
Madika
Użytkownik-
Postów
17 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez Madika
-
niuska_aw kamillla Nie no, zdaje sobie z tego sprawę tylko myślałam ze taki maluszek musi duuzo spać... RENIA weź ty jakiś poradnik napisz chetnie kupie. Jestes lepsza niż polozna ej ej, tatuś dla bezpieczeństwa Tosi. Kupił nowa brykę, bo stara juz sie sypala..;D He, to jak jak mój. W piątek sprzedał nasze stare auto a teraz szuka rodzinnego:) Dziewczyny, czy wasze maluszki też kaszlą podczas snu? Mój maluszek dziś tak pokasłuje, wydaje mi się że zwraca mu się mleczko i podrażnia mu przełyk. Chyba będzie ten refluks:( a jak mu się nie odbije to strasznie mu się cofa, ciąga na wymioty i wybudza go ze snu:( Moja tez pokasluje-ale to nie jest typowy kaszel tylko 1 odkaszlniecie. Najgorsze jest to ze chyba ja korkuje to mleko dla refluksowcow od weekendu. Musze ja przepoic woda zeby jelitka ruszyly. Bo moje mleko nie jest na tyle rzadkie chyba... Dzis pol nocy usilowala zrobic kupke i nic... jakby co mam jeszcze czopki ale wolalabym ich uniknac...
-
kamillla Kurde caly dzień mala mi śpi na klacie a jak ja odkladam na lozko to sie budzi.... Nasza ma podobnie... W nocy budzila sie po 1h snu a w dzien spala tylko 3h no moze 4h w wielkich porywach... Masakra jakas... Nie wiem co sie dzieje...
-
Renia83 Leniwiec jakoś wole nie ryzykować żeby nie stracił czasem czułosci w najmniej odpowiednim momencie... Też często zapominam, tylko on jeszcze 3 razy "pika" zanim zawyje. Zazwyczaj zdąrze się wrócić i wyłączyc ;) Szczególnie w nocy to wkurza. Biore małą, wchodzimy do łóżka na karmienie a tu pikanie. I biegiem żeby zdąrzyc zanim zawyje ;) Renia a przy tym.monitorze morzna ukladac na boczku maluszka? Bo my nie podlaczylismy go bo mala tylko na bokach ma lezec bo jej sie ulewa.
-
AsiaR Ech dziewczyny, najpierw sporo z nas drżało o to, by osiągnąć 28, 32, 34, 36 tydzień a teraz już niecierpliwie tupiemy nóżkami i czekamy na akcje :-D U nas pierwsze podejście mieliśmy w czwartek (Madika a kto Ci robił cc? Bo chyba mi się jednak uda w pro familii) ale na dole cisza i spokój i teraz w piątek mam się pokazać - chyba że dla odmiany Szymek tupnie nóżką, przebije pęcherz i sam sobie wybierze datę :-) Ernesto, już chyba tylko kilka stron do Paulinki, co? Więc albo musisz jeszcze dzisiaj się wyrobić albo poczekać do wtorku, bo z tego co pamiętam Twoja gin jest unavailable w poniedziałki, right? Haniutek już długo się nie odzywa... Jak mam byc szczera to nie wiem jak ten lekarz sie nazywa... Taki po 50 z ciemnymi wlosami hehe Nawet szukalam teraz w necie i nie znalazlam kadry od nich. A Haniutka rzeczywiscie dawno nie bylo slychac. Mam nadzieje ze wszystko zaczelo sie ukladac u niej i jest lepiej
-
misiakowata30 ~strunkaaa Misuakowata,,z,tego oczekiwania to czegoś zaraz dostane. Normalnie wyczekując jakis tomik wierszy zaraz powstanie. Juz sie boje sławy ach!!! Sława sławą,ale ile pieluszek z tego by było Taaaaak ostatnio wszystko przeliczam na pampersy Wcale Ci sie nie dziwie bo tyle ich idzie ze ja mam wrazenie ze moj mezulek ciagle biega do rossmana po pieluchy i po mleko... No masakra jakas....
-
~strunkaaa Puk puk - Kto tam? - Mama. - Nie wiem o kim mowa. - Jak wyjdziesz to zobaczysz. Rewelacja Sama prawda
-
misiakowata30 Majka nie dołuj się kochana..przeciez kochasz swoje maleństwo i gdybyś mogła to byś uchyliła mu nieba :* Ja tez się martwię czy lecząc dalej moją tarczycę,leki nie wpłyną jakoś na smak mleczka i Mati nie odrzuci.. Czekając kiedyś w kolejce do endokrynologa,jedna dziewczyna mnie nastraszyła,że jej dziecko nie chciało pić mleka przez tabletki..nie wieeeem...nie myslę o tym..skoro w ciązy je brałam,to jakbyniepatrzał malutki zna smak tej gorzkości..ech ech Nie przejmuj sie..próbuj może dalej,jak nie da rady to trudno..poradz się jeszcze połoznej,albo kogoś od laktacji :* Misiakowata mysle ze nie ma to wiekszego wplywu. Bo jesli by mialo to wiele kobiet by nie moglo karmic dzieci. A tak przeciez nie jest
-
krolewnazdrewna Urodziłam dziś sn o 9.11 po 12 ciężkich godzinach. 3500 g i 56 cm miłości. Gratulujemy!!!! Nareszcie masz szkraba przy sobie Gabi Tobie tez gratuluje!!!
-
kamillla Leniwiec i co, minął Ci nawał? ja mam caly czas co jest tez nie dobre dla malej, bo jeszcze trudniej cyca chwycic. ale zadnych dreszczy ani nic... ja odziwo problemu z pogryzionymi sutkami nie mialam aż tak, raz mialam strupa na cycku, a raz mala mi sie wessala bardziej w otoczke niz w sutka, miałam malinke eheh:) moja cały czas na boku spi, odbijam ja po karmieniu i jak ja odkladam to jej sie ulewa czasem. dlatego mysle czy nie kupic tej poduszki klin, pozatym na pleckach jej sie lepiej spi... tak mi sie wydaje. Madika! u mnie odwrotnie, w dzien na naszym lozu spi, a w nocy ja odkladam do jej lozeczka- ewidentnie jej to nie pasuje. a naszym spi cichutko bez przebudzania, a w jej lozeczku caly czas sie budzi i jeczy, steka i parska jak kon... nie wiem od czego to zależy :O a nie macie problemów z podnoszeniem maluszków?? moja jak sie naje i lezy na poduszce, jak ja mam wzziac to 10podejsc do tego robie... i mam wrazenie tez ze jej sie ulewa bo nią tak tarmosze :/ a do mycia tylka uzywacie wody zwyklej przegotowanej cieplej/zimnej, czy za kazdym razem z mydlem?? no i jak to jest, idziecie na spacer po karmieniu i wracacie przed kolejnym tak? a jak idziecie gdzies na dluzej, zalozmy na izbe przyjec musialybyscie isc to co? rozbieracie malucha ze wszystkiego i normalnie karmicie..? glupie pytania znow, ja wiem :P No u nas jest identycznie... Mala piszczy gada ciagle sie rusza i jest taka niespokojna... Sama nie wiem co myslec o tym...
-
Zu2ia leniwiec_leniwiec Doswiadczone mamy, do kiedy dziecko musi tak czesto jesc w nocy? My ja wybudzamy co 3 h. Chodzi mi o taki rytm np.z jednym karmieniem w srodku nocy. A czemu ja wybudzasz tak równo co 3h? Nastawiasz budzik do tego? Moim zdaniem tym sposobem wyrabiasz w niej nawyk budzenia sie w nocy co 3h i bardzo długo moze trwać przestawienie sie jej na budzenie sie raz, bo przyzwyczajasz ja do czegoś odwrotnego. My w dzien tez Hanie musielismy wybudzac co 3h po wizycie lekarza bo powiedzial ze po brzuszku (jak ja zbadal oczywiscie) widac ze jest niedozywiona i odwodniona. Ale w nocy jej nie budzilismy. Jak obudzila nas po 4h to ja karmilismy poprostu. Ale ostatnio to co 2h sie budzi lub co 1h. Jutro przychodzi lekarz z rejonu moze mi cos powie. A jak jie to do naszego pediatry zadzwonie co i jak...
-
~przyjazna kamillla ~przyjazna kamillla Przyjazna a co masz z piersiami ze nie możesz przystawić?? Tez miałam ten problem i bylam cholernie sfrustrowana, codziennie myślałam nad przejściem na mm.. kurde może moja mala nie toleruje laktozy albo cos?? No tak strasznie mi jej szkoda, meczy sie malenstwo,;( juz się udalo zrobić kupę to teraz znów... Bad woman!!! Gratulacje kochana:) Ja oczywiście dalej w tyle .. Bad Woman i ja serdecznie gratuluje ! Kamila sutki wklęsłe i mała dziubka nie chce mocno otworzyć a jak chwyci suta to ssie jak opętana ale to po przynajmniej 10 minutowych bojach i placzach. Takze cycki w strupach i krwiakach. I co ja mam począć? Plącze razem z nią.. wklesle czy plaskie?? tez na poczatu miala z tym problem, w zasadzie ndal czasem malej sie nie chcce poprostu zlapac... najgorzej tio sobie ie wyobrazam karmienia w miejscu publicznym, bo potrzbuje dobrej pozyji i poduszek zby malej podac cycka, smaruj maltaem i swoim mlekiem... ja poranione mialam na poczatku ylko, teraz tylko troche bola Ja juz chyba ciągle będę nadrabiającą.. Ale chciałam napisać: Monimoni bardzo lubię czytać Twoje wpisy :) np: o kp i diecie. Super fotki. Lilijko wreszcie sie doczekałaś! :-) bardzo Cie wymęczyli..gratulacje. Aga ja to samo pomyślałam, czytając opisy dziewczyn, ze dobrze ze doczekałam i miałam cc. Gdyby nie to ze byl zakaz odwiedzin i m.nie mógł być ze mną żeby pomóc przeżyłam te najgorsze dwie doby i dzis juz mamy 6 dzien od cc a ja czuje sie dobrze. Kamila sutki były plaskie. Jeden nawet trochę sie wyrobił, mleka jest więcej i co drugie karmienie przez noc (co 2 godziny z mm) dawal radę. Piersią wychodzi karmienie ok 40 minut, mała przysypia i ciągle musze ja w trakcie pobudzać żeby ssała. Co myślicie ? Ale problem jest z drugą.. Jest gorzej przeorana i wczoraj jak mala zassała to poleciała żywa krew ciurkiem do jej buzi :-( tak sie wystraszyłam.. Smaruje ja bepanthenem i wietrze ale jest cala nabrzmiała bo od wczorajszej nocy nie używana .. Pod pachą chyba tez zbiera sie zastój. Poradźcie co robic :-( Przyjazna smaruj brodawke mlekiem i tym bepantenem. Rob cieple oklady przed sciagnieciem pokarmu. Bo najlepiej jakbys na niej narazie laktatorem podzialala bo on jest delikatniejszy. A potem zimny oklad rob np z zamrozonego pampersa. I jesli czujesz ze zastoj sie robi to koniecznie bierz paracetamol na zmiane z ibuprofenem zeby zapalenie sie nie wdalo!!!! Mi kazali co 4h brac ale nie wiem jak u Ciebie to wyglada.
-
Zu2ia Madika My z mezem chyba tez musimy zaczac spac w dzien bo dzis mala budzila sie co 1h w nocy... Masakra jakas... A jadla normalnie tylko ze i tak byla glodna. Pragne tylko przypomniec ze karmie ja tez mm. Jakas Głłodzillla namsie trafila Jedyne co to nie robila duzych kup (a takie ma w zwyczaju robic noca) tylko takie malutkie. Nie wiemczy to o to chodzilo... ale brzuszek miekki miala. Madika, a próbowałaś dać jej smoczka jak chce jesc w tak krótkich odstępach czasu? Bo dziecko ktore dostanie mm powinno ok 2-3h byc najedzone. Moze ona tylko ssać chce, a jak ssie cyca czy butle to przy okazji leci jej jedzenie. Bo dziecko można tez przekarmic (mowię tu o mm). Wiesz co ona jie za bardzo chce ssac smoka :( i to jest problem... Od wczoraj mamy o innym ksztalcie i troche go wezmie do dzioba ale nie za dlugo... I potem znowu chce jesc... No ja juz glupia jestem :( A o tym przekarmieniu tez slyszalam...
-
kamillla dziewczyny a używacie poduszki klin?? zastanawiam sie czy kupić... Ja kupilam i jest w lozeczku... Ale jak moja mama spytala czy ja uzywamy to m9j mezulek odpowiedzial ze nie bo na naszym lozku miedzy naszymi poduszkami sie nie miesci W dzien Hania zawsze spi w swoim lozeczku lub wozku ale w nocy to najczesciej z nami w lozku. Nie wiem jak to jest ale jak w nocy ja odkladamy do lozeczka to zaraz sie budzi.
-
ortoda Hej dziewczyny próbowałam was podczytywac ale słabo mi to wychodzi. Nawet napisac nie mogłam bo co chwile coś. Po krótce powiem co u nas: W szpitalu okazalo się ze mały ma pęknięty prawy obojczyk. Pękł podczas porodu. Troche mnie to dobiło. Musimy ukladac go tylko na lewej stronie przez 10 dni. Dlugo sie odsluzowywał przez co nie bardzo ssal cyca. Wkoncu zaczął ale przez to opóźnienie stracił wagę do prawie granicy normy. Wyszliśmy ze szpitala, laktacja sie rozhulała. Mały ma czasami problemy z zalapaniem piersi szczególnie jak jest na prawej stronie - pewnie spowodu obojczyka. Musze odciągać czesc pokarmu bo inaczej nie chwyci. Technika ssania tez jeszcze jest bolesna, czekam na położna czy dobrze go dostawiam. Maly tez troche ulewa takze boję sie zasypiac gdy on spi- taka schiza matki. Gratulacje tym co urodziły i widzę ze jeszcze parę tu czeka na swoje maleństwa. Mam nadzueje ze dam rade zaglądać i pisac częściej. Całuski Ortoda SUPER ze sie odzywasz!!! To widze ze troszke sie pokomplikowalu u Was ale wszystko sie unormuje i szybko zapomnicie o tym obojczyku!!! Zobaczysz!!! Trzymam mocno kciuki!!!!
-
~arwena 89 Hejka mamusie, te jeszcze z brzuszkami i już z maluchami na rękach. Gratulacje dla wszystkich świeżo upieczonych mam! Kamilla cieszę się że tak pytasz o wszystko, dzięki temu ja mam mniej wątpliwości, bo dziewczyny juz coś Tobie wytłumaczyły :) inaczej to ja byłabym tą pytająca jeśli tylko znalazłabym chwilę żeby coś napisać. Mój Mikołaj pochłania bardzo dużo mojej uwagi i dużo czasu nam wszystko zajmuje. Nawet głupie przewijanie mnie stresuje, bo malutki tego nie lubi i zawsze płacze, a przez pieluchowanie zajmuje to jeszcze więcej czasu. Kolejny problem to karmienie. Miki ma problem ze złapaniem brodawki w odpowiedni sposób i najzwyczajniej w świecie mnie gryzie. Dodatkowo nie chce mu się wyciągać wszystkiego do końca z piersi, mimo że nadal jest głodny :( na każde karmienie jest przystawiany do obu piersi, wyciąga ile daje radę i jak jeszcze chce jeść to niestety dostaje butlę z mm. Bardzo mnie boli to że mojego mleka nie starcza żeby się najadł, ale nie będę go głodzić przecież. Tym bardziej że w tym małym ciałku mieszka wieeelki głód. Laktacja mam nadzieję że powoli się rozkręca, bo czasem juz nie wyciąga pełnego 60ml mm na dokładkę. Następny problem to odbijanie po jedzeniu, bardzo dużo czasu potrzeba żeby mu się odbiło :( już 2 razy mu się ulało i to tak że nawet noskiem mu poszło :( bardzo się boję że się zakrztusi :( Na spacerku jeszcze nie byliśmy, werandowania też jeszcze nie było. Boję się jeszcze, bo wydaje mi się taki malutki i drobniutki. Niby położna mówiła że już można, ale strach jakiś jest. Kąpać go też się boję, pierwsze kąpanie zrobiła położna, kolejny raz kąpaliśmy go w 3 osoby, sama bym nie dała rady... Czasem jak Mikołaj tak strasznie płacze to mam ochotę płakać razem z nim :'( Dziewczyny z nawałem pokarmu, jak ja Wam zazdroszczę!! Arwena to jest zupelnie naturalne!!! Jja w szpitalu po cc odrazu dostalam mala i to jeszcze na noc. Powiem Ci ze gdyby to bylo pierwsze dziecko ktore widzialam na oczy to bym siedziala i plakala.... Duzo rzeczy robie nawykowo inne intuicyjnie jak kazda z nas... Ale w takich momentach jak noc to masakra... No nie mialam juz sily... Najgorsze jest to ze ona jak nie spi to taka nerwowa jest.... I nie wiem cowtedy...
-
Eff Hej, niestety nie dam rady nadrobic dzis was. Caly dzien mi zlecial bardzo szybko. Jestesmy juz w domku :) walcze z nawalem pokarmu i mega zmeczeniem organizmu, do tego musialam znalezc czas dla stesknionego starszaka. Przydalyby sie jeszcze ze 2 rece, byloby latwiej ;) ale jednak nie ma to jak w domu. Ide spac poki mala spi. Przesylamy calusy :* Heey dziewczyny Eff gratulyje ze juz w domku. Super wiesci. My z mezem chyba tez musimy zaczac spac w dzien bo dzis mala budzila sie co 1h w nocy... Masakra jakas... A jadla normalnie tylko ze i tak byla glodna. Pragne tylko przypomniec ze karmie ja tez mm. Jakas Głłodzillla namsie trafila Jedyne co to nie robila duzych kup (a takie ma w zwyczaju robic noca) tylko takie malutkie. Nie wiemczy to o to chodzilo... ale brzuszek miekki miala.
-
olka135 Ciąża powodzenia!! Dziewczyny, że tak 'głupio' spytam. Jak boli hemoroid? Przy wypróżnieniu ostatnio leci mi krew, to na pewno nie jest okres.. To jest ten hemoroid czy jak? Jak leci krew to peka hemoroid... Troche to trwa zanim sie zagoi. A jak boli... hmmm... Takie rozpieranie w odbycie... chyba tak to najlepiej opisac. Ale ja tak mam tylko przy parciu.
-
olka135 Madika olka135 Zu2ia dziękuje . W imieniu Majki Lilijka gratulacje!!!:* w końcu się doczekałas, jak urodziłas i jak się czujesz? Kurde, będzie chyba szybka przeprowadzka Rzeszów-Kraków Będzie niefajnie jak mi się nie uda skończyć szkoły... :/ Olka a dlaczego chcecie sie szybko wyprowadzic? Cos sie zmienilo? Wku*wia mnie gorsze traktowanie Majki i dwóch innych siostrzeńców, od pozostałej trójki... Przez mamę, To że palą sobie w całym domu, tylko nie w tym co Majka śpi, ale tak to wyjść z pokoju z nią nie można, bo śmierdzi :/ Jeden brat to mi tak na nerwy działa, że wczoraj pojechałam mu wiązanka niemiłych słów, on do mnie, a mama "Olka, jak ty się do niego odezwałas?!" - typowy mamisynek... Mama też ciągle jakieś Ale do Michała.. Wszystko co trzeba zrobić to tylko Michał, a brat? Nic. A i tak była gadka matki "no mógłby coś ten Michał w domu zrobić"... O drugim bracie nic nie mówię bo jest w pracy ciągle a jak jest w domu to przynajmniej mi się Majka zajmie. Siostra mówiła że miała to samo jak wtedy mieszkała z narzeczonym jeszcze. Sorki, musiałam się wygadać... Olka tylko zebys z deszczu pod rynne nie wpadla.... Strasznie Ci wspolczuje takich przepychanek w domu!!! Robcie tak jak uwazacie za sluszne. Ja TRZYMAM mocno kciuki za Was!!!
-
~Leniwiecccc Hejo! Monimoni dzieki za artykuly:-) ja codziennie jem cos wiecej. Uwazam tylko na orzechy, czekolade, miod, cytrusy (jeszcze nie probowalam przy kp) ze wzgledu na ewentualna alergie. Do tego czosnek (sklad). Bigos jadlam w szpitalu (danie pokazowe master chef!)i nic sie nie dzialo. A i nie jem na razie czosnku ze wzgledu na mozliwosc zmiany smaku mleka. Ale tez za jakis czas odrobine sprobuje. Cebulke jadlam dwa dni temu-jest spokoj:) Ja jadlam juz cebule- ale nie surowa. I wczoraj maz zapomnial sie i dodal 1 zabek czosnku do sosu do makaronu. Ale nic nie bylo... A wogole wiecie jaki czas potrzebny jest zeby to co zjemy mialo wplyw na mleko ewentualnie? Bo zastanawia mnie po jakim czasie moga byc jakies efekty....
-
Ja jeszcze nie bylam ale w tym tygodniu mam Hanie zaczac wyrandowac. A potem na krotkie spacerki wokol domu mamy isc... Jeszcze w pon wizyta pediatry z rejonu to sie dopytam o to. A Wy dziewczyny jak robicie?
-
Zu2ia Ja pije herbatki laktacyjne, Femaltiker i piulatte plus. Do tego biorę tabletki prenalen laktacja. Kamilla a spróbuj zjeść teraz bigos i zobaczysz czy małej nic nie bedzie ;) Ja dwa tyg temu zjadłam czekoladę.. Mały odrazu miał problem z kupka. Ja jadlam czekolade i nic malej nie bylo Ale nie wiem co po bigosie by sie zdarzylo
-
kamillla a mi jest cięzko uwierzyć w to ze to co jemy wpływa na malucha.. Ja ostatnio czytalam ze to niby wplywu nie ma... Ale sama juz nie wiem co o tym myslec...
-
Gosia1001 Lilijka doczekalas sie swojej kruszyny :) Gratulacje! Ciaza powodzenia! W czwartek byla polozna-wazyla małą. Przekroczyla juz wage urodzeniowa, w piatej dobie, 4kg. Na samej piersi :) Sutki juz powoli sie goja, nakladki i masc troche pomogly. Jeszcze kilka dni i bez nich bedziemy sie karmic. Dzisiaj w nocy Marysia dala pospac-4,5 godziny :) potem 2 godziny karmienie, pielucha, noszenie, karmienie i znowu spala 3,5 godziny :) oby tak dalej Zazdroszcze My nie pospalismy... Dzis mala budzila sie co 2h i jadla i jadla i jadla a potem kupa siku i jadla i jadla... No jakas masakra...
-
aanuleczka87 Dziewczyny jak waszym dzieciaczkom zdarzy się zasnąć przy cycu to kladziecie na ramię do odbicia czy ukladacie tylko na boczku? I drugie pytanie dla mam karmiących piersią o jadłospis co jecie między większymi posiłkami. W ciąży ogólnie dużo jadłam a teraz boję się żeby małego nie bolał brzuszek. Ze słodyczy zostały mi herbatniki i wafle ryżowe, chociaż czytałam że tych pierwszych też należy unikać bo zawierają utwardzone tłuszcze czy coś takiego Ja czesto klade ja na klatce piersiowej pionowo i tak siedze z nia jak nie chce mi sie jej nosic A co do jedzenia to ja nie mam problemu bo jem sniadanie i potem obiad czesto jak ktos wroci do domku bo inaczej jie mam kiedy...
-
Lilijka87 Bad.woman, Karolina gratuluję! Karola jaki masz numerek i na której sali leżysz? Ja mam 3 :) Skurcze zaczęły się przed godziną 1 w nocy. Przed 7 wzięli mnie ma porodowke, skurcze co 6 minut, a rozwarcie na 4,5 cm. Po dwóch godzinach już 6 cm! I wszystko byłoby fantastycznie, gdyby nie fakt, że mimo szybko postępującego rozwarcia moje skurcze macicy choć bolesne to były kiepskie jakościowo ;/ nie miałam kryzysu 7 cm bo szybko wskoczyłama na 8/9 cm, najdłużej trwało dojście do pełnego. Znieczulenia nie dostałam choć prosiłam od początku bo najpierw za wcześnie, a potem za późno :/ oxy też jednak dostałam by rozchulać tą leniwą macice :/ prysznic mi najlepiej łagodził ból. Poród trwał 13 h, z czego 2 h to druga faza. Zostałam nacięta. No i miałam kontrolne czyszczenie macicy, przy którym mnie uspali, bo łożysko nie wyszło całe.A co ważne i dla mnie to było straszne to moje niewyspanie! Od czwartku od 6 rana nie spałam. Do północy co dwie godziny musiałam krótkie ktg, współlokatorka była ciągle na telefonie. Pierwszy konkretny skurcz był o 00.44, a potem tylko minutowe drzemki przed kolejnymi i tak do 3, potem już wcale. Przez to myślałam, że padne na porodówce, czekałam aż mi zaproponują cc przez te marne skurcze :/ i jeszcze jak mi kazały kłaść się na fotel do zbadania lub by posprawdzać moc skurczu, a na leżąco były jeszcze bardziej liche niż w innych pozycjach, to mi wszystko podchodziło do gardła. W konsekwencji wymiotowałam potem już nawet samą wodą :/ to z kolei doprowadziło do lekkiego odwodnienia i nie umiały założyć wenflonu do oxy. Pokłuły mnie w czterech miejscach na każdej ręce :/ a przez to, że miałam czyszczenie to pierwszy raz po 8h miałam wstać tylko z położną, więc Ania leży na noworodkach :( a ja tęsknię za moją kluską! Po porodzie też była tylko chwilę na mnie bo przygotowywali mnie do zabiegu. Ale jak P. z nią już przyszedł do mnie to ładnie zassała pierś :) a jak widzę jak on na nią patrzy, mówi do niej i o niej to serce mi się raduje! No i intymne pytanie :/ najbardziej boli mnie tyłek bo przy partych wyszedł hemoroid :( spytam rano na obchodzie oczywiście ale co wy polecacie na dziada? Lilijko bidulko kochana!!! Ale Cie wymeczyli... Ale teraz bedzie juz TYLKO LEPIEJ!!!! Anie masz juz przy sobie P. Stanal na wysokosci zadania Ja tez pamietam z sali pooperacyjnej oczy mojego mezulka Przepelnione miloscia i wzroszeniem... Dziekowal mi kilka razy za Hanie ale ja do tej pory nie wiem dlaczego... przeciez razem ja powolalismy na swiat. Ale wiem ze NIGDY nie zapomne tego widoku Szybko dochodz do siebie!!!! Co do hemorojdow to nie pomoge bo moje czasem pekaja przy zaparciu ale sa gleboko i jak narazie to same sie goja i niczego nie uzywam.