Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. misiakowata30 Reniu74 to straszne :( :( :( Tu żadne słowa nie pomogą,jedynie obecność,wolne ramie do wtulenia. Bardzo mi przykro :( Mati dostał kolejne zabawki od kolegi P.z pracy..maaaatko stoliki interaktywne itp.. Bardzo się cieszę,ale z drugiej strony szlag mnie trafia,bo jest jeszcze mniej miejsca w tym domu.. Kminię jak to wszystko ogarnać,żeby było dobrze Lubię przestrzeń :) Trzeba będzie to sypialnię zagracimy,ale w kuchniosalonie ma być swobodne przejście Nooo ale Mati coś tam się bawi..choć wiadomo ,że sznurówki z butów ojca są najlepsze do zabawy Heheh byle by tylko nie nauczyl sie przywiazywac P do krzesla heheh
  2. Alexann Pozdrawienia z testu obciążenia glukoza... Zaraz zasne :) Renia, nie wyobrażam sobie czegoś takiego i nie mam pojęcia, jak należałoby się zachować. Pamiętam swój strach, jak w tej ciąży tak długo krwawilam i plamilam, praktycznie cały pierwszy trymestr i swoją furie jak usłyszałam życzliwy tekst "przecież masz już syna". U mnie na szczęście się udało, i ciąża jest, dlatego nie wyobrażam sobie co muszą czuć tamci rodzice :( Jolu, kibicuje twojej siostrze rękami i nogami :) u mnie krwiakow było 8, a co jakis się wchlonal to pojawiał się nowy, a tu już 27hbd. Jejku pamietam jak wszystkie przezywalysmy te testy.... I jak Misiakowata zaslabla na tym tescie i jeszcze pare dziewczyn.... Pamietam ze bylam taka posrana jak na niego jechalam. Ale mam nadzieje ze u Ciebie wyszedl dobrze i nie musisz powtarzac
  3. Renia74 Ja chciałam z inną sprawą... Znajomi spodziewali się bliźniąt, w pn byli na prenatalnych i okazało się że serduszka przestały bić... Oni są załamani, mamy jutro do nich jechać... Jak ich pocieszyć, o czym rozmawiać, nie będzie łatwo... Biedni, tak ich szkoda... Renia tak mi przykro.... Jejku pamietam ze lezalam tez z dziewczyna ktora w 21 tc byla chyba i dzieciaczki tez umarly.... Jedyna rzecz ktora ja pamietam to to ze nikt nie chcial ze mna rozmawiac na ten temat nawet jak ja zaczynalam rozmowe. Mezulek tez nie chcial ale sluchal... A ja tak bardzo chcialam z kims albo z wieloma osobami porozmawiac o tym... wyrzucic z siebie i to zrozumiec. Ale rozumiem ze ktos moze nie chciec rozmawiac...
  4. ~misiakowata ~justyna_mama właśnie dzwonili do mnie z kadr... Przenoszą mnie do innego oddziału... Super... Teraz już wiem, że decyzja o wychowawczym to,dobra decyzja. Jestem zła, no jak tak można? Tyle lat pracowałam z tymi ludźmi a teraz mam niby kare za to, że urodziłam dziecko. Żałosne tak za plecami..ach wspolczuje..dobrze,że bierzerz wychowawczy..daleko to niby ten oddział? anna13 Mati popyla w skarpetkach antypoźlizgowych:) Alexann no to wyjscia nie ma jak uwazac na siebie naprawde..szkoda,że nie ma kto pomoc..dzieciaki teraz takie wszędobylskie...ja jestem zajechana,a co dopiero Ty w dwupaczku..ale juz niedługo :) Czy celluit na udach zejdzie,jak wyćwicze nogi,w sensie schudne na przyklad?? Dziś złozyłam dwa cv hehe do jednej pracy mam spory kawałek,autobusem nie podrodze,to moze zrzuce te tłuszczaki w końcu pieszo,albo kupie sobie rowerek..Taka eko na całego Trzymajcie kciuki,bo praca od pn do pt do 15.30 chyba..tak wywnioskowałam i całkowicie inna branża :) Dobrej nocy :* Mati coś mruczy przez sen,pewnie zaraz się obudzi Misiakowata trzymam kciuki zebys znalazla prace taka max do 17 i blisko domu A przynajmniej taka ktora pozwoli Ci byc spokojna o Matiego
  5. RedNails89 Madika RedNails89 A tak w ogóle to dobry wieczór :) Jeszcze słówko do Lilijki-całe szczęście że na strachu się skończyło. Musiało to okropnie wyglądać :( Ania twarda dziewczynka jest, to szybko się zagoilo :) My dziś cały dzień w rozjazdach, znów Wrocław z Wawrzkiem. Tym razem wizyta u kardiologa. Ma na pograniczu ilość uderzeń serca na minutę (norma od 60 i tyle on ma) i jeszcze coś złego dokładnie nie rozumiem, ale to Marcepan z nim był u doktorki, serce mu za szybko zwalnia(?). W każdym razie za 2 tygodnie podłączą mu na 24 aparat holtera. Mój mały wielki chłopiec, tyle już musi przejść. Ale reszta całkiem dobrze, doktor prowadząca zadowolona z prowadzenia :) Jasiek mi też "kaszle" a raczej odkasłuje w nocy najczęściej. W dzień czasem też jak się zgrzeje. Przynajmniej ja to tak widziałam, tak powiązywałam ze zgrzaniem organizmu i wtedy ręką w lodeczke i oklepywałam. To szwagierka dziś do mnie że ona musi mi zwrócić uwagę żeby iść z Nim do lekarza. Kurde i teraz sama nie wiem czy ja jestem "zimna ryba" czy ona przewrazliwiona. A jeśli chodzi o pracę to jutro mamy wyniki że żłobka. Jak Jasiek się dostanie to z celów na ten rok zostanie zmiana pracy. Co prawda powrót zapewniony mam, ale chcę znalesc coś w mojej branży, po mojej specjalizacji. Mam nadzieję że mi się uda. Wcześniej miałam milion pomysłów jak będzie wyglądać wszystko po maciezynskim, a życie i tak samo weryfikuje plany. Zobaczymy :) Dobra to się rozpisałam. To miłej nocy :) Wiesz co mi lekarz powiedzial ze jak dziecko kaszle to jeszcze jest ok ale jak zaczyna podczas snu to nalezy udac sie do lekarza zeby osluchal. Wiec moze lepiej sie wybierz.... Biedny Wawrzek tyle musi od wakcji sie wycierpiec i nachodzic po lekarzach.... Powiem Ci ze Hanula od 2 dni tyle pije ze ciagle mam przed oczami Wawrzka. Nawet mezulkowi wczoraj mowilam ze zaczynam sie martwic bo pamietam ze u Was bylo podobnie. Ale moze to to suche powietrze w gorach bo nam tez chce sie pic. A w jakiej braznzy chcesz pracowac? Pytam bo tak tajemniczo to zabrzmialo My nie mamy postanowien na ten rok... Jakos wogole nie robimy. Jedyne co to pogonic wykonczenie domu i w przyszlym roku isc na swoje Hehe chyba szwagierka nagadala Marcepanowi bo sam zarejestrował Jaśka. Kurde mam wyrzuty że wcześniej powinnam lecieć z nim do przychodni :/ Hehe a ja jestem inżynierem instalacji sanitarnych- klimatyzacja, ogrzewanie, woda, gaz w domu i te sprawy Mam nadzieje ze z jaskiwm wszystko ok i ze doczytam ze tak jest Aaa ze ja wczesniej nie wiedzialam ze Ty w takiej braznzy dzialasz.... Kurcze bys mi wszystkie instalacje poprojektowala do domu A z Marcowkowa moca bylo by szybciej
  6. ~kalae Madika ~kalae Olija - jak na razie nie ma czego gratulować, bo jeszcze nic nie wiadomo, niemniej jeśli chce coś zadziałać w tym kierunku powinnam być w kwietniu w pracy :) i myślę wrócić przed świętami jakoś 12.04. A co do awansu to nie, bo stanowisko byłoby niższe, jednak kwotowo to jest 70zł brutto różnicy, więc marna różnica, a tamto stanowisko jest w dziale kadrowym. A wydaje mi się że w razie chęci zmiany pracy lepiej jest mieć doświadczenie w kadrach niż w mojej wąskiej specjalności :) Bo ze w zawodzie nie będę pracować to wiem już długo Kalae to Ty w ksiegowosci teraz pracujesz? W kadrach myslisz ze spokojniej bedziesz miala? Ja nie sadze Mnie teraz chca przesadzic do jakiegos dzialu kontroli czy nadzoru- dopiero beda go tworzyc... Nawet nie chce mi sie myslec nad tym w księgowości? czemu? ja i księgowość to niezbyt dobrana para ;) nie pracuję w księgowości :) nie chodzi o spokój ;) Aaaa bo jakos ksiegowosc laczy sie z kadrami I mowilas ze spokojniej.... Dlatego tak pomyslalam
  7. ~justyna_mama właśnie dzwonili do mnie z kadr... Przenoszą mnie do innego oddziału... Super... Teraz już wiem, że decyzja o wychowawczym to,dobra decyzja. Jestem zła, no jak tak można? Tyle lat pracowałam z tymi ludźmi a teraz mam niby kare za to, że urodziłam dziecko. Żałosne Nooo to witam w klubie "poszkodowanych" przez urodzenie dziecka.... Justyna dzieki temu bedziemy mogly forum napedzac hehe Iiii jestes z Lodzi dobrze pamietam?
  8. Hey dziewczyny Nie pisalam bo wsobote wracalismy do domku... Ale nie obylo sie bez przygod... Hanula z piatku na sobote dostala temperatury 39.4 i nie moglam jej zbic. Wojowalam pol nocy z nia. Do tego w dzien caly czas jej powracala ta temperatutlra do 37.5 a w aucie to wiecie jak sie umeczylam z nia.... Pojechalismy odrazu na swiateczna pomoc siedzielismy 2h a pani przyjela 3 dzieci i powiedziala ze idzie na przerwe bo nic nie jadla. A przed nami 4 dzieci jeszcze.... Wiec zabralam moje misie z tamta i wrocilismy do domu.... Wieczor vyl spokojny i spalismy do 4 spokojnie (my przed 21 tez juz spalismy ) a o 5 38.8 i znowu ciezko bylo zbic. Potem o 9 miala 37.4 i pojechalismy na inna swiateczna pomoc a tam juz szybko poszlo. Teraz Hanula spi i mam nadzieje ze to jakas 2 dniowka byla... Ale nie wiem jak sie nazywam... I jeszcze ta wysypka na brzusiu i na buzi sie pojawila... Zobaczymy co to bedzie jakby co to w sr wezwe swojego lekarza bo we wtorek ma byc juz w Polsce. Nie wiem co pisalyscie i pewnie jutro Was podczytam ale nie obiecuje bo jestem sama w domu a Mezulek nie wiem czy bedzie zagladal do domu w tym tygodniu Tyle roboty teraz ma. A ja mam sterte prasowania po wyjezdzie
  9. Alexann Cześć mamusie :) Tak mi się przypominają chwile z poprzedniej ciąży, co wchodzę na forum to tyyyle do czytania! ... no, i znów mnie mały człowiek kopie od środka :) Dziewczyny, wy mnie w żaden sposób nie podziwiajcie. Ja jestem przerażona, zdezorientowana i na skraju sił :( 13.03 Kacper ma kontrole u okulisty. Okulary nosi, czasem cały dzień, a czasem nie toleruje ich ani 5 minut - wtedy daje mu spokój. Widać, ze zez się zmniejsza! :) Jest strasznie ruchliwy i powoli zaczyna raczkowac. Sam wstaje, zasuwa przy meblach i zaczyna się puszczac. Zębów 0. Niesprzespane noce - norma. Zaczynam się źle czuć, nie jestem w stanie iść z małym na spacer, czy zająć się nim tak jak trzeba :( Bardzo się tego bałam i się spelnia, na małym odbija się moja ciąża :( najgorzej jak tracę cierpliwość bo Kacper chce rozrabiac, a ja nie jestem w stanie go pilnowac :( to że wiem, że to jego prawo tylko wszystko pogarsza, a ja wpadam w totalna depreche. On tak bardzo chce do mamy, a ja wyrodna chce tylko lezec ;( ma jakiś lek separacyjny, i jak tylko mu znikam z oczu zaczyna strasznie plakac, mimo że może być np na rekach u babci. Więc siedzę i zajmuje się nim całe dnie (mąż ostatnio ma b.dużo dyzurow), przez co boję się co ze mną i ciąża będzie dalej bo zaczyna się twardnienie brzucha. Doktorka na każdej wizycie każe mi leżeć i odpoczywać, a mi zostaje tylko pokiwac głowa, bo sposobu na to, jak to zrobić, brak. Zazdroszczę wam perspektywy powrotu do pracy, ja mam widoki tylko na siedzenie w domu jeszcze dluuuugo, bo kto mi się zajmie 2 maluchów (niani się boję). Tylko że jak ja dalej będę w tym domu siedzieć, to zwariuje. Juz zaczynam. Ehh, koniec żali. Alexan jestes BARDZO DZIELNA!!!! Wiadomo ze nie kazda mama bedzie sie tak dobrze czula do konca jak Monimoni lub Zu2ia z maluchami. Tymbardziej ze ich dzieciaki byly juz starsze i mniej opieki potrzebowaly (takiej na rekach). Ja tez musialam polegiwac na koniec juz i wtedy wlasnie sobie powiedzialam ze bede sie zabezpieczac do 3 r.z. Hanuli zeby wrazie jakby co byla juz samodzielna wmiare i nie byla tak uciazliwa dla babci. Ja tez nie mam z kim zostawic Hanuli i jakos przeraza mnie niania (obca baba do mojego dzidziusia) poza tym kase cala bym wydala na nia... Wiec gdzie sens i gdzie logika.... Ja powiem Ci ze chcialabym posiedziec w domu... Ale 3 razy w tygodniu na rehabilitacje jezdza w weekend z mezulkiem albo do tesciow jedziemy a to jakies zakupy albo cos obejrzec... I w sumie 1 dzien zostawiam sobie zeby siedziec z dupskiem w domu. Ciagle cos i mysle ze to kwesria organizacji.... Ale z 2 to juz wyczyn.... A powiedz mi jak rozwiazesz sprawe wozka? Kupujesz taki dla blizniakow?
  10. ~kalae Olija - jak na razie nie ma czego gratulować, bo jeszcze nic nie wiadomo, niemniej jeśli chce coś zadziałać w tym kierunku powinnam być w kwietniu w pracy :) i myślę wrócić przed świętami jakoś 12.04. A co do awansu to nie, bo stanowisko byłoby niższe, jednak kwotowo to jest 70zł brutto różnicy, więc marna różnica, a tamto stanowisko jest w dziale kadrowym. A wydaje mi się że w razie chęci zmiany pracy lepiej jest mieć doświadczenie w kadrach niż w mojej wąskiej specjalności :) Bo ze w zawodzie nie będę pracować to wiem już długo Kalae to Ty w ksiegowosci teraz pracujesz? W kadrach myslisz ze spokojniej bedziesz miala? Ja nie sadze Mnie teraz chca przesadzic do jakiegos dzialu kontroli czy nadzoru- dopiero beda go tworzyc... Nawet nie chce mi sie myslec nad tym
  11. ~kalae ~justyna_mama Ja jeszcze nie natrafiłam na księdza z powołania, ten co był u nas po kolędzie stwierdził,że za późno chcemy ochrzcić Małego powiedziałam,że ja tak nie sądzę... I chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewał... W niedziele na kazaniu mówił że rodzice za długo czekają z chrzcinami, że nie biorą pod uwagę, że coś może się stać, no ku... Staliśmy się natchnieniem na kazanie szkoda, że nazwiska nie wymienił... RedNails rodzice też powinni się przygotować i skierować transparent w jego stronę z napisem Brawo Ty :) i żeby nie było jestem osobą wierząca, nigdy nie powiedziałabym,że nie wierze w Boga tylko w pracowników tej firmy nie koniecznie... jest taki dominikanin, on prowadzi swoją stronę internetową i filimiki na yt, nazywa się langusta na palmie, to jako wprowadzenie. Ze dwa razy go słuchałam i właśnie raz było zadane mu pytanie o dzieci nie ochrzczone, i on powiedział, że zgodnie ze zdaniem chyba episkopatu, albo któregoś z tych 'ciał kościelnych' każde dziecko nieochrzczone zostaje zbawione, dlatego, ze puki ono nie może decydować za siebie to nie może ponosić konsekwencji za to, że jego rodzice go nie ochrzcili. Także mam wrażenie, że niektórzy księża powinni lepiej słuchać swoich przełożonych z papieżem oczywiście na czele. :) I Kalae jak zwykle cos madrego o kosciele powiedziala Zgadzam sie w calej rozciaglosci Strunka dzieki za wytlumaczenie zawilosci naszego szanownego ZUSu Renia u nas tez kiepska noc... Wogole jakos Hanula kiepsko tu spi inja tez.... Powiem ze nie moge sie doczekac az wrocimy do domku Nie dosc ze Hanula budzi sie w nocy, mi jest jakos srednio wygodnie tu spac to jeszcze budzi sie po 6 a dzis to nawet o 5:40 i juz spac nie chce isc.... A ja nie potrafie spac w dzien :(
  12. ~Olijaa ~justyna_mama Nadrobiłam i ja :) Dentrinox my też trzymamy przy łóżku żeby w razie czego szybko zasmarować, pomaga, tak fajnie go ciumka :) gratuluje ząbków i oczywiście cieszę się, że przy wypadkach, upadkach nic poważnego sie nie stało. Ruchliwe robaszki kochane :) co do wychowawczego ja też sie wybieram tylko, chyba na początek złożę wniosek na pół roku później zobaczymy czy nie będziemy starać sie o kolejne maleństwo bo z tego co mi powiedziano w kadrach to w razie ciąży na wychowawczym musze wrócić do pracy żeby później ewentualnie iść na zwolnienie. Zobaczymy jak wyjdzie... Dzisiaj też słyszałam w radiu że duza zachorowalność na grypę panuje i nawet w jakimś mieście zamknęli szkołę z tego powodu. Aaa i słyszałam że gdzies tam w Polsce po kolędzie chodziła Pani kucharka z drugą Panią bo ksiądz nie mógł z powodu choroby, Panie ze swojego zadania wywiązały sie wzorowo bo świeciły mieszkania :) Czyli musisz wrocic do pracy i przerwac wychowawczy zeby isc na ew. L4, a co jesli byd nie przerwala wychowawczego-wtedy nie nalezy Ci sie L4 a macierzynski w wymiarze sredniej z ostatnich 2 miesiecy? Kalae gratuluje zmiany stanowiska bo rozumiem ze wiąże sie to ze zmianą na lepsze? Awansem? Strunka rozumiem Cie w kwestii lojalnosci co do pracodawcy. W sumie nikogo nie zatrudnili na Twoje miejce wiec pewnie teraz oczekują powrotu, choc to ich decyzja a Ty musisz patrzec co najlepsze dla Ciebie i Twojej Rodziny, a u mnie byla taka sytuacja byla ze dziewczyna ktorą zatrudnili na zastepstwo za mnie....zaszla w ciaze Heheh Olija to wpadli z deszczu pod rynne hehhe Super ze ten nurofen Wam pomogl. Zawsze troche dzidzius sie uspokoji i latwiej mu sie zregenerowac.
  13. http://www.allegro.pl/ShowItem2.php?item=6645402092 To wlasnie ta wanienka Polecam Wam serdecznie Ja nawet teraz w niej pranie robie Czarna super ze mimo tego chcecie dalej powiekszac rodzine Ja tez musze jeszcze z 5-7 kg zrzucic i chcialabym odbudowac troche miesnie brzucha zeby bylo im latwiej w ciazy No ale nie na wszystko mamy wplyw Musze jeszcze ogarnac nogi bo po coazy jakies pajaczki mi sie porobily- wczesniej nie mialam problemu z zylakami.
  14. ~justyna_mama Ja jeszcze nie natrafiłam na księdza z powołania, ten co był u nas po kolędzie stwierdził,że za późno chcemy ochrzcić Małego powiedziałam,że ja tak nie sądzę... I chyba nie takiej odpowiedzi się spodziewał... W niedziele na kazaniu mówił że rodzice za długo czekają z chrzcinami, że nie biorą pod uwagę, że coś może się stać, no ku... Staliśmy się natchnieniem na kazanie szkoda, że nazwiska nie wymienił... RedNails rodzice też powinni się przygotować i skierować transparent w jego stronę z napisem Brawo Ty :) i żeby nie było jestem osobą wierząca, nigdy nie powiedziałabym,że nie wierze w Boga tylko w pracowników tej firmy nie koniecznie... Wiesz ja raz trafilam na ksiedza z powolania i odszukalam go i udzielil mi w mojej parafii slubu. Nawet mezulka przekonal do siebie. Stwierdzil ze tacy powinni byc ksieza. Ja wierze w Boga ale nie w ksiezy...
  15. ~strrunka Ja co roku zawsze mam jedno noworoczne postanowienie - BRAK POSTANOWIEŃ Hehhe i tego bede sie trzymac heheh
  16. Jola88 Melduję się po nieobecności. mam 30 stron do nadrobienia. Nie miałam kiedy czytać bo mały znów miał nawrót 4 dni gorączka po 39.6 nic nie pomagalo. Już jest ok czekamy na wyniki co mu jest. bo Ma szpital się nie zgodziłam pojechaliśmw do dwóch że skierowaniem do przyjęcia ale same miejsca z epidemia jakiejś ciężkiej grypy. Ale pobrali mu ponad 15 badań ż tym pneumokoki nerki itp ale chyba monolukleoza. USG itp ok. dobra czytam co u Was bo dużo do nadrobienia. Z nowości krwiąk siostry się wchłonął i jestem przeszczesliwa. Myslakam od wczoraj o Tobie i Olisiu Kurcze ciekawe co temu malemu szkrabowi dolega... Oczywiscie podejzen nie maja tylko musicie czekac na wyniki. A dlugo bedziecie musieli czekac? Biedny Olis.... Ciocia z Hanula tula mocno!!!!! Super wiesci o siostrze Wiedzialam ze bedzie dobrze!!! Kciuki dalej mamy zacisniete
  17. ~nocna misia Prymulkę trzymam w kuchni na oknie,gdzie wiekszosc kwiatów mi pieknie rosną :) Dziś podlałam i zobaczymy :) RedNails trzymam kciuki za Twoich chłopaków :) i za żłobek..Mi się chyba nie uda i zaproponowałam ,żeby zapytać teściową o opiekę z zapłatą.Zawsze dorobi do renty,a i zacheci może..takie czasy Kasiammusia u mnie okres nie ma nic wspolnego z karmieniem raczej,bo w dzień mało co Mati je pierś,a w nocy różnie..Kiedy jadł sporo to dostalam i dwa pierwsze miałam w terminie..ostatnio tabsy tarczycowe mam wieksze to moze i to wpływa.no i jestem rozdrazniona i może niepotrzebnie się czasem odzywam. Z matką wolę nie rozmawiać,bo ostatnio mnie tak zdenerwowała swoimi Pisowskimi poglądami na temat Owsiaka,że mam odwyk :)Oby przyszedł,bo czuję się jak słoń :)Okres nie Owsiak he he Justyna mama hehe panie po kolędzie hehe super Miałam spać,zbierac siły na pobudki..ech spokojnej nocy Misiakowata przy zmianach hormonalnych tarczycy okres moze hyc nie rwgularny. Ale jak tak bedziesz miala i bedziesz zle sie czula to idz do lekarza zeby Luteine pod jezyk Ci wypisal. Ona szybko dziala... Ja mam jakies opakowanie jeszcze z czasow usilowania zajsc w ciaze
  18. RedNails89 A tak w ogóle to dobry wieczór :) Jeszcze słówko do Lilijki-całe szczęście że na strachu się skończyło. Musiało to okropnie wyglądać :( Ania twarda dziewczynka jest, to szybko się zagoilo :) My dziś cały dzień w rozjazdach, znów Wrocław z Wawrzkiem. Tym razem wizyta u kardiologa. Ma na pograniczu ilość uderzeń serca na minutę (norma od 60 i tyle on ma) i jeszcze coś złego dokładnie nie rozumiem, ale to Marcepan z nim był u doktorki, serce mu za szybko zwalnia(?). W każdym razie za 2 tygodnie podłączą mu na 24 aparat holtera. Mój mały wielki chłopiec, tyle już musi przejść. Ale reszta całkiem dobrze, doktor prowadząca zadowolona z prowadzenia :) Jasiek mi też "kaszle" a raczej odkasłuje w nocy najczęściej. W dzień czasem też jak się zgrzeje. Przynajmniej ja to tak widziałam, tak powiązywałam ze zgrzaniem organizmu i wtedy ręką w lodeczke i oklepywałam. To szwagierka dziś do mnie że ona musi mi zwrócić uwagę żeby iść z Nim do lekarza. Kurde i teraz sama nie wiem czy ja jestem "zimna ryba" czy ona przewrazliwiona. A jeśli chodzi o pracę to jutro mamy wyniki że żłobka. Jak Jasiek się dostanie to z celów na ten rok zostanie zmiana pracy. Co prawda powrót zapewniony mam, ale chcę znalesc coś w mojej branży, po mojej specjalizacji. Mam nadzieję że mi się uda. Wcześniej miałam milion pomysłów jak będzie wyglądać wszystko po maciezynskim, a życie i tak samo weryfikuje plany. Zobaczymy :) Dobra to się rozpisałam. To miłej nocy :) Wiesz co mi lekarz powiedzial ze jak dziecko kaszle to jeszcze jest ok ale jak zaczyna podczas snu to nalezy udac sie do lekarza zeby osluchal. Wiec moze lepiej sie wybierz.... Biedny Wawrzek tyle musi od wakcji sie wycierpiec i nachodzic po lekarzach.... Powiem Ci ze Hanula od 2 dni tyle pije ze ciagle mam przed oczami Wawrzka. Nawet mezulkowi wczoraj mowilam ze zaczynam sie martwic bo pamietam ze u Was bylo podobnie. Ale moze to to suche powietrze w gorach bo nam tez chce sie pic. A w jakiej braznzy chcesz pracowac? Pytam bo tak tajemniczo to zabrzmialo My nie mamy postanowien na ten rok... Jakos wogole nie robimy. Jedyne co to pogonic wykonczenie domu i w przyszlym roku isc na swoje
  19. RedNails89 ~justyna_mama Nadrobiłam i ja :) Dentrinox my też trzymamy przy łóżku żeby w razie czego szybko zasmarować, pomaga, tak fajnie go ciumka :) gratuluje ząbków i oczywiście cieszę się, że przy wypadkach, upadkach nic poważnego sie nie stało. Ruchliwe robaszki kochane :) co do wychowawczego ja też sie wybieram tylko, chyba na początek złożę wniosek na pół roku później zobaczymy czy nie będziemy starać sie o kolejne maleństwo bo z tego co mi powiedziano w kadrach to w razie ciąży na wychowawczym musze wrócić do pracy żeby później ewentualnie iść na zwolnienie. Zobaczymy jak wyjdzie... Dzisiaj też słyszałam w radiu że duza zachorowalność na grypę panuje i nawet w jakimś mieście zamknęli szkołę z tego powodu. Aaa i słyszałam że gdzies tam w Polsce po kolędzie chodziła Pani kucharka z drugą Panią bo ksiądz nie mógł z powodu choroby, Panie ze swojego zadania wywiązały sie wzorowo bo świeciły mieszkania :) To u mnie te panie po kolędzie tzn kolo wioska obok mojego miasta. Odkąd z diecezji Wrocławskiej, Legnickiej i jeszcze jednej (Kłodzkiej?) wyodrębnili naszą Świdnicka dużo takich kwiatków nadających się do tv się dzieje. W innej wiosce inny ksiądz przy okazji Pierwszej Komunii wyzywal dzieci od pajaców, a w stronę rodziców postawił transparent z napisem (uwaga pisownia oryginalna) ZŁODZIEJ / KRADZIERZ A potem się dziwić że ludzie do kościoła nie chodzą jak trafia na takich księży. No ale gospodyni po kolędzie to już na prawdę przegięcie pałki. Hehh dobre to jehhe Nie slyszalam o takich "zabawach" w ksiedza hehhe
  20. ~justyna_mama Dziewczyny z Łodzi, która cukiernie polecacie bo chce rozejrzeć sie za tortem na urodziny :) Ja polecam Sowe tylko trzeba minimum tydzien wczesniej zlozyc zamowienie. Ale maja pyszne smaki tortow Kiedys nawet robilam na zamowienie taki wielki tort rzezbiony i wazyl chyba 10 czy 11 kg oczywiscie dla mezulka
  21. ~KasiaMamusia aa Madika ~Olijaa Kasiamamusia jeszcze odnosnie zebow to u nas caly czas trze lewe uszko mimo ze i lewe i prawe gorne idą-nie wiem czy to ma znaczenie ale wyglada jakby ją zab tam bolal i probowala przez ucho sie do niego dostać. Ale ze w jednym czasie i lewy i prawy idzie to ciezko mi powiedzieć ktora strona jest wrazliwsza. A innych zależności nie zauwazylam. Trzymam kciuki za Nikolkę!!! A Hanula zauwazylam ze co jakis czas dlubie w ktoryms uchu ale nigdy nie wiazalam tego z uszami Myslicie ze to jest to? No ja stawiam na to właśnie.... A zmianę w apetycie wasze dzieci mają? Nie wiem ile bym chciała, aby jadła.....To jest tak , że jak widzę że nie ma apetytu to co jakiś czas ją podkarmiam;)i pić dużo daję,nawet z kubka jak potrzeba Dzisiaj zrobiliśmy 3 kroczki trzymając za rączki:) normalnie jesteśmy dumni i niunia też:) Jejku gratulujemy!!!! Cudnie ze zaczela lazic Zaraz tych naszych Smrodkow nie upilnujemy heheh Misia mam nadzieje ze dzis lepsza juz noc niz wczorajsza. Oby Wam te zeby szybko wyszly i daly spokuj. A dajesz Matiemu na noc ibuprofenu? Bo ja po takiej nocy zawsze nastepnej daje zeby troche wypoczela zeby ja tak dziasla nie bolaly w nocy. Bo jak ona lepiej spi to i ja i mamy wiecej sily na astepny dzien.
  22. Renia74 Ja to najpierw nie chciałam iść na zwolnienie w ciąży, potem jak już poszłam po wielkich naciskach rodziny to cały czas tęskniłam za pracą i w domu sobie miejsca znaleźć nie mogłam, i też chciałam wziąć tylko pół roku macierzyńskiego, a jak się mały urodził to wzięłam od razu cały rok, a teraz sobie nie wyobrażam powrotu do pracy. I jak tu takiej dogodzić ? :)) No ja zostalam zmuszona isc na zwolnienie w styczniu (szyjka mi sie skrocila). Bardzo nie chcialam isc tylko myslalam ze bede pracowac do konca albo przynajmnoej do polowy lutego (termin mialam na 19 marca). Noi wlasnie... Babie nie da sie dogodzic bo zawsze co innego wypysli hehhe Taki juz nasz los heheh A wlasnie dziewczyny odkrylam FANTASTYCZNA wanienke turystyczna a w zasadzie jak ktos ma malo miejsca to moze to byc wanienka normalnego urzytku. Moge ja wszystkim goraco Polecic zaraz poszukam linka do niej i Wam pokaze
  23. czarna.ana Madika że tak powiem - nigdy już nie będzie tak samo Cały czas kręgosłup troche boli ale dalej powraca na swoje miejsce więc jest coraz lepiej ;) zmniejszyły się uciski to od razu na nogi też lżej :) na żadną rehabilitację się nie zdecydowałam. Bo co to za rehabilitant który mówi tylko o masażu kręgosłupa albo o jakichś plastrach czy bandarzach a nie chce nawet wysłuchać co mi zdiagnozowano. :/ chyba rehabilitację powinno się dobierać do pacjenta. Może za słabo szukałam dobrego :) No to rzeczywiscie jakas kicha z tymi rehabilitacjami. Ale chodzilas tak do rehabilitanta czy do jakiegos zespolu gdzie lekarz Cie oglada i zleca rehabilitacje dopiero u jego rehabilitanta? Powiedz mi jeszcze z ciekawosci czy jeszcze chcecie zdecydowac sie na dziecko czy po tym wszystkim juz raczej nie?
  24. czarna.ana Madika ~strrunka Czarna.ana, masz rację co do griPexu. Miałam przygodę z nieleczoną infekcją i podejrzeniem zapalenia mięśnia sercowego. Pierwsze pytanie lekarza, czy brałam gripex. O kyrcze to nawet nie wiedzialam... Dobrze ze mowicie o tym- chyba wymienie leki na takie z ibuprofenem zamiast paracetamolem. Bo jak Czarna pisze ze one na bol glowy badz inny taki pomoga ale przy chorobie to po cholere to trzymac w domu. Nie wszystkie bóle spowodowane są stanem zapalnym ;) paracetamol jest łagodniejszym środkiem, mniej podrażnia podobno żołądek, na niektórych szybciej działa :). A np od niesteroidowych leków zapalnych łatwo się uzależnić. I z własnego doświadczenia po akcji kręgosłup powiem że im częściej bierzesz takie leki tym więcej musisz brać aby pomogło. Wydaje mi się że każdy musi dobrać leki pod siebie a nie ogólnie coś zakładać. A najlepiej to w ogóle skonsultować z lekarzem. Ibuprofen jako substancja lecznicza też ma długą listę przeciwskazan. No tak ale ja mowie o takich lekach typu gripex modafen. Ja na bol glowy lub tympodobne Cataflam (jest na recepte ale podobno jest wlasnie lagodny dla zoladka).
  25. Reniu zapomnialam POGRATULOWAC malemu zgrzytarzowi Oby reszta szybko poszla Cudowbie ze forum odzylo Dzieewczyny dajemy czadu
×
×
  • Dodaj nową pozycję...