stardust.serw

Czasami sobie czytam Was w nadziei ze cos mnie ruszy i zmotywuje do wyjścia z doła. Cała sobotę przeplakalam mój syn miał urodziny nie widziałam go nie byliśmy razem.

Agani4 stardust.serw Ja po prostu przestaje się cieszyć tym wszystkim bo ciągle ktoś podcina mi skrzydła. Stardus, wiem ze to bardzo duzo jak na jedna osobę, i ze juz nawet nie masz siły na podejmowanie decyzji, czasami trzeba przejść przez piekło. Każda z nas mogłaby mieć zaproponowane to badanie, a przynajmniej te powyżej 35 lat, i bez twojego bagażu, tez by sobie głowę łamała, a u ciebie to kolejna rzecz, bez chwili oddechu. Przytulam mocno i wiem, ze dasz radę. Nikt nie ma takiej siły jak matka. Mnie usg genetyczne czeka w piątek i tez juz sie zastanawiam, przy jakich wynikach zrobię amniopunkcję. Może jestem rozzalona i rozklejam się po prostu sama niewiem . Zmęczona to pewne ciągle coś jakby nic nie mogło pójść normalnie żeby człowiek się dzwignal. Stardust się śmieje a w środku umiera tylko tak żeby nikt nie widział.

Agani4 W linku, który ci podałam sa historie najróżniejsze, dziewczyn w rożnym wieku, z rożnymi przejściami. Moze pomoże w podjęciu decyzji. No tak czytałam ich trochę ........ Mam pustkę w głowie masakra zła decyzja było pozwolenie im na ten test skoro oba usg wyszły dobrze. I gdzieś już czytałam wcześniej ze te testy źle wychodzą przy podawaniu luteiny ja dostaje 3x3 co daje 9 tabletek i cała garść innych rzeczy.

Ja po prostu przestaje się cieszyć tym wszystkim bo ciągle ktoś podcina mi skrzydła.

Agani4 Stardus, jesli masz 40 lat to ryzyko dla ciebie ze względu na wiek to 1:85, korzystam z kalkulatora w necie, wiec nie mam 100 procent pewności ze jest wiarygodny. No rozumiem tylko widzisz ja zwyczajowo niewiem ile jeszcze wytrzymam chyba za dużo na mnie spadło jak wydaje się że jestem już na prostej to jest dym natychmiast.

Agani4 Tu masz bardzo obszernie o historiach związanych z testem pappa i amniopunkcja. http://forum.gazeta.pl/forum/w,585,128349190,128349190,Zle_wyniki_testu_Pappa_i_amniopunkcja.html No ok tylko ile ona ma lat a ile ja Dwa dwie ciążę straciłam ostatnią w Czerwcu tego roku i nie ukrywam zabolało. Trzy głowa mnie rozbolala gdyby nie mój syn to dzieciątko które noszę w sobie powiedziałabym ze mam dość życia

Tylko nic nie kumam heh.

Agani4 Stardus, przed badaniem jakie miałaś prognozy? Te 1 do 70 masz juz po badaniu, czy przed badaniem z racji wieku? Chodzi mi o to, czy po badaniu ryzyko u ciebie wzrosło czy spadlo? 1:71 miałam z usg tego samego dnia pobrali mi krew. I z tego zrobiło się 1:573 (chyba albo 6) więc na moją logikę spadło ryzyko tylko on się czepia ze nie jest 1:600

Dzidziul rośnie sobie i akrobatyke ćwiczy już nam usg robią co drugi dzień. Dziś szyjke sprawdzali dluga zamknięta grzybka nie ma żadnego szwy zdjeli . I pozwalają na dwa spacery po 20 min z pigula

Ja już tyle przeszłam ze ta amniopunkcja źle może się skończyć a wtedy nie reczylabym za siebie. Ja nie mogę skumac dlaczego tak mu się spieszy bo nie wydaje mi się żeby moje wyniki były do dupy. On mi tu truje że z racji wieku mam to zrobić

Kochana robili mi dwa usg genetyczne te z 4d wychodziło 1:97 te zwykłe 1:71 po prostu nie kumam już nic i zaczynam się czuć jak królik doświadczalny

I jeszcze do jutra mam podjąć decyzję Beata no ręce mi opadają operacja krwotoki a teraz idiota straszy mnie i mam podjąć decyzję i ryzykować.

No przepraszam że truje jestem zmęczona już tymi jazdami życiowymi i szpitalnymi. To jakiś gogus rezydent przylazi i cuda Mi opowiada a ordynator będzie dopiero w sobotę .

~Bea.ta1 stardust.serw Kati78 Stardust, wiedźmo droga, Ty już masz tą dzidziule na tyle sposobów wyoglądaną, że jakby coś było nie tak to by pewnie było widać jakieś nieprawidlowosci. Test pappa tylko uspokoi Cię i upewni,że wszystko jest ok:) Ale genetyka będę miała w przyszły piątek a trisomia 21 wyszła mi chyba nie taka kuzwa ....... Ryzyko podstawowe 1:71 a skorygowane 1:563 chyba nie do końca halo. jak najbardziej halo skoro w podstawowym masz prawdopodobienstwo jak 1 do 71 a wskorygowanym zmniejszylo sie jakies 90 razy :) wiedzmo To dlaczego ten gogus truje mi o amniopunkcji

~czarnykwiat Dziewczyny dzieje się cud! byłam w stanie dziś zrobić zakupy i ugotowac obiad!! ale to jeszcze nic......zjadłam ten obiad i to normalną ilość :))) pierwszy raz od 2 miesięcy zjadłam normalną ilość jedzenia a nie tylko 3 widelce :))) Widelcy nie jedz dziewczyno tylko zawartość. Ja już mam odleżyny od leżenia chyba tutaj i tryb wyłączania się z życia włączony.

aga8207 Dajcie znać co i jak z tymi opóźnieniami z ZUS bo mi już teraz chyba też będzie płacił ZUS. Średnio mi się uśmiecha opóźnienie z kasą przed Świętami! Swoją drogą co za banda jak pracodawca ma opóźnienie w terminie zapłaty składek to jest wielkie halo a jak oni mają nam coś wypłacić to już ich termin nie obowiązuje. Ale z bardziej przyjemnych rzeczy to byłam dzisiaj u swojej lekarki. Dzidzia fikała tak że serducho ciężko było uchwycić żeby zmierzyć czy dobrze bije. Na szczęście wszystko ok. Ciśnienie dalej mam mierzyć 2x dziennie bo u lekarza standardowo 150/90 w domu najwyżej 115... Leki bez zmian. Kontrola za 2 tyg. Pocieszające jest że zaczynam jeść więc waga powinna rosnąć póki co jeszcze na minusie. Fajnie bo przynajmniej w Święta nie będę musiała się ograniczać Mi płacą w dwóch ratach jakby co powodu nie znam Ale tak robią.

Kati78 Stardust, wiedźmo droga, Ty już masz tą dzidziule na tyle sposobów wyoglądaną, że jakby coś było nie tak to by pewnie było widać jakieś nieprawidlowosci. Test pappa tylko uspokoi Cię i upewni,że wszystko jest ok:) Ale genetyka będę miała w przyszły piątek a trisomia 21 wyszła mi chyba nie taka kuzwa ....... Ryzyko podstawowe 1:71 a skorygowane 1:563 chyba nie do końca halo.

Kati czarownico jesteś mam pytanko do Ciebie bo jesteś obcykana w tych genetycznych badaniach a test pappa mam i niewiem czy mam się denerwować :(

saga Wow dziewczyny! Ile piszecie:) Nie nadążam czasami ale w wolnych chwilach zaczytuję się w tym forum:) Czas szybciutko leci:) Stardust jak samopoczucie? Moniaaa czy mdłości już przechodzą, są mniejsze? Kati, nadal pracujesz i jeździsz tyle autem? Napiszcie mi proszę, (choć pewnie ten temat był poruszany milion razy) jakie witamy polecacie w II trymestrze? Są w ogóle witaminy badane przez instytuty leków i nie są tylko suplementami diety? Ja znalazłam w aptece niestety tylko suplementy diety a nie wierzę w ich skuteczność za bardzo... Sagus żyje samopoczucie do dupy bo widzisz wiecznie coś. Małego uparciucha mam ! zbadać go nie mogą bo wiecznie z prędkością światła się porusza. Sprawa lekko się wyklarowala bo okazało się że pod lozyskiem był wielki krwiak bardzo paskudny brzydki itd. Dobrze że nie wypuścili mnie ze szpitala dziś na usg wszystko wyglądało czysto. Mi oprócz zaleceń w formie warzyw owoców kazali brać fembion 2 .

aga8207 Niw wydaje mi się żeby badanie na NFZ było mniej dokładne. Mam porównanie z pierwszą ciążą prywatnie i teraz ze skierowaniem na NFZ. Różnicy nie ma. Oba badania tak samo dokładne. Poza tym zazwyczaj to te same gabinety. Większość tych badań jest robionych prywatnie. Odsetek badań na NFZ jest mniejszy bo trzeba spełnić określone warunki. Nie zauważyłam więc gorszego traktowania. Też miałam takie obawy i nawet myślałam, że pójdę jeszcze drugi raz prywatnie ale nie było takiej potrzeby. Nie wiem tylko czy skoro pierwsze prenatalne miałam na NFZ to na drugie też dostanę skierowanie na NFZ skoro wyszło dobrze. Zawsze to kilka stówek w kieszeni by zostało. Czasem jest moje prywatne pokrywa się ze szpitalnym natomiast to z nfz pozostawia wiele do życzenia. Na to wpływa wiele rzeczy sprawne oko lekarza jakość sprzętu i znajomość obsługi programu do obliczania statystycznego ryzyka.

Ty nefer z tylkiem na miejscu siedź Będziesz w pl będzie sposobność to się zobaczymy. Teraz pilnuj bobasa to moje zarządzenie .

Czarownice jesteście Wy a nie dzieciaki. Ja jutro będę wiedziała na 100% czy to chłop czy baba .

O wielu z Was zapomniałam w sensie wymienić przepraszam mam mózg przeprany i pusty. Beatka głowa do góry gorzej nie będzie tylko lepiej.

Nika śliczny bobasek cud natury. Kati nie daj się tym zolzom. Monikaaaa jeszcze chwila i wszystko minie będzie lepiej. Nefer nie poddawaj się bo ja Ci zabraniam za każdym razem kiedy będziesz miała chwilę zwątpienia pamiętaj znajdę Cię i opieprze na czym świat stoi. Dziewczynki musicie trochę wytrzymać beze mnie Zwyczajowo psycha mi padla i muszę się spróbować ogarnąć. Wszystko to mnie przerosło a jedynym miejscem gdzie mogę się wyplakac jest grób mojej mamy a nawet tam nie mogę pójść. Kiedy się odezwę czy wrócę pojęcia nie mam i nie potrafię racjonalnie odpowiedzieć na to. Pamiętajcie tylko ze jestem myślami z Wami i całym sercem . Buziolki moje wiedźmy.

Mam na imię Kasia Nigdy nie zartowalam sobie w tak ważnych sprawach Czy to przetrzymam wątpię.