Skocz do zawartości
Forum

Madika

Użytkownik
  • Postów

    17
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez Madika

  1. ~Ann1eee Madika ~Ann1eee Madika Jejku dziewczyny jakie wspominki Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo. Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip To byly czasy Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee Bedzie sie znowu dzialo jak sobie przypomnę mój przerabany poród, to nie chcę wiecej rodzic... boje sie, ze tym razem psychicznie będzie gorzej, bo wiem co mnie czeka.... a wtedy nie wiedzialam, bylam nastawiona mega zadaniowo, ide, rodze, dziękuję... nie zlinczujcie mnie, ale naprawdę coraz częściej sie zastanawiam czy na wizycie u gina nie pogadać o mozliwosci cc... Noi co w tym zlego???? Ja jak bylam u gina i zaczelam z nim rozmawiac o nastepnej ciazy i spytal sie o porod to powiedzialam ze ze wzgledu na te skurcze z przemeczenia to raczej wolala bym cc. Pozniej okazalo sie ze mam ubytek w ranie i tak czy siak juz mam wskazanie do cc. Wiec nie martw sie i gadaj. Jola chyba zaswiadczenie od psychologa ma brac ze wzgledu na porod. Dobrze pamietam czy pomylilam osoby? Tak, Jola pisala z tego co pamiętam. Wiesz niektórzy maja podejscie, ze tylko porod sn ;) na minus dla cc jest to ze jednak to jest zawsze operacja no i ze nie można za bardzo nosić pozniej, a Dawid będzie jeszcze maly i trzeba go będzie czasem podnieść. .. no nic zobaczę, ale zapytac na wizycie nie zaszkodzi ;) Wlasne dziecko urodzone mozesz dzwigac. A co do dzwigania starszaka (juz wtedy) to najlepiej podpytaj MoniMoni Ona miala 2 cc i jej mama jest pediatra. Wiec ona na bank wszystko Ci opowie Dziewczyny dzis Hanula nauczyla sie gwizdac na gwizdku A dzis jestm zmeczona... Hanula w nocy obudzila sie o 1:30 i zjadla butle poczym poszla spac z nami. A wczesniej budzila sie po 23. Ale dzien powitala juz o 5 rano... Ciagle po mnie lazila i nie moglam spac juz. A nawet bajki jej wlaczylam i nic. Oczywiscie Mezulek dosypil jeszcze i w ciagu dnia chyba z 1h tez spal. A ja mam dosyc i jestem zmeczona.
  2. ~Ann1eee Madika ~Lili jka Oj kalae, Sylwia i Rednails, zdecydowanie dłużej czekały. Ja tylko najbardziej przeżywałam to przeterminowanie, bałam się czy wszystko dobrze u Groszki. U mnie trzeci okres. Nie licząc pierwszego, jednodniowego plamienia, to teraz są dłuższe niż przed ciążą ale za to mniej bolesne. I faktycznie mam mniej mleka w tym czasie. Czuję to po piersiach i widzę po tym ile Ania się domaga. U mnie jest mniej bolesny (cale szczescie bo ja czasem ruszac sie jie moglam) ale za to leci ze mnie w 2 dziwn jak w pologu. Masakra jakas... I przed trwal u mnie 5 dni a teraz nawet 7. Chodz w tym miesiacu bylo 5 ale to pewnie wypadek przy pracy hehe A ja nie mialam okresu 1,5 roku potem mialam 3 i teraz znowu nie bede miec, przynajmniej 9 mcy :p Nie denerwuj mnie kobieto hehe Ja nie mialam okresu tylko 11 miesiecy. W maju bede rok swietowac od ponownego jajeczkowani
  3. ~Ann1eee Madika Jejku dziewczyny jakie wspominki Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo. Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip To byly czasy Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee Bedzie sie znowu dzialo jak sobie przypomnę mój przerabany poród, to nie chcę wiecej rodzic... boje sie, ze tym razem psychicznie będzie gorzej, bo wiem co mnie czeka.... a wtedy nie wiedzialam, bylam nastawiona mega zadaniowo, ide, rodze, dziękuję... nie zlinczujcie mnie, ale naprawdę coraz częściej sie zastanawiam czy na wizycie u gina nie pogadać o mozliwosci cc... Noi co w tym zlego???? Ja jak bylam u gina i zaczelam z nim rozmawiac o nastepnej ciazy i spytal sie o porod to powiedzialam ze ze wzgledu na te skurcze z przemeczenia to raczej wolala bym cc. Pozniej okazalo sie ze mam ubytek w ranie i tak czy siak juz mam wskazanie do cc. Wiec nie martw sie i gadaj. Jola chyba zaswiadczenie od psychologa ma brac ze wzgledu na porod. Dobrze pamietam czy pomylilam osoby?
  4. ~misiakowata Umeczylam sie wchodzac z Matim i torbami do gory, tam nie dokonczylam..ooo Nosidlo bede miala to bedzie wygodniej :) w chuscie juz mi tak srednio sie wiaze na klatce. Alexan uwazaj na siebie :* Ja to Cie podziwiam..nie masz jak zwyczajnie polezec bidaku. No nie Kalae..bardziej mi chodzi o to,zeby Mati jadl to co ja naszykuje jej zeby dala..kanapke owszem,zamiast kaszki rano..chodzilo mi zeby mu nie dawala wiesz jesc kiedy ona bedzie jadla swoja z jakas tania wedlina czy cos...rozumiesz?? Zeby jadl o tych porach co wprowadzilam..a nie ze bedzie jadl jak pies co chwile,"bo ona nie moze nie dac jak on sie tak patrzy"..kojarzy mi sie to z dokarmianiem pieska pod stolem..moze jestem dziwna..ale jak go cos uczuli to fajnie by bylo wiedziec od czego to tfu tfu No ladnie je..w koncu :) czasem wyrzuca to wiem ze sie najadl :) Wrocil P.w koncu.. Mati wypil teraz mleko i sie rozbeczal..kurde jak to zeby to masakra..ja pojutrze musze wstac ok 4 rano...ja nie chce ząbkowania teraz aaaaaa Haniutek miala suwaczek. Nooo dobra jak obie tak mowicie to wierze ze tak bylo Ostatnio cos moja pamiec szwankuje zauwazylam heheh Misiakowata Kasia Mamusia napisala sama prawde. Chyba musisz sie mniej spinac... Bo ja zgadzam sie ze dziecko powinno dostawac to co naszykujesz i rzeczy z dobrym skladem. Sama tego pilnuje zeby nie dostawala Hanula byle czego (dlatego u Skurcza ciast nie dostanie). Ale Skurc uparcie przynosi jej biszkopty (takie male okragle w pomaranczowej paczce). Jak ona przychodzi to daje Hanuli jednego z paczki juz dawno otwartej a te kolejne ktore przynosila leza i Mezulek do pracy wyniesie Ale daje Hanuli jakiegos zeby nie bylo. Dlatego mysle ze jak raz dostanie Mati cos z gorszym skladem niz to co Ty bys mu dala to nic mu sie nie stanie. To samo z porami posilkow. Jak sie poprzesuwaja albo pozamieniaja to bedzie ok. Najwazniejsze zeby glodny nie chodzil Ja teraz juz tak bie przestrzegam czasowo posilkow. Za duzo ciekamy z Hanula Planuje co powinna mniej wiecej zjesc i mniej wiecej o ktorej. Ale czesto Hanula sama mi przypomina bo czepia sie nog i jest marudna hehe No ale co zrobic hehe Wiec chyba jak KasiaMamusia napisala... Musimy wrzucic na luz to bedzie nam latwiej ze wszystkim a przede wszystkim przy Skurczach
  5. Wiecie co zajrzalam na te strony z porodami i wyszlo ze wsumie przez rok nastukalysmy jeszcze raz tyle stron Gdyby nie to ze na chwile forum ucichlo to bysmy przebily to heheh Zalwazylam ze Haniutek tez miala zrobiony suwaczek. A powiem Wam ze nie pamietalam tego. Moze Haniutek nas podczytuje Albo to robila...
  6. Ciaza316 Ja tam na witaminy w kropelkach, tabletkach itp to troche sceptycznie patrze. Mowia ze najlepsze sa z jedzenia I nawet jakis czas temu byla taka nagonka na deficyt wit d u doroslych ze sobie sprawdzilam i mialam o dziwo blizej gornej granicy normy nawet. Takze ja tam nie przepadam za suplementacja witamin Ja mam ciagle niewystarczajacy poziom. Dlatego codziennie 2000 biore. U malych dzieci wazna jest wit d3 bo wplywa na wzrost zebow i kosci. Hanula tez ma niewystarczajacy poziom bo co jakis czas robie jej poziom.
  7. Ciaza316 Madika ~misiakowata ~Ann1eee Misia gratuluję mieszkanka!!! Ale super ale super :) bardzo się cieszę :) Dziękuję :* RedNails89 Misia!!! To takie wieści przed nami kryjesz no wiesz!! Gratulacje mieszkania :) Mów nam tu szybko co jak gdzie i inne ważne rzeczy! Ale super :) swoje to swoje :) Nic nie mówiłam,żeby nie zapeszać,a ciagle załatwiamy formalności..Mieszkanie dopiero budują,do zdania bedzie po 31 grudnia jak wszystko dobrze pojdzie Nasze 43 m,na 2 pietrze i z WINDĄ Mamy tylko lodówkę,narożnik,łóżeczko i trochę garów...nie wiem jak to będzie,ale powoli bedziemy coś kupować i składować u teściowej m.in wc,prysznic,kuchnie..wszystkoooo musimy kupić...Więcej nie powiem :) RedNail trzymam kciuki za Was,żeby sie Wam udało :) Renia74, bo najlepiej sie o nic nikogo nie prosić,ale czasem trzeba..na mnie ciągle wszyscy krzyczą,że zachowuje sie jakbym sama na świecie była,bo nic nie mówię :) Mati śpi,P na nocce,piję Karmi i włączam film "Zanim się pojawiłeś"..buziaki dla Was Misiakowata GRATULUJEMY!!!! I nowej pracy i nowiuskiego mieszkanka Jejku same super wiadomosci dzis Noi dziekuje dziewczyny bo na pewno Wasze wstawiennictwo pomoglo bo moj znajomy przezyl Wczoraj mial operacje (lekarze mowili zeby sie nastawic ze moze nie przezyc jej) a dzis juz nawet odzyskal swiadomosc i zaczal mowic Marcowkowa moc dziala Misiakowata to czekam na wiadomosci co mamy przywiesc do Was zamiast kwiatka heheh Na to nowe lokum Jak zbierac bedziecie powioli to cos dorzucimy heheh Ciaza super ze Maya tak ladnie sobie radzi u siostry i ze Ty odzylas troche Nie wiem co keszcze mialam napisac... Magdallena witaj w naszym czerwonym gronie Lece poczytac co napisalyscie przez te dni jeszcze Az gesiej skorki dostalam. Ciesze sie ze znajomy juz nawet mowi:-) jak to wszystko szybko sie zmienia. A swoja droga Misiakowata fajnie takie nowe mieszkanko. Kiedys wynajmowalam takie swiezutkie. Wszystko nowe, czyste, ladne:-) zazdroszcze Wam:-) Musze przyznac, fajna jest taka zmiana. Nawet siostrzenica wydaje sie byc szczesliwsza bo ma towarzystwo caly czas teraz:-) I widzisz Ciaza wszyscy sa zadowoleni hehe Nooo ten moj znajomy to on juz dlugo chorowal na watrobe i 2 razy odmowil przeszczepu bo nie bylo jednoznacznej diagnozy co do jej marskosci. Ale kazdy nastepny atak zylakow byl mocniejszy... Ale ten to porazil wszystkich ... Jak ona zadzwonila do mnie i mi powiedziala ze nie wie czy on przezyje noc. To nie moglam slowa wydusic z siebie. Boze jak sobie przypomne zeszly styczen to wiedzialm co ona czuje. Najwazniejsze ze wszystko juz jest ok. Dziekuje Wam jeszcze raz :*
  8. Renia74 Ile dajecie wit D ? Ja cały czas 400 , a gdzieś przeczytałam że od 7-12 mca 600 a od roku 800 ? Nam lekarz w styczniu kazal dawac 1200.
  9. Ciaza316 Alexann Zostałam dzisiaj sama z młodym od 9 do 14. Mąż w pracy, teść i teściowa też, mój tata również a mama masakrycznie chora. Jako, że mam skurcze (na szczęście nieregularne) a w domu Kacpra ciężko utrzymać, to cóż - jak się obudził przed 11, pojechaliśmy do silesi :) Kupiłam mu kurtke w smyku (do jutra -20% przy zakochanych zakupach powyżej 119 jeśli ma się ich kartę) i de facto dużo mniej się z nim umeczylam niż w domu - w aucie i w wózku to anioł a nie dziecko :) W drodze powrotnej odwiedziliśmy męża na stacji i wyszło bardzo spoko. Teraz Kacper śpi, tesciu już wrócił, a ja leżę :) I widzisz jak sobie fajnie dalas rade:-) kilka razy tak zrobilam ze jak nie szlo w domu wytrzymac to wozek czy auto i juz. Jest lepiej. Zainteresuja sie czyms:-) Dziewczyny ja czesto wychodze gdzies na zakupy albo cos zalatwic zeby nie siedziec z Hanula w domu bo bym oszalala. A ona na zakupach jest taka spokojna ze wszyscy mnie zaczepiaja i nie moga wyjsc z podziwu. A jak dzien wtedy szybko leci
  10. Renia74 Michaś uwielbia żółty ser, daje mu na kanapce albo sam, ale nie codziennie. Dzisiaj pluł zupą którą mu ugotowałam (warzywa kurczak i ryż) a zjadł pół mojego żurku, często ostatnio chce jeść to co my, np pluje kaszką a chce parówkę bo widzi że brat je. A wiecie jak robi wrona? Drrraaaa :) Heheh jak slodko Hanula od wczoraj mowi ma-ma i przy tym puszcza banki buzia Potrafi siedziec tak na dywanie i 10-20 min potrafi tak robic Wszystkim chorowitkom malym i duzym zycze baaaardzo duuuuuzo zdrowka!!!!
  11. ~kalae Dajecie już ser żółty? Dałam ostatnio Tosi, ale Ementaler i chyba za ostry w smaku, nie wiem w sumie czy już dawać. Z jednej strony to najlepsze źródło wapnia, a z drugiej jest tłusty. Olija - kuruj się. Rednails, Jola - dziękuję w imieniu Tosi :) ona w dniu roczku skarpetki na polu sobie ściągnęła, chyba uznała, że już taka duża jest ;) Hanula juz dawno zolty ser je. Ale wiesz to tak po kawaleczku dostaje i sobie zajada. Jogurty tak samo od dawna dostaje. Znaczy ja kupuje tylko naturalny Klimeko i do jiego owocow dodaje.
  12. ~Lili jka Oj kalae, Sylwia i Rednails, zdecydowanie dłużej czekały. Ja tylko najbardziej przeżywałam to przeterminowanie, bałam się czy wszystko dobrze u Groszki. U mnie trzeci okres. Nie licząc pierwszego, jednodniowego plamienia, to teraz są dłuższe niż przed ciążą ale za to mniej bolesne. I faktycznie mam mniej mleka w tym czasie. Czuję to po piersiach i widzę po tym ile Ania się domaga. U mnie jest mniej bolesny (cale szczescie bo ja czasem ruszac sie jie moglam) ale za to leci ze mnie w 2 dziwn jak w pologu. Masakra jakas... I przed trwal u mnie 5 dni a teraz nawet 7. Chodz w tym miesiacu bylo 5 ale to pewnie wypadek przy pracy hehe
  13. ~Oaijaa ~kalae Olija Kochane Marcoweczki. Ja w szpitalu na obserwacji pojedyncze skurcze ale nie wiem czy cos sie rozkręci... Okolicznosci przybycia na ip masakryczne. Całą droge sie przemodlilam ale teraz już stabilnie. Noc mialam niespokojna. Wielokrotnie wstawalam. O 1 w nocy probowalam rozruszac Malutką ale spala i nie dawala sygnalu. O 3.30 poszłam do kibelka i zalalam kibel żywą krwią. Przerażenie. Kilka minut porem siedzialam w aucie jechaliśmy do sxpitala i modlilismy zeby Malutka wytrzymala a z tego stresu mojego ona sie nie ruszala. Nic mnie nie bolalo poprostu czulam jak zalewa mi podpaske ciepła krwią:/ Boze ile stresu sie najadlam:( teraz krwawienie ustalo, plamie na brazowo ale to jest ok, 3 ktg ok, usg tez, Malutka sie rusza,rozwarcie na dwa palce. Nie zrobili cc bo jest stabilnie lozysko i wody ok czekam na poród naturalny. Btw w pon mialam masaz szyjki po którym krwawilam wczoraj dwugodzinny spacer po parku i seks o 18- wg lekarzy wszystko sie skumulowalo:/ oby juz sie zaczelo i Malutka byla ze mną. Bede dawac znac na bieżąco-narazie mam sie wyspac przed porodem jejku Olija to ja dopiero teraz przeczytałam jakie ty przejścia przed samym porodem miałaś Pamietam ze tym bardziej sie nakrecilam i bylam przerazona bo kilka dni wczesniej arwena89 miala jakies przejścia z krwotkokiem i lozyskiem-tyle ze w jej przypadku z tego co pamietam to bylo zagrozenie zycia gdyby nie zareagowala i nie pojechała na ip. Oj pamietam tą noc:( pamietam nawet co spiewalam Neli w drodze do szpitala. Jak sobie wspominam to moze gdybym nie byla taka nakręcona na rodzenie to bym uniknela tego wszystkiego-bo po pierwsze bym sie tak nie forsowala no i na ten bolesny masaż szyjki chyba bym sie drugi raz juz nie zdecydowała.. Pomysle jak przyjdzie mi rodzic;) Dzis wymeczona pracą, nie czuje sie zdrowa, od dwoch dni mam mega zapchany nos,meczy mnie to strasznie a w niedzielę bede miala 14 os. w domu więc musze ogarnac. Jak mi się nie chce:/ a z drugiej strony jak juz wszystko bedzie gotowe to wiem ze bede miala fun i tyle osób do zajęcia sie Nelką. Ona lubi imprezki i uwagę:) Jejku dziewczyny jakie wspominki Ja tez otworzylam te strone ale blad mi wyskoczyl serweru wtedy - cale szczescie bo bym duzo czasu stracila a ostatnio i tak krucho z nim bylo. Bylo co przezywac i tyle sie dzialo... Pamietam ze rano jak sie budzilismy to Mezulek mnie pytal codziennie kto urodzil albo kto pojechal na ip To byly czasy Zaraz bedziemy przezywac Alexan porod a potem Aniee Bedzie sie znowu dzialo
  14. ~misiakowata ~Ann1eee Misia gratuluję mieszkanka!!! Ale super ale super :) bardzo się cieszę :) Dziękuję :* RedNails89 Misia!!! To takie wieści przed nami kryjesz no wiesz!! Gratulacje mieszkania :) Mów nam tu szybko co jak gdzie i inne ważne rzeczy! Ale super :) swoje to swoje :) Nic nie mówiłam,żeby nie zapeszać,a ciagle załatwiamy formalności..Mieszkanie dopiero budują,do zdania bedzie po 31 grudnia jak wszystko dobrze pojdzie Nasze 43 m,na 2 pietrze i z WINDĄ Mamy tylko lodówkę,narożnik,łóżeczko i trochę garów...nie wiem jak to będzie,ale powoli bedziemy coś kupować i składować u teściowej m.in wc,prysznic,kuchnie..wszystkoooo musimy kupić...Więcej nie powiem :) RedNail trzymam kciuki za Was,żeby sie Wam udało :) Renia74, bo najlepiej sie o nic nikogo nie prosić,ale czasem trzeba..na mnie ciągle wszyscy krzyczą,że zachowuje sie jakbym sama na świecie była,bo nic nie mówię :) Mati śpi,P na nocce,piję Karmi i włączam film "Zanim się pojawiłeś"..buziaki dla Was Misiakowata GRATULUJEMY!!!! I nowej pracy i nowiuskiego mieszkanka Jejku same super wiadomosci dzis Noi dziekuje dziewczyny bo na pewno Wasze wstawiennictwo pomoglo bo moj znajomy przezyl Wczoraj mial operacje (lekarze mowili zeby sie nastawic ze moze nie przezyc jej) a dzis juz nawet odzyskal swiadomosc i zaczal mowic Marcowkowa moc dziala Misiakowata to czekam na wiadomosci co mamy przywiesc do Was zamiast kwiatka heheh Na to nowe lokum Jak zbierac bedziecie powioli to cos dorzucimy heheh Ciaza super ze Maya tak ladnie sobie radzi u siostry i ze Ty odzylas troche Nie wiem co keszcze mialam napisac... Magdallena witaj w naszym czerwonym gronie Lece poczytac co napisalyscie przez te dni jeszcze
  15. Kochane Marcoweczki nie moge do Was wpasc od przed wczoraj ale pisze z ogromna marcowa prozba!!!! Mojej kolezanki maz wyladowal w szpitalu z powodu krwotoku. Stan jest na tyle ciezki ze musze Was prosic o wstawiennictwobo bo moja kolezanka uslyszala ze ma modlic sie o cud i zapomniec o transporcie do Warszawy bo on tego jie przezyje. Nie wiem sama jak mam ja wspierac i co mowic. Chlopak ma dopiero 33 lata:( i 1,5 roczne dziecko:( Z gory dziekuje Wam moje kochane!!!! :*:*:*
  16. ~kamilaaaa ~kalae A dziś Tosia kamilli świętuje roczek :) Jakoś szczególnie zapamiętałam kamilli poród bo jak sama byłam na porodówce, to sobie myślałam już niedługo, kamilla urodziła ok 15 to niedługo ja też urodzę. A tu nic z tego :P A z tego co pamiętam kamilli wody odeszły w nocy a mi też w nocy, i miała oksy podłączoną. To mi się taka analogia nasunęła, bo mi się podobnie jak jej zaczęło dzień później. Hej! dzieki Kalae za pamięć! ja o Twojej Tosi urodzinach też pamietam, bo dzien po nas :) tak wody mi odeszly kolo 2 w nocy, ale zero postepu. odeslali mnie z jednego szpitala,nic nie zapowiadalo sie na poród, wiec zachaczylam o maca :P co mialam na glodnego rodzic?? moze dlatego tak sprawnie poszlo :P i mialam sile po porodzie by wstac i isc na wlasnych nogach a potem nie spac 2 doby prawie nie wierze, że to już roczek dziś. tak bardzo kocham tą mała kruszynkę. i też jeszcze okresu nie mam, Tosia dba o to bym nie dostala :) Jaaaaa!!!!!! Kamilla Ty tutaj???? Nie wierze wlasnym oczom!!!!!
  17. czarna.ana ~Olijaa ~kalae A dziś Tosia kamilli świętuje roczek :) Jakoś szczególnie zapamiętałam kamilli poród bo jak sama byłam na porodówce, to sobie myślałam już niedługo, kamilla urodziła ok 15 to niedługo ja też urodzę. A tu nic z tego :P A z tego co pamiętam kamilli wody odeszły w nocy a mi też w nocy, i miała oksy podłączoną. To mi się taka analogia nasunęła, bo mi się podobnie jak jej zaczęło dzień później. Bo ona macdonaldem popchnela akcje;) Właśnie miałam napisać że z porodów mi ten mak Kamili chyba najbardziej utknął w pamięci Przez te moje problemy umknely mi te porody. Wogole nie wiem o co chodzi z tym mcdonaldem u Kamilli
  18. Kalae kochana zloz Tosi ode mnie i Hanulki NAJLEPSZE I NAJSZCZERSZE zyczonka Oby usmiech towarzyszyl jej przez cale zycie i miala zawsze z gorki Wczoraj taki mialam zakrecony dzien ze nie wiedzialam jak sie nazywan. Z reszta dzis jest tak samo (Skurcz byl od rana u nas- bylo calkiem ok. Nie wiem moze cos zrozumiala?). Ale Kalae sama mowilas ze Tosi blizej do 9 niz do 8 heheh Jeszcze raz wszystkiego najlepszego Ide Was podczytac moze jak mi sie uda
  19. nati91 No, Madika, tak mi się fartnęło :) choć był plan, żebym nie wracała do pracy, ale no nie było jak nawet zajść w ciążę... a teraz już mniej karmię od prawie miesiąca i nie wiem kurde, może się okazać, że będę musiała całkiem przestać karmić, żeby mi okres wrócił, a nie chciałabym tak. No ale jak trzeba będzie, to trudno. My będziemy szczepić mmr na początku maja - rok i dwa miesiące, odraczamy chwilę ze względu na ospę. Kalae, ja też dostałam info o prezencie za grosz, także muszę się wybrać do rosska :) Ejjjj ja nie mialam info ze mam do odebrania cos. A Wy moze przez neta cos zamawialyscie czy jak? Bo ja tylko do rosska stacjonarnie chodze. Nati Ize tyle juz karmisz ze to co najlepsze juz jej dalas Wiec jak nawet to nie mozesz miec jakis wyrzutow. No wlasnie ja caly czas sie zastanawiam nad ta szczepionka i nie wiem jak to rozegrac. Jakies jeszcze pomysly? Kalae i Lilijka Wy zawsze oczytane w tych sprawach
  20. ~misiakowata czarna.ana Misia współczuję tej ósemki. No i kącika - chyba bym pogryzla dentystę jakby mi usta uszkodził :/ Trzymam kciuki za pozytywne zakończenie rozmowy no i dobry dobór cyferek w dużym! Ja bym nie chciała wygrać w totka ale tak jakieś np pieniążki że zdrapki bym przygarnęła :) ajjj mkochana,umyslnie tego nie zrobił uwierz mi.Mam super stomatologa,musiał,bo gnida nie chciała wyjść.Zaczepiła się jednym korzonkiem i ciezko było..zagoi się..grunt ,że nie bede juz sie meczyła z tym zebem. dzwonili do mnie,jutro o 8.30 mam ostateczną rozmowe,tam gdzie byłam wczoraj.Dentyste tez zalicze jutro,rozmawialam z doktorem,i jutro sie moge pokazac z tą dziurą.No i dobrze,odpoczywam w domu sobie. Kalae oooo,może i ja dostanę taka wiadomosc..zostawiam u nich ciagle mega sumkę na kasie :) Musiakowata trzymam kciuki mocno za ta prace Bo mowilas ze calkiem fajne godziny i dni pracy tam sa Oby bylo Ci dobrze tylko
  21. Renia74 Dziewczyny Szczepicie dzieci od razu po roczku na odrę świnkę różyczkę czy czekacie trochę z tym ? U mnie babka od szczepień kazała zaraz po roczku przyjść, a ja bym wolała jeszcze poczekać. A jak jest u was ? Wlasnie dzis o tym myslalam i nie wiem... Na bank poczekam do przyszlego tygodnia jak sie umowie z lekarzem naszym. Musze z nim pogadac. Ale wsumie czy jest jakas roznica kiedy zaszczepimy?
  22. ~kalae nati91 Alexann będzie dobrze, nie martw się :* już niedługo, Hania posiedzi jeszcze trochę ;) Kalae, Ty też się nie przejmuj, dziecko nie zacznie chodzić, dopóki nie jest na to gotowe, także ciesz się tym największym krokiem w rozwoju ruchowym, jaki może osiągnąć dziecko :) P. Rozmawiał z jakąś koleżanką, która się dziećmi zajmuje w przedszkolu, m.in zajęcia logopedyczne prowadzi i podobno dziecko do roku powinno świadomie wypowiadać trzy słowa. Iza na razie ani jednego nie wypowiada, dużo gada po swojemu, ale nic nie nazywa. Ale chyba wiele dzieci tak ma, nie? Znowu jakieś głupie bariery... Ja się nie przejmuję tym, niech się rozwija w swoim tempie, skoro się rozwija prawidłowo. do 18 mc ma czas na chodzenie, to dlatego tak myślę, że mogłaby poczekać. A ja nie wiem czy Tosia wypowiada świadomie słowa, czasem mówi mama mama jak idzie do mnie, ale nie wiem czy to świadomie. Albo jak jej coś zabiorę i mówię nie ma, to ona powtarza ma, a jak powiem znów nie ma to ona mówi ma. To mi się wydaje, że robi świadomie, Ale 3 słów nie znajdę Kalae duzo dzieci zamiast mowic "nie ma" mowi "ma" i czasem raczkami pokazuje ze czegos nie ma Wiec by sie zgadzalo
  23. nati91 Alexann będzie dobrze, nie martw się :* już niedługo, Hania posiedzi jeszcze trochę ;) Kalae, Ty też się nie przejmuj, dziecko nie zacznie chodzić, dopóki nie jest na to gotowe, także ciesz się tym największym krokiem w rozwoju ruchowym, jaki może osiągnąć dziecko :) P. Rozmawiał z jakąś koleżanką, która się dziećmi zajmuje w przedszkolu, m.in zajęcia logopedyczne prowadzi i podobno dziecko do roku powinno świadomie wypowiadać trzy słowa. Iza na razie ani jednego nie wypowiada, dużo gada po swojemu, ale nic nie nazywa. Ale chyba wiele dzieci tak ma, nie? Znowu jakieś głupie bariery... Ja się nie przejmuję tym, niech się rozwija w swoim tempie, skoro się rozwija prawidłowo. Dokladnie bez jakiegos cisnienia i ksiazek ktore ktos sobie wymyslil Kazde dziecko jest inne i trzeba obserwowac zeby najwyzej pomoc w odpowiednim momencie
  24. nati91 ~Ann1eee ~Lili jka ~Ann1eee Dzieki Jola, teraz czekam na Ciebie :-) Ejże! Lilijka na Ciebie oczywiście też, ale z tego co pamietam, to Ty bez ciśnienia ;) Jeszcze ja! Jeszcze ja! Ale ja też bez ciśnienia :) na razie nie mam cyklu, także tego ;) może poczekamy do sierpnia, bo mam mistrzostwa wtedy a jak się uda wcześniej, to też spoko ;) najwyżej do pracy na krótko wrócę :p Jeszcze nie masz???? Matko dziewczyno jak ja Ci zazdroszcze Mi tylko 11 miesiecy udalo sie bez okresu wytrzymac. Ale to tez przez problemy z tymi powiklaniami bo mi pokarm zanikl. Nooo ale co tam Moze nastepnym razem bede dluzej sie cieszyc z wolnosci jeheh
  25. Alexann Wszystkim wspaniałym roczniakom: sto lat, sto lat! Przepraszam że hurtem i z opoznieniem :( Ann1eee gratulacje :) teraz trzymam kciuki żeby wszystko było ok :) Spakowalam torbe do szpitala. Przeraża mnie to, bardzo sie boje porodu przed czasem :( codziennie mam skurcze :/ na szczęście nieregularnie, tyle że straszą. Teraz to mi się marzy dotrzymać chociaż do 37hbd. Kochana dotrzymasz!!!! Zobaczysz Wszystko bedzie dobrze
×
×
  • Dodaj nową pozycję...