
Inferno3
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Inferno3
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ramania, Eeech... narobilas mi smaka na to Karmi. Chyba sobie dzisiaj zafunduje na wieczor i wypije za Twoje zdrowie. :-) Dzis mam wizyte u kardiologa. Pediatra u Małego wykryla jakies szmery. Luby musial jechac do szpitala, gdzie przyjmuje jedyny kardiolog dziecięcy w miescie, zeby umowic sie na wizyte. Kardiolog wielce zbulwersowany tym ze na skierowaniu napisane "pilne". Powiedział, ze kazdy noworodek ma szmery. Smiech po prostu.... przy wypisie mowili co innego o tych szmerach, pediatra od siebie, kardiolog od siebie. Multum informacji z kazdej strony i wszystkie sprzeczne. Trzymajcie kciuki za nas. Dzis pewnie bede miala kupe nerwow przez to badanie, tym bardziej ze lekarz niekoniecznie należy do sympatycznych ludzi. Ot, jedyny lekarz w mieście i robi co chce. A najbliższego mam w miescie oddalonym o 100 km. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmic, Bardzo współczuję. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Peonia, Bardzi charakterne to Twoje Maleństwo:-) Ramania, Tobie położna kazala pic Karmi, a mi w szpitalu kategorycznie zakazali he he :-) I wez tu bądź madrym. Karmi jest pyszne, bardzo lubie, ale mam to szczęście, ze pokarmu mam wystarczajaco. Mialam chwilowy kryzys, ale herbatka z koperku załatwila sprawe. -
I ja cos dodam od siebie. W mojej miejscowości jest dziewczyna, raptem 28 lat. Ma szostke dzieci, z czego szóste urodziło sie niedawno. Nie byloby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, ze miala szesc cesarek... po trzecim cc, lekarz napomknal ze warto sie zabezpieczyć, zeby uniknac kolejnej ciazy, bo na pewno tez by była rozwiazana poprzez cc, a to nie służy ani matce, ani dziecku. Dziewczyna chyba średnio obeznana w kwestii antykoncepcji, bo skoro po trzecim dziecku nie wziela do glowy slow lekarza....to sorry. Nie obeznana również pod katem zagrożenia zdrowia lub zycia swojego i bobasa. No i podobnie jak w poprzednim poscie koleżanki Cantedeskii, moja znajoma również ze środowiska patologicznego. Przy trzech ostatnich ciazach nie chodzila na wizyty kontrolne,nie robila badan, po porodzie nie wpuscila poloznej do domu. Tak wiec założenie ze trzy cc i koniec u niej sie nie sprawdzilo, bo zachodziła w ciaze bez problemu i donosiła kazda jak trzeba. Na szczęście. Tylko przykre jest to, ze mimo uświadamia jej i jej partnera również, oboje podjeli takie ryzyko. Jak dla mnie szczyt nieodpowiedzialnosci. Tym bardziej ze medycyna oferuje teraz wachlarz zabezpieczeń. Do wyboru, do koloru. Kwestia konsultacji z lekarzem.
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
TheKalinka, Moze to kolka? Moj Maly podobnie sie zachowuje czasami. Tylko nie płacze, a raczej popiskuje. Tez cycka wtedy nie chce, trzeba mu kilka razy podawac. Czytalam troche na necie co moze byc spowodowane takim zachowaniem. Natrafiłam na jakas strone gdzie autor pisal o czyms co nazywa się dyschezja niemowleca. Poczytalam troche i wszystkie symptomy,ktore tam opisano pasowaly do Kacpra. Wpisz w wyszukiwarce "dyschezja niemowleca" i poczytaj. I od razu Tobie mowie - nie sugeruj sie zlowieszczo brzmiaca nazwa. Moze akurat Twoja coreczka nie ma kolki, podobnie jak moj synek, a wlasnie to. Ja w takich wypadkach robie Malemu masaz brzuszka. Nie wiem czy mu to pomaga,ale na pewno uspokaja. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzisiaj doswiadczylam cudu macierzyństwa. Moj syn skończył miesiąc i jak skladalam mu życzenia (wiem, wiem ze to śmieszne...:-) to tak cudownie sie do mnie usmiechnal, ze lzy poleciały jak grochy... coś pieknego, uczucie nie do opisania. -
Cantedeskia, Właśnie...ja nigdy tego bolu nie zapomne. Jeszcze miałam bole z plecow... no koszmar jakis. Godzinę czasu parlam bo skurcze mimo podlaczonej pompy, byly beznadziejne. Szczerze sobie wspolczuje takiego porodu. I innym kobietom takze. Nie zdazylam wziac znieczulenia. Rozwarcia jal nie bylo tak nie bylo, ale jak ruszylo to juz nikt by mnie nie ogarnal z tym znieczuleniem. Justyna, Zalatwiaj wszelkie zaświadczenia i jedz do szpitala spokojna a nie w panice. Tym bardziej ze zle emocje na pewno nie pomoga, a po co sie wkurzac i nadwyrezac nerwy i psychiczne zdrowie. Jak masz mozliwosc to ja wykorzystaj.
-
Justyna92 Nie przejmuj sie w ogole tym co mowia o cc czy sn. Jesteśmy zywymi istotami i mamy prawo rodzic jak chcemy. Ja urodzilam 17.12.2015 r. O cesarce nie bylo mowy, bo moja pani gin w zyciu by na to nie pozwolila. Nie ma przeciwwskazań do sn to rodzisz sn. I urodzilam. I ciesze sie ze moje Maleństwo to było Maleństwo. Wazyl 2950g ale myślałam ze tam umre. Wszystko moze byloby ok gdyby nie fakt, ze moj porod to porod, w ktorym wszystko bylo na sile. Nie dosc ze osiem godzin lezalam bez wod, bo sobie odeszly, to Malego wyciagali proznociagiem. Po 12 godzinach na porodowce w koncu urodzilam. I czulam sie okropnie bo zwyczajnie nie mialam sily przec. Bylam wykonczona. Nie chce nikogo straszyc ani tym bardziej czytac komentarzy ktore w jakis sposob mnie ocenia, ale mam traumę po tym porodzie i predko na kolejne dziecko sie nie zdecyduje. Justynko, to jest Twoja sprawa jak rodzisz i nikt nie powiniem podwazac Twojego zdania. Moim zdaniem sa wady i zalety obydwu rodzaju porodu. Nie oszukujmy sie - ja mialam naciete krocze i mimo, ze minal miesiąc od porodu, blizna boli i czasem zle siedziec. Poza tym lekarz nie za bardzo sie postaral z szyciem. Wszystko zalezy jak do tego podchodzimy. Ja myślałam ze narobie w majtki na mysl o porodzie naturalnym. Nawet pytalam lekarza czy moze byc cc, ale ten kategorycznie odmowil, argumentujac sie tym ze tylko w wyjątkowych okolicznosciach mozna taki zabieg przeprowadzic. Po cc tez na pewno rana boli. Porody w ogole bola i jako kobieta nie wiem jak mozna powiedziec ze porod to piekne przezycie. Pieknym przezyciem jest widok dziecka, jego placz, mozliwosc wziecia na rece. Ale na pewno nie lezenie i jeczenie w bólach. Z gory przepraszam jesli kogos urazilam tym postem. Jak juz pisałam wszystko ma swoje wady i zalety, ale badzmy solidarne i nie oceniajmy kogos tylko dlatego ze chce rodzic inaczej niz przewiduje natura. Głowa do gory, Justynko!!! Zycze powodzenia i wytrwałości, no i szybkiego powrotu do formy :-) spojrzenie dziecka i tak wszystko Tobie wynagrodzi. Wiem z doświadczenia:-)
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Peonia, Serdeczne gratulacje!!! No juz sie zamartwialam ze sie tak dlugo nie odzywasz. Bardzo sie ciesze ze juz jestescie "rozlaczeni", przykro ze mialas cc, ale dziewczyny dobrze mowia - lepiej dmuchac na zimne. Bobas przeuroczy :-) Jo Fajny artykul, moj Maly je w nocy tylko raz lub dwa. Na wiecej nie ma szans bo nawet buzki nie otworzy. Jak spi to spi,nie ma szansy zeby go dobudzic. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Kalinka, Moj Maly tak miał. Przez pierwsze 2 tygodnie budzil sie w nocy dwa razy, potem budził sie tylko raz. A czasem przesypia cala noc. Uwazam ze nie ma powodu do zmartwien. Teraz Maly jest marudny bo potrafi pol nocy nie przespać, ale mimo to jesc nie chce. Jezeli Twoj Bobasek przybiera na wadze a w dzien je z apetytem, to powinno byc ok. Ja sie ciesze ze Maly spi przez cala noc albo budzi sie raz. Ja odpoczywam, a skoro jemu tak pasuje to moim zdaniem jest wszystko w porzadku. Pytalam zresztą położna czy to normalne, bo w sumie w dzien je jak opetany i mnie zdziwilo ze w nocy sie budzi tak rzadko lub wcale. Zapytala czy karmie piersia i czy na żądanie. Powiedziala ze jesli tak to normalne zachowanie u dziecka. W sumie nie pochwalila za bardzo tego karmienia na żądanie, bo mowila ze dzieci w tym wieku powinny jeść co trzy godziny i powinno je sie budzic do karmienia. Powiem szczerze ze nie rozumiem dlaczego. To moje pierwsze dziecko ale uwazam ze i tak Maly upomni sie o swoje i nie ma co go ciagac i budzic zeby i tak zasnal z cyckiem w buzce. Polozna jest ok, ale nie wiem czy w stosunku do swoich podopiecznych nie stosuje jakichs starych pogladow. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Beatka, No to masz gwardie do pomocy. :-) Ja od poczatku ze wszystkim sama jestem. Mam w sumie pomoc ze strony mamy, ale nie korzystam. No chyba ze czegos nie wiem. Malego tez sama kapie bo tak wygodniej. Luby tylko mi drzwi otwiera albo donosi jakies rzeczy, kiedy zapomne wziac do kapieli. Ostatnio malo sie ogarniam bo Kacper jest marudny w nocy i w dzien musze odespac. Z obiadem tez roznie. Najczęściej robimy wspolnie albo luby ogarnia temat. Ogolnie nie jest zle. Cosmicgirl, Ja sie zarzekam ze dzieci miec juz nie chce i szczerze sie boje wlasnie takiej sytuacji ze bede mieć dwuletnie lub trzyletnie dziecko i takiego bobasa i nie ogarne tematu. W ogóle podziwiam kobiety ktore maja blizniaki. Ogolnie rzecz biorac sliczny widok jak w wozku siedza takie dwa male szkraby, ale jak pomysle ile wysilku w ich wychowanie musza włożyć rodzice to az mnie dreszcz przechodzi. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej, A ja dzis mialam nocny maraton z dzieckiem. Nie wiem o co chodzi. W dzien spi elegancko, zostawie go nawet w lozeczku przebranego i nakarmionego i moze godzine sie gapic w sufit i nie zaplacze, nawet sam zasnie. A w nocy nie chce!!! Mimo ze wszystko jest jak w dzien. Kurcze, oczy mi sie zamykaja ze zmęczenia. Co do połogu, to u mnie juz miesiąc pyknal ale wkladka musi byc. Inaczej lipa. A waga.... spadlo mi 11kg, jeszcze 9. O dzinsach moge zapomniec, na razie getry i legginsy -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, A jak u Was wygladaly objawy zapalenia piersi? Jakie sa pierwsze symptomy? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382, Moj przytyl 600 g w ciągu 12 dni. Ciagal cycka niemiłosiernie. Zastanawiam sie ile teraz wazy. W czwartek konczy miesiac a 2 lutego mamy szczepienie wiec pewnie wtedy go zwaza. Twoj tez niezły klocek. Jeszcze troche i rece bede odpadac od karmienia :-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cosmicgirl, Zgadlas!!!! :-) tesciowa mi tak powiedziala. Swoja droga strasznie uparta jest. Jest naprawdę ciezko chora, ale charakter chyba bardziej złośliwy niz kiedykolwiek. Moj Mały tez ma kilka pryszczykow ale schodza. Ja Malego niedawno nakarmilam, chwile pospal i w placz. Luby twierdzi ze glodny. Szkoda ze mu w pampersa nie zajrzał.... ehhhh. Faceci sa kompletnie nie domyślni. Mysla ze cycek to lekarstwo na wszystko. :-) A jak Peonia? Cos ktos wie? Na pewno juz urodzila tylko nas jeszcze nie poinformowała -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Fiolett, A jesli chodzi o opanowanie.... to juz chyba zaawansowane stadium znieczulicy, przynajmniej jesli chodzi o teściowa i "ciotki dobre rady". Opanowana jestem w obsludze swojego dziecka, ale pod warunkiem ze nikt mi nie patrzy na rece i nie mowi tekstu: daj ja go ubiore, bo Ty sie denerwujesz i na dziecko przechodzi. No kurwa.... konczyny opadają :-) prawie cztery tygodnie ogarniam sama praktycznie dziecko i jeszcze nie zauwazylam zebym sie wkurzyla, bo on nie chce raczki w rękaw wlozyc. To chyba standardowa akcja ze dzieci w tym wieku sie denerwuja, a matki, szczególnie początkujące jak ja, przyspieszaja obroty zeby Malenstwo w szal wiekszy nie wpadło. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo, Z tym karmieniem piersią nie jest w sumie zle. Ja mam tylko problem z tym kiedy musze karmic np u teściowej. Tam w domu sami faceci, niby bracia lubego szanują to i nie wchodza do pokoju gdzie karmie, ale teść to stoi i jeszcze kuzwa dyskutuje ze mna. Czuje dyskomfort wtedy -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo No mlekopedne to chyba to jest. Jak wypiłam pierwszy raz myślałam ze mi cycki rozerwie. Tak lecialo ze Maly to tylko sutek bral w buzke i czekal az mu naleci samo. Niedobrze troche bo sie rozleniwil. Na szczęście pokarm sie juz unormowal i przed sama pobudka Malego poleci kilka kropel. Z tym mm to sie zastanawiam czy przypadkiem nie kupić na wszelki wypadek. Pokarmu niby mam duzo ale Maly jak zabiera sie do jedzenia to nawet gdybym sciagnela ten pokarm to na kolejne karmienie byloby za malo. Wiec wypad do miasta, czy do fryzjera, czy na zakupy odpada. No chyba ze nakarmie go przed swoim wyjściem i biegiem wszystko pozalatwiam. U mnie karmienie butelka tak jak piszesz tez by odpadalo. Chociazby ze wzgledu na to ze karmie Malego na żądanie i jak chlopiec ma życzenie to w nocy spi np 3 godziny a czasem jak pisałam wcześniej - 8 godzin. To czekanie na butlę tylko by go rozwscieczylo. Piers to dobra sprawa chociaż bolesna -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jo Na szklanke wody jedna torebka koperku. Trochę przetrzymać i dawac. Moj Maly mial odruch wymiotny wiec doradzili poslodzic cukrem. Dosłownie na czubku lyzeczki. Podzialalo. Maly sie załatwił tak, ze body do wywalenia. A jak sie boisz tak podać lub dziecko naprawde Bedzie sie broniło, popij sama. Tylko zaparz dwie torebki na szklanke. Nie działa w tak szybkim tempie jakby to dziecko wypilo ale mojemu Malemu pomoglo. Mam nadzieję ze Wam tez pomoże -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej, Co do rad tesciowej to w dupie je mam, ale jak wyszukuje choroby u Małego to mój luby sie denerwuje i np nie wierzy mi ze dzieci stekaja, chrzakaja itp. Dlatego napisalam do Was zeby mu pokazac, ze nasz Bobas jest normalny. Rzeczywiście tomik zlotych rad i mysli na pewno sie uzbieralby, gdybym byla skrupulatna i wszystko notorycznie zapisywala. Sama jestem zdziwiona, ze wychowala spora gromadke a przy moim dziecku zachowuje sie jakby nigdy dzieckiem sie nie zajela. Ktoras pisala o niepodawaniu herbaty z kopru wloskiego. Mi z kolei powiedziano ze moge podac. Chociaż takim Bobaskom lepiej podac herbatke z rumianku. Szczerze powiem ze czytalam na necie o tym i jak zwykle zdania podzielone. Nie bede klamac ale dalam Malemu ten koper bo nie mógł sie zalatwic. Nic mu sie nie stalo, elegancko sie oproznil i za bardzo nie wiem czemu sa przeciwwskazania co do picia przez dzieci tego specyfiku. Poczytam internet to napisze. A co do kolek... ja wiem ze to co ja jadlam do tej pory nie wplynelo na syna. Ale zauważyłam ze jak je czesto to od razu coś jest nie tak. Przedwczoraj marudzil troche i myślałam ze jest niedokarmiony i tak co chwila dawałam mu tego cyca i w nagrodę nocka zarwana. Cztery godziny sie meczylismy. Pospal chwile i w placz. Nie wiem czy to co napisze ma sens ale jak moj Maly ma odstep miedzy karmieniami minimum 2,5 godziny plus do tego drzemka to na pewno bede mogła spac spokojnie. Wtedy regularnie brudzi pieluche, brzuch nie jest twardy i naprawde wszystko jest ok. Ostatnio w przespal pelne osiem godzin. Taka wyspana nie bylam od dnia porodu:-) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dziewczyny, Czy Wasze Maleństwa tez wydają z siebie rozne dziwne dźwięki? Bo ja czasem mam wrażenie ze w lozeczku zamiast dziecka jest mini zoo. W dodatku tesciowa straszy ze te dźwięki to objaw jakiejs choroby....kurwica mnie juz bierze. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Natalia Ja właśnie tez czyszcze pępek spirytusem bo octenisept nie jest zbyt dobry. W szpitalu to w ogole kazali przegotowanej wody uzywac.... U mnie położna byla raz, ale dzwonila czy przyjsc drugi. W sumie nie ma potrzeby bo niedawno bylismy u rodzinnej, bylo wszystko ok, wiec nie bylo sensu jej sciagac. Jesteśmy w kontakcie. I moja w ciągu dwoch miesięcy ma sie pokazac szesc razy. Z tymi szczepionkami tez myślę jeszcze. . -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Witam Szanowne Panie!:-) Na wstępie gratulacje dla rozpakowanych:-) bylyscie bardzo dzielne. Poczytalam troche zaległości ale nie widze wpisu od Peonii Peonia, jak u Ciebie? Czytam sobie Wasze wpisy i w sumie teraz moim największym problemem nie sa kolki, tylko pepek mojego synka. Jest czyszczony jak trzeba, a ostatnio zauwazylam krew i zastanawia mnie fakt czemu jeszcze kikut nie odpadł. Mój synek zachowaniem przypomina Wasze dzieci. Tez walczy momentami z cyckiem, ze smoczkiem i macha nogami i raczkami. Czasem sie prezy i wtedy wiem ze juz musze go zabrac do łóżka i masowac brzuszek. Na szczęście zdarza sie to rzadko. Co do odruchu wymiotnego... moj Maly ma. Szczególnie jak nie chce smoczka albo za mocno się na je. O ulewaniu nie wspomne. Mimo ze juz ulewa odrobine mniej to i tak jest masakra. Na podwórku nie bylismy bo do tej pory -14 stopni nie zachecalo do wyjscia. Dodatkowo wialo, wiec nie ryzykowalam. Dzis jedziemy do tesciow bo jest duzo cieplej. Niedługo mamy wizyte u kardiologa bo u Malego rodzinna slyszy szmery przy sercu. Luby byl u doktorka wstępnie sie umowic i doktorek powiedzial ze to norma u małych dzieci. To juz kuzwa nie wiem o co chodzi. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Andzia, A moze jakies kropelki typu espumisan? Mozesz cos takiego stosować? Na pewno sa jakieś srodki... -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
D3382, Sliczne... dzieki za wpis. MMK, Ja zebym byla mądrzejsza tez bym od razu tak zrobiła, przez moja niewiedze i "doświadczenie" starych poloznych meczylam dziecko i siebie. W szpitalu nie dosc ze byłam obolala i w ogole, to jeszcze te lozka w chuj niewygodne. Nie szlo na nim komfortowo sie ulozyc zeby przystawic porządnie Malego do karmienia. Jedna pani to na czas karmienia kazala mi w ogole wychodzic z lozka i karmic na krzesle. Niektore nie mialy litosci, mimo ze wiedzialy ze to moje pierwsze dziecko. Malvinko, Peonio A jak u Was, Kobietki? Juz rozpakowane? -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Inferno3 odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki Natalia :-)