Ciaza316
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ciaza316
-
magdalenka85 Ciaza316 Oh, znowu nie mam jak czytac. Dzis Mala ulewa, obie zazygane. Juz nie mam sily. Zmeczona jest strasznie. Caly czas chce spac. Nie wiem co jest. A na drzemke jak ja klade to dlugo nie spi. Milego dnia, poczytam pozniej U nas to samo z ulewaniem dziś! Ciekawe od czego to zależy bo obwinialam nabiał a tu dietę trzymam więc napewno nie od tego. Wczoraj dostał jabłuszko gotowane poprobowac to może od tego?! I bąki straszne idą U nas tylko kp. Ale nie uwierzycie:-) wczoraj gadam z kolezanka i mowie jej ze Mala mi dzis bardzo ulewa, a ona pierwsze co - na zmiane pogody. Od razu Madika mi sie przypomnialas. Ale szczerze to u nas pogoda raczej taka sama. A dzis jakby mniej ulewania moze
-
Malutka spi, a ja probuje nadrabiac i oczom nie wierze jakie macie rezultaty z cwiczen! Brawo dziewczyny! Jestem w szoku ze tak sie Wam udalo:-) tzn wierzylam w Was ale efekty sa super Ernesto ja pozniej sprawdzie dokladnie siatke i napisze gdzie my jestesmy. Mam nadzieje ze Miska zacznie przybierac wkoncu. Chociaz moze to jej urok? Moja mama mowi ze ja urodzilam sie mala i pozniej zawsze miala ze mna problem bo nie chcialam jesc i bylam chuda jak szkapa! Az do czasow nastolatki kiedy to jadlam wiecej niz moj tata ale dalej szczypior bylam:-) tak mysle moze Moja ma po mnie Cos Wam powiem. Siostra dzis wpadla ze swoja dwojka. I Mojej znowu sie oberwalo:-( w glowe! Jak zaczela ryczec:-( upomnialam chrzesnice, a siora dalej siedzi przy stole! Mowie do niej zeby wytlumaczyla corce! A ta ze przeciez ona nie rozumie, 2 latka... myslalam ze sie zagotuje!!! A pilnowalam Malej i ciągle tylko upominalam chrzesnice. Sajgon! Jeszcze na poczatku tak dla jaj mowie zeby Malej rece moze umyla. Chcialam zobaczyc co zrobi... a ona glupa pali, ze po co. Ja pierd**e. Nigdy nie upominam ale sie nie pomylilam, w dup** ma kompletnie
-
Dziewczyny, sporo z Was chyba mialo do czynienia ze wzmozonym napieniem miesniowym. Tak sie to nazywa? Jakie sa objawy? Bo zaczelam szukac info dlaczego Mala ostatnio ciagle steka, wygina sie i natknelam sie na wnm... ze dzieci wtedy krzyzuja stopy, robia mostki, ulewaja itp. Dzisiaj mi sie mysli kotluja
-
Ona ta druga piers z reguly poje przez 2-3 minuty. Dzis po 15 min dalam druga, zjadla 3 min i ulala. Dziwna rzecz:-) ale czesto jestesmy zsynchronizowane. Mysle chce mi sie na "2" a tu Mala z bujaczka jak zasadzila! Haha. Ide ja przebrac;-)
-
Dobry... spalam moze lacznie 4h. Jak ja dzis dam rade, nie wiem! Nasunelo mi sie pytanko i kogo spytac jak nie Marcoweczki. Z reguly Mala karmie z 1 piersi. Czasami zaoferuje jej druga ale najczesciej nie chce, czasami wezmie ale czesto po tym jej sie uleje albo swiezym mlekiem albo przetrawionym. Wg mnie nie ma sensu dawac jej tej drugiej piersi bo nigdy nie wola. Ale polozna tu mi mowi zeby mimo wszystko dawac. Co byscie zrobily?
-
Jestem w tyle i sie naodpisywalam i skasowalo mi posta! Wrrr. Ja sie sypie to po kolei... dam sobie spokoj
-
Ale mam dzien. Mala zmeczona, spala sporo ale oczywiscie z przerwami. Jakos nic nie moglam zrobic dzis. Do tego ulewa. Ona mokra, ja, dywan. Mam dosc dzis. Do tego poszlam ja zwazyc i wazy 6kg, tydzien 18,5, przybiera bardzo malo. Troche mnie to podlamalo:-( coraz mniej przybiera
-
Olija wspolczuje sytuacji na urlopie. Nic milego. Moj maz ostatnio wieczorami, oboje zmeczeni i jakies ciete riposty mu sie wlaczaja Niuska szerokiej drogi! Napisalam to rano i jeszcze nie wyslalam:-)
-
Oh, znowu nie mam jak czytac. Dzis Mala ulewa, obie zazygane. Juz nie mam sily. Zmeczona jest strasznie. Caly czas chce spac. Nie wiem co jest. A na drzemke jak ja klade to dlugo nie spi. Milego dnia, poczytam pozniej
-
nati91 Ale fajnie dziewczyny, że ćwiczycie :) ja kiedyś robiłam brzuszki codziennie przez 4 mce w 1 liceum, bo mama powiedziała, że mi zwróci kasę za sukienkę taką obcisłą, jeśli będę w niej dobrze wyglądać w lato i co? Schudłam 4kg i miałam płaski brzuszek :) teraz mi się nie chce, ale raz w tygodniu mam intensywny trening frisbee, więc uznaję, że to wystarcza. Też macie ogromną różnicę w brzuchu rano i wieczorem/po jedzeniu? Ja rano mam płaski brzuch, a np po obiedzie wyglądam jak w 5 miesiącu ciąży... chyba się tam wszystko nie ułożyło jeszcze dobrze po tym, jak mój potworek tam buszował :) A propos potworka - Ciąża, Kasiamamusia, i nie pamiętam kto jeszcze - u nas to samo, kiedyś potrafiła sama zasnąć, może nie za każdym razem, ale często, a ostatnio nie ma o tym mowy! Dodatkowo na noc usypiałam ją na cycu powiedzmy 15 min, odkładałam i albo spała albo chwilę się pokręciła i spała, albo z szumem zasypiała. Teraz nie ma szans, żeby zasnęła bez cyca w buzi, przedwczoraj ją usypiałam 2,5h po kąpieli... oby to było przejściowe, zawsze to raźniej, że nie tylko u mnie tak jest :) Ernesto podziwiam, że tak długo walczysz o kp, życzę, żeby Ci się udało! Ja jestem uzależniona od słodyczy. Jedynie co roku w poście nie jem (w tym sobie odpuściłam ze względu na ciążę ;)), ale i tak ratuję się wtedy np kanapką z miodem :p no po prostu nie mogę tak zupełnie nic ;) Na fejsbuku były życzenia dla wszystkich Ań, a że nie ma tam jednej Ani, to specjalne życzenia imieninowe dla Lilijkowej Anulki - niech rośnie duża i daje mamie jak najwięcej radości! :) Jedziemy właśnie do dziadków męża, wyręczyć zaproszenia na chrzciny, prawie 3h drogi. Izek już śpi słodko :) W ogóle katar nas złapał po weselu, na którym byliśmy w sobotę. Już jest lepiej, więc mam nadzieję, że już przejdzie, ale poprzednia noc była strasznie męcząca i dla niej i dla nas. Bidulka :( Ja w liceum przez pol roku robilam brzuszki. Nie widzialam zadnych efektow za bardzo ale ja tak mam ze zjem i mnie wywala. A takie kombinacje robilam i ilosc ze masakra, ale bylo coraz latwiej:-) Zawsze lepiej jak wiadomo ze ktos ma podobnie:-) u nas dzis bez kapieli tylko wycieranie, balsamowanie. Bylo fajnie, potem karmienie, zasnela, ale budzi sie prz odbijaniu, wtedy karmie znowu, az ma dosc i odlozona do lozeczka placze ale wie ze smok idzie i od razu przestaje ze smokiem. Dzis maz jej czytal, buziaki i wyszlismy. Kilka razy smok wypadl ale potem zasnela w jakies 15 minut:-)
-
Moja ani na brzuch ani z brzucha sie sama nie przekreci. Przyjdzie na nia czas:-) robi rozne wygibasy, probuje, ale narazie jest spokoj:-)
-
A sprobowalam ostatnio spac kolo Mya, zobaczyc czy bedzie jakas roznica. Nakarmilam ja na lezaco, zasnela, lezalam kolo niej i spala tak samo jak w lozeczku, tyle ze bez smoka:-)
-
Lilijka87 Nie mogłam wczoraj dodać posta, dziś już chyba nie pamiętam co komu chciałam odpisać. Limity na jedzenie dla niemowląt są inne niż dla zwykłych płynów ale szczegółów szukałabym może na stronie lotniska. Natomiast za mleko w piersiach mogą posądzić cie za nadbagaż lub w ramach ulgi zaproponować byś oferowała współpasażerom mleczko do kawy Kalae ciężkie wyzwanie proponujesz, oj ciężkie! Przemyśle to zajadając ciasto :p Ciąża u nas problem z odłożeniem małej do łóżeczka jest odkąd skończyła tydzień. W dzień jest to niemożliwe bo od razu się budzi. Owszem pewnie mogłabym ją podnosić, usypiać i odkładać i tak w koło Macieju ale jaki jest sens w tym by ona się darła a ja z tego powodu denerwowała? Kiedyś próbowałam tak przez prawie godzinę, Ania była wykończona a ja złamana emocjonalnie i płakałam razem z nią; oczywiście skończyło się na spaniu obok mnie. Zasnęła w mniej niż 5 minut po wtuleniu się we mnie. Zawsze sprawdzając się kiedyś zasypianie przy piersi też nie zawsze już działa, mimo że widzę że jest zmęczona. Wtedy układam ją na boku obejmuje ramieniem, szyszam (tworzę neologizmy :p - wymawiam szyyy, szyyy), a drugą ręką delikatnie poklepuje ją po plecach. I choć często na początku jest płacz to wciągu 10 minut zasypia. W nocy też różnie jest z odkładaniem. Dziś na przykład obudziła się po około 30 minutach, a jestem przekonana, że przy mnie by spała dalej. Jak się obudziła to kręciła się przez kolejne 30 minut (albo i dłużej). Próbowała się obrócić na brzuch aż jej się udało, a potem marudziła bo w drugą stronę to jeszcze problem. I skończyło się na spaniu przy mnie :) Co sprowadza mnie do postu Joli - fajnie że jesteś :) Ania ogarnęła przekręcanie się na brzuch dopiero w niedzielę. A jaka zdziwiona była, gdy jej się udało! Fiu fiu! Także Oli ma jeszcze czas na to :) a Anka się teraz obraca przy każdej okazji. Czasem układanie jej do karmienia lub przewijanie kończy się zabawą w przewroty :) Dziś tacie uciekała z podkładu, nachylił się by ją powstrzymać bo chciał jej zapiąć pampersa, a ta mu sprzedała bąka w nos tatą odpuścił! Jak tam miary dziewczyny ćwiczące? Dziś ostatni dzień naszego wyzwania a do późnego wieczoru będę sama z Anią. Ciekawe czy wywijająca kończynami matka sprawi ubaw Groszce czy bardziej konsternacje - tak jak matka wariatka pokazująca jak się raczkuje tak, tak zrobiłam to! Raczkowałam przed Anią ale wiek już nie ten i kolana bolą po takiej lekcji :) Aaa Madika ostatnio słyszałam w radio o sporcie w sam raz dla ciebie - ekstremalne prasowanie! Serio! Podobno prasują w różnych dziwnych miejscach jak na tę czynność. Na przykład na szczycie góry czy pod wodą! No myślę sobie - wariaci jak nic! U nas tez odkladanie zawsze konczylo sie wybudzeniem, placzem, dlatego wprowadzilismy smoczek. Chcielismy wszyscy miec spokoj i zeby Mala spala wiecej. Ekstremalne prasowanie:-) dobre
-
Ernesto Kasia za długo na dietach byłam i teraz mam wstręt do jedzenia. To jest straszne np. wcześniej miałam ochotę na pizze i kiedy już mogę ją jeść mam na nią obrzydzenie, odrzuca mnie. Z innymi produktami podobnie. Teraz żałuję że przeszłam na mm. Wystarczyło w 100% wyeliminować mleko i karmiłaby piersią. A tak nie karmię kp i traumy się nabawiłam. Odkąd Mała miała brzydkie kupki ja nie jadłam niczego z mlekiem (tak mi się wtedy wydawało), jajek. Mała cały czas miała brzydkie kupy a ja eliminowałam wszystkie produkty mogące uczulać. Jadłam już tylko pieczywo i wodę, a Mała nadal brzydkie kupy, więc padło na gluten i zaczełam jeść chleb bezglutenowy z lidla (on tez nie ma jaj i mleka) i było lepiej, ale ja już nie miałam siły żywić się chlebem i wodą. Przeszłam na mm :( załamana, ze moim mlekiem szkodziłam Małej :( Od czasu nutramigenu skończył się śluz i krew w kupach, ale Mala nie przybiera tak na wadze jak na piersi. Miesiąc na nutra a on 300 gr na plusie, kiedy na piersi miesięcznie kilogram przybierała (mając do tego krwawe biegunki). Próbuję jeszcze raz choć na trochę wzbudzić laktację i trzymać mądrą dietę. Póki co karmię nutra, ale chcę też ile da się dawać cycka. Mi nigdy nie przyszłoby do głowy, ze do chleba przetwory mleka dodają (serwatkę, mleko w proszku itp.) jeszcze rozumiem bułki. Niestety nie każdy chleb ma etykietkę. Ja zostaję przy tym z lidla, ale teraz już jem więcej (mięso, warzywa, owoce). Mięsko sama piekę, bo w wędlinach też jest mnóstwo uczulających dodatków. Ja Ci wspolczuje z tym jedzeniem. Czlowiek moze sie wykonczyc bo nie chce zaszkodzic a jesc tez trzeba. Ja niby jem wszystko juz teraz ale w glowie mysli sie kotluja. Ostatnio kalafior zjadlam i Mala przez 2 dni baki kalafiorowe i rzucanie sie przy piersi, w nocy tez jakas za bardzo ruchliwa byla, wieczorem plakala, dziwne dzwieki wydawala. Moze wina kalafiora ale to tez moze byc przypadek
-
Rany ale mam nadrabiania. Pewnie na raty bede szla:-) Dziewczyny super ze takie efekty macie po tych cwiczeniach! Mala dzis kochana. Smiechy, chichy, spanie. Kalae, czyli tak bardzo dziecko sie moze zmienic. Chyba trzeba sobie dac na wstrzymanie i przyjmowac kazdy dzien z pokora... Gosia, Mala codziennie cos nowego robi. Bardzo sie zmienia. A juz nagminne jest podnoszenie glowy jak lezy. Jak ja wioze w wozku to az zwalniam bo boję się o ta glowke:-) Wczoraj odlozylisny Mala do lozeczka na noc i zaczela plakac. Dalam smoka i zaczelam spiewac kolysanke:-) wyplula smoka i tak sie wpatrywala we mnie i oczy jej sie kleily:-) potem wlozylam smoka, buziak i wyszlismy. Zasnela prawie od razu i spala spokojnie do 23:-) budzi sie ostatnio w nocy z 2 razy... dzis maz poczyta Mnie slodycze tez kusza:-) tylko ze ja nie tyje. Ale wcale to nue jest takie fajne. Czesto ciezko mi znalezc ciuchy, szczegolnie tu w Anglii. Spodnie jeszcze, ale bluzki dekolt mam po brzuch, za dlugie, za duze, a ciezko czasami o maly rozmiar
-
Czytalam zeby odlozyc dziecko do lozeczka wieczorem i poczytac na glos. Ze dziecko sie uspokaja wtedy... moze sprobuje. Nie wiem. A moze za tydzien wszystko sie uspokoi bo skończymy 19 tydzien...
-
To u nas podobnie, ze wszystkim:-) dobrze wiedziec ze nie jest sie samemu. My tez kladziemy do lozeczka, smok, buziak i wychodzimy. Ale wieczorem ten smok ciagle wypada, marudzi i trzeba ciagle do niej zagladac
-
Weekend szybko minal a dzis pol dnia za mna a prawie nic nie zrobione. Mala co ja polozylam to placz albo marudzenie. Czasami dalam rade ja zbajerowac troche. W pewnym momencie juz mialam dosc i myslalam czy nie pojechac do jednej z 3 kolezanek, do sklepu czy na spacer. Stwierdzilam ze spacer chyba i mnie i Mya wyciszy. Marudzenie w wozku bylo ale spac chciala a smoka nie chcialam dac. Az zasnela po 10 minutach:-) jeszcze 16 nie ma a leb jak sklep mam! Czy Wy wiecie zawsze o co chodzi Waszym dzieciom? Bo ja chyba coraz mniej. W nocy tez obudzila sie przed polnoca, wkoncu nakarmilam i do po 1 sie bujalysmy bo spanie nie bylo jej w glowie. O 6 pobudka i o 7 juz zmeczona byla i pospala do 8. Czy to trzeba przeczekac? Ja chyba kombinuje pod gorke, czytam o jakis rytualach, jak dzieci powinny spac, jak nie itd i chyba za bardzo sie w tym juz gubie. Do tego Mala od 2 dni takie dzwieki wydaje wieczorami, nie moze zasnac dlugo. Oczywiscie przy piersi zasypia ale odlozona placze. Tak bylo od zawsze dlatego zastosowalismy smoczek. Ale teraz zaczyna nim pluc, o wyciaganiu i bawieniu sie nim juz moze nie wspomne... Ale przysmecilam:P Fajnie macie ze sie spotykacie:-) Gosia, to jest dzidzia! :-) U nas nigdy nie dalo rady odlozyc, od razu ryk, marudzenie. Nie wiem jak ja wtedy uspokoic zeby poszla spac, bez smoka. Jak w dzien spi, widze ze zasnie, pospi ze smokiem, potem wypluje, a jak sie obudzi to placze i nie zasnie sama. Jak widze ze chce jeszcze spac to wkladam smoka znowu. Gosia jak czytam Twoje posty to az mi sie tak wydaje ze masz normalne zycie:-) na wszystko czas, nawet film z mezem:-) my wieczorem jak w końcu polozymy Mala to prysznic, kolacja, walniemy sie na kanape i nawet czasami gadac nam sie nie chce Macie jakies sposoby na wyciszenie dziecka, szczegolnie wieczorem? Bo mi sie wydaje ze Moja zawsze taka przestymulowana jest szybko. Moze mam bardzo emocjonalne dziecko? Mam tyle pytan i zadnych odpowiedzi:-/ Kalae nie pamietam jak to jest z mlekiem w samolocie. Chyba mozna ale trzeba sprobowac. Olija, jak kiedyś cwiczylam to czesto po szlismy na kebaba:-) trzeba bylo uzupelnic stracone kalorie Leniwiec uwazaj zeby nie policzyli Ci za nadbagaz tym mlekiem
-
Fajne sa akcje typu Przystanek Sniadanie Leniwiec dajesz czadu z odciaganiem! Musze sprobowac sciagnac i dac butelka, zapomnialam juz o tym
-
AsiaR Wiecie co, noszę się z zamiarem powrotu do pracy od nowego roku. Oczywiście na pół etatu bo wydedukowałam, że i dla Szymonka, i dla mnie no i dla skurcza mniejszym szokiem będzie rozstać się na 4 godziny niż od razu na 8. Któraś jeszcze tak kombinuje? Ja nie wiem co zrobic. Musialabym wynajac nianie albo do zlobka oddac. Szczerze to nie chce mi sie wracac do pracy zwlaszcza ze co bym zarobila to oddala na nianie lub zlobek. Caly etat nie wchodzi w gre bo bym corki nie widziala, a pol tez srednio. Inna prace znalezc na kilka godzin moze, popoludniami. Ciezki orzech do zgryzienia
-
I potwierdzam, drzewa sa najlepsze:-)
-
A kupilismy kazdy cos dla siebie. Ja 3 pary spodni! Wkoncu mam w czym chodzic:-) Malej rampersy, czapeczki. Fajne takie zakupy. Nie obylo sie bez zazygania przy okazji meza i podlogi w przebieralni po karmieniu ale ja bylam czysta:-) nie wiem co sie czasami dzieje
-
Gosia1001 Ciaza no u mnie pierwszy raz nie spala. Przyczyna? Nie wiem. Widzialam po niej ze jest rozdrazniona ale byla grzeczna, bawila sie, jadla. Ja nie usypiam dziecka, tylko odkladam do lozeczka. Skoro nie zasnela to widocznie nie chciala, cos jej przeszkadzalo. Na szczescie teraz-na noc juz ladnie spi. Ola nie pozwol tesciowej na takie zagrywki. To Twoja córa i Ty potem musisz "znosic jej humorki". Musisz sama granice postawic. Tak po prostu zostawiasz w lozeczku i czekasz czy sama zasnie? Super! Moja po nocce jak wstanie to czesto 1,5-2h i musi isc spac bo zmeczona. Wkladam do lozeczka, smok i juz jej sie oczy zamykaja.
-
A od kilku dni Mala znowu ulewa, mlekiem i dosc czesto, czasami duzo. Nie wiem co to jest
-
Dziewczyny, tak tylko z ciekawosci, dlaczego Wasze maluchy nie spia w dzien? Odmawiaja? Bo Moja bez smoka pewni eby tylko przy cycu zasnela, ale i te drzemki ma takie 30 minut czasami 50. Tez chyba nieduzo. A i przycycu by spala ale jak tylko bym odlozyla to pobudka oczywiscie! Moja jak sie zakrztusi to widze, ze jak ja zaczne panikowac to ona tez, wiec teraz zawsze spokojnie, usmiechne sie nawet, zeby jej dodatkowo nie straszyc Sylwia, co ta Twoja mama kombinuje?! Nie wierze, ze tak sie zmienila. Wspolczuje Ci :* A co do M to nawet i dobrze ze mu jeszcze nie ufasz. Musi sobie na to zasluzyc, a przeciez to nie dzieje sie z dnia na dzien. Kalae, ja chce ciagle Mala widziec, slyszec. Jak cos robie i jest cisza to zaraz ja sprawdzam. Wiem, to troche chore, ale nie moge inaczej. Olka, a probowalas powiedziec tesciowej, ze to Twoje dziecko i Ty decydujesz co sie z nim dzieje? Gotuje mnie taka osoba. Nie wiem czy u mnie tak nie bedzie jak pojade do Polski... Ze rodzice zaraz beda leciec, komentowac. I super z autem :)