawie 30 zł.. otworzyłam.. myslac ze to cos podobnego do tych silikonowych tylko ze taka zerówka.. a tu okazało się ze są to takie nakladki które pomagaja wydopbyc sutek z piersi by dziecko mialo co złapac, i okazuje sie ze móje sutki - wczesniej sie nad tym nie zastanawialam i jakos nigdy nie zwracałam uwagi na zdjeciach na sutki kobiet, pamietam ze jak byłam młodsza to miałam taka kolezanke malo wstydliwa która bez krepacji paradowala bez stanika i bylam przerazona ze ma takie ogromne sutki.. a teraz wychodzi na to ze ona miala normalne a ja ich nie mam a raczej jeden jest płaski a drugi wklęsły.. i jestem przeszcesliwa ze kupilam te nakladki bo juz zgłębilam temat i wiem ze nie jest to wykluczenie z karmienia piersią, tylko muszę je na to przygotowac.. naprawdę zyłam w przekonaniu ze niczym nie róznie sie od innych kobiet a okazuje się ze ejstem dosyc wyjątkowa..
-
Flawia, Majtynka faktycznie niewiele jest sprawiedliwosci, ale prawda jest taka ze najwazniejsze w tym wsyztskim jest bliskość, bycie razem, zadowolenie z codziennosci, nie zamierzam więc narzekać, reszta się jakoś ułoży. Czasami mi tylko szkoda.. bo wiem ze zdecydowałabym się na wiecej dzieci, i pewnie szybciej by to nastąpiło. jednak są to krótkie chwile bo wolę patzrec na swiat optymistycznie :-) i cieszyć sie ze w ogóle mogę być matką. Majtynka co do gaci to ja zamówiłam z canpolu rozmiar xl! normalnie noszę m, które są caly zcas na mnie dobre, ale biodra mi troche przybrały i sugerowałam się podanymi cm w biodrach i własnie je dostałam - zdecydowanie nie załuję :-) Anawee ja przez wiele lat zycia zarzekałam sie ze nigdy niechce miec dzieci bo panicznie boje sie porodu i bólu i krwi.. ale potzreba bycia mamą jest silniejsza. Do tego nastawiam sie pozytywnie, pewnych rzeczy niechce wiedziec wychodząc z załozenia ze poród jest naturalny ze matka natura tu wszystko dobrze pomyslała, i jak mi raz Vena napisała ze nawet nieprzytomna kobieta jest w stanie urodzic dziecko. Cesarka to jednak operacja i mimo ze czasami mam ochote by mnie dopadła to szybko pluje sobie w brode. Zdecydowanie liczę na instynkt, i podobno hormony i widok dziecka są tak wspaniałym i skutecznym lekarstwem, ze od razu zapominasz o cąłym bólu, akceptujesz go i inaczej patrzysz na swiat. Nie nakrecaj się, damy radę i przede wszystkim staraj sie uwierzyc, a jesli jestes wierzaca to módl się o szczesliwy poród i zobaczysz ze tak własnie będzie. :-)
-
Flawia tak napisałaś o tych 112 tys. Ze zaraz po przebudzeniu usiadlam i zaczelam liczyc i czytac. Bo jakos nie wierzylam ze tyle mamy iokazalo sie ze nawet polowy tej kwoty nie mamy, oboje oracujemy i wyzsze wyksztalc, w zawodzie po inżynierskich studiach, i oboje w zeszlym roku dostalismy wysokie podwyzki. To nam pozwoliło w ogole myslec realnie o dziecku. Na rodzicow nie mozemy liczyć tylko na siebie i jakie bylo moje zaskoczenie gdy wyczytalam ze na zasilek rodzinny sie zalapiemy.. a znam wielu co maja znacznie mniej niz my.. Swiadoma tez jestem jakie sa koszty zycia w Warszawie, w Gd pod tym wzgledem jest łatwiej, ale tam tez inaczej sie zarabia.. mysle ze bez problemu powinniscie kupic ten dom, nawet przy cenach w stolicy. Tego Wam życzę, fajnie slyszec ze ludziom dobrze sie wiedzie i zyja spokojnie. Komfort psychiczny jest naprawde wazny.. :)
-
Secondtry sterydy nie sa chyba złe.. przeciez czesto podaja w razie w.. wazne ze jedtes pod opieka, tylko martwi mnie Twoj synus, oststnio bardzo przezyl Twoj pobyt w szpitalu, a zdazylas mu wytlumaczyc ze oni tam Wam pomagaja i nic mu mamy nie zabierze? Unatu moj pepek po prostu nie istnieje.. o troche dziwnie mi z tym :)
-
Takaona jak leze i dochodze do siebie to co chwile wchdze na forum, wiec zafen problem :) nie stresuj sie a na wizycie kontrolnej zglos to gin, ze jest inaczej niech tsm zajrzy, ale mysle ze nie masz co sie niepokoic.
-
Miila wow, faktycznie mozesz dziwnie sie czuc z ta 7 z przodu ale przy dobrej kondycji fizycznej te pare kg na pewno Ci nie zaszkodzi. Ja mam kilkacm mniej od Ciebie i mialam taki okres ze spadlam do 60 kg i dlugo nie moglam przybrac na wadze i jakos zle sie z tym czulam. Moze nie bylam super szczupla ale przy zachowaniu dobrej kondycji to wciaz szczupla rozmiar 38 i nie wystawaly mi żebra :)
-
Takaona moja wydzielina juz od jakiegos czasu zrobila sie gesta i biala i musze nosic wkladki, zapach neutralny, a dzis odebralam wyniki wymazu z szyjki i wszystko jest ok.
-
Miila, dziewczyno jestes wysoka, podejrzewam ze nawet z 7 na przodzie mimo ciazy masz bmi w normie. Byc moze jestes przyzwyczajona do bardzo szczuplej sylwetki ale zapewniam Cie ze te pare kg Ci nie zaszkodzi, tym bardziej ze po ciąży bedziesz miala szanse wrocic do starego rozmiaru, a tak swoją drogą to Twoje kraglosci moga sie na tyle spodobac mezowi ze moze Cie jeszcze bedzie namawial bys zostawila na stale 7 na przodzie :-P
-
Miila kalkulator ktory podala Vena to ten sam o ktorym ja pisalam. Kodomo trzymaj sie, zycze zdrowks synkowi! Pralinks gratuluje zdrowgo synka! Majtynka daj znac co postanowilas.. i trzymaj sie cieplo!trzymam kciulk by wszystko bylo ok!
-
Miila podoba mi sie Twoja teoria :) samej tez mi przeszło to przez myśl, skoro ja tak bardzo walczylam ze soba zeby nie zasnąć to on śmiało mogl sie zdrzemnac :-) Jestem w domku, zjadlam i leżę. I teraz czuję małego wiec mysle ze jest ok :) ale wyprawa byla mego wymagająca bo brzuch mi stwardnial, dopiero teraz wxielam luteine. Wiec licze ze jakos sie rozejdzie..