Ciaza316
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ciaza316
-
Sylwia, u Ciebie pobudki co 2h??? No nie wierze ;-) Madika i Alesandra wszystkiego naj naj, zdrowka i szczescia!
-
Alesandra Dzięki dziewczyny za życzenia :) U nas chyba skok... Maluszek wcale nie chce usnąć beze mnie. Jak się przebudzi i mąż do niego pójdzie to jest krzyk dopóki ja nie przyjdę. Tylko cyc i cyc, nawet jak nie jest głodny, potrzebuje go do uśnięcia. Dziś koleżanki mnie wyciągały na wieczorne wyjście i nic z tego. Właśnie leżę a Misio się cycusiuje. Póki co mogę zapomnieć o jakichkolwiek eskapadach :( U nas tez czesto ostatnio karmienie do snu, tzn drzemek bo na wieczor to zawsze. A w nocy jak sie budzi to taka syrene wlacza ze musze raz dwa cyca wyciagac i nie ma zmiluj. Biedny maz i sasiedzi
-
Czesc Marcoweczki. Troche sie opudcilam z forum ale obiecuje poprawe! Naprawde! :-) Mya jest fajniutka. Ciagle sie z niej smieje taka jest slodka. Chyba zabki troche sie uspokoily ostatnie kilka dni, ale mamy te bardzo rzadkie kupki kilka razy dziennie. Myslalsm ze moze od warzyw ale pielegniarka mowi ze to musza byc zeby. Mala spi lepiej ode mnie. Jestem wymeczona. Oczy mam czerwone. I glupia zamiast isc z Mala spac to ja siedze Lilijka piekne widoki. Zazdroszcze:-) mam nadzieje ze poczytam jak spedziliscie urlopik:-) Ide poczytac
-
I u nas kupki leca jak z procy. Po 3 dziennie i czesto wodniste. Nie wiem czy to cos nie tak czy zabki czy marchewka i ziemniak? Kiedys kilka dni bez kupki bylo
-
Alesandra Ciaza316 Dziewczyny ktorym dzieci nie dawaly sie odkladac tylko rece i rece wystap. Minelo? Bo Moja szaleju sie najadla ostatnio. Karmie non stop, chyba zeby zapchac ja juz tym cycem czasami. Pieluche zmieniam najczesciej z rykiem, ciuchy tez. Po kapieli czy rano buzie umyc to tragedia. Chyba nam zeby ida ale ta maruda to juz mnie. Rownoeagi wyprowadza. Czasami tak zaczyna wrzeszczec ze patrze czy jej krzywdy nie zrobilam. Teraz mam ja na kolanach to chwila na telefonie ale dajcie spokoj. Dobrze ze obiad z wczoraj i lodowka pelna. Chociaz na spacerze ponad godzinke byla cala happy ale wieje okropnie i nie chce chodzic dlugo Dolaczamy do grona bezzebnych, troche jednak nas zostalo:-) Alexann jak sobie radzisz z tak malym brzdacem i jeszcze mniejsza fasolka? Występuję! Od początku tygodnia wracam ze spaceru z małym na rękach. Fakt, że chodzę po 2 - 3 godziny i prawie wcale nie śpi, więc jak już wracam to zaczyna się płacz nie do uspokojenia. W domu zaraz usypia przy cycu. A wczoraj trzy razy podchodziłam do zjedzenia obiadu bo musiałam z nim chodzić albo leżeć. Dziś z kolei urządził mi krzyk przy obiadku, niby buźkę otwierał i chciał jeść, ale strasznie przy tym krzyczał. Teraz powtórzyło się to przy jabłuszku. Może to ząbki... Widzę już dwie kreseczki przez dziąsła, ale jeszcze się nie przebiły. I to jest krzyk nie płacz. Co do jedzenia to rzeczywiście ze słoiczka mają zupełnie inny smak niż robione samemu. A smak swojskich a sklepowych najbardziej czuć jedząc pomidory. W ogóle ostatnio w radio mówili, że w Norwegii wycofali ze sprzedaży polskie jabłka bo miały 8 krotnie przewyższoną normę zawartości związków chemicznych! I weź kup jabłka w sklepie i podaj dzidziusiowi. . . Ojejku wspolczuje. U nas dzis bylo super, zdarzylo jej sie krzyknac przy odkladaniu ale zabawilam czyms i po krzyku. przerazajace z jablkami. Ja gotuje, narazie marchewke i ziemniaka. A sloiczki ciezko tu znalezc jednoskladnikowe.
-
~kalae Ciąża - a jak miała ustawione łóżeczko w PL, tak samo jak w domu? Może odtwórz jej te warunki? Pomyślałam o feng shui czy jak się to pisze, w sumie to sie na tym nie znam, ale gdzieś przeczytałam kiedyś, że aby dobrze ustawić łóżko w sypialni trzeba, narysować linie od okna do drzwi iw tym miejscu co powstanie z tych linii nie należy układać łóżka, w każdym razie aby jak najmniej go było w tym miejscu. W pl spala w turystycznym w naszych nogach a tu spi w drewnianym obok mnie. Moze za blisko mnie:P a linie od drzwi donokien to lozeczko poza liniami a nasze e polowie. A cholera wie
-
misiakowata30 Ciaza316 Jeju, czytam po lebkach. Sorki yy Dzieki ze tesknilyscie:-) W Pl bylo super. Na babci 2 dniiwych urodzinach jej sie nie podobalo. Byl upal, za duzo ludzi, muzyka za glosna, zamieszanie. Maz po obiedzie musial z nia siedziec w hotelu i latalam karmic nonstop. Takze towarzystwo tak ale co za duzo to nie zdrowo. Nocki byly niezle. Moze z 2 sie zdarzyly ze budzila sie bardzo czesto a tak to z 3 razy. Zasypiala sama w lozeczku. Bylismy w szoku. Za to teraz daje czadu. Od 2 dni nie spie prawie w ogole bo sen urywany to nie sen. Dzis wychodze z siebie bo w dzien wszystko co nie na rekach jest be. Juz wiem o czym niektore z Was pisaly. Ale przekreca sie teraz z plecow na brzuszek:-) probowalismy ziemniaka i marchewki ale chyba jutro nic nie dam i zobacze czy ten placz i marudzenie to przez to. Chociaz przeciez nic praktycznie nie je. Moze zeby? A moze co innego... Takze zapytana odpowiadam i przepraszam za smety bo widze ze tu atmosfera ostatnio bardzo fajna;-) Musi spowrotem przywyknąc do domu :) Dzieciaczki jednak nie za bardzo lubia zmiany.. Sama sie przekonałam o tym,że jak nigdzie nie latamy nadmiernie to jest ok..regularność,swój domek,swój bujak,swoja mata a nie macie skoku?? Mowia niby ze rutyna jest dobra dla dziecka. Ale w Pl rutyna jedynie do zasypiania byla bo mamy 'przenosna'. A cale dnie to ruletka byla:-) Moze byc skok, podobno 25-26 tydz. Ale u nas te noce takie sa od 4 mca. Podobno przejdzie, i to nie po wprowadzeniu pokarmow, tylko tak po prostu
-
~Tangoyaa Ciaza316 Jeju, czytam po lebkach. Sorki yy Dzieki ze tesknilyscie:-) W Pl bylo super. Na babci 2 dniiwych urodzinach jej sie nie podobalo. Byl upal, za duzo ludzi, muzyka za glosna, zamieszanie. Maz po obiedzie musial z nia siedziec w hotelu i latalam karmic nonstop. Takze towarzystwo tak ale co za duzo to nie zdrowo. Nocki byly niezle. Moze z 2 sie zdarzyly ze budzila sie bardzo czesto a tak to z 3 razy. Zasypiala sama w lozeczku. Bylismy w szoku. Za to teraz daje czadu. Od 2 dni nie spie prawie w ogole bo sen urywany to nie sen. Dzis wychodze z siebie bo w dzien wszystko co nie na rekach jest be. Juz wiem o czym niektore z Was pisaly. Ale przekreca sie teraz z plecow na brzuszek:-) probowalismy ziemniaka i marchewki ale chyba jutro nic nie dam i zobacze czy ten placz i marudzenie to przez to. Chociaz przeciez nic praktycznie nie je. Moze zeby? A moze co innego... Takze zapytana odpowiadam i przepraszam za smety bo widze ze tu atmosfera ostatnio bardzo fajna;-) Ciąża, a próbowałaś przestawić łóżeczko? MOże to niezbyt mądre, ale dziwne że w pl zasypiała a w domu nie Nie probowalam. Mam male pole manewru. Ale mama juz sle koldre na ktorej Mala spala;-) a noz widelec. Chociaz tez sie budzila ale nie non stop co 2h! Chociaz maz wstawal wtedy tez i rodzice pomagali wiec tez inaczej sie czulam, zawsze najedzona:-)
-
Olija Ciaza316 Jestem jakies 30 stron do tylu. Chce nadrobic:-) Czytam ze Olka mnie wywolala. Jestem jestem;-) Dziekuje za pamiec. I Tobie Nati :-) Klaudia jesli to czytasz to przyjmij moje wyrazy wspolczucia :-( trzymaj sie cieplo i wierze ze Twoja Malutka Duszyczka opiekuje sie teraz Toba z gory Co poza tym? Ciezko mi po urlopie. Smutno tak bez towarzystwa. Tutaj nawet sasiedzi pochowani:P to co zjadlam przez czas urlopu, pewnie teraz zrzuce;-) Mala dzis mega marudna, wczoraj wieczorem tez. Zmeczona jakas. Ma jakas mala infekcje ale nic powaznego. Gonie! Hej a co z Małą? U nas chyba tez jakas infekcja. Jutro beda wyniki crp to napisze jak u nas. Lilijka gratuluje ząbków Anusi i wszystkich nowych ząbków:) na forum tyle teraz wysypalo tych zabkow ze tylko czekac az u nas cos sie pojawi. Alexann wspieramy tu duchowo Ciebie i Twoją Kruszynke w brzuszku-duzo siły Wam życzę! Aga nie moge uwierzyc z tym siadem Pawelka. Ale silny chlopak Ci urósł. Grarulacje! I jeszcze zdjecie Jaska od RedNails widziałam...cudny chlopak! Musisz byc dumna z takiego synka:* Dziewczyny fajnie ze spotkanie sie udało-ja mam nadzieje ze dotre na śląskie jak tylko zdrowie mojej coreczki pozwoli. Mam nadzieje ze u Was wszystko w porzadku! Mala swedzialy nogi, cos jej wyskoczylo, ale juz zeszlo. nie wiem czy cos w samolocie jak ja przewijalam w tych spartanskich warunkach podlapala czy co. Poza tym u nas kupki ostatnio po 2-3 na dzien prawie codziennie. Zawsze byly ok 2 na tydzien. To tez moze byc objaw infekcji, zabkowania. Lepiej juz sie zachowuje malutka ale dalej czesto jej nie moge odlozyc, czesto marudzi Weekend jakos minal i nic nie poczytalam. Na fb tylko zajrzalam. A teraz czas spac takze do jutra Marcoweczki
-
Dziewczyny ktorym dzieci nie dawaly sie odkladac tylko rece i rece wystap. Minelo? Bo Moja szaleju sie najadla ostatnio. Karmie non stop, chyba zeby zapchac ja juz tym cycem czasami. Pieluche zmieniam najczesciej z rykiem, ciuchy tez. Po kapieli czy rano buzie umyc to tragedia. Chyba nam zeby ida ale ta maruda to juz mnie. Rownoeagi wyprowadza. Czasami tak zaczyna wrzeszczec ze patrze czy jej krzywdy nie zrobilam. Teraz mam ja na kolanach to chwila na telefonie ale dajcie spokoj. Dobrze ze obiad z wczoraj i lodowka pelna. Chociaz na spacerze ponad godzinke byla cala happy ale wieje okropnie i nie chce chodzic dlugo Dolaczamy do grona bezzebnych, troche jednak nas zostalo:-) Alexann jak sobie radzisz z tak malym brzdacem i jeszcze mniejsza fasolka?
-
~kalae Ciąza - ogolnie w zaleceniach jest aby nie podawać zbytnio soków, max 150ml ale na równi z owocami, czyli jak podasz 150ml owoca to już soku nie dajesz. Najlepiej zacząć od warzyw, bo jak się dziecko przyzwyczai do słodkiego owoce to może nie chcieć warzywka. Tu dziewczyny piszą, że marchewka może zatwardzać i żeby dawać ostrożnie, u nas nic takiego nie było. Jak ja daję sok to nie rozcieńczam wodą, ale najczęściej daje do picia przegotowaną wodę, jak się jej chce pić to wypija. Ja daje na razie warzywa ze słoiczków, muszę kupić blender i będą robić sama, bo jednak słoiczki są mało różnorodne. Ponadto nie wiem dlaczego, ale smak np cukini ze słoiczka jest zupełnie inny niż smak cukini normalnie, ze słoiczka smakuje gorzej. Oczywiście obie bez przypraw. To jest dziwne ze pewnie ta cukinia w sloiczku jest pewnie 100% lub prawie a smak kompletnie inny. Ja gniote widelcem na papke ale narazie to nie jedzenie:-) Mielismy 2 dni po 2 kupki. Jak nigdy:-)
-
Lilijko udanego urlopu nad morzem :-) ale zazdroszcze:-) To tak co mi sie przypomnialo ;-) jak bede na biezaco to porzadnie bede odpisywac o! Slodkich snow. Ja po 3 pobudce, co 2h papu
-
Jeju, czytam po lebkach. Sorki yy Dzieki ze tesknilyscie:-) W Pl bylo super. Na babci 2 dniiwych urodzinach jej sie nie podobalo. Byl upal, za duzo ludzi, muzyka za glosna, zamieszanie. Maz po obiedzie musial z nia siedziec w hotelu i latalam karmic nonstop. Takze towarzystwo tak ale co za duzo to nie zdrowo. Nocki byly niezle. Moze z 2 sie zdarzyly ze budzila sie bardzo czesto a tak to z 3 razy. Zasypiala sama w lozeczku. Bylismy w szoku. Za to teraz daje czadu. Od 2 dni nie spie prawie w ogole bo sen urywany to nie sen. Dzis wychodze z siebie bo w dzien wszystko co nie na rekach jest be. Juz wiem o czym niektore z Was pisaly. Ale przekreca sie teraz z plecow na brzuszek:-) probowalismy ziemniaka i marchewki ale chyba jutro nic nie dam i zobacze czy ten placz i marudzenie to przez to. Chociaz przeciez nic praktycznie nie je. Moze zeby? A moze co innego... Takze zapytana odpowiadam i przepraszam za smety bo widze ze tu atmosfera ostatnio bardzo fajna;-)
-
bylismy 2,5 tyg. Za szybko zlecialo:-( mama miala przyjechac ale zmienila prace i nie moze a maz ma dzialalnosc i na dlugo nie chce wyjezdzac. A mi samej narazie latac sie nie chce z Mya. Czytam dalej bo Mala jeszcze spi. Godzinke pospala, pobudka, zapodalam smoka i znowu moze godzinke pospi Misia, ciesze sie ze Was mam! Mam nadzieje ze juz sie wykurowalas.
-
Dziewczyny chce zaczac cos podawac Malej oprocz kp. Dzis zaczne od marchewki. Piszecie ze podajecie soczek jablkowy rozcienczony woda. Jaki to sok jest? Ida kupki po tym? Bo u nas nie bylo kilka dni i moze sprobowalabym. My kp teraz bardzo czesto, w nocy to samo. Mala chyba glodna czy co
-
I wybaczcie ze nie odpisuje kochane. Chce nadrobic. Jestem z Wami
-
Jestem jakies 30 stron do tylu. Chce nadrobic:-) Czytam ze Olka mnie wywolala. Jestem jestem;-) Dziekuje za pamiec. I Tobie Nati :-) Klaudia jesli to czytasz to przyjmij moje wyrazy wspolczucia :-( trzymaj sie cieplo i wierze ze Twoja Malutka Duszyczka opiekuje sie teraz Toba z gory Co poza tym? Ciezko mi po urlopie. Smutno tak bez towarzystwa. Tutaj nawet sasiedzi pochowani:P to co zjadlam przez czas urlopu, pewnie teraz zrzuce;-) Mala dzis mega marudna, wczoraj wieczorem tez. Zmeczona jakas. Ma jakas mala infekcje ale nic powaznego. Gonie!
-
Wrocilismy i jestem w tyle ale nadrobie:-) dam rade:-) Urlop sie udal. Bylo super. Mala tak sie przez ten czas zmienila ale nie ma co. Tyle osob wokol niej to i bodzce inne. Teraz trzeba wrocic do rzeczywistosci :-( nie jest latwo. Mam nadzieje ze wszystko u Was w porzadku:-) Sciskam
-
Madika mam nadzieje ze z Hanula iToba wszystko ok juz. Codziennie o tym mysle Pozdrowienia dla Was dziewczyny! Pojutrze wracamy do domu :-( buu. Fajnie tak z rodzicami, starymi znajomymi, sasiadami. Wesolo
-
misiakowata30 Cześć Aanusiak :) Kurczę ile nowych mam :)i starych mam ;D ;D Czuję sie jakbym znów w ciąży była :) (nie nie jestem fizycznie ) Aga nic nie wiem o Haniutku :( Maddalena82 trzymam kciuki zebys sie nie rozchorowała! och Ciebie gryzie a mnie szczypie,albo z reki przywali jak spie rano ha ha Cześć Renia74 Cześć Pati13 Lilijka ja jak nie moge spać to oglądam na lapku "Gotowe.." 2 odcinki i śpie jak suseł a Anka dobra zawodniczka hihi Tulasek kochany Nati pozdrów morze od Nas :*! Kalae wymieńcie się z Lilijką nr.telefonu i Lilijka Cie powiadomi o godzinie spotkania:) albo skorzystaje z priva na fb :) Ciąża miłego urlopu kochana :) Witaj w Polsce :) Dalej nie wiem gdzie jesteś..hm a może w moim mieście ? Alesandra te kłucia w sutku,w piersi miewam..czasami aż do łopatki czuje kłucie hehe Mati od wczoraj czesciej obraca sie z plecow na brzuch :) Hm zobaczyłam własnie ,że ma zaczerwienione dziasełka na dole.ulala czyzby ząbki ? Alexann trzymam kciuki za pęcherzyk :** Mati dzis pierwszy raz dotykał zielonej trawy w parku..jak słodko..jak mu dobrze było Drzewa,słoneczko Z ćwiczeniami jestem w tyle :( Nie mam kiedy..ale słodyczy nadal nie jem :) Dzieki Misia;-) nic nie zdradzam :P
-
Czesc mamuski! Na urlopie jest super! Mimo nocnego wstawania nie jestem az taka zmeczona:-) jednak pomoc rodzinki robi swoje. Nie zapominam rowniez o Was, zrobilam dzis zakupy w Gemini:-) Nie moglam uwierzyc ze podklady Pampersa tutaj kosztuja 35zl a w Anglii wychodza ok 22zl! Polska jest jednak droga. Slyszalam z fb o Madice i Hanuli:-( jej! Biedne dziewczyny. Mam nadzieje ze nic im nie jest. Czytam
-
Przepraszam Was ale raczej nie bede pisac- przerwa urlopowa:-) ale postaram sie gonic z czytaniem Lot i w ogole caly dzien minal super. Mala grzeczna, spala, ani razu nie plakala, na lotnisku ja zaczepiali, ona sie usmiechala. Teraz jest troche problem bo w nocy spala ale szybko sie obudzila i teraz staram sie ja uspic na drzemke ale cos nie chce. Za duzo w domu sie dzieje, dzieciaki krzycza i Mala wszystko slyszy. Pozniej wezmiemy ja na dwor to moze pospi troche. Trzymajcie sie wszystkie i powodzenia na badaniach m, szczepieniach, rehabilitacji i co tam jeszcze sie dzieje:-)
-
Probowalam te oparcie w gondoli kiedys podniesc ale Mala i tak glowe trzymala w gorze. Jesscze raz zobacze:-) Ja tez nie wierze ze dziewczyny czytalyscie nas tyle czasu i nic nie napisalyscie. Wytrwale jestescie;-) Poczytam pozniej. Milego dnia
-
Misiakowata, ja nie wiem czemu ludzie np Skurcz wtraca sie w diete Matiego. Ja bym nigdy nie smiala zaproponowac a juz napewno nie podac czego do jedzenia ... dzidziusiowi! Ja na urlopie musze na Moja uwazac bo kto wie czy komus nie odwali
-
Strunka, nie zapomnialam o Tobie, pamietaj;-) Uwielbiam czytac o Skurczach! Antonowa czesc:-) podobno to teraz normalne ze dzieciaki moga sie tak budzic... Tylko jak to wytrzymac. Ja mam 2 tyg urlopu, meza przy boku, rodzicow tez, Skurcza daleko wiec bedzie dobrze. Wiecie ze probowalam Mala dac w spacerowke ale ewidentnie jeszcze Mala jest za mala. A w gondoli z glowa do gory jezdzi yyy