Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. strunka7777 Ech, jutro tata ma operację. Myslalam, ze dopiero w środę pod nóż. Trzymajcie kciuki! Niby nic poważnego, ale jednak myślę, bo różnie bywa. Trzymam.mocno kciuki!!!!
  2. Lilijka87 Olija Lilijka87 Co do spotkania to mi najbardziej pasuje ten tydzień bo mąż ma jeszcze urlop, więc będę mieć jak podjechać. A piątek? 16.09.? 16.09 super by było jesli innym tez pasuje 0 11.30 mam fizjo a potem jestem juz wolna;) Godzina 13, 14? Madika ładuje akumulatory zdjęciem, ładuj :) bardzo bym chciała mieszkać nad morzem i staram się namówić na to męża. Uuuu to az tak??? No to jestes odwazna Ja tam jestem mala patrykotka i nie zamienilabym mojej Lodzi A nad morze to lubie jezdzic. I to tylko nasze wyglada tak cudownie- inne nie maja tego uroku
  3. Aga2801 My z Pawłem dziś z temperaturą walczymy miał 39.3 po czopku spadło do 37.6. Mam nadzieje ze to ząbki a nie coś gorszego. Maruda jest straszny i cały czas musze być przy nim. Aga trzymamy z Hanula mocno kciuki za ZIĘCIUNIA Oby to byly zabki a nie jakies chorobsko!!!! U nas chyba tez zabek idzie aleeee ciiiii narazie nie zapeszamy
  4. ~kalae misiakowata30 Aga2801 Misia podziwiam. Mi nic się nie chce pięć, chyba że muszę. Dziś na obiad zrobiłam strogonowa o boziu ale dobry. Przy dobrych wiatrach (a tych brak) to i na jutro zostanie. U nas tez upał ale my cały dzień na podwórku (zaleta posiadania takiego ,ale wada ze trawę trzeba kosić ). Od 9 Paweł był w domu 2 razy po 10 minut Aga zazdroszczę tego ogrodu,nawet trawe bym kosiła :) My bylismy w Netto i troszke pochodzilismy :) Dałam małemu teraz troche soczku sliwkowego,może ruszy mu kupsko..Ja nie wiem,żeby to kupke na pare dni robić...kilka dni nic a jednego 3.. Ja kucharz,ale wstyd sie przyznac chyba nie jadłam strogonowa :) ja bardzo lubię strogonowa, jak byłam dzieckiem to mam często robiła, niemniej ciężko go dobrze robić, bo najlepiej na wołowym mięsie :) Aga a jak robisz żeby mięso było miękkie, o ile na wołowym robisz? Powiem Wam ze ja chyba tez strogonowa nigdy nie jadlam... hmmm moze trzeba spotkanie u Agi przy strogonowie zrobic hehe
  5. ~Misiakowata Moje maleństwo śpiochnelo 1,5 godziny. w tym czasie zrobilam ciasto z gruszkami,pozmywalam..oczywiscie spal na naszym lozku..ale skoro tak moze wypoczac to niech spi Dopoki w nocy spi u siebie jest git ;) Dzis u nas gorac..wisi na cycu ciagle..wody anpil sie odrobinke a potem zaczal gryzc smoczek wiec pewnie nie lubi..no nic..po 17 moze wyjdziemy na dwor..juz dwa dni nie bylismy nigdzie Misiakowata jak Hanula grysie smoczek podczas picia wody to ja jej pozwalam. Bo po 1 wtedy zawsze sie troche napije wody. Po 2 w ten sposob drapie sobie dziasla
  6. ~Magdalenka851 No i się udało, oł jeden mamy sukces! Tzn. doczytałam:-D Otóż moje drogie panie Madiko i Alessandro ściskam Was urodzinowo, spełnienia marzeń i radości z życia Alexann dużo zdrówka i okazji do odpoczywają a dzidziunia niech w brzuszku zdrowo rośnie:-D Jej choruski zdrowiejcie tam szybciutko tak mamusie jak i dZieciątka! U mnie starszak znów zasmarkany i okropny kaszel...podejrzewam alergie na szkołę. A tak serio to już nie wiem jak mu pomóc, pediatrzy laduja antybiotyki a to pomaga tylko doraźnie bo za kilka tyg mamy to samo. Pół roku alergolog sterydy przepisywala, zero efektu. Homeopatia też nie pomaga. Bezradna. Młody ma to samo co i Wasze pociechy, budzenie co 3godz w nocy i cyc, także ten skok, znów?!? No i miłe jestem zaskoczona...wczoraj padł mi tele przy pisaniu posta a dziś tadam i jest:-D Dzieki za zyczonaka i Wam Nesquick i Antonowa tez Magdalena a moze trzeba sie przyjzec diecie? Infekcje zaczynaja sie zawsze od gardla? Bo jesli tak to to moze byc spowodowane refluksem. I blona sluzowa jest podrazniana od kwasow zoladkowych.
  7. ~kalae a to wino to słodkie czy półwytrawe tez jest? Jest slodkie i pol slodkie Dzieki Misiakowata i sylwia za zyczonaka Przepraszam ze tak pozno odpisuje ale nieam czasu czytac forum na wakacjach hehe Jestem 10 stron do tylu i musze nadrobic jakos
  8. Aga2801 Madika skurczu ty mojego syna dużo szczęścia zdrowia i miłości. Satysfakcji z macierzyństwa. Spełnienia wszystkich marzeń i planów. Cierpliwości do skurcza (twojego)i czego tam jeszcze pragniesz :* Alesandra tobie również dużo szczęścia zdrowia miłości spełnienia wszystkich marzeń i planów i ogromu radości z macierzyństwa. Mój łobuziak od kilku dni jak marudzi to jest o ne ne ne . A potrafi tak się drzec że głowa mała. Wczoraj pierwszy raz kopał się w basenie u koleżanki i wcale nie chciał wychodzić. Agus baaaardzo Ci dziekuje I zycze sobie zeby moja corunia tak nie narzekala na swojego Skurcza heheh :* Wlasnie cos w wozku Hanula sie miotala i mowie zobacze co sie dzieje. A ona czapke miala juz w okolicy ust I bidna nic nie widziala heheh
  9. czarna.ana Madika Alesandra wszystkiego najlepszego!!! I dużo przesłanych nocy i jak najmniej zmartwień! Nati Twoje pomysły są świetne! Rozmrozic i dla pieskow papu będzie ;) a ja wykorzystam Twój drugi patent: jak kolejny raz tesciowa się obrazi to powiem "sorry mamusiu to nie przedszkole" My wczoraj odwiedzilismy moja prace. Mały miał efektowne wejscie - płacz na cały regulator ;) Dzieki Czarna za zyczenia Pomysl Nati ten o przedszkolu musze wyprobowac tylko nie wiem do kakiej sytuacji to dopasowac hehe
  10. Aniołek_nocy Madika i Alesandra 100 lat laseczki ;-) zdrowka szczescia wiecej przespanych nocy i maluszków ciagle zdrowych ;-) Ja mam już stres bo nie wiem jak Antoś zniesie długą podróż wyjeżdżamy z niedzieli na poniedziałek o 2 w nocy a ja już myślę co jeszcze do spakowania czy napewno czegoś nie zapomnialam oj zycie matki to nie przelewki ciągle zmartwienie sie i to co najmniej do 18 pozniej to inne (czytaj większe) stresy ;-) Alexan oby od teraz było tylko lepiej :-) Dobrego dnia mamuśki ;-) Dzieki Aniolku za zyczonka!!! Lilijka Tobie tez Mam nadzieje Aniolku ze dojechaliscie bez problemu na wakacje I ze juz sie zdazyliscie pobawic Jak Tosiu zniusl podroz?
  11. ~przyjazna Madika Aaa zapomnialam z milych rzeczy to wypilam z mezulkiem winko Mogana Davida Pyyyyychota Uwielbiam te winka A Skurcz ....wrrrr.....moja po ostatnim"nieeeee nie jestem przeziębiona" - nie qrwa tylko gil Ci do pasa wisi... nie odzywa sie do mnie wcale ..do m.cis nie śmiało przez skurcza bączy ..ale ja pamiętam bo małej do dziś gile 10 razy dziennie odciągam.. Moja pewnie nawet z gilem usilowala by ja calowac. Wy sobie nie zdajecie sprawy jakie to jest wkurwiajace jak ona chodzi i ciagle w glowke Hanule cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok cmok... Biedne dziecko nawet nie ma jak sie obronic jeszcze... A na dzis do kolacji mamy mogana Davida rozowego jakiegos
  12. maddalena82 Madika sto lat szczęścia i słodyczy niech teściowa więcej nad uchem Ci nie bzyczy:) A drugie gorące sto lat uśmiechu i radowdla Alesandry:) Dziewczyny kolejny rok do przodu:)no i jesteście o kolejny rok mądrzejsze i piękniejsze:) Lilijka-piękne morze :)odpoczeliście? Oijlia jak Nelka? Alexan-super że plemienia się uspokoiły. Pewnie to były uroki pierwszego trymestru a nie blizna. Przełamałam się i dołączyłam do grupy na fb ale jestem jakaś fejsbukowo nieogarnięta :(nie mogę się tam odnaleźć :(tutaj zdecydowanie prościej:) Heheh oby sie sprawdzilo hehe Ernesto Tobie tez bardzo dziekuje za zyczenia Powiem Wam ze ja juz przymykam oko na to calowanie- poprostu wychodze. Bo nawet mezulek jej mowil juz kilkukrotnie i to nie pomaga. Juz nie zwracam uwagi jak zapina bodziaka- choc prosilam zeby zapinala na 2 a jie na trzy zatrzaski i to nie raz. To samo z rozkrecaniem butelek na czesci pierwsze. Ale gdzie tam Skurcz wie lepiej.... A ja zeby nie podgrzewac atmosfery sram na to tylko musze wychodzic czesto
  13. Alesandra Alexann świetne wieści! Oby tak dalej. Madika najserdeczniejsze życzenia z okazji urodzin, dużo zdrówka i spełnienia wszystkich marzeń, tych mniejszych i tych wiekszych, no i posłuszeństwa teściowej :) Nie powinnaś się aż tak denerwować i robić tak jak Strunka pisze, choć wiem że to może być trudne. Jak ktoś robi coś wkoło pomimo zwracanej uwagi to trudno utrzymać nerwy na wodzy. Jesteś moją współjubilatką, też mam dziś urodziny. Mały Misiulek przyszedł do mnie (oczywiście u taty na rękach :)) z torebeczką na rączce, a w niej kolczyki, o których marzyłam :) To ja skaldam spoznione choc gorace zyczenia!!!! Spelnienia WSZYSTKICH marzen i duuuuuuzo szczescia!!!! Pociechy z malych i duzych Misiow
  14. strunka7777 Madika, mię mozesz np przytakiwać teściowej mówiąc: Dobrze, dobrze, a robiąc i tak swoje? I mając w d... ze się obrazi, bo nie zjadlas? No masakra to jakas. Pewnie tez by sie obrazila gdybya wspomniała, ze chcieliście sami spędzić weekend... Ech. Kurna! Te skurcze :( Niestety nie moglismy im tego powiedziec bo to dziakla tesciowej i to ona predzej moglaby to powiedziec Ja nie jestem z tych osob co przytakuja w kazdym przypadku. I dlatego ona woli dziewczyne szwagra bo tamta robi jak jej ta powie
  15. Lilijka87 Nadrobiłam ale chyba zapomniałam większość. Alexann niezmiennie trzymam kciuki za fasolke, będzie dobrze :) na kiedy masz termin? Pisałaś, że kwiecień ale który? Ciąża bo Mya chyba bardziej jest Polką dlatego tu jej się dobrze spało :) fajnie, że do nas wróciłaś! Olija i jak Nela? Też wolę podawać na początku słoiczki ze względu na pewność, że warzywa są sprawdzone. Kiedyś na grudniówkach wypowiadała się dziewczyna, która pracowała przy produkcji takich słoiczków. Jak opisywała jaki jest rygor przy tym to nie mam wątpliwości, że to jest lepszy wybór. Nie pamiętam komu obiecałam zdjęcie morza ale proszę, delektujcie się wszystkie :) Jejku tym jednym zdjeciem tak naladowalas mnie pozytywnie... jej.... az mi sie buzia sama smieje Ale Ci zazdroszcze Ja narazie sloiczkie Hanuli podaje... Ale wkurza mnie to ze sa takie ograniczone smakowo... Noi nie wszystkie sa dobre. Np. Otworzylam wczoraj banana i go sprobowalam i odrazu wywalilam do kosza to samo z brokulem. Musze jej sama zrobic. Jablek boje sie dawac ze sklepu- kiedys Wam opowiadalam o historie o sadowniku.
  16. Alexann U nas do przodu :) na szczęście wszystkie plamienia się skończyły :) Teraz do wtorku mam męża w domu także syna nie nosze wcale i odpoczywam ile się da. Jak mąż na dyżur jeżdżę do mamy. Jak do tej pory 1 trymestr obchodzi się ze mną łagodnie, czyli jedynie mdłości i senność level hard, ale na szczęście nic więcej. Mam takie zachcianki że aż mi przed mężem czasem głupio ale on kochany leci za każdym razem :) U nas u Kacperka ząbki na tapecie: ma strasznie opuchnięte dziasla i już widać zabki, ale przebic się nie chcą. Strasznie cierpi maluszek :( Super ze sie wszystko normuje i ze mozesz wiecej wypoczywac. Bardzo sie ciesze bo domyslam sie jak Ci ciezko. Ja dlatego nie wyobrazam sobie starania o dzidziusia wczesniej niz Hanula bedzie miala jakies 2-2,5 roku. Co nie zmienia postaci rzeczy ze trzymam mocno kciuki za Was!!! Ja wytrzymalam weekend z tesciowa i babcia... Ale wczoraj to ogarnialam syf w chalupie. Nawet mezulek stwierdzil ze nie wie co sie porobilo z jego mama bo nigdy nie bylo tak zapuszczone. A ja wiem co sie porobilo Zawsze to my w piatek przyjezdzalismy i jak mylam lazienke kuchnie i podlogi i odkurzalam. A w tym roku przyjezdzamy w soboty i jest Hanula wiec tesciowa musi radzic sobie sama. Noi jak widac nie radzi sobie. Dzis zrobilam obiad na dzis i na jutro Jutro mam sosik z karczku pieczarek i cebulki do KASZY Nareszcie udalo mi sie zrobic. Nie wiem tylko jakiego ogora do tego walnac Na forum jestem 3 dni do tylu... ale nadrobie tylko bede wracac do starych rzeczy
  17. ~kalae poza tym te w słoiczkach są eko i gotowane na parze, więc powinny być zarąbiste, a nie są i to mnie zastanawia. Tak powiem Wam ze mnie tez to zastanawialo. No konsystencja to jedno ale smak to 2. Marchewka jak sie ja ugotuje to smakuje marchewka. A te sloiczki to jak sok Kubus. Niby kolor marchewkowy ale marchewki to to nie widzialo
  18. Ciaza316 Dziewczyny ktorym dzieci nie dawaly sie odkladac tylko rece i rece wystap. Minelo? Bo Moja szaleju sie najadla ostatnio. Karmie non stop, chyba zeby zapchac ja juz tym cycem czasami. Pieluche zmieniam najczesciej z rykiem, ciuchy tez. Po kapieli czy rano buzie umyc to tragedia. Chyba nam zeby ida ale ta maruda to juz mnie. Rownoeagi wyprowadza. Czasami tak zaczyna wrzeszczec ze patrze czy jej krzywdy nie zrobilam. Teraz mam ja na kolanach to chwila na telefonie ale dajcie spokoj. Dobrze ze obiad z wczoraj i lodowka pelna. Chociaz na spacerze ponad godzinke byla cala happy ale wieje okropnie i nie chce chodzic dlugo Dolaczamy do grona bezzebnych, troche jednak nas zostalo:-) Alexann jak sobie radzisz z tak malym brzdacem i jeszcze mniejsza fasolka? U nas Hanula nie chciala na rece tak ciagle ale za to musiala mnie widziec caly czas. Nawet siku nie moglam pojsc. Zaraz byl taki ryk ze myslalam ze cos jej zrobilam. A tak potrafi skubana pokazac ze cos jej sie nie podoba... uuuu tak placze ze szok
  19. misiakowata30 Madika a może tabaki wciągnij ha ha ha Miałam kiedys taka miętową...łuuuuuuuuuuuuuuuch piekło ale nam sie dzionek zaczął.. Małemu rozłożyłam wyprana matę..Łazi po niej i oczywiście podlazł do plasikowego misia wiszacego i się prawie uderzył i wystraszył i krzyk..ok...$ zielone słonie załatwiły sprawę Teraz znów widze podłazi,to chciałam zdjąć i mi się nawinął i drapnęłam w noska go ..jeju i znów krzyk...achhhhh sciągnełam całkiem :) Oooo o tabace nie pomyslalam Mogloby byc ciekawie Hanula chyba ma przytkany nos... nie wiem czy nie kupic jej kropelek do noska takich odtykajacych.. Co myslicie na ten temat? Bo spi od czasu do czasu z otwarta buzia. I jak cos to na noc podawac profilaktycznie przy infekcji?
  20. Aaa zapomnialam z milych rzeczy to wypilam z mezulkiem winko Mogana Davida Pyyyyychota
  21. Dziewczymy nie wiem od czego zaczac... Tyle sie wydazylo dzisiaj... Moze od poczatku... Hanula obudzila sie dzis o 4:30 ( ja juz od tej godziny nie spie a ona miala 3 drzemki). Doszlam do wniosku ze chciala mi pierwsza zlozyc zyczenia- wkoncu to jej pierwsze moje urodziny poza brzuchem Wiec padnieta jestm bardzo... jeszcze musialam nas dzisiaj spakowac bo jechalismy na urlop na dzialke... Iiiii co??? No oczywisciw nie wzielam czesci rzeczy :/ wkurzylam sie masakrycznie. Aaaa teraz to na co wszystkie czekaja!!!! Czesc o Madikowej TESCIOWEJ Jak to czytasz tesciowo to pozdro!!! Wczoraj przyjechala na dzialke z babcia i dzis miala wrocic do domu bo tylko na cmentarz przyjechaly. Wiec mowie do mezulka: ok wytrzymam ten kawalek dnia. Ale NIE!!!! Jak usluszala ze przyjezdzamy to zostaje do jutra. Mnie juz ch*j sciska bo chcialam byc z mezulkiem sama i Hanula- dlatego nad morze chcialam jechac. To nie obiadek taki sraki to takie to inne... No kuzwa chcialam po swojemu. To w zamrazarce Ci zostawie to to i to. A jak kuzwa tego nie zjemy to sie obrazi. I co jest najgorsze to w przyszly weekend tez przyjezdzaja. Hanule chodzi i ciagle caluje ( jak to mowie 67 razy na sekunde) i wogole taka jest podniecona jakby dzis swoj 1 raz przezywala. Albo ja jestem nie normalna ze mi to przeszkadza albo nie wiem juz sama... Sorry musialam wylac z siebie to wkurwienie... Bo zaplanowalam sobie co bedziemy jesc i robic... ale nie.... no bo jest tesciowa.... A moj mezulek i tak tego nie rozumie... :(
  22. misiakowata30 Udało się,wybujałam Matiego w bujaczku nogą i padł..przebudził się jak przenosiłam,ale usnął jeeee....padam :* To milego odpoczynku :*
  23. misiakowata30 Cześć,nadrobiłam Jejciu a co to za choróbska napadły na marcówkowe dzieciaczki i niektóre mamy?? Zdrówka kochani :** Madika Ty sie masz z tymi zatokami :* Kalae Dużo zdrowia dla Tosieńki My dzis na działeczce bylismy... Fajnie było:)Malutki szczęśliwy,pospał na kocyku :) Przywiozłam masę gruszek,winogron i fasoli :) Właśnie,ta fasola taka duża,hm co z niej można zrobić zastanawiam,czy sie nadaje do zupy czy coś hmmm a mój naćpany świezym powietrzem nadal nie spi :/ Misiakowata wspolczuje Ci ze Mati jeszcze nie spi. Choc ja tez nie moge No z zatokami to mam ale wole ja chorowac niz Mezulek by mial. Powiem Wam ze ostatnio drze na mysl ze moglby sie pochorowac... Chyba bym osiwiala... :( Co do tej fasoli to mozesz zrobic zupe... albo jakies inne fajne rzeczy. Mozna zrobic sos jakis albo fasolke po bretonsku.... OOOAOOOO wlasnsie zjadla bym taka fasolke
  24. ~Tangoyaa Ciaza316 Jeju, czytam po lebkach. Sorki yy Dzieki ze tesknilyscie:-) W Pl bylo super. Na babci 2 dniiwych urodzinach jej sie nie podobalo. Byl upal, za duzo ludzi, muzyka za glosna, zamieszanie. Maz po obiedzie musial z nia siedziec w hotelu i latalam karmic nonstop. Takze towarzystwo tak ale co za duzo to nie zdrowo. Nocki byly niezle. Moze z 2 sie zdarzyly ze budzila sie bardzo czesto a tak to z 3 razy. Zasypiala sama w lozeczku. Bylismy w szoku. Za to teraz daje czadu. Od 2 dni nie spie prawie w ogole bo sen urywany to nie sen. Dzis wychodze z siebie bo w dzien wszystko co nie na rekach jest be. Juz wiem o czym niektore z Was pisaly. Ale przekreca sie teraz z plecow na brzuszek:-) probowalismy ziemniaka i marchewki ale chyba jutro nic nie dam i zobacze czy ten placz i marudzenie to przez to. Chociaz przeciez nic praktycznie nie je. Moze zeby? A moze co innego... Takze zapytana odpowiadam i przepraszam za smety bo widze ze tu atmosfera ostatnio bardzo fajna;-) Ciąża, a próbowałaś przestawić łóżeczko? MOże to niezbyt mądre, ale dziwne że w pl zasypiała a w domu nie Popieram pomysl!!! Ja to samo doradzilam kolezance i jak przestawila lozeczko to wszystko wrocilo do normy.
  25. ~przyjazna Madika MamaMi1 Madika Olija U nas od wczoraj gorączka 38.4 :( caly wczorajszy dzien prawie przespala. A ja sie nie domyslilam ze to cos niepokojacego tylko zadowolona bylam ze tak nic odsypia. No i nie chciala wczoraj warzywek o 12 a to jej ulubiona atrakcja w ciagu dnia tarła oczka i nosek no i po czopku znowu goraczka wróciła. Po kapieli wzięłam ja do nas do lozka no i w nocy znow goraczkowala i nad ranem także dzis juz zdecydowalismy o lekarzu. Dobrze bo zlecil crp mocz i krew i jutro cos będzie wiadomo bo osluchowo nic nie ma gardlo i nosek czysto. Caly czas mialam naszieje ze to od zabkow ale teraz juz sama nie wiem bo taka ospała jest no i wyglada na chora. Przystawiam ją caly czas zeby sie nie odowodniła. Jeszcze szczepienia miala w tamtym tygodnou po ktorych nie bylo zadnej goraczki. Może jakas opóźniona reakcja. Ojoj:( pierwsza choroba mojego dziecka-mnóstwo stresu. Nadrobie potem dziewczyny. Zdrówka wszystkim zyczymy U nas tez byl lekarz wczoraj... Hanula ma katar i troche zaczela kaszlec. Goraczki cale szczescie nie ma. Jakos bardziej ospala nie jest. Dostala inhalacje z Mucosolvanu i zwykla i jeszcze atecortin do nosa. Profilaktycznie przepisal jej Augumentin bo wyjezdzamy. I jakby cos sie dzialo to mam do niego dzwonic i bedzie wtedy decydowal czy jej podac. Aaa noi jeszcze enterol na te jej kupki. Najgorsze jest to ze mi nie chce przejsc to przeziebienie... Masakra jakas... :( nienawidze zatok :( U nas ostatnio katar trwał bite 2 tygodnie. Latałam do przychodni co dwa dni ją osłuchiwać, czy nie zeszło na dół. ale dzieki Bogu nie. Inhalacje z soli po 3x dziennie, nasivin mielismu i pomógł w koncu dicordinef do noska wkrapiany (steryd!!). kilka dni i duża poprawa. takze trzeba sie uzbroic w cierpliwosc i odciagac odciagac odciagac No wlasnie tylko ze ona ma ten katar daleko i nie moge go wyciagnac... Niby charczy cos w nosie a jak frida ciagne to nic nie wychodzi.... U nas tez głęboko i pomaga katarek do odkurzacza. Frida nie daje rady. Mocno zakraplam woda klade ja na brzuch i po 5 minutach takie gluty ściągam ze w szoku jestem ze to sie tam mieści .. Kurcze jade dzis do sklepu z art. Dzieciecymi to moze zapytam o to do odkurzacza... bo kupilam taki elektryczny to slabo ciagnie.... A jak wkropisz ta wode to odrazu przewracasz na brzuch czy czekasz chwile?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...