Skocz do zawartości
Forum

Ciaza316

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ciaza316

  1. Misiakowata moj ziemniak z mlekiem tez jakby kwasny byl, taka mina:-) Ann dzielny chlopak:-) Moja nie chce mm i tylko cyc. Moze byc ze glodna ale co poradze. Oby rozszerzanie menu szlo dobrze. Szefowa jeczy, idziemy usypiac ;-) byla dzis taka kochana:-)
  2. misiakowata30 Ciaza316 czarna.ana Ciąża uwielbiam Twój tekst ze szefowa wstała Nam pediatra powiedziała żeby gluten wprowadzać w formie kaszy mannej - takiej zwykłej: 90 ml wody i na tym ugotować 3g kaszki, a potem dodać odciagnietego mleka bo my KP. Ale młode moje z mlekiem nie chce woli taka gęsta na wodzie samej. My tak na zmiane w szefowanie sie bawimy. Np teraz jestesmy na spacerze, w tym nudnym wozku, z ktorego nic nie widac! Wiec czas drzemki, Mala marudzi, wozek zaczyna parzyc, a pogoda piekna. To szefowa-ja, dala smoka, powozila po cichych alejkach i 20 minut poznie ta dam! Spi! Nie pamietam kiedy ostatni raz spala w wozku! I kto tu jest szefowa teraz e no szacuneczek U nas mówimy szefo albo prezes Tez fajnie ;-)
  3. O wow:P z tym zmeczeniem to nagorzej chyba w nocy i nad ranem. Przynajmniej u mnie. Lilijka to czym sie w nocy zajelyscie? U nas 3 drzemki w dzien i ostatnia ok 16, nawet 17 chwile jak potrzeba. Czy dzieciaczki jak zrobia kupe to chca zaraz cyca? Bo w 90% Moja zaraz marudzi i chce jesc. I dzis kupa, chyba po kabaczku ze sloiczka, miala bardzo przyjemny zapach, az sie zdziwilam:-)
  4. ~kalae Tosia mi dziś nie spała od 0.20 do 2 godziny tylko ciągle płakała, w końcu jak zasnęło to do 8 spała. Nie wiem czy to zęby? Nawet na rękach jej źle było. Choć trochę się przyczyniłam do jej pobudki, bo ubrałam jej śpiworek, i jej nie podpasował w rezultacie jej go ściągłam i ubrałam półśpiochy, ale i tak już było rozdrażniona. Jejku, tak caly czas plakala? Bidulka. Ja z 2 razy tak mialam ze Mala plakala ale posmarowalam jej dziasla zelem i poszla spac. Bo tak to bym nakarmila. Takze nie wiem
  5. czarna.ana Ciąża uwielbiam Twój tekst ze szefowa wstała Nam pediatra powiedziała żeby gluten wprowadzać w formie kaszy mannej - takiej zwykłej: 90 ml wody i na tym ugotować 3g kaszki, a potem dodać odciagnietego mleka bo my KP. Ale młode moje z mlekiem nie chce woli taka gęsta na wodzie samej. My tak na zmiane w szefowanie sie bawimy. Np teraz jestesmy na spacerze, w tym nudnym wozku, z ktorego nic nie widac! Wiec czas drzemki, Mala marudzi, wozek zaczyna parzyc, a pogoda piekna. To szefowa-ja, dala smoka, powozila po cichych alejkach i 20 minut poznie ta dam! Spi! Nie pamietam kiedy ostatni raz spala w wozku! I kto tu jest szefowa teraz
  6. ~Tangoyaa Misia, kukurydza nie zawiera glutenu, więc chrupki możesz dać pociumkac, ale z glutem to musisz popróbować orkisz, pszenicę, owies czy najprościej kaszkę manną. Ciąża, ja kaszkę manną mam taką klasyczną i dodaję do obiadków. Gotuję na parze warzywa, odlewam trochę wody i na niej oddzielnie dotuję łyżeczkę manki. Potem wszystko razem miksuję. Do kaszek (u nas na tapecie jaglana i owsiana) dodaję owoce ze słoiczka. Na 120ml. mm dodaję kaszkę i do tego pół słoiczka owoców. U nas wytrawna kaszka nie wchodzi. Ale w sumie to ok, bo ja już potem nie podaję w ciągu dnia owoców. Ale juz duzo dajesz. Fajnie. My narazie na etapie "ktoredy z ta papka"
  7. Ann1ee Ciaza316 A owoce do kaszek jak dodajecie? Ze sloiczka? Poki co ze sloiczka, a jak się skończą te słoiczki, które mam już kupione, to zamierzam dawać surowe Dzieki:-) mam nadzieje ze sama narazie zje.
  8. ~Tangoyaa Sylwia, ja też się czasami na siebie wkurzam, ze za dużo czasu zabiera mi net, więc siadam do kompa rano/przed południem jak pije kawę i Mały śpi, a potem wyłączam komputer (z telefonu się nigdzie nie loguję), bo inaczej to ciągle zerkam, a jak jest wyłączony to zawsze duzo zrobię w domu. Ann1ee, rozwaliłaś mnie tą opowieścią o lasce z innego forum. To zdecydowanie wyższy lewel poj...nia Ciąża, super że napisałaś dzisiaj coś więcej, poza "cześć mamusie" Już myślałam, że testujesz wirtualny lęk separacyjny zabawą w "a kuku" A tak na serio, to super że Mya chociaż troszkę lepiej :) Ja tez sie ciesze ze nspisalsm wiecej:-)
  9. Sylwia, w ciagu dnia staram sie byc z cora lub cos w domu robic. Teraz spi dlugo to siedze na forum Dziewczyny wspolczuje tych nocek. U nas jak pisalam troche lepiej. Tylko ja chora czy alergia, juz nie wiem i szczegolnie w nocy jak sie budze to gardlo czuje a z nosa jak z kranu leci:-( Krokodupa pamietam ja :P hahaha Moja tez katar jakis chyba ma. Moze od zebow bo to ze nie widac nie znaczy ze nie ida. Szefowa wstala, lece. Bede pozniej ;-)
  10. A owoce do kaszek jak dodajecie? Ze sloiczka?
  11. RedNails89 Kurcze jestem ze 20 stron do tyłu, ale ale! Wawrzek opanowany, pompa podłączona w piątek, od wczoraj w domu jupijej Teraz mogę spokojnie ponadrabiać :) Super wiesci:-) musi byc latwiej
  12. Alexan, co jeszcze chcialam... Moja obrocila sie raz, jakos tydzien temu z brzucha na plecy. Z plecow na brzuch sie przewraca ale bardzo leniwie. Czolgac sie raczej nie chce, ale obracach wokol wlasnej osi juz bardziej Musze uwazac na te wszystkie pajacyki inpolspiochy bo stopki rzeczywiscie ograniczone miejsce maja
  13. Dzien dobry :-) Ja juz prawie na biezaco Wszystkie moje posty ucinalo :-( te buzki recznie robione chyba sa ok. Wspolczuje tych szczepien. Napewno sa bolesne i bardzo nieprzyjemne. My za pol roku dopiero nastepne Fajnie z tymi chustami i nosidlami. Fajnie by bylo miec jakies ale kompletnie nie wiem jak sie do tego zabrac. A wozek na dlugo nie jest bo co? Bo parzy w pupke :P Dziewczyny Mala juz nie budzi sie co godzine ani czesciej! Ale co 2-3h max. I karmie ja bo wtedy przynajmniej zasypia. Ja z reguly tez;-) Strunka a jak myslisz, czemu nasze pociechy tak sie czesto budza? Zaczelam dawac Malej sloiczki bo jak jej sama gotowalam to nie bardzo, a sloiczek nawet je. Narazie 2-3 lyzeczki. Pozniej daje cyca do popicia. Pisalyscie o ulewaniu wiec moj post chyba o tym ucielo to napisze znowu. Dalam troche papki z kaszki ryzowej z mm. I po tym caly dzien ulewala, albo po brokule ktory dostala dzien wczesniej. Po innych rzeczach narazie nie ulewa. Nie macie pojecia jak mnie to cieszy. Teraz tylko za buldoga robi bo slina cieknieee ze hej. Zabkow narazie brak Tangoya, chyba Cie przebije z dlugoscia postu i zdobede pierwsze miejsce na podium:-) dobrze ze nie te dla Skurczy Chce dac Malej kaszke manna. Kupilam taka zwykla. Jak robicie i kiedy dajecie? Alexan ciesze sie ze maluszek rosnie:-) A wczoraj pojechalam do sklepu. Mial byc baby event. Mysle kupie cos Malej i zrobie zakupy. W polowie zakupow kiedy nie widzialam zadnych rzeczy dla dzieci, zorientowalam sie ze to w czwartek za tydzien! Potem wieczorem maz do mnie ze przeciez jest sroda! Nie moglam mu uwierzyc ze nie czwartek:-) zakret totalny Ide czytac dalej bo Mala widze drzemke ciagnie:-) czyzby po kabaczku i cycusiu lepiej sie spalo? Wczoraj az 2h Milego dnia najlepsze forumowiczki na swiecie;-)
  14. To co chcialam napisac hm Ze to forum jest najlepsiejsze. I ze witam nowe dziewczyny. I ide sie kapac. Ale suchy post bez buziek buu
  15. Oczywiscie nie dodaje moich postow! Moze przez uzywanie buziek. Kiedys ktoras z Was tak chyba miala. Zobaczymy teraz. Bla bla bla Param param pam pam hihi
  16. Sylwia921125 Strunka jakbym mogla nie pamiętac to byl jeden z najpiękniejszych okresow w moim zyciu. Cos nowego bo to tez pierwsza ciaza i kazda sie czyms wyroznia =) jak np Madika prasowaniem czy super tesciowa =) wiec dopóki sie wszystkie na fb nie przeniosa to ja bede tu wracac bo tu sa moje kochane mamusie =) I serio tutaj sa super babki na poziomie a nie jakies sflustrowane kobiety =D ktore gnoja innych zeby podnieść wlasne ego =) my tu jak rodzina =) a juz Wam pisalam kiedys jak sie na mnie rzucily na jednym forum kiedys jak szarancza =) dobrze, ze sie nie przedstawilam =D Moze sie tak rzucily bo sie nie przedstawilas
  17. Nie wytrzymam. Znowu mi posta ucielo!
  18. Sylwia921125 Hejo =) Ja sie na temat kosciola nie wypowiem. Wierzę na swoj sposób do kosciola chodze co niedziele i napewno slub koscielny nie powinien byc przyczyna udzielenia czy odmowy chrztu świętego. I to tyle =) Ciaza widze, ze starałas sie mi odpisac =) dziękuję :* Ostatnio chyba nie moglas uwierzyc, ze Martynka sie budzi co 2 h =) mialysmy taki okres chyba ze 3 tyg. Teraz mamy 3 pobudki w nocy i zaczynamy dzien o 7 :) dla mnie to.tragedia, ale sie przyzwyczailam =) musze ja zacząć klasc później spac, ale ona chce coraz wczesniej =) udaje mi sie ja przetrzymac do 19.30 :) buziaki =) Kochana ruszaj tylek i nie spimy juz tyle, wystarczylo tego dobrego
  19. Jola88 Matko niiie moge spac bo mysle o....porodzie!! Jakos mnie tak naszło i az mi gorąco i w ogóle zle.... Dalej mi on w glowie siedzi....ehh Tez czasami mam wrażenie jakby rozumiał o czym się mówi i po swojemu odpowiadal:) w ogóle uwielbiam jak gaworzy ii krzyczy i piszczy. Czasami aż nie moge uwierzyć ze to on takie dźwięki wydaje... Haha Jolu. Ja tez ostatnio duzo myslalam o porodzie i rozmawialismy o tym. Brr.
  20. Sylwia921125 No wlasnie co najlepsze w tym o co prokurator wnosi to 5 lat zakazu mieszkania w domu. Super bo nie musimy się teraz zastanawiac gdzie sie podziejemy =) wyrok 22.09 wiec juz niedługo. Siedzina nas przeprosila ze musimy jeszcze tyle czekac, ale nie wiecie jak ja sie poczulam po slowach prokurator. Jakoby ktos Mala dziewczynke wypuscil z więzienia w ktorym byla od urodzenia =) dziękuję Wam za wsparcie i za to, ze znosilyscie tu moje zale od stycznia =) tym które dołączyły pozniej oczywiście tez dziękuję :* Lilijka mi sie wydaje, ze mama jest zastraszona ona powiedziala, ze stary jest spokojnym człowiekiem i to ona go prowokowala i my tez nosz kur... i co jej sedzina zadala pytanie to matka na strego patrzyla. No trudno jej wybor. Ile moglysmy tyle dalysmy jej wsparcia ze swojej strony. Jeden przyklad z rozprawy. Ojciec wtedy w styczniu mnie popchnal( w 8 miesiącu ciazy) i matka mówiła, ze po co sie wtracalam, ze mowila, ze to nie moja sprawa. A na policji iac i zaczac nowe życie. Ale sie ciesze =) Czesc Sylwia. Troche pozno ale musialam napisac
  21. Sylwia kochana staram sie Ci odpisac ale wszystko mi ucina :-( napisze chociaz - teraz juz wszystko bedzie dobrze
  22. Sylwia921125 No wlasnie co najlepsze w tym o co prokurator wnosi to 5 lat zakazu mieszkania w domu. Super bo nie musimy się teraz zastanawiac gdzie sie podziejemy =) wyrok 22.09 wiec juz niedługo. Siedzina nas przeprosila ze musimy jeszcze tyle czekac, ale nie wiecie jak ja sie poczulam po slowach prokurator. Jakoby ktos Mala dziewczynke wypuscil z więzienia w ktorym byla od urodzenia =) dziękuję Wam za wsparcie i za to, ze znosilyscie tu moje zale od stycznia =) tym które dołączyły pozniej oczywiście tez dziękuję :* Lilijka mi sie wydaje, ze mama jest zastraszona ona powiedziala, ze stary jest spokojnym człowiekiem i to ona go prowokowala i my tez nosz kur... i co jej sedzina zadala pytanie to matka na strego patrzyla. No trudno jej wybor. Ile moglysmy tyle dalysmy jej wsparcia ze swojej strony. Jeden przyklad z rozprawy. Ojciec wtedy w styczniu mnie popchnal( w 8 miesiącu ciazy) i matka mówiła, ze po co sie wtracalam, ze mowila, ze to nie moja sprawa. A na policji zeznala, ze mnie wolala i prosila o pomoc. Caly czas sie pograzala. Ale czas sie odciac i zaczac nowe życie. Ale sie ciesze =) Czesc Sylwia. Troche pozno ale musialam napisac
  23. Sylwia921125 No wlasnie co najlepsze w tym o co prokurator wnosi to 5 lat zakazu mieszkania w domu. Super bo nie musimy się teraz zastanawiac gdzie sie podziejemy =) wyrok 22.09 wiec juz niedługo. Siedzina nas przeprosila ze musimy jeszcze tyle czekac, ale nie wiecie jak ja sie poczulam po slowach prokurator. Jakoby ktos Mala dziewczynke wypuscil z więzienia w ktorym byla od urodzenia =) dziękuję Wam za wsparcie i za to, ze znosilyscie tu moje zale od stycznia =) tym które dołączyły pozniej oczywiście tez dziękuję :* Lilijka mi sie wydaje, ze mama jest zastraszona ona powiedziala, ze stary jest spokojnym człowiekiem i to ona go prowokowala i my tez nosz kur... i co jej sedzina zadala pytanie to matka na strego patrzyla. No trudno jej wybor. Ile moglysmy tyle dalysmy jej wsparcia ze swojej strony. Jeden przyklad z rozprawy. Ojciec wtedy w styczniu mnie popchnal( w 8 miesiącu ciazy) i matka mówiła, ze po co sie wtracalam, ze mowila, ze to nie moja sprawa. A na policji zeznala, ze mnie wolala i prosila o pomoc. Caly czas sie pograzala. Ale czas sie odciac i zaczac nowe życie. Ale sie ciesze =) Czesc Sylwia. Troche pozno ale musialam napisac
  24. Olija Ok. Doczytałam. Zaczne od spotkania katowickiego. Dla mnie weekendy odpadają. U nas zazwyczaj cos sie dzieje w weekend-taki czas intensywnie rodzinny. Zazwyczaj tez nadrabiamy zaległości w odwiedzinach czy poptostu spędzamy czas ze soba-mojego D w tygodniu prawie nie ma:/ wiec potrzebujemy czasu razem w ten weekend jestesmy zaproszeni do kyzyna meza na ogrodek bo konczą sezon grillowy (sobota)a w niedzielę moja siostra chrzci synka a ja będę chrzestna:) między moim chrzesniakiem a Nelą jest 1.5 msc różnicy takze mam nadzieję beda kiedys fajnie sie bawić:) No w każdym razie niestety mnie nie będzie w sobotę ale życzę udanego spotkania:* w sumie na pewno takie będzie i juz mi przykro ze nie uda mi się dotrzec. Moja Nela w pt przestala goraczkowac i wyskoczyła jej jednodniowa wysypka na czole klatce piersiowej i pupce. Wogole bardzo brzydka ma pupe bo tej gorączce albo lekach:( nogdy nie miala problemu z odparzeńiami a teraz na takie czerwone krosty. U nas trzydniowka zaczęła sie od mega sennosci braku apetytu i drazliwosci kiedy nie spala. Goraczka byla ponad 39 ale tez łatwo dawala sie zbijac lekami natomiast zaraz potem wracała:( podobno po przebytej trzydniowce Nela zyskuje odporność na ten wirus i juz nie zacgoruje więcej. Nasza psni doktor fajnie postawiła diagnoze zlecila nam badania laboratoryjne a na kontroli powiedziała ze na następnej wizycie jeszcze raz powtorzymy badania czy Nela sie lekko nie zanemizowala bo krew miala na granicy normy. Teraz juz odzyskala siły,uśmiecha sie (to bylo straszne bo ona przestala sie do nas usmiechac w chorobie wogole odwralala buzie od nas jakby dodatkowe bodzce ją meczyly-ah nie chce sobie przypominac bo mi żal jej strasznie było ) dalej nie spi w nocy-mamy po kilka pobudek no i ten stan sie utrzymuje od 1.5 msca:( męczące to jest ale powoli zaczynam się przyzwyczajac. Ciesze sie ze Z Nela juz dobrze. Biedne nasze dziecinki sie namecza. U nas wieczne pobudki w nocy od 4 mca, widac ze u wiekszosci tak jest i trwa i trwa.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...