Skocz do zawartości
Forum

MamaEwy

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez MamaEwy

  1. Hello :-) Mamuska jestem już! I już nigdzie się nie wybieram :-) Tesknilam bardzo za Wami :-) Kowalska u nas na noc i czasami nawet 6razy w nocy tylko cyc. Powoli przestaje się łudzić ze przyjdzie kiedyś taki czas ze Ewa cała noc przespi. Aaa i najlepszego dla Kierowniczki :-* Kasia gratuluję obrony! Ewelajna niezły komplet zębów już macie, wow! Ja stanelam na 6 e teraz nawet nie wiem czy może noc więcej nie ma bo Ewa gryzie jak szalona jak tylko chce się jej do buzki zajrzeć Co do prania to ja nigdy nie pralam w porażkach dla dzieci. Używałam tylko proszków sensitive i dodatkowe płukanie. Od ok miesiąca już dodatkowo nie plucze, Ewa na szczęście jakiś alergi skórnych nie ma Muszę się pochwalić ze w niedzielę Ewa zrobiła pierwsze 2 kroczki i od tamtej pory oczywiście namiętnie to ćwiczy. A jaką ma radoche przy tym :-D no i też za jedną rączkę chciałaby chodzić ale brzydko wtedy nóżki stawia a poza tym czytałam gdzieś ze prowadzanie za jedną rączkę nie jest dobre bo jak wiadomo dorosły ma zawsze rękę wyżej i tym sposobem dziecko się krzywi i przybiera niewłaściwą pozycję. Parę dni temu mój mąż uczył Ewę jak się z łóżka schodzi samej (na brzuszek i się zsuwa- wiecie o co kaman) i wystarczyło jej pokazać 3razy i zalapala. Normalnie czasami to jestem w szoku jakie te dzieciaczki są mądre pomimo tego ze takie malutkie :-) Dziewczyny już kiedyś pisałam że Ewa złe śpi w nocy a teraz to już w ogóle meksyk. Kręci się, wstaje, siada, płacze, je itd itp. A do tego z samego rana tylko jak się przebudzi to już natychmiast musi mieć cyca i nie ma mowy żebym jej nie dała bo krzyczy da da da!!! (Czyt. Daj Daj Daj) i szarpie mnie za bluzke. Jak nie dam to jest wielki płacz i ogromne łzy jakby ja ktoś bił lub co. Dodatkowo Ewa tak wymusza wszystko płaczem ze już czasami nie wiem co mam robić a ludzie na ulicy patrzą na mnie jak na wariatke bo dziecko mi wyje a ja tylko tłumaczę jej zęby nie płakała bo nie ma powodu do płaczu... czy to jakiś bunt 11miesieczniaka czy co? :-) A da da oznacza również u nas pójście na dwór i tutaj też jak spróbuję z nią wyjść na krócej niz się Ksiezniczce podoba to też jest płacz i powtarzanie ne ne ne! A w domu przed wyjściem sama po buciki idzie i na nóżki próbuje założyć- rozkosznie to wygląda :-) Justynka Super ze wyjazd się udaje! Tosia zadowolona, rodzice zadowoleni więc czego chcieć więcej :-) baw się dobrze i wybycz troszkę za nas! Przepraszam ze tak chaotycznie ale myśli zebrać nie mogę :-) miłej i spokojnej nocki :-* :-* :-*
  2. Hej Mamusie! Coś nam się tu chłopcy pochorowali. Zdrówka życzę im wszystkim i choroby przeganiam daleko daleko ;-) My w domu zawsze mamy skarpetki i spodnie długie bo mieszkam w starym budownictwie, pod naszym mieszkaniem piwnica i zimno od podłogi. A na górę body lub bluzeczka. No i tutaj jakoś częściej jest body bo tak jakoś dziwnie mi się bluzkę ubiera- wydaje mi się ze pampers zleci lub w plecki będzie zimno Ania fajnie ze Krzyś prysznic lubi. Ewa nie znosi jak jej włosy plucze więc prysznic odpada. Ale może to i dobrze bo mamy własny piec i ciężko jest dobrze wodę wyregulowac a tak do wanienki maleje trochę cieplej, trochę zimnej i jest ok Co do jajek to Ewa nie bardzo lubi ale za to mój chrzesniak (6lat) właśnie ma takie fazy na jajka :-) jest tydzień ze MUSI zjeść codziennie jajo a potem przez 3tygodnie nie ruszy wcale. Pewnie organizm takim maluchom też podpowiada co im trzeba
  3. ewelajna ja też zabieram ze sobą książeczkę Ewy w razie W, jak Marta, a pakuje się jak Ania :-) zawsze ciuszkow mam więcej na każdą pogodę a jeśli chodzi o jakieś kosmetyki czy coś to przecież w razie co dokupić można jakbyś zapomniała. No i oczywiście dużo zabawek, przydały się w długiej podróży. I jeszcze na szybko wzięłam misia pozytywke i powiem Ci ze nam tyłek uratował- 2razy uspil Ewę jak strasznie marudzila Aaa weź zapas pieluszek. Jak byliśmy w Ustce wieczorem na spacerze to mijał nas tatuś, który zjezdzil całe miasto i nigdzie pieluch nie mógł kupić bo to po 20było My dzisiaj mieliśmy piękną słoneczną pogodę i prawie cały dzień spedzilysmy z Ewunia u rodziców w ogródku. Fajnie tak się wybyczyc i nawdychac świeżego powietrza :-)
  4. Hej Mamusie! Wszystkiego najlepszego dla Hanusi i Fabianka :-* :-* :-* agnez Ja zawsze jak przychodzi mi do głowy żeby Ewę wypiac w czasie jazdy przypominam sobie właśnie historię jaką na forum jedna mama opisywała (wspomnianą zresztą) a jak pamiętacie Ewa jeździć za długo nie lubi więc też czasami mamy Meksyk :-\ A co do kp to myślę że do roku to niech sobie Ewa je ile tylko chce. Pozniej będę miała 2miesiące urlopu zaległego i właśnie wtedy chce Ewę zacząć oduczac przynajmniej w dzień Bo jak pójdzie do żłobka to cycusia tam nie będzie. A jak już będzie miała mąż 1.5roku to już bym chciała żeby w nocy też nie jadła. A jak będzie to zobaczymy bo w sumie początkowo chciałam karmić Max 6m-cy :-D a w nocy też raz się budzi co godzinę a np dzisiaj jadła tylko o 3 i po 6 więc dla nas to malutko. Rewolucja gratki dla Hanusi. I ja też będę czekać na zdjęcie Twoje i Olgi oczywiście :-) Ewelad udanego wyjazdu bez chorobstwa Ania straszne co napisałaś. Ale to właśnie świadcZy tylko o tym ze chwilą nieuwagi może nas dużo kosztować. No i oczywiście my mozemy wszystko robić dobrze a zawini ktoś inny... Olga mówisz że wszystkie dzieci muszą przejść 3dniowke? Nie da się tego jakoś uniknąć? U mnie dzisiaj calu czas leje więc siedzimy w domu :-( w nocy była burza więc miałam ukrywanie głowy z sunia bo się strasznie boi. Na szczęście Ewy burza nie rusza Miłego dnia Mamusie i Fasolinki :-* :-* :-*
  5. Justynka, mmadzia zdrowia dla dzieciaczkow- tych malutkich i większych również :-* Ania faktycznie tyle właśnie ta pani zarobi... a jakby nie patrzeć to opieka nad malenstwem wcale taka łatwa nie jest i trzeba mieć oczy z każdej strony tym bardziej teraz jak nasze maluchy chodzić zaczynają czy raczkuja. No i łącze się z Tobą w bólu głowy :-\ My do kibiców raczej nie należymy. No mój to powiedział że taki mecz jak dzisiaj to by obejrzał (Ale niestety właśnie pracę zaczyna) no i bym mu pozwoliła oczywiście :-D Ale mnie piłka nożna nie kręci. Wolę siatkówkę obejrzeć jakby co
  6. Mmadzia właśnie spojrzałam na Twój suwaczek! No i oczywiście 100lat dla Agatki :-* :-* :-*
  7. Kasia ja tam bym się dostosowala do ogółu. I tak ten prezent kupią czy się dolozysz czy nie Ania powodzenia z niania. Kurczę gdybym miała płacić niani 1200zł to bym musiała zostać w domu Bo nic by mi z wypłaty nie zostało... mmadzia u nas reż dzisiaj bunt na całego. Wszystko be, płacze jak się ją na podłogę położy, weźmie na ręce to jeszcze gorzej. Już normalnie cieszę się ze dzisiejszy dzień się kończy.. Ale ja cała winę zwalam dzisiaj ba pogodę bo prawie cały dzień padania i było tak smutno jakoś No a moja Niunia właśnie zjadła cycusia po którym powinna pójść spać a tu nagle humorek jej powrócił i na zabawy ja wzięło i mamusi pisać pomaga i buziaki daje ;-)
  8. Miałam jeszcze pytać. Czy ktoś z Was ma szelki do chodzenia dla dzieci? Jak tak to możecie polecić? Bo coraz bardziej o tym myślę bo po całym dniu chodzenia z Ewą za rączki to mam problemy z wyprostowaniem się
  9. ewelajna my najpierw mieliśmy kubek grubą rurka (w kinie dawali w nim napoje, wzięliśmy żeby Ewie pokazać :-) samą pociagnelam, zatkalam palcem przy zgietej rurce (żeby woda w niej została) i prosto Ewie do buzki. Od razu zalapala i jak daliśmy jej już taki normalny bidon to wiedziała co ma robić Rose My daliśmy Ewie Stary telefon, oprócz tego ma 2zabawkowe i wiesz co? Nasze telefony i tak są najlepsze. Tylko najgorzej później jak biorę telefon do ręki i nie wiem co tam się dzieje... A co do żłobków to my zapisalismy się do jednego na listę rezerwową a drugi mamy w alternatywie. Na razie czekamy ale jak do początku sierpnia z tego pierwszego nie dadzą nam znać to trzeba będzie do tego drugiego zapisać. Wstępnie tam tylko podanie wypisalismy, tylko ze ja tam nie bardzo chcę... W ogóle to moje miasto do wielkich nie należy a jednak żłobków jest zdecydowanie za mało i we wszystkich innych oprócz naszego alternatywnego nie ma miejsc. Przy drugim dziecku to już będę wiedzieć żeby zapisać jak tylko się urodzi :-D Niedawno chwalilam Ewę ze obiadki są super a od paru dni nasza sunia zjada prawie całą porcję Ewy. A za to tak jej posmakowaly ziemniaki ze dzisiaj prawie całego dużego mi zjadła!
  10. Hej Mamusie :-) Zacznę od tego ze w sobotę na randce z mężem w kinie byłam :-D i Ewę zostawiliśmy u moich rodziców. Nie było nas 15-18, pedzimy z kina na urwanie głowy bo ja już myśleć nawet nie mogę jak oba tęskni. Podjezdzamy pod dom, wychodzi mój chrzesniak, za nim Ewa na czworaka w asyście dziadka. Zobaczyła nas, uśmiechnęła się i pognala do domu się bawić. No wiecie co? Ja na filmie się skupić nie mogłam a dla niej to jeszcze na drugi mogliśmy pójść i też byłoby dobrze. Dzisiaj do żłobka pojechalismy (w zasadzie do 2) i myślę że gdybyśmy tam dłużej byli to byłby problem Ja wyciągnąć tak do dzieci ciągnie. Tak więc myślę że dla niej żłobek to będzie idealne rozwiązanie- tylko jak ja to przeżyje... Ewa też już dużo rzeczy umie. Oczywiście raczkowanie i chodzenie jak się ją trzyma za rączki są super, stawanie wszędzie też. Poza tym robi papa, kosi kosi, tany tany, jaka duża jest, daje buziaka i cmoka na buziaki, rozmawia przez swój telefonik. Z tatusiem uczą się teraz części twarzy. Ewa wszystko lubi wyrzucać ale też uczymy ją układać klocki na klocki czy wkładać do sortera. Często jest tak że ona wyciąga, daje nam do ręki, wsadzamy na odpowiednie miejsce a ona rączką dopycha. Zresztą mi się wydaje ze dopasowanie kształtów w sorterze to jeszcze skomplikowane jak dla naszych Fasolek. A żeby nie było kolorowo to jak CSS nie jest po jej myśli to zaczyna się rzucać, pręży się z nerwów i wymusza płaczem (rzadko ze łzami) więc mamy małą terrorystke. A ostatnio jadła z męża talerza ziemniaki i fasolkę i krzyczała na niego ze za wolno jej daje :-D A od wczoraj pijemy z bidonu przez słomkę i tak się jej spodobało ze jak Max wypijala 150 tak wczoraj prawie 300ml wypila :-)
  11. Hej Mamusie! Ja też dzisiaj cały dzień na forum nie mogłam wejść... Ania My dzisiaj też mieliśmy lipe jedzeniowa. W sumie można powiedzieć ze prawie cały dzień Ewa tylko na cycu była bo wszystko było na nie Ewelad mówisz że już normalne jedzenie dajesz? A z ciekawości- dużo tak normalnie przyprawiasz? Bo ja jakoś mam pietra podać coś z naszego talerza (no chyba że ziemniaka, makaron itp ale bez sosu) Magda.g Ewa bardzo nie lubi jak się przy niej głos podnosi. Nie mówię tu o krzyczeniu (bo jeśli nawet kloce się z mężem to nie przy niej) tylko tak jak pisałaś o głośnym wolaniu itp. Bywa tak że do płaczu zbiera jej się w takich momentach A w ogóle to ja przy Ewie nie mogę odkurzyc czy nawet trymera użyć bo ona od razu do płakania się zbiera. Za to mój mąż może takie rzeczy robić i jej to nie przeszkadza. Ewa zachowuje się czasami tak jakby odkurzacz np miał jej mamusi krzywdę zrobić. Zresztą czasami nawet tatuś przytulić się nie może (a już na pewno nie do JEJ cycusiow) bo jest bunt i odpychanie jak znajdzie się w zasięgu ręki
  12. No i oczywiście zapomniałam :-D Ewunia przesyła mnóstwo buziakow dla Krzysia i Piotrusia :-* :-* :-* :-*
  13. Hej Mamusie! Ze zlobkiem niewiele jak narazie zalatwilam ale przynajmniej obdzwonilam pare miejsc i cena u mnie to 500zł z wyżywieniem w godz 6-17 więc chyba zle nie jest. Tam gdzie chcemy dac Ewunie to jak narazie miejsc nie ma Ale były tylko 3osoby na liście rezerwowej a pani mówiła że skoro my dopiero od września to jeszcze dużo czasu i wszystko może się zmienić. Jutro jedziemy się zapisać. Mamy jeszcze druga opcję ale przez telefon pani za mila nie była (no ale może nie była od udzielania info) . Pojedziemy na żywo zobaczyć co i jak. Zresztą musimy jechać bo w innych żłobkach (no chyba że coś przeoczylam) miejsc nie ma albo za krótko jest otwarty i ta odpada Co do kolczyków to i bez nich oczywiście Ewunia wyglądała ślicznie :-D a teraz wyjątkowo ślicznie :-D :-D Na przebijaniu ciutke płakała (po pierwszym uszku) ale trafiliśmy na świetną panią którą najpierw do niej zagadala, dała czesc itp więc nie było problemu ze Ewa nie chciała pokazać uszka itp. Całość trwała dosłownie może minutke. Kolczyki się ładnie ruszają i wszystko pięknie się goi tak więc jestem bardzo zadowolona. A kolczyki mamy tytanowe a nie ze stali chirurgicznej, te nasze czytałam że dużo mniej uczulaja. Jak tylko uda mi się uchwycić ładnie kolczyki to wrzucę oczywiście zdjęcie na priv Ewa mleko tylko z cyca pije :-) do wody kubek niekapek ale chcemy się na Lovi 360przerzucić. Jemy tylko w krzeselku do karmienia (oczywiście oprócz cyca- ten już chyba był wszędzie, oprócz toalety oczywiście :-) i w kuchni. Chce żeby Ewa wiedziała ze jedzenie to jedzenie. Zresztą my też rzadko jadamy poza kuchnią Makaron dawalam Ewie taki jak my jedliśmy. A zbieram się żeby kupić taki maaronik jak ryż wyglądający, tylko zawsze zapominam jak w sklepie jestem- skleroza... Arbuza kupowalismy w markecie Przepraszam ze tak bezimiennie dzisiaj ale padam po całym dniu... Spkojnej nocki Mamusie i Fasolinki :-*
  14. Kowalska najlepszego dla Natalii no i zdrówka oczywiście :-* :-* :-* Zresztą zdrówka.również dla.Wszystkich innych chorowitkow :-* Ewunia właśnie zalicza drzemkę a ja nie mogę od niej odejść bo co chwilę się wzbudza. To chyba od tego ze bardzo gorąco dzisiaj jest. Ale ja przynajmniej chwilę spokojnie mogę na necie posiedzieć i os razu nie muszę lecieć obiadu gotować :-)
  15. Hej Mamusie! Ja też coś ostatnio na brak czasu cierpię. Jak Ewa była mniejsza to jak na spacerze byłyśmy to Zawsze na forum zaglądałam a teraz muszę jej towarzystwa dotrzymywac więc czasami cały dzień minie zanim coś napisze... Od jutra zaczynam dzwonienie po żłobkach :-( serce mi ściska jak o tym myślę ale muszę się za to wziąć Bo boję się ze nawet w prywatnych już miejsc nie będzie. Pocieszam się tym ze Ewa zaczepia każde napotkane dziecko (i nie tylko) i jest bardzo towarzyska więc myślę że z łatwością się w żłobku odnajdzie. Lipa trochę z pracą bo jeszcze nie wiem na czym stoję i czy będę zmieniać pracę a jak tak to kiedy bo jeśli nic z tego to byśmy zaczęli starać się o rodzeństwo dla Ewuni i problemu by nie było a tak to w ciemnej dziurze jestem My na roczek pewnie grilla bedziemy robić i chyba tylko rodzice i rodzeństwo (z rodzinami oczywiście) . Nie chce mega imprezy no ale wiadomo, w praniu wyjdzie Od wczoraj mamy kolejnego zabka- Górna dwojeczka. Tak więc na dole jedynki a na górze jedynki i dwójki- całe 6sztuk już :-) No i wreszcie dałam się mojemu mężowi namówić i od wczoraj Ewunia ma kolczyki. Mój mąż był chyba bardziej wydygany u kosmetyczki niż ja i Ewunia :-) przez chwilę nawet myślałam ze się rozmysli (bo w sumie mieliśmy tylko iść spytać co i jak) ale powiedziałam ze 10razy jeździć nie będę. Poszło raz dwa, mam nadzieję że tak samo szybciutko się zagoi i będzie Super
  16. Hej Mamusie! Słonko wstaje, ptaszki śpiewają, dzień się zaczyna :-) Na zegarku 5.30 a ja nie śpię! I to już od ponad godziny :-\ jak dziecko zachciało dac mamusi troszkę odpocząć i zrobiło pobudek na jedzenie po 4dopiero (wow) to ja teraz oka zmruzyc nie moge. Za 2, Max 3godz Ewa wstanie gotowa do buszowania a ja podnieść się nie będę mogła...
  17. Hej Mamusie!!! mmadzia, ewelajna gratulacje! Pierwsze kroczki muszą być extra :-D Ewa od jakiegoś czasu się puszcza jak stoi i coraz dłużej jej to wychodzi ale za każdym razem jak ma zrobić krok to mocno za ręce łapie Rewolucja czekamy w takim razie na dobre wieści w poniedziałek. Twój pierworodny muzycznie uzdolniony? I jak to tak się wcześniej nie chwalilas?! Mamuska nagle wyszło z rozmowy ze ona chciała mnie spytać czy ja chcę być ta chrzestna bo się mało widujemy itp :-\ no to rozumiem ale ze tak nagle? Po tym jak powiedziała to czego niby nie powiedziała :-| Aj mam ochotę odciąć się od tego wszystkiego na jakiś czas bo za dużo już się nadenerwowalam... A my nadal katarek mamy :-( niby już z noska nic nie leci ale w środku coś charczy :-( tak też z pierwszym katarkiem było, długo coś było słychać. No ale całe szczęście ogólnie dziecko zdrowe i zadowolone :-) No i dobra passa jedzeniowa nadal trwa. Dzisiaj to obiadek nawet nie podgrzany Ewa jadła bo jak tylko zobaczyła że do miseczki przekładam porcję to już musiała dostać :-D I nie wiem jak to wyszło ale wróciliśmy do spania w naszym łóżku... Ewa tak się wierci w nocy ze co chwilę się wybudza. Lata dosłownie po całym łóżku aż ostatnio skulilam się jakoś w nogach i "udawalam" że śpię bo resztę mojej połowy zajęła. A gdybym ja miała do łóżeczka odkładać to byśmy chyba obie nie spały. Już nie wiem czemu takie problemy ze spaniem. Może ząbki? Katar? No nic, mam nadzieję że niedługo minie Ewunia śpi i ja chyba tez już się poloze bo męczący dzień dzisiaj mialam. 23stopnie w domu a ja się za prasowanie wzięłam. Ponad 3godz przed zelazkiem- jak skończyłam czułam się jakbym z sauny wyszła. No ale w pogniecionych chodzić nie będę- takie moje zboczenie :-D Aaa przypomniało mi się jeszcze. gorąco się zrobiło i Ewa teraz też się poci. Czasami to ma całą główkę mokrą po spaniu. Miłych snów :-* :-* :-*
  18. Hej Mamusie Wczorajszy dzień dziecka był super! Oczywiście było mnóstwo prezentów i dobrej zabawy (dzieci mojego brata z dziadkami do nas przyjechały) . Po takich dniach zastanawiam się czy jest sens żeby rodzice kupowali dzieciom prezenty skoro i tak ich mnóstwo dostają. No ale z drugiej strony jak nie kupić nic swojemu dziecku :-) Poruszylyscie właśnie chyba najgorszy z możliwych dla mnie tematów- zlobek. My jesteśmy w czarnej duupie bo myślałam że moja mama będzie Ewuni pilnować ale nie wiadomo czy tak będzie. Do żłobka jej nie zapisywalam a już po rekrutacjach więc chyba teraz jedynie jakiś prywatny żłobek nam zostaje (nasz niania ale to pierwsze chyba jednak lepsze finansowo choć nie orientuje się nawet w cenie) . I kurcze jak sobie pomyślę ze ktoś miałby się moja niunia zajmować to już się stresuje. Ewelad mówisz że u Ciebie adaptacja trwała 2tygodnie? Ja właśnie prawie się poryczalam jak weszłam na profil jednego ze.żłobków i zobaczyłam takie maluchy podczas jedzenia :'( jak u Was było? Od razu córkę na cały dzień zostawialas? Czy najpierw na krócej?
  19. Rewolucja u nas rybka jest raz w tygodniu, a właściwie to 2 bo Ewa duży słoiczek je na 2dni. Sama jeszcze nie robiłam rybki. Ewa lubi bardzo, w szczególności łososia (to po mamie :-)
  20. Iwcia czy Ty chcesz nam coś powiedzieć? :-)
  21. Hello Mamusie! mmadzia Ja uwielbiam bajki i nie mogę się już doczekać aż Ewa będzie na.tyle duża żeby ją wziąć właśnie na bajkę do kina :-) Kowalska pomysł z.prezentem super! Ja to zawsze mam problem co komu kupić ale też nie lubię jakoś szczególnie dostawać prezentów (no chyba że sama wybiorę) więc mam wrażenie że u mnie to reakcja powiązana :-) http://www.osesek.pl/podstawy-zywienia-dziecka/co-kiedy-w-diecie-dziecka/170-produkty-spozywcze-w-diecie-dziecka-ktore-ukonczylo-10-miesiac-zycia.html Znalazłam ostatnio ten spis i tam są przyprawy i inne rzeczy które możemy dawać naszym maluszkom. Spis akurat jest po 10m-cu ale tam po każdym jest. Może komuś się przyda Powiem Wam ze miałam dziś fatalny dzień. "Rozmawiałam" z "przyjaciółką" i oczywiście ona nic nie mówiła itp itd ale wie kto mi coś takiego powiedział. Kurde to skoro nie mówiła to skąd może wiedzieć od kogo wiem i skąd ten ktoś to wie? Masło maślane ale mam nadzieję że.rozumiecie o co mi chodzi. I oczywiście tak poprzekrecala kota ogonem ze to ja się poczułam jak ta najgorsza... A teraz coś z miłych rzeczy- właśnie zaczął się pierwszy dzień dziecka naszych Fasolek. Móc buziakow i uścisków od cioci dla wszystkich Maluchów :-* :-* :-* Aaa nie chce zapeszac tfu tfu ale Ewunia od 3dni pięknie zjada obiadki. Oczywiście nie więcej niż pół dużego słoiczka ale nigdy więcej nie jadła. I czasami mam wrażenie że czym jest więcej grudek tym bardziej jej smakuje ;-)
  22. Mamuska stałam pod prysznicem i myślałam tylko o jednym :-D ja też należę do osób które lubią się śmiać i żartować zarówno z innych jak i z samej siebie i generalnie bardzo ciężko mnie obrazić. Tak więc ten tego żeby nie wyszło że ja jakas obrazalska jestem :-) rewolucja obiad z dwóch dań? Ja mam 2dania jak mama w sobotę zupy nagotuje i mi da w słoiku tak więc pełen szacun Karolu Ewa dłużej niż 2godz była raz i to tylko z tata. Jakoś sobie poradzili ale on umie ją uspac bez cyca :-D za 2tygodnie test, zostaje z moją mamą na 3godziny właśnie. My Przytulanki nie mamy
  23. ewulka strasznie mi przykro z powodu Wojtusia :'( nie potrafię zrozumieć tego ze takie maleństwa mogą chorować, i to bardzo. Każdy rodzic chyba gdyby mógł to wzialby cierpienie maleństwa na siebie Mamuska myślałam nad rozmową ale ona chyba nie ma sensu. To nie jest pierwszy raz jak ona coś takiego zrobiła (dla przykładu jak zaczęłam się z moim mężem spotykać ale jeszcze nie byliśmy parą to spytała go czemu się ze mną spotyka skoro ona jest ode mnie ładniejsza) więc wiem że jest zdolna do tego. I może bym jeszcze nie uwierzyła ale jak usłyszałam co powiedziała na temat mojej mamy (ubarwiona prawda ale o czym musiała być rozmowa skoro wmieszala w to Moja mamę? ) to już stwierdziłam że miarka się przebrała Gilgotalysmy się dzisiaj z Ewą po kąpieli a ona z radości krzyczała mama! Mama! A mamusia łzy w oczach ze szczęścia :-D
  24. Julita u nas 3pobudki na cycusia w nocy to standard, często zdarza się więcej a jak mniej to sama się dziwię :-) Marta bardzo przykra sytuacja :'( piszesz że zwlekala z wizytą. To w którym tygodniu ciąży była? Ania super ze Krzysiu tak grzeczny z babcią i dał się rodzicom razem wyrwać :-) my za 2tygodnie będziemy mieć rocznicę ślubu i mam w planach męża do kina wyciągnąć a Ewę też z babcią zostawić- mam nadzieję że obie to przeżyją ;-) Olga oj męczą się te nasze dzieciaczki :-( Ewa na spacerze usnąć nie mogła (mimo że bardzo zmęczona była) . Dopiero w domu usunęła bo trochę chłodniej Justynka extra chrzestna, nie ma co :-\ Ja swoją chrzestna widziałam na swojej komuni (nie liczę rodzinnych styp) a chrzestny przyjeżdżał na moją 18tke 12lat. Na szczęście na wesele udało mu się dotrzeć. I żeby nie było nie chodzi mi wcale o prezenty od nich czy coś w tym stylu ale moi chrzestni to tacy, dla których tylko chrzciny, komunia, 18tak i wesele No i co do chrzestnych to ja właśnie taka okazjonalna chrzestna nie jestem (Mam chrzesniaka i chrzesnice) i staram się mieć z chrzesniakami dobry kontakt a w tej sytuacji u mnie to chyba raczej nie wykonalne. A nie chciałabym tak jak tej "przyjaciółki" siostra (jest chrzestna jej starszego dziecka) dawać prezenty w drzwiach i nawet dziecka nie widzieć. Dziękuję Wam bardzo za wsparcie i zrozumienie :-* :-* :-*
  25. Hej Mamusie! My właśnie prawie zaliczamy pierwsza drzemkę. Prawie dlatego że Ewunia jeszcze do końca nie usunęła. Katarek jeszcze ja trochę męczy ale już i tak jest o wiele lepiej. Wczoraj miałam się odezwać ale mój mąż tak mnie z rana wyprowadził z równowagi ze do końca dnia na nic ochoty nie miałam. Dobrze ze siebie i Ewy nie przyszykowalam i poszłyśmy do rodziców (jak co niedzielę, standard) przynajmniej nie musiałam na niego patrzeć do momentu kiedy do nas nie dojechał :-\ U mnie telefon t też całe centrum dowodzenia. Nawet nie pamiętam kiedy ostatni raz z komputera korzystałam. A jak któregoś razu na forum weszłam z kompa to Noe wiedziałam gdzie jestem bo całkiem inaczej niż w wersji mobilnej wygląda :-) Nie pisałam nic wcześniej ale od tygodnia mam takiego wkur...a na moją "przyjaciółkę" ze pojęcia nie macie. Ma córeczkę młodszą od Ewuni i miałam być jej chrzestna a tu ostatnio się dowiedziałam ze ona mówiła naszym wspólnym znajomym ze ona wcale nie chce żebym była chrzestna jej dziecka tylko wzięła mnie bo chcę mężowi zrobić na złość żeby nikogo z jego rodziny nie było! No wiecie co! ?!? Ja wiem że dziecku się nie odmawia ale nie lubię się pchać tam gdzie mnie ktoś nie chce! A jeszcze żeby tego było mało to niezle obrobila doope mojemu mężowi i mojej mamie- to mnie chyba najbardziej wkurzylo. No trochę się wyzalilam i od razu humor mi się poprawił. Za to mam nadzieję że Was nie.zanudzilam. Ewunia już śpi więc biorę się choć troszkę.za porządki. Wpadnę później ;-) Miłego słonecznego dnia :-*
×
×
  • Dodaj nową pozycję...