ewcia_k

zmierzch

Witam, a jak dlugo trzymasz oliwke na glowce dziecka?? Mysmy tez mieli problem, tylko ze synek ma dlugie wloski. Naoliwilam mu glowke, ale tak porzadnie, zalozylam czapeczke taka ktora nie byla na wyjscie i synus tak chodzil sobie po domku z pol godzinki czasem dluzej. No i pozniej bralismy grzebyk i wyczesywalismy to. Czasem cale platy odchodzily ale w koncu sie to udalo opanowac:) Zycze powodzenia w zwalczaniu ciemieniuchy:)

A może napisz co dolega córeczce. Jesli bedziemy wiedziec wiecej moze bedziemy w stanie jakos pomoc, doradzic. Moze nasze dzieci takze sie z czyms podobnym borykaly...

My dla naszego Sloneczka kupilismy lozeczko drewniane z 2 poziomami. Łożeczko bylo troszke drozsze ok 650 zl bo jest to lozeczko ktore sie pozniej jak juz dziecko podrosnie rozklada na normalne lozeczko. Niby ma sluzyc do 6 roku zycia:)ale jak bedzie zobaczymy:)

Ja pralam 2 dni przed porodem, a dzien przed wszystko sobie ladnie poprasowalam i poukladalam:) Jak dzidzia juz byla z nami to mezus poroskladal lozeczko, zalozyl posciel i wszystko w domku przygotowal na nasz powrot ze szpitala:)

Na Twoim miejscu powiedziala bym pracodawcy jak najszybciej ze spodziewam sie dziecka. Jesli to przed nim ukryjesz to moze miec pretensje. Kolezanka tez zataila przed pracodawca ze jest w ciazy, poszla na chorobowe i ten powiedzial jej ze po porodzie juz nie ma co w pracy szukac!! A gdyby powiedziala to moze by nie byl taki surowy i poprostu przedluzyl umowe. Mam jednak nadzieje ze u Ciebie wszystko pojdzie ok i po macierzynskiem spokojnie bedziesz mogla wrocic na swoje stanowisko pracy:)

Witam, ja bym jednak skonsultowala to moze jeszcze z innym lekarzem. Jesli jestes w ciazy, lekarz o tym wiedzial, to nie mogl przepisac masci ktora mialaby zaszkodzic dzidzi w brzuszku...

No tez sie mi to troche dziwne wydawalo:) Ale moze jest na to jakas regula ze jedni zlecaja badania a inni nie...hmm

hej:) Ja karmie mojego szkrabka juz 13 miesiecy:) Chcialabym juz chyba skonczyc karmienie ale opornie to idzie:) Wiec narazie w planach przeciagamy do poltora roczku synka a pozniej kolejne podejscie do odstawki:)

Hej, ja mialam na pozatku laktator reczny, ale po dwoch dniach odciagania mleczka zrezygnowalam bo reki nie czulam dlatego przestawilam sie na elektryczny:) NIe znam szczegolnie marki ale drogi nie byl a za to bardzo skuteczny:)

Tzn ja juz mam synka ktory ma 13 miesiecy tylko jak tak rozmawiam z dziewczynami to wszystkie mialy te badania zrobione a moja gin nie zlecila mi tego badania dlatego nie wiem czy jest ono obowiazkowe czy nie??

Dziewczyny czy miałyście robione badania na obciążenie glukoza w ciazy?? Czy jest to konieczne??Bo moja Gin to badanie pominela i nie mialam go robione. Od czego to zalezy??

Im blizej owulacji tym wieksza szansa na chłopca:)

Witam forumowiczki:) Kiedy ja zaszlam w ciaze, czulam bol w piersiach i wlasnie chodzilam sikac chyba co pol godziny:) A test zrobilam sobie dopiero wtedy kiedy nie dostalam okresu, no i udalo sie:) Pozniej jeszcze odczekalam miesiac i dopiero poszlam do lekarza. Slyszalam wlasnie ze w poczatkowym stadium wlasnie ok 4, 5 tyg gin jeszcze nie moze na 100% powiedziec ze plod zacznie sie rozwijac. Ja doszlam do lekarza w 10 tygodniu i dzidzia juz sobie rosla:) Zycze powodzenia:) ---------------------- ps. u nas bylo tak ze jak chcielismy to nie bylo ciazy, a jak przestalismy intensywnie o tym myslec to udalo sie od razu:)

Mysle, ze gdyby podawanie cebionmulti razem z witaminka D szkodzilo dziecku to by lekarz tego nie przepisal. A to mamy z zalecenia Pani doktor:)

My z mezem rowniez wzielismy w zeszlym roku kredyt w PKO BP. I chyba "utopilismy" sporo pieniedzy. Zalatwiala nam to firma posredniczaca, i jedyne co bylo na plus to to ze odradzali nam franki... Teraz juz w zyciu nie zdecydowalibysmy sie na PKO BP! Jestesmy niby w Uni a mamy najwyzsze marze. Nasze kredyty sa najdrozsze, a mieszkac przeciez gdzies trzeba.

Bradzo dziekuje za odpowiedz. A jesli chodzi o to jak to u nas jest to dziecko od urodzenia jest zdrowe. NIe chorowalo wogole. Od samego tez urodzenia karmie go piersia. Od 6 miesiaca zaczelismy wprowadzac zupki, deserki, owoce. No i jesli chodzi o wyproznienia to regularnie sie wyproznia. Codziennie praktycznie o stalej porze robi kupke. Z sikaniem tez jest wszystko ok. Sporo pije i pozniej pieluszka raz dwa jest pelna.Od kad skonczyl roczek dajemy mu juz praktycznie to co my sami jemy. Oczywiscie nie doprawiam tego jak dla nas tylko jak dla dziecka. No i to nie jest tak ze kazdy dzien jest taki sam. Raz zje lepiej i wiecej a drugi raz ledwo co...

Tak moj maly sie nie obrocil juz do konca porodu i bylo cc planowane. Tak jak pisalam wczesniej od 23 tyg maly siedzial sobie posladkami... W 33 tyg Pani doktor powiedziała mi ze juz sie nie obroci bo w brzuszku juz niema miejsca. Twoja Dzidzia ma jeszcze 13 tyg zeby Ci sie przewrócila, a jesli sie nie obróci i pozostanie tak juz do porodu to bedziesz miala cc na 100%. A jesli to Twoj pierwszy porod to tym bardziej. Ale jesli jest planowane cc to nie jest nawet zle:) Przynajmniej szybciej zobaczysz swoje szczescie bo cc robi sie s 38/39 tyg:) Trzymam kciuki za to zeby malutki sie ulozyl tak jak sobie tego zyczysz:)

Witam:) Dołączam sie do pozostałych:) Nie ma sie co obawiac z dzieckiem wszystko w porzadku. Napewno:) Ja jak bylam w cizy z pierwszym synkiem to tez cos kolo 27 tyg bieglam do lekarza bo zaczelam mniej czuc ruchy dziecka, tzn bylo ich mniej i miedzy nimi byla wieksza przerwa... Pani doktor przebadala mnie, zrobila usg i uspokoila ze wszystko jest w porzadku:) Pamietam ze powiedziala mi wtedy ... :"Dziecko rosnie, staje sie coraz wieksze i nie bedzie juz fikalo w brzuszku tak jak wczesniej. Bedzie tych fikolkow coraz mniej za to bede czula jak sie przeciaga. A pozatym dzieci tez maja czas kiedy czuwaja, spia i wogole wtedy nie czuc ruchow:)" Noi wtedy juz bylam spokojniejsza... A za pare dni jak poczulam jak maly wbija mi nozki w zebra, albo glowke wypycha pod klatka piersiowa to normalnie hehe az czasem zabolalo:)

Ja pamietam ze w ciazy tez sie przeziebilam... Kaszel meczacy, katar i do tego wysoka temperatura. Z wysoka temperatura nie ma nic do zartow bo przez to mozna poronic... No i u mnie tez leki nie wchodzily w gre. Bylam w 7 m-cu ciazy. Lezalam pod kocem, wygrzewalam sie, duzo sp i pilam ogromne ilosci kompotów z agrestu, i goracą herbate z sokiem z malin. Po dwoch dniach udalo sie mi wrocic do zdrowia.Zycze szybkiego powrotu do zdrowka:)

Witam:) ja na anemie bralam takie tabletki "burak czerwony" - taka mialy nazwe. A do tego pilm duzo soku z ARONI:) Jak poszlam po 2 tygodniach zrobic baania krwi to okazalo sie ze anemia ustapila. A zelaza duzo jest rowniez w czerwonym miesie:) A miesko najlepiej zapic pozniej sokiem z pomaranczy albo jakims innym ktory bedzie mial duzo witaminy C. Wtedy lepiej sie zelazo przyswaja.

Życie ludzkie rozpoczyna się w momencie zapłodnienia. Niewykorzystane przed zastosowaniem metody in vitro, embriony, to już ludzie!! Organizm, który nie może się rozmnażać, nie powinien być do tego sztucznie zmuszany, ponieważ moze to prowadzić do wielu komplikacji, w tym wad genetycznych u dziecka. Może też wywoływać problemy rodzinne, gdy dawcą nasienia lub komórki jajowej jest osoba trzecia... Ale każdy ma swoje zdanie i robi jak uważa!! :)

"Otwraty umyl" - dobre... plemniki a dziecko to chyba spora różnica...przynajmniej jak dla mnie i wielu mln ludzi na swiecie!!

Drogie mamusie w szpitalu w Cieszynie od niedawna jest mozliwosc porodu w wodzie:) Chyba warto spróbowac:)

Nie popieram invitro bo przez ta "nieludzka" metode umiera miliony dzieci!!!! Qzynka tez 10 lat starala sie o dziecko i nic, a mogla zaadoptowac. zdecydowala sie na in vitro, chodzila w ciazy 2 miesiace tzn lezala bo bylo zagrozenie i poronil cala trojke dzieci!! Czy to jest normalne??To jest zabijanie dzieci bo jesli kobieta nie moze miec dzieci to po to sa osrodki adopcyjne!!