ewcia_k

Stociu a czy witaminy brane w czasie ciazy wpływaja jakos na wielkosc dziecka??Bo cos takiego mi sie obilo o uszy kiedys?? Ty bralas cala ciaze wczesniej czy tylko do ktoregos miesiaca bo ja chyba do 6 stego... z tego co pamietam a poznieij mialam ograniczyc...

O Stociu ja bralam to samo co Ty a feminatal jeszcze chyba 2 miesiace po porodzie...

No tak nie poszlam wogole na bete. Niewiem jak wytrzymalam do nastepnej @ ale sie udalo a pozniej juz i serduszko ladnie bilo i zdjecie maluszka mi gin dala:) Jejku ale to bylo wspaniale uczucie:) Gosiu poszlam tez temu tak pozno do gin bo ciocia moja poszla kiedys wczesnie do swojego gin i ten jej dal tabletki bo stwierdzil ze ciaza urojona... no i po tabletkach poronila... tak wiec chcialam poczekac i miec pewnosc ze to ciaza i ze juz bedzie widoczna.

A tak apropo gdzie sie nam Mosia zapodziala??:) I jak tam z mieszkankiem juz podjeliscie jakas decyzje??

Wiesz co niewiem jak z ta beta bedzie. Za pierwszym razem nie robilam. tydzien po terminie @ zrobilam test wyszly II kreski. Pozniej poczekalam do kolejnej @ nie pojawila sie i poszlam do mojej gin:) Jak mnie pobadala okazalo sie ze jestem w 10 tyg ciazy:) Gosiu i my wszystkie doczekamy sie tak jak nasza Stocia fasoleczki pod serduszkiem:)

Pauliimam do was takie pytanie czy nie wiecie jak wyglada porod przez cc bo kurcze coraz bardziej o tym mysle i coraz bardziej sie boje tego wszystkiego... Witam:) Tak czytm sobie Wasz watek i Paulii ja mialam cc wiec troszke Ci napisze jak to bylo:) Fajnie jest bo przyjezdzasz sobie na ustalony termin i godzinke. U mnie wszystko zajelo od przyjscia do szpitala do zobaczenia maluszka 3 godzinki. Tzn najdluzej trwalo z tego wszystkiego zapisanie sie do szpitala, badania potrzebne do cc, pobranie krwi czekanie na wynik. Cewnik daja Ci zaraz przed cc. A sciagaja wtedy jak juz wstaniesz na nogi czyli nastepnego dnia rano pewnie. Tzn mi sciagli rano przed obchodem bo na noc chcialam zeby mi go jeszcze zostawili jakbym tak czasem nie zdazyla sie pozbierac z lozka Bo jednak troche brzuch pozniej ciagnie. Co do znieczulenia to zalezy z jakich wzgledow masz cc. Ja mialam z powodu skoliozy i znieczulenie w kregoslup nie podzialalo i mnie uspali wiec nic nie wiem z porodu. Lezalam pozniej jakies 10h i pozniej juz mozna bylo wstac. A raczej trzebabylo, zeby sie nie zalezec bo im dluzej sie lezy tym gorzej jest wstac. Jak daja Ci znieczulenie w kregoslup to to nic nie boli. Jedno malutkie uklucie. Tzn dwa ale drugiego wogole juz nie czujesz bo pierwszym znieczula Ci miejsce do ktorego beda juz dawac to potrzebne znieczulenie do cc. No a sama cc trwa do 45 minut z szyciem razem. Ale maluszka od polozenia sie na stole zobaczysz po 10 minutkach:) Tak wiec nie ma sie czego bac:) Napewno wszystko pojdzie fajnie i po paru minutach juz bedziesz tulila maluszka w ramionkach:)

Tak gosiujutro sadny dzien:) zobaczymy co bedzie:) Tzn ze Wy tez juz bedziecie zaczynac?? A powiedz mi ktory cykl zaczynacie staranek?? Zycze powodznie i rowniez za pare dni ujrzenia II:) Nam pierwszym razem udalo sie od razu a teraz byl 2gi cykl ... zobaczymy:)

Martusiu ja mam synusia od urodzenia bez smoczka i zawsze musze jakis inny sposob znalezc na uspokojenie. A i nie dawalam smoczka bo sie nie daje... jak niektore matki pisza ze kto to widzial dziecko ze smoczkiem, tylko temu ze poprostu moj synus nie chcial smoka wogole, a probowalismy mu dawac to od razu wypluwal i sie zloscil. Dobrze ze jak sie mu cos nowego pokaze to od razu spokoj:) Poki nie kuma az tak bardzo to wszystkim go idzie zajac:) Asiu ja slyszalam ze fajnie zrzucic pare kilogramow ale jesc 5 posilkow dziennie ale mniejszych. Bo jak teraz sobie ograniczysz konkretnie to pozniej zjesz troszke wiecej i waga duzo szybciej w gore idzie. Ja na wage nie narzekam bo ledwo 52 kg przy 160 cm ale kiedys jak chcialam schudnac to tak robilam i 2 miesiace niecale i wazylam 47 kg. No i przy tamtym odchudzaniu zaszlam w ciaze hehe czyli tak jak piszesz cos w TYm musi byc wiec teraz kurcze napewno sie uda:) Tylko pamietaj przytulanko co 2 dni i ani dnia mniej hehe tak wiec ja czekam na malpe jak sie zjawi to chyba tez zaczne odchudzac sie moze to pomoze:)

No pewnie Ewcia... Nie poddamy się choćby sie miało walić lub palić... Ale ty kobietko nas nie zostawisz co? Bo ja wierzę,że Ci się udało.... Kochana ja Was nigdy nie zostawie!! Niewiem czy sie udalo okaze sie za pare dni a moze juz jutro... jak nadejdzie malpisko... Ja to czekam az my wszystkie ujrzymy te II kreseczki i cala ciaze i duzzzzzo dluzej bedziemy pisaly i pisaly i dzielily sie wszystkim i pomagaly sobie nawzajem:) Tak wiec niech te juz przylatuja i do nas

Witam Was wszystkie i ja:) Gosiu ja tez mam nadzieje ze bunt szybciutko minie:) Chociaz powiem Ci ze jak ma zajecie takie ktore go zaciekawi... hehe np zabawa odkurzaczem to fajnie i spokojnie sobie siedzi i sie bawi jak aniolek:) Stociuwitaj nasza Kochana Kreseczko tzn dwukreseczko Ale super juz masz:) Tylko teraz badz z nami az nam wszystkim sie uda:) Asiu teraz nasza kolej:) musi sie nam udac:) predzej czy pozniej ale musi nie?? W koncu sie nie poddamy hehe A u nas w nocy burza a od samiutkiego rana znow slonecznie bajecznie:) Kurcze chyba nie chcecie slonka bo sbie go nie zbieracie A ja go juz naprawde mam dosc na jakis czas wiec smialo Ok w takim razie milego dnia i do uslyszenia znow:) Trzeba wziasc malego na spacer poki nie ma takiego upalu jeszcze... Tak wiec do znow:)

Stociu to tak jak moj synus:) Tez z 31 marca:) No wiec szczesliwych 9ciu m-cy:) Joasiu a Ty jak sie masz tak ogolnie?? Myslisz juz kiedy zaczac od nowa starania??Czy chcesz jakis dluzszy czas odczekac?? A u Was wszystkich jak dzien minal?? U nas baaaaardzo slonecznie... kurcze mogloby se to slonko na jakis czas odwiedzic innych spragnionych slonka heh ja bym tak chciala przez caly tydzien z 15 stopni zeby sie troszke ochlodzic:) A tak pozatym u mnie ok:) Synus se spi slodko, m idzie do pracy na 2 w nocy... wiec nie pozostaje nic jak sie polozyc i spac:) Tak wiec dobrej nocy Wam wszystkim i Stokrotko jescze raz GRATULUJE:)

STOCIU SERDECZNE GRATULACJE!!!! Ale superowo. Czyli w kwietniu przyleci No dziewczyny tzn ze teraz na nas kolej Ja mam jeszcze 2 dni do @, ale zadnych objawow ciazy:) A Ty Stociu masz jakies objawy?? Bombowa wiadomosc!!!! Oby wiecej takich Kreseczki KOchane

Witajcie Kreseczki:) Kawki ja nie pije ale herbatki z Wami sie napije:) No Asiorku jeszcze 2 dni... ale powiem Ci ze sie nie nastawiam jakos specjalnie. Bedzie to bedzie, a jak nie to razem znow bedziemy działac:) Wczoraj mnie brzuch pobolewal wieczorem tylko troche za wczesnie na malpe... bo zawsze dzien wczesniej troszke go czuje...hmm zobaczymy:) Stociaa Ty kiedy masz termin @?? Czy juz po terminie jjestes?? Milego dnia dla Was wszystkich, no i wlasnie gdzie reszta dziewczyn??;>

Witajcie Kreseczki:) Stociazeby Ci sie udalo??:) 3mam kciuki za Ciebie:) Asiorku ja chętnie się pogoda zamienie, u nas znow cieplo, slonecznie i parno... a tak fajnie bylo od soboty... Mi jeszcze zostaly hmm 3 dni do terminu @ wiec zobaczymy... czuje sie jak normalnie zawsze wiec chyba bedziemy razem znow zaczynaly:)hihi w koncu sie nam uda nie?:) Martusiagdzies kiedys czytalam o takim "buncie dwulatka". Dziecko uczy sie na co sobie moze pozwolic... Mój bedzie mial za 2 m-ce poltora roczku ale i tak marudzi tylko przyczyna tkwi w zabkach bo chyba z 6 zabkow na raz idzie... dlugo dlugo nic nie bylo a teraz jak sie posypaly to jejku...:) A moze synis poprostu braciszka by chcial, albo siostrzyczke wiec hmm:) Pozdrawiam Was cieplutko i jak chcecie to zabierajcie to slonce ode mnie:)

Asiorku jakos nie chce sie mi w ten test wierzyc!!! Moze kurde test jakis felerny... spoznialy Ci sie juz tak kiedys malpy?? kurcze niemozliwe 4 dni po terminie wiec cos nie halo... jak do pt nie nadejdzie to napewno test sie walnal...

asiorek352Hej a tu jeszcze wszyscy śpią? U mnie pogoda fajna-tylko strasznie wieje... Wiki już raczkuje i broi a Czaruś ogląda mini mini... Ja oczywiście sączę kawkę :) Zapraszam na wirtualne pogaduchy... nie spia nie spiaJuz przed Toba dzisiaj udalo sie napisac pare slow ha przynajmniej raz udalo sie wczesniej hehe i dolaczam sie do kawusi oczywiscie

Witajcie Kreseczki:) Asiorku mam nadzieje ze kolejny dzien zaczelas bez @:) Tobie chyba naprawde sie udalo:) Ale superowo:) Ja mam dostac @ w sb ale cos czuje po kosciach ze przyjdzie bo zawsze przed @ robia mi sie pryszcze na buzi, i kurcze wczoraj juz sie pokazaly malpy jedne.. Ale nie teraz to nastepnym razem w koncu gin mowila mi ze po takim dlugim karmieniu nie musi mi sie od razu udac i zeby sie nie zalamywac wiec moze kurcze uda sie zeby bylo z maja i bedzie tak jak mamusia: Przynajmniej Tobie zeby sie udalo to juz bedzie lepiej bo cos ruszy z miejsca Bo ciagle nikt i nikt a tutaj prosze nasz Asiorek A chcialabys drugiego chlopca czy coreczke?? Ja jak sie mi uda to pewnie bedzie drugi chlopak bo tu u nas sami chlopcy sie rodza 1 dziwczynka na 20 ciaz Oh Asiorku byle do piatku bo juz chce mi sie gratulowac A inne dziewczyny jak tam ?? Kiedy testujecie, albo zaczynacie cykl?? Pozdrawiam Was serdecznie i do uslyszonka

Mosiu ogolnie moi tesciowie tez nie sa zli, tylko jak juz widza pieniadze to juz Sie zaczyna. A zamiast sprzedac sobie dzialki bo maja 3 a my nie chcielismy obok zaraz nich to juz by byla kasa na splate jakis kredytow. A najgorsze sa te z providenta. Niewiem jak wogole mozna w tej firmie brac kredyt. Przeciez odsetki tam zabijaja...

No i to jest prawdziwa babcia:)

Dobrze,ze to tylko trzydniówka była u Twojego synka-człowiek aż cały drży jak widzi chore dzieciątko,nie? No bylam tak wystraszona co to moze byc. Maz byl spokojny a ja poprostu czekalam do rana i tak strasznie chcialam ta wysypke zobaczyc no i sie wysypal:) A chore dzieciatko?? to az plakac sie chce... jeszcze takie malutkie...

Eh te tesciowe... zamiast sie cieszyc z wnuczat, pomagac troszke swoim dzieciom to jeszcze wyciagaja... Moi rodzice niewiem jacy by byli jakbysmy z nimi mieszkali, ale onisa tacy ze jak maja to daja. Wnuczkowi co do sklepu jada to nakupia ubranek. I sa szczesliwi ze jest, ze daje im tyle radosci, a tesciowie jak pare razy go tamzawiozlam bo chcialm sobie wyskoczyc na miasto czy cos pozalatwiac to za chwile telefon czy nie mialabym ze 300 zl pozyczyc... to we mnie az gotowalo... i se mysle kurde ze oni by jeszcze zaplate chcieli za to ze wnuczek do nich przyjechal;/ paranoja kurde, dlatego juz tam synusian ie woze tylko do mamy a jak mama jest zajeta bo akurat uczy w szkole to biore go ze soba:) Teraz ma babcinka wakacje wiec ciagle chce sobie z wnuczkiem gdzies pochodzic, pobawic sie:)

To Mosiu porozmawiajcie z tesciami?? Moze uda sie Wam dojsc do jakiegos porozumienia. Zeby jakos tymi kosztami jednak sie dzielic.Ja tez nie chcialam mieszkania bo cale zycie w domku mieszkalam, no ale w koncu i swojego domku mam nadzieje sie doczekam...hmm moze jak sie calkowicie oddzielicie + osobne wejscie to jakos sie pouklada... hmmm

A tak ogolnieAsiorku ale super ze malpa nie nadchodzi. Mam tylko nadzieje ze jak juz bedziesz miala II kreseczki to nas nie opuscisz i bedziesz z nami az do porodu i duzo duzo dluzej hehe a Kiedy planujesz testowac? Moze dopiero pod koniec tyg to juz chyba powinno byc pewne:) Ale ja wierze ze sie udalo

Asiorku ja mysle tak samo ze jak dojdzie dzieciatko to beda kolejne wydatki. Slodkie bo slodkie ale jednak wydatki a wszystko dzisiaj kosztuje, tak wiec osobne mieszkanie jest najlepszym rozwiazaniem.

No w koncu jestemy tutaj od tego zeby w miare mozliwosci sobie pomgac:) Daj nam pozniej znac jaka decyzje podjeliscie. Bo moze wystarczy porozmawiac z tesciami?? Z moimi nie szlo rozmawiac bo oni mieli ciagle malo. Niewiem moze taka natura. Ogolnie to wpadli w kredyty i teraz by chcieli zeby dzieci to za nich splacaly a kazdy juz ma swoje rodziny i musi patrzec swojego. Nie mowie zeby nie pomoc od czasu do czasu, ale zalozylismy rodzine tez po to zeby wszystko jej dac, a nie zeby wszystko oddac i samemu wpasc w klopoty. Musza to zrozumiec i jakos sobie probowac radzic nie?:)