majtynka88

magda dzięki- bo nie czai łam tego w szpitalu u mnie rosło do 55 od 15 - 20 a nawet nie czułam czy mi się macica spina ,wiec dziwne to. COŚ wam pokaże, a właściwie nie coś tylko boje- siebie z dziś, byc mi urósł jakbym miała bliźniaki , nie chce juz ani cm więcej bo pekne. ..

aaaa.... zrobiłam pierwszy zakup dla siebie od pół roku... nie wie czy się wcisnę ale podobno luźna:) http://allegro.pl/show_item.php?item=6042625066 i taka "syneczkowa"... http://allegro.pl/show_item.php?item=6043135659... boże aż dziwnie sobie coś do ubrania kupować po takim czasie:)

Flawia, Secondtry... mimo sytuacji fajnie wam ze mogłyście się poznać "na żywca" i to jeszcze zapakowane:)Trzymam kciuki żeby było ok... Flawia... jakbyś mogła zwróć uwagę naKTG parametry dot skurczów macicy, jakie są to wartości (do ilu rośnie od ilu startuje)...

jak już jesteście przy tych wagach to ja się zastanawiam nad wagą mojego syneczka (zeszły tydz 33,2 licząc z USG z 8tyg i lub 34 i 2 licząc z miesiączki) zaważył 2225g a równe 4 tyg wcześniej niecałe 1400g, Magda 2600 czy to możliwe że po otrzymaniu sterdydów dziecko szybciej przybrało na wadze, czy nie ma to żadnego wpływu? boje się żeby nie był za duży - zarówno ja jak i mój mąż donoszona urodzeniowa waga (nie wiem który tydz wybaczcie) po 3500g... a teściowe niech się ugryzą w tyłek- moja jak byłąm tydz w szpitalu nawet nie zadzwoniła(mieszka niecały km od szpitala), a na fb z mężem pisała że jest SZCZĘŚLIWA ze z Iwo wszystko w porządku, żadnego ze się martwi czy współczuje itd... wiec sobie obiecałam że jak zachoruje czy coś też będę SZCZĘŚCIWA że jeszcze nie umiera;/

Cześć kochane, nie udzielam się ostatnio choć regularnie podczytuje, to już chyba objaw obkurczania komórek mózgowych bo czasem chciałabym coś napisać a jak już kliknie odp to mi z głowy wypróbuję co chciałam. .. cóż. .. Secondtry. . Jej jak ci zazdroszczę terminu i ze zaraz, zresztą wszystkim cesareczka bo ha się przyznam mam już serdecznie dość tej ciąży. .. Miila synek jak najbardziej ok z masą- pamiętaj tylko o żelazie jaj morfologia spadła bardziej wędlina niż serek z papryka i pietruszka:) ja przez ostatnie 1.5 tyg mam wrażenie opuchlan (nie to nie woda, może odrobinę) rano na czczo bez ubrań jest 60kg, ale wpierniczam jak szalona mimo że staram się kontrolować, słodycze mnie gubią z 4 posiłków w ciągu dnia zrobiło się 6-7 właśnie zjadlam całe opakowanie twarogu z miodem. .. ehh... brzuch mam wrażenie mi ekspliduje strasznie urósł w tydzień aż mąż się ze mnie podsmiewa a ja modlę die żebym nie po pękają bo skóra nie wiem czy na dąży. .. od 2 dni się "uruchomilam" tj Kaczym chłodem poszłam 200m fo biedronki i z powrotem i wczoraj byłam chwile na spacerze ale moje unieruchomienie przez ostatnie miesiące daje się we znaki bo po aktywności okrutny ból pachwin i dretwieje lewej nogi ciągnięcie brzucha. .. ale trudno. .. nawet jakbym miała wcześniej przez to urodzić nam już dość leżenia całe dnie w mieszkanou- więzieniu.... zresztą jakoś to dziecko trzeba urodzić a ja mam zadyszki jak pójdę do łazienki. .. do tego... dziewczyny z luteina. .. jak wam wypływa to jaki macie kolor na wkładkę bo u mnie niestety żółty się zrobił. .. nie czuję żadnej infekcji ale się zaczynam tym martwić. .. poza tym również zazdroszczę oczyszczania się bo u mnie też od 2 tyg zaczął się problem... mam wrażenie ze wszystko trawie i nie zostawiam żadnych resztek. .. a hak się pracowałam łaktuloza i czopki glicerynowym to tez niewiele wyszło ze tak się wyrażę. ... dobra koniec narzekania (możecie pominąć czytanie bo to nudne).... dziś przyszedł fotelik z baza:) na wózek i meble dalej czekam... wizyta dopiero 23;/ cześć z was będzie juz podwójna. .. ha tez chce....!

Cześć forumoholiczki:) ależ macie speeda:) ja po 10 godz snu nie wiem gdzie jestem i co się dzieje. ... co do Cmv tez nie miałam zleconego ani w 1 ani teraz , ale nie będę robić bo i tak ta wiedza nie ma na nic wpływu. PAULINA NO przykro mi ale wierzę że będzie ok. fajnie ze z Kinia i malutko dobrze chociaż nie zazdroszczę im tej sytuacji, zwłaszcza rozdzielenia- śle dużo siły żeby szpik się ruszył w końcu a mała wyszła ze szpitala zdrowiu tka niedługo! Wózek piękny- sama go brałam pod uwagę, ale w końcu zdecydowałam się na biało- szare torino, czekam na niego z niecierpliwością. Wczoraj wykorzystała mamę i zrobiła mi i mężowi parę zdj z brzuszkiem, mieliśmy mieć sesje ale po 1 szkoda mi 400 zł wole wydać na monitor oddechu po 2 różnie bywa z samopoczuciem w różne dni, ale pamiątka jest... Wysłałam Mężora z recepta i po zakupy i czekam bo mi już żołądek wykreca a mam ochotę na kanapki z białym twarogu em i szczypiorkiem a w donu nie ma ani tego ani tamtego:) ciekawa jestem swoją drogą tych skurczy pogodowych na ktg bo mnie też przycisk tak ze 3-4 razy w ciągu dnia porządnie ze oddychać nie mogę, ale nic się nie rozwija. .. zastanawiam się z tą luteina, niby mam receptę na cały msc ale jakby tak ja przestać brać w 37 tyg... na własną rękę. .. oczywiście chce donosic ale perspektywa rodzenia w 42 tyg tez mi się nie uśmiecha zwłaszcza ze u siostry przetrzymać ciążę i mały wyszedł zielony jak ufoludek i tetno mu zanika bo juz łożysko i pepowina przestawał pracować. .

zanim nadrobię wpisy to się pochwalę:) jestem bardzo zadowolona po wizycie... mały oczywiście nisko ale to już wiedziałam , za to szyjka trzyma 29mm (luteina działa), zamknięta, synuś 2225g:) wizyta kolejna za 3 tyg, a potem następna u innego lekarza przed porodem :) :))))))))))))))))))))))))))))

Paski oczywiście tapeta- jest na 2 ścianach na 2 pozostałych szara farba. .. ballsy kupione jakiś czas temu w biedronce, jak rodziła się idea kolorów a szkoda było nie wziąć bo 20 szt chyba niecałe 40 zł. .. zasilane na baterie ... mam nadzieje ze się nie zepsuja od razu:)

oto pokoik... narazie tylko łózko dla mnie+ łóżeczko dla Iwusia:)

Cześć kwietnioweczki:) ostatnio się strasznie opuściłam w czytaniu i pisaniu a Wy kochane nie ułatwianie mi zadania bo widzę ze nam 100 stron prawie do nadrobienia... ale dziś poczytam bo będę leżeć. . . OD środy miałam remont pokoika tj. Malowanie + tapetowanie , myślałam że to szybciej pójdzie. .. sama nie robiłam ale nastałam się i nachodzilam, położyłam się o 24 wstałam o 3 jako ze nie mogłam usnąć wzięłam się za wymierzane gdzie jakie mebelki staną i gdzie półki przywiercić żeby na kable nie trafić, bo to zmora naszego mieszkania. ... teraz czekam na dostawę mebelkow ale minęły niecałe 4 tyg od zamówienia a jest info ze trzeba czekać 4-10 tyg, mam nadzieje ze przyjdą niedługo bo chciałabym trochę podekorowax a boje się ze nie zdążę. .. bo tak się dobrze poczułam zr teraz umieram tak mnie boli miednica a brzich twardy jak kamień. .. ehh pojutrze wizyta to może dostane opiernicz to znowu będę grzecznie leżeć przez jakiś czas... no i dziś no ból mnie sprowadził do łóżka z tyłkiem do góry. . Mam nadzieje ze przejdzie. .. widzę piszecie o wadze u mnie + 9- 9.5 jak pojem to następnego dnia jeszcze więcej. .. zaraz się wezmę za nadrabiam ie zaległości na forum.. ale najpierw pochwałę się 1 efektami remontu:) o ile uda się wrzucić zdj. ..

w takim razie i ja wyślę męża jutro do biedry po te ręczniki i Lovelę w promocji bo widzę że 1,8kg jest za chyba 13zł.. Zestresowana na maxa jutrzejszym szpitalem w trakcie pakowania torby stwierdziłam że chce jednak kilka zdj.. tak na wszelki wypadek jakbym miała wrócić bez brzucha.. umalowałam się, uczesałam włosy, wysmarowałam balsamem brązującym... i mam pamiątkę... podzielę się z wami jednym "bęcowym "

Zjadlas i strawilas miało być. .. sorry słownik. ...

Miila klamczucho nie jesteś w żadnej ciąży to jest nie możliwe albo zjadlam swojego Jeremisia i straciła juz... !!;) ja tak nie wyglądała nawet przed ciążą. ..!

Dobrze ze weszły się na temat wyglądu to tez sobie po narzekam. .. u mnie 9+ brzuch chyba spory ale bez przesady, za to Tylek , uda i ramiona jak u starej baby galaretowate cielsko i cellulit chyba wszędzie poza twarzą i brzuchem i cyckami, łydki oczywiście też w "dziurki" do tego zanik wszelkich mięśni nad którymi pracowałam przez ostatni rok przed ciążą. .. chciałam zrobić sesje zdj x brzuszkiem ale odpuszczam bo czuję się maksymalnie oblesnie. . Boje się tego szpitala jutro, boje się tych sterydów... juz mi się nawet śniło ze zostawiają mnie w szpitalu na przedwczesny poród. .. do tego czuje podrażnienie warg sromowych mniejszych- chyba od luteina która aplikuje sobie od tyg 3 razy dziennie, męża musze po Lactovaginal wysłać ale z nim to już się w ogóle utopie. . Mój mąż dziś przed praca się zmobilizowal i po wywozil graty tj komody biurko krzesła i fotel obrotowy z pokoiku Iwa, wstawił to rozkladane łóżko i Ikei i jestem wkurw. .. bo zagracilo cały pokoik u moja koncepcja ustawienia go pod oknem polegla.. bo jed nefa wielie hak na pokoik 2,40 na 3.40 ;ogólnie straciłam całą koncepcje dot urządzania pokoiku i nie potrafi go sobie zaplanować i wyobrazić, a meble juz zamówiłam i jak teraz przedstawiła te kanapę to brakuje mi 10 cm z każdej strony...będzie więc prawdopodobnie taki chudy korytarz. .. nie znoszę takiego nie ustawienia ale chyba tylko tak się zmieści cokolwiek. .. Szlag. .. chyba nadmiar hormonów damskich nie służy wyobraźni przestrzennej...

Heltinne nie myślę o przeziębieniu ale raczej o profilaktyce i reagowanie na zatkany nosek a to udanym mlekiem a to sluz em z życia w brzuszku, może przesadzam. ... serio nie bierzecie tego ze sobą?

Nie wiem jak jest w innych szpitalach ale u nas w powiatowym trzeba mieć swoje... taki psikus. .. sporo tego do pakowania dla dziecka kosmetyki : chusteczki jednorazowe, płyn do kąpieli krem na oparzenia szczotka kremie do posmakowala buzi przed wyjściem woda morska do nosa aspirator; poza tym pieluchy jednorazowe , muslinowych i flanelowe, rożek, kocyk , ręcznik, podkładu do przewijania i ciuszki + ciuszki do wyjscia. Jeszcze nie wiem gdzie będę rodzic wiec musze mieć wszystko. .. dla siebie: podkłady, majtki jednorazowe, podkłady na łóżko, kosmetyki, koszule, szkafrok, klapki, laktator, staniki, skarpetki, wkładki laktacyjne, reczniki.. to i tak takie podstawy. .. a zastanawia mnie jedno. .. czy teraz są potrzebne jakieś książeczki ubezpieczenia czy coś bo chyba wszędzie jest już eWuś i wystarczy dowód czy się mylę?

Dziewczyny uważajcie na siebie! !! AGI77 u mnie miała być Kaja. .. a teraz w międzyczasie spodobało mi się Irenka (poznałam jedna taka przeslodka)... ale twoje imiona piękne:) dobra teraz przyznawać się która zaczęła pakować torby/ e do szpitala bo ja miał plan zmieścić się w jedną walizkę dla siebie i dziecka ale to chyba nie możliwe , chyba że z czymś przesadziłam ale jeszcze nie włożyłem ani kosmetyków dla siebie, kapci i klatek pd prysznic , szlafrok a, jednej koszuli ze nie wspomnę o kubku sztućce i papierze toaletowy i zapelnilam właściwie całą, dla dziecka tez jeszcze nie wszystko i jest pełna. . Czy takie walizki to standard czy ja jestem jakaś dziwna...? Hmm a na wt do ś pakowania 3 na aktualny pobyt w szpitalu... w domu robi się obóz dla uchodźców ..

Ataa... nie chce się mądrować ale pozwolę sobie wtrącić, to czy Mg jest lekiem czy suplementem różni tyklo metoda wprowadzania na rynek na dobrą sprawę(no chyba że producent suplementu jest nieuczciwy i mamy zamias tego co podaje po prostu jakieś sub wypełniające ale to jest dość szybko weryfikowane, dlatego polecam stare dobre znane firmy które nie miogą sobie pozwolić na taki manewr)... długie badania, próby kontrolne itd... wchłanialność wszystkich form magnezu jest bardzo podobna i oscyluje ok 30%- najlepiej z glukonianu(ok 36%)najgorzej z siarczanu magnezu(20%) więc na dobrą sprawę można w przypadku akurat tego suplementu patrzeć po prostu na ilość jonów jakie wprowadza jedna tabletka, w przypadku skurczów im więcej tym lepiej spokojnie można w g nie mg:) efekt uboczny to co najwyżej luźniejszy stolec/biegunka. Pamiętajcie też dziewczyny że bardzo dobrze Mg wchłania się z wody (najkorzystniej gdy stosunek ca do mg wyniso ok 2:1), stara dobra muszynianka jest też bardzo dobrym źródłem magnezu, a skoro już mamy więcej pić to szkoda tego nie wykorzystać... Zdycham... Iwo kopie nóżkami w lewe żebra a rączki wpycha w okolice szyjki(mam wrażenie że kłuje mnie widelcem w pochwę...)

Sorry wielkie za jakość textu ale nie rozumiem się widać z moim słownikiem w tel... a edytować po dodaniu juz się nie da.... a kiedyś taka opcja była o ile dobrze pamiętam. ...

Dziewczyny dobrze czytać ze tez jesteście opóźnione w pakowaniu toreb, ja zapał miałam jakieś 2- 3 tyg temu, a teraz nie potrafię się do tego zmusić. Może to dlatego że we wt idę do tego szpitala i tez się musze spakować trochę. .. Z dalszych przygotowań to męża wysłałam dziś z kolega do Ikei po to łóżko itd... wkurzył am się bo lampa która chce jest w lodzi niedostępna. .. ale i tak w sumie pokoik dalej nie wyremontowany bo musimy czekać na fachowca, bo jak powiedziałam mój mąż os takich rzeczy niestety stroni, co udowodnił nawet wiercac 1 jedyna dziurę po obraz w mieszkaniu i od razu przewierty kabel.... taki x niego zdolni acha. .. jak tam u was z wagą. .. ja na śniadanie wchłonąć 2 paczki z kawą zbożowe na mleku... coraz "lepiej" Się odzywam i waga prawie + 9... Ja rożek mam 1 i baraże tyle zostanie. . Jakby cis zawsze można otulacz w kocyk. .. ale zobaczymy też nie wiem jak połączyć to woombie z rokiem. ... czy nie łączyć bo jedno wyklucza drugie.. Powiedzcie mi też. .. czy wasze dzieci też tak Maltretuje wam zebra. . Jak zarobie w prawe to jakoś daje rade ale mam wrażenie ze pod lewym mam jakiś krwią juz ho jak mnie kopie to się składam z bólu. .. co do porodu... poza tym ze ustaliła z mężem ze ma być przy mnie to więcej nie ustala, bo dla mnie też to będzie nowość i nie wiem czego mogłabym się spodziewać i oczekiwać zarówno od niego jak i od siebie. A ze na szkole rodzenia nie pójdę to będę się musiała zdać na instruktaż położnej. . Jedyne co to skorzystałam z kreatora planu porodu na stronie rodzic po ludzku, ale nawet pod nim jest napisane że to moje pobożne życzenia i mogą być uwzględnione lub nie. . Ja boje się tylko ze nie sam rady .. coraz częściej odczuwam duszności i nie mogę złapać oddechu... ale może adrenalina pomoże a jakby coś zawsze mogą zdecydować i cc...

Miila na pewno 14 odcinek? Bo zaczęłam oglądać a tu 2 pary mają mieć chłopców!

Unatu spokojnie możesz pić jak inne herbaty/ kawy/ kakao zwracając uwagę tylko na ilość kofeiny która sobie z tymi napojami (lub słodyczami) dostarczyć. Norma dla kobiet w ciąży to 300 mg to jest średnio 3 kawy lub ok 6 herbat, ilość będzie różniła się w zależności od gatunku, oczywiście ilości liści i czasu parzenia- warto posiłkować się tabelami choćby z int jedli chcesz dokładnie. Przy czym należy dodać że wiele badań nie potwierdziło złego działania kofeiny ale dla świętego spokoju dobrze się ograniczyć do ok tych 300mg/ dobę. .. także pij smialo;) Dziewczyny- wszystkiego najlepszego! Niech wam ciąża lekka będzie; )

Melly , że względu na wadę macicy , skurcze i niskie łożysko. Wiem ze ponad 3 to ok ale chyba go zaniepokoilo prędkość x jaka się to zmieniło, i w dalszym ciągu to ułożenie , mówił ze jak będę leżeć z nogami i tyłkiem do góry to powinien mi grawitacyjne podejść do góry a uparcie chciał napiera jeszcze bardziej. Jak postoje to niestety odczuwam skutki bo mam klubach ból i rozpiera. Nie stresuje Sue bo mnie uświadamia wcześniej ze x moja wada może być różnie i w sumie ciesze się ze dostane te sterydy ,będę spokojniejsza. Zresztą jak mnie po obserwują 3 dni pod rząd to będą wiedzieć w którą stronę to zmierza. Będę gruba... zjadlam jeszcze ciasteczka Rido z biedronki, zgaga mnie zaraz zje...

Dziekuje dziewczyny za kciuki, gratuluję pomyślny wieści. U mnie ehh no zacznę od dobrych stron... mały ok nie za duży 1350 g ale nerki bez zastoju serduszko bez dziurek... u mnie. .. szyjka z 5 .5 przez miesiąc mimo leżenia 3.28, mały silnie napiera na nią głową. .. przy badaniu palcen mowi ze az czuje ze jest wygieta.Dostałam 3x po luteinie dopochwowo, na przyszły wt nam skierowanie do szpitala na podanie małemu sterydów a mnie magnezu dożylnie+ badania w tym enzymy watrobowe tak przy okazji mojej wysypki..(akurat ma dyżury o mówi ze we wt mnie przyjmie a w pt jak będzie ok wypisze). także ciesze się ze synek zdrowy i staram nie załamywać reszta wieści, będzie prawdopodobnie wcześniaków ale jak podadzą sterydów to może będzie z nim ok. Pytałam o poród to mi mówi ze chyba zostanie matka polka jak będzie wcześniejszy poród bo neonatologoe mają najlepsza i ze raczej SN bo przy mojej kurczy owej macicy nie powinno być problemu. Ehh z żalu zjadlam pół toffifi...

Albo mój mąż poczuł wole walki albo instynkt go dosiegnal wykupił pół lidla włącznie z inhalatorem, spiworen i innymi rzeczami o których nie rozmawialiśmy. .. jestem ro zbawiony sytuacja ...