Skocz do zawartości
Forum

heltinne

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez heltinne

  1. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Miila tak czy inaczej warto sprobowac, pomimo ze na poczatku moze byc trudno. Przy karmieniu szybciej dochodzi sie do siebie, w takim sensie, ze w trakcie karmienia obkurcza sie macica. Troche to nieprzyjemne na poczatku, ale co poradzic Vena grupy mieszane sa o tyle w porzadku, o ile sa nieliczne (gora 12 dzieci)a roznica miedzy malymi dziecmi maks.1-1,5 roku, a w przypadku starszych 2- 2,5 roku. Mieszanie dzieci rocznych z 5 czy 6 letnimi to pomylka. Maja one rozne potrzeby, sa na roznych poziomach rozwoju, a organizacja zajec czy wycieczek w takich przypadkach jest ogromnym wyzwaniem. Tutaj zdarzaja sie takie przedszkola, ale ani w takim nie chcialabym pracowac, ani poslac tam swojego dziecka.
  2. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Wyobrazcie sobie, ze przy 2 dzieci ani razu nie karmilam publicznie? Mlodego nie mialam szans, zima byla ciezka, zaspy sniegu nie do przejscia, pierwszy krotki spacer dopiero po 3 tygodniach a krotko po tym moje karmienie polegalo w zasadzie na sciaganiu mleka, bo wrocilam na zajecia. Nie utrzymalam pokarmu, przeszlismy na modyfikowane. Dla mlodej scigalam nawyjscie, karmilam tuz przed. Niestety nie tolerowala mojego mleka, miala potworne kolki i zaparcia do tego stopnia, ze musieli ja odpowietrzac i odkorkowywac w szpitalu. Lekarz zalecil modyfikowane + leki, pomoglo. Gdybym musiala karmic publicznie szukalabym jakiegos ustronnego miejsca, krepowaloby mnie ta sytuacja.Nie sama koniecznosc nakarmienia dziecka, ale wyciagniecia cycka. Zastanawiam sie jak to bedzie w domu, przy dzieciach. Sa juz na tyle duze ze nie potrafilabym tak zupelnie bez skrepowania. Zwlaszcza przy 11-latku...
  3. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Nie wiem jak z Waszymi facetami, ale moj mial jazde zeby sprobowac, jak smakuje moje mleko, nie dostal pozwolenia, jakos nie miescilo mi sie to wtedy w glowie... Przyznal sie pod dluzszym czasie skosztowal sciagnietego, gdy tego nie wiedzialam, ale jednak woli krowie... Ha, przegralam z krowa ;) Sama nigdy nie probowalam i nie zamierzam. Zarezerwowane dla dzidzi.
  4. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Melly a w sumie to nie wiem, dlaczego nie. Z tak skrajnie roznymi opiniami sie spotkalam, ze chyba jedynym sposobem przekonania sie czy i jak dziala byloby wyprobowanie na wlasnym dziecku. Jesli zdarzy sie odparzenie na ktore nic nie za dziala, sprobuje tego babcinego sposobu i wtedy ostatecznie wyrobie sobie zdanie na ten temat. Vena do 6 roku lub dluzej..? Przepraszam, ale to troche chore....
  5. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Anna sprawdzona niania na poczatek to dobra alternatywa dla zlobka.Czy ma ona wyksztalcenie pedagogiczne? Jesli tak, to idealnie, dzidzius mialby dobry start. No i fakt,ze maluchy przebywaja w niewielkiej grupie ma ogromne znaczenie. Jest to b.dobry trening przed zlobkiem/przedszkolem. Wazne,aby pobyt u niani nie stanowil pewnego rodzaju przechowalni... Jak liczne sa grupy w zlobkach o ktorych myslalas? Ile opiekunow (w tym z wykszt.pedagogicznym) przypada na grupe? Pracuja tam mezczyzni? Wybacz, takie moje skrzywienie zawodowe., stad te pytania.
  6. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ja mysle, ze karmienie do roku czasu jest optymalne, ale wiadomo, ze po wprowadzeniu stalych pokarmow nie karmi sie tak czesto. Pozniej staje sie to juz tylko pewnego rodzaju nawykiem. Ja niestety karmilam b.krotko, mam nadzieje ze tym razem bedzie pod tym wzgledem lepiej. Anna a jak jest z miejscami w zlobkach? Przed laty bylo bardzo ciezko zalatwic
  7. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    krotko na temat szpinaku i jajka: mega prosty i szybki zestaw obiadowy szpinak (ja tez robie ze smietana i odrobina czosnku) pure i jajko sadzone. Zadne wyszukane jedzenie. Chodzi o to aby ze wzgledu na szczawiany uzupelnic wapn, bo one maja to do siebie, spozywane w wiekszej ilosci odwapniaja organizm,a to moze prowadzic do osteoporozy,kamicy nerkowej. Tak na marginesie towany szpinak jest zdrowszy niz surowy, bo temperatura obniza zawartosc szczawianow
  8. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    secondtry podobalo Ci sie w Trondheim? Ja tam jeszcze nie dotarlam niestety. No ceny sa obledne to fakt, ja do tej pory nie moge pozbyc sie nawyku przeliczania na zlotowki... Szpinak koniecznie z jajkiem ze wzgledu na szczawiany, jest wiecej niz w szczawiu wbrew temu co sie powszechnie sadzi
  9. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    te wypadajace wlosy to nie tylko przez hormony ale duze braki w organizmie, bo prawda jest taka, ze dzidzius z nas wszystko wyciaga. Ja stacilam chyba polowe wlosow po drugiej ciazy :( Ataa teraz masaze jak najbardziej, bede chodzic chyba do konca ciazy. Moze uda mi sie do tego zalatwic rehabilitacje reki, czekam na wizyte u neurologa i wtedy zobaczymy. A po ciazy musze wziac sie za siebie,tym razem tego nie zaniedbam. Kortyzonu drugi raz raczej nie wezme bo to duze ryzyko efektow ubocznych. secondtry to 2 drugi porod w takim razie dobrze sie zapowiada,bo jest zazwyczj latwiejszy. A jak dlugo rodzilas?
  10. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa ale zlosliwa ta Twoja tedciowa ;) Powiedx jej ze nastepny raz przyjdziesz do niej z wlasnym prowiantem ;)
  11. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ale jestescie okrutne, ja nie mam w nawet domu pol zlamanego buraka. Zreszta i tak u nas ciezko zdobyc, w miescie ciut latwiej. To taki smieszy kraj gdzie korzen pietruszki sprzedawany jest na tackach po 2 sztuki. Z burakami podobnie eksklusywne warzywo ;) No i zrobilyscie mi smaka na barszcz... To nie fair. Takie chodzenie przechodzi... zazwyczaj .A teraz zmienia sie punkt ciezkosci, stabilnosc itd. A jak jeszcze do tego dojda problemy z miednica i spojeniem lonowym to sposob poruszania sie ciezko nazwac chodzeniem. Ja to chodze jak pingwin albo dociagam lewa noge do prawej,masakra. Taka pamiatka po poprzednich ciazach. Mialam robiona blokade z kortyzolu, pomoglo na jakis czas. Na rtg widac zwyrodnienie jak u 50latki. Lekarz mnie "pocieszyl" slowami:to nieoperacyjne, endoproteza kiedys tu nie pomoze. Jak sie nie zatrzyma to moze byc ewentualnie tylko gorzej.... Ostatnio fizjoterapeutka stwierdzla,ze lewa stona jest asymetryczna,nawet miesnie duzo slabsze,bo przez lata nieswiadomie ja oszczedzalam. Wiec jesli Wam podobna pamiatka zostanie po ciazy to nie olewajcie myslac samo przyszlo samo przejdzie, jak ja kiedys, lepiej udac sie na rehabilitacje
  12. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Nat34 cos mnie chyba ominelo, mieszkalas/mieszkasz w Norge? Bloga nie znam,ale zerkne. Ale z Ciebie ekomama :) Ja troche nie jestem pewna jesli chodzi o naturalne oleje i skore noworodka. Chyba niezbyt wskazana jest oliwa z oliwek z tego co mi wiadomo. Osobiscie, jesli moge to wybieram naturalne, w kazdym razie staram sie unikac wszelkich PEGow czy SLS o ile to mozliwe. Ja tez poje plukalam pod kranem, po solidnej kupie. Nie noworodki, ale troche juz starsze. Szybki i dokladny sposob. Maka ziemniaczana tak,ale jako krochmal do kapieli do atopowej skory,tak robi kolezanka. Ale nie sypalabym na pupe raczej... Taka torba/nakladka na krzeslo to super sprawa,uszyje jak odzyskam reke. 3mam kciuka
  13. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Agabalbina nie przeforsuj sie, lepiej robic pewne rzeczy na raty albo troche odpuscic. Przeciez nie trzeba przygotowywac sie odrazu na test bialej rekawiczki ;)
  14. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa nie utozsamiaj tej religii z terroryzmem. Ich religia nie kaze zabijac! Czy chrzescijanie nie mordowali w imie Boga? I owszem, a przeciez nikt nie twierdzi, ze chrzescijanstwo szerzy terroryzm.... Morduja Ci,ktorzy nie maja szacunku dla ludzkiego zycia a wykorzystuja religie by moc w prosty sposob werbowac w swoje szeregi. 2 dni temu maz rozmawial ze swoim klientem,uchodzca z Afganistanu. Opowiadal jak jako male dziecko zostal porwany,prano mu mozg i kazano zabijac. Wyslano do Rosji,szkolono 3 lata a po powrocie pracowal na lotnisku przepuszczajac samoloty wyladowane narkotykami do Stanow Zjednoczonych i Europy... Kto te samoloty wpuszczal? Nieswiadome rzady. Wszystkim rzadza pieniadze,a oni siedza na zlozach uranu....To nie byl jego wybor. Nie tego go uczyla religia.... Eh,nikogo nie tlumacze,potepiam to co sie stalo. Ale jedno wiem,ze nie nalezy szukac winy w wyznaniu
  15. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa co do ubranek. Niby jest taka zasada:o jedna warstwe wiecej niz samemu ma sie na sobie. Ale to zalezy od wielu czynnikow. Mozna w prosty sposob sprawdzic czy dziecku nie jest zbyt cieplo dotykajac karczek. Poza tym jesli maluszek dostaje potowki na skorze to na 100% jest przegrzewany. Niemowle marznie szybciej, starsze sa ciagle w ruchu, nie nalezy przeasadzac z ubiorem Ogolnie uwazam ze nie powinno sie przeginac z ubieraniem dzieci, lecz pozwolic im sie troche zahartowac. A jesli chodzi o zime: welna i jeszcze raz welna. Bawelna zabiera cieplo, a welna utrzymuje nawet gdy ubranko przemoknie. Tutaj sa dostepne body, podkoszulki, getry z welny merino, skarpetki z duza zawartoscia welny.Nie wiem jak w PL aktualnie
  16. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    agabalbina kiedy to pisalam bylo "zaledwie"30 ofiar,zakladnicy w sali koncertowej jeszcze zyli... Teraz 120 a liczba zapewne jeszcze urosnie... To przeraza,nie miesci sie w glowie...taka tragedia... Nie mam nic do wyznawcow islamu (osobiscie znam wielu) przeciez nie wszyscy sa terrorystami i absolutna wiekszosc to zwyczajni ludzie,a wielu z nich codziennie ginie i cierpi... Nie dobijajmy sie tym tutaj na forum..
  17. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    A propos obrazkow metryczek: dla baby mam nie haftujacych/scrapujacych/malujacych znalazlam to metryczki moze sie ktorejs przyda
  18. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa spioszki, polspioszki, rajstopki, spodenki, co tam masz. Na poczatek najwygodniej spioszki i polspioszki
  19. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataanawet nie wiedzialam ze w Gdandku jest tak "chlodno"latem, bylam 2 razy w kwietniu i czerwcu, bylo wietrznie ale dosc cieplo, moze mialam szczescie. Ja pochodze z najcieplejszego regionu w PL,ale b.zle znosze upaly. Tu tez wieje, az czasem leb urywa. Ale w bezwietrzne dni przy -15 da sie wytrzymac, nie ma tyle wilgoci w powietrzu, inaczej sie te temp. odczuwa. Za to przy -25'C robia sie sople w nosie, wtedy to juz troche gorzej. Przyjdzie czas ze nadrobicie braki... ;) Mi tez niektore z rozpoczetych robotek nudzilo. Ale odkladalam,robilam jakis drobiazg i wracalam do niedokonczonego projektu. Msm pewien obrazek ktory haftuje od lat. Jest meczacy bo b.skomplikowany wzor,a do tego na zwyklym plotnie i trzeba liczyc 4x4 nitki na krzyzyki. Wracam do niego raz na pare miesiecy czy zdarza sie nawet 2 lata,ale kiedys go skoncze. A zaczelam gdy wyladowalam w szpitslu na podtrzymanie,11lat temu..... Mam ochote wyhaftowac obrazek-metryczke dla baby,z tym moglabym sobie poradzic bo w sumie potrzebna mi jest prawa reka,gdy uzywam tamborka i uchwytu.
  20. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ataa a Ty o Gdansku piszesz (sprawdzilam ;)).?
  21. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Dzien dobry (dobranoc Vena)! Ja to jestem jednak zakrecona jak ruski sloik. Dzisiaj obudzilam sie o 8.00 i pierwsza mysl jaka przyszla mi do glowy bylo:"cholera,zaspalismy!" "Biegalam"miedzy pokojami dzieci sciagajac z nich koldry i rzucajac ubraniami, pokrzykujac raz poraz, zeby wstawaly szybciutko bo maja 15 min do wyjscia z domu, nie slyszc nawet ze probuja protestowac. W koncu mlody wstal, podszedl, spojrzal mi gleboko w oczy i mowi:mamusiu, poloz sie jeszcze spac, jest sobota..." Aha....hm. Tak, sobota. Coz, to moze jeszcze sobie troche pospimy.... No ale juz sie nie dalo, mlode ogladaja kreskowki a ja wzielam sie za pisanie. Vena sweterek przesliczny! Ja tak autorsko robic na drutach jeszcze sie nie odwazylam (procz ubranek dla Barbie). Mam dziesiatki wzorow no ale co z tego... A jesli chodzi o Sage to ja ja wypozyczalam z biblioteki i czytalam jednym tchem, odkladajac ksiazke dopiero po przeczytaniu calosci. Po dotarciu do ostatniego tomu a bylo ich prawie 50(!) czulam sie jak osierocona. Nie wiem czy Saga byla by taka fascynujaca teraz, gdy jestem dorosla, ale na mnie nastolatce zrobila takie wrazenie, ze marzeniu, ktore sie wtedy zrodzilo podporzadkowalam zycie. Tak na marginesie nie zapomne w jaki sposob czytalam imiona np. Sol, powinno czytac sie Sól, co w Norge oznacza slonce a w PL wiadomo...sól. itd. W ogole to trzeba sie troche przestawic. Nasze"ja"oznacza w NO"tak", nasze "tak" pisane "takk"znaczy "dziekuje" a pisane z jednym k znaczy dach (ewent.sufit) Wybaczcie poranny kurs norweskiego, chyba mi brakuje mojego przedszkola....
  22. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Moj Boze co sie we Francji dzieje!!!!
  23. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Ramajani Zosia ostatnio zrobila sie b.popularna z tego co zauwazylam,mam pozytywne skojarzenia z tym imieniem. Zreszta ,oba imiona sa b.ladne :) My mamy pewna rodzinna tradycyjke. Imiona wszystkich zaczynaja sie na litere M My,dzieci i...pies. Nasze M jak milosc ;) Wiec dzidzius tez dostanie imie na M. Milenka albo Marcel (po Norwesku ladnie brzmi Marsel)
  24. heltinne

    Kwietnióweczki 2016

    Miilaja cos tak za bardzo w te Twoje dodatkowe kg i pol chleba nie wierze...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...