
Ciaza316
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ciaza316
-
czarna.ana Nati po jednym pobieraniu krwi miał traumę tak go pielęgniarka załatwiła. Przez kilka dni i nocy budzil się z płaczem. Tez nie potrafiła się wkluć i gmerala igla twierdząc ze niemowle nic nie czuje. Jak sobie przypomne to mi się znowu płakać chce. Dopiero po fakcie dowiedzialam się ze pani ta jest znana z tego że dzieciom nie potrafi krwi pobrać. Ostatnio o niej w gazecie regionalnej nawet było bo chłopczyk jej zemdlał i główka mu się zaklinowala jakoś przy fotelu do pobierania krwi. Dopiero jakiś pan z poczekalni go uwolnił. A lekarka mówiła nam ze przed pobraniem wodę można dawać i ostatnie karmienie tak jak piszecie ok 2 godz wczesniej ale jeśli tak nie będzie to tez nic się nie stanie. Jeny!! Nie wierze! Jak takiej babie mozna zlecac pobieranie krwi u dzieciaczkow:-(
-
Ernesto, jeszcze chcialam zapytac o Wasze jedzenie. Dajesz Misce wszystko czy na cos jest uczulona, nie toleruje? Ja sie troche boje z tym jedzeniem poza moim mlekiem
-
Ernesto Misia ma 72cm i waży 7600 6,5miesiąca Olija my dziś też odwiedziłyśmy laboratorium. Pobierali Miśce 4 duże próbki krwi. Płakała jak się jej wkuwała pielęgniarka. Serce mi krwawiło z bólu tak szlochała i wołała "mama, baba, mama, baba..." Normalnie ja się też pobeczałam. A co najdziwniejsze jak wróciłam do domu mokrą miałam koszulkę i w biustonoszu, a już od ponad 3 miesięcy nie karmię piersią. kalae u nas też Mała mało je mleka. Ja jej daję więcej obiadków. Mleko tylko pije przed snem i w nocy. Tak to już warzywka i mięsko, bo owoców nie chce. Alergo na NFZ mówi, że już nie powinna pić samego mleka tylko kaszki. Biedna Martynka. A z mlekiem niesamowite!
-
Sylwia921125 Hej =) Madika ja tak mialam z zabkami. Jak sie pierwszy przebil Martynce to bylam taka smutna i przybita. Jak widze jakies noworodki to wg nie pamietam jak moja Malutka taka byla w tym rozku i w tych malutkich ubraniach. Teraz jestt taka dorosła =) tyle już potrafi =) a jak kopniaki w brzuszku wygladaja to juz dawno zapomnialam :/ Misia ja sie ciesze jak Martynka zasnie przy piersi. A jak sie nie uda to odkladam i daje smoka. Ale jak ide na angielski to przy butelce tez zasypia. Mala jak mieliśmy szczepienie miala 6 miesiecy i wazyla 8440 i mierzyla 67,5 cm. To bylo 2 tyg temu. Madika ja tez lubie chodzic zima w sukienkach i kryjacych rajstopach =) Dla mnie w ogole abstrakcja jest ze w ciazy bylam. Jak widze dziewczyny z brzuszkiem to jakos nieswojo sie czuje. Niby tez mialam brzuszek ale jakos jakby to sie moze nie wydarzylo:-) chyba dlatego ze tyle sie z Mala dzieje i ciaza skonczyla sie prawie 7 mcy temu, kupa czasu
-
~kalae Tosia zjadła od 8 rano aż 60ml mleka, a jest 15.30 A jak sie zachowuje? Moja ten ok tydzien co miala ze jadla co jakis czas po 2-3 minutki byla ok. Moze to jakis etap?
-
~kalae Lilijka - ja daje czasem Tosi pedicetamol jak ją bardzo bolą dziąsła i ciężko mi ją uspokoić. M kiedyś zaproponował, żeby jej dać, najpierw się zdziwiłam, ale mówi że przecież jest przeciwbólowy i w sumie fakt, jak nas bolą zęby czy dziąsła też bierzemy. Jak na razie dałam jej 2 razy na zęby, wg mnie jest po nim spokojniejsza. Zapominalam napisac ze mozna dac paracetamol na zabki. Nie czesto ale od czasu do czasu, czemu nie
-
Kalae, myslisz ze Tosi goraco czy po prostu powietrze jest inne? Mya nie cierpi sie ubierac i jeszcze te kurtki, to wszystko, dziecko ma takie ruchy ograniczone. Wczoraj glowe miala ciepla to jej opaske zalozylam to ciagle sie przekrecala, spadala na oczy! Ale w czapce byloby jej za goraco. My obnizylismy lozeczko j jest po srodku. Jak bylo na gorze to lapala sie poreczy i juz sie balam. i tak, jak zaczna wstawac to az sie boje ze bedzie sie tam wywracac:-( pamietam jak siostry synek sie obil w lozeczku jej :-( Ciesze sie ze Tosia sie opamietala:-) Moja jakis tydzien mialam ze nie bardzo chciala w dzien jesc, wiercila sie przy cycku. Nie wiem czy mleko mi sikalo za bardzo czy co
-
Olija trzymam kciuki za Nelci wyniki Czyli podac mm 2 razy i jak za kazdym razem bedzie wysypka to zaprzestac podawania? I jajka nie wprowadzac? Ok. Kurcze. Kiepsko. Myslalam ze te badania odnosnie tej wysypki robilyscie. A jest jakas teoria jesli chodzi o Ciebie jedzaca jajka i pijaca mleko i kp? Bo ja kiedys sie zastanawialam czy Mala nie miala problemow jak jadlam wiecej jajek...
-
Rozumiem z tym ze czasami dziecko nie jest na cos gotowe albo rodzic:-) chcialam zeby Mala zaczela pic mm ale jednak zal rezygnowac z cycusia:-) albo nawet dzis rano. Patrze na nia i taka wyrosnieta mi sie wydaje, nie taka malutka juz :-) Nocka znowu fajna! Tylko 2 pobudki i znowu druga taka niby na mleczko niby nie. Tak sie zastanawiam z tymi kilkoma ostatnimi nockami ze spi dluzej. Moze przybrala na wadze i teraz juz tak nie potrzebuje? Albo ta pozycja na brzuszku jej tak pasuje? Albo smoka sama sobie bierze i juz? Oby tak zostalo. Nawet pobudka po 6 jest ok. Jak u Was dziewczyny? Lilijka, jak Ania?
-
Strunka, medytowac nad cycem haha Lilijka dajecie z Ania rade? A probowalas granulki na zabkowanie? Podobno mamy polecaja ale ja nie wiem. Nie uzywam czesto Tak piszecie o zasypianiu. Moja bez smoka by nie dala rady sama w lozeczku Anna13, moja ma 6 mcy 3 tyg i wazy 7.1kg. Nie wiem ile mierzy bo tu nie sprawdzaja niestety Strunka wiecej historii z zycia wzietych o Starszaku prosze:-) dobrze uslyszec rady doswiadczonych mam Olija, to mieliscie przeboje. A malutka dzielna. Okropne takie pobieranie krwi :-( Doczytam jutro. Spokojnej i przespanej nocy!!!
-
Misiakowata, Mya jeszcze w gondoli. Probowalam spacerowke ale jakos nie tak jeszcze. I fakt, w gondoli cieplej. Czlowieki! Musze obejrzec Madagaskar:-) Co do zasypiania to wieczorem cyc a w dzien juz raczej nie. Jak poloze w odpoeiednim momencie to spi w 3 minuty, jak nie to i godzine chodze do niej, wyciagam, karmie. Dzis 3 drzemke chcialam zeby miala bo by nie wytrzymala to nakarmilam na lezaco i zasnela. To minie?! Tak mowia ;-) A i smoczek. Czasami jak sie orientuje ze zaraz idzie spac to placze i wtedy odkladam i smok. Cisza. W nocy karmie to zasypia, ostatnio bez smoka bo chyba spi i ns boczek sie uklada i smoka nie wola Madika, bylam dzis troche na fb ale ciezko sie polapac. Powiadomienia mi nie wszystkie pokazuje, komentarzy duzo i czasami temat sie zmienia. Najbardziej lubie patrzec na zdjecia, co dzieci nosza, jedza, jak wygladaja :-) wszystkie sa slodkie! Powaznie mowie z ta poducha:-) chyba js wyciagne na samotne noce bo miejsca zajmuje! My z jedzeniem srednio ale chleba balabym sie dac ze jej stanie w gardle:-) ja bojaca dusza jestem;-) Dzis szpinak z jablkiem zajadala ale z lyzeczki srednio a jak prosto z dziubka z takiego woreczka to az nie nadarzalam. Potem cyc i ulala na zielono :-( Madika, dlugie, niedlugie, czytac cos na forum trzeba, takze nie krepuj sie :-)
-
Ponadrabiam troszke i czas spac. Nie wiadomo jaka nocka bedzie... Tylko sie pozale ze maz mnie tak wkurzyl, jakos z 2 dni temu, do tej pory nie rozmawiamy, tylko pobieznie o Malej. Co za dupek! Jeszcze dzis mi palnal ze on pracuje to zmeczony. O zesz! Ja bym sie chciala pogodzic, po co sie tak traktowac, szczegolnie przy Malej, ale on ma dume... Ja pitole! Za to mala dzis taka smieszka. Wiadomo cos pomarudzila, ale tyle razy sie nasmialysmy, naprzytulalysmy:-) ale biedna zeby jej ida, to musi byc to bo ciagle majstruje przy buzce
-
Te wieksze ciuszki juz popiore. Tyle lezaly. Ale na 6-9 wiekszosci nie pralam na swiezo
-
Moj maz raczej po pracynie ma na nic ochoty. Wiem ze ciezko pracuje ale czasami mnie to wkurza bo jak ktos go wyciagnie cos zrobic to leci:P i nagle energie ma Moja tez maruda, chyba zabki. Nie wiem. Moze jej zrobie tez przerwe od jedzenia z dzien czy dwa. Zlosci sie ostatnio. Nie wiem co to jest. Misiakowata jak ubralam przedwczoraj Mala w body, rajtuzy i pajaca z polarka to wracalam do domu ja przebrac bo jej goraco bylo... A jak w bluzce na dlugi i dlugim swetrze sie trzeslam z zimna... A Tobie z ta tarczyca nie zazdroszcze. Ja ide moje wyniki skonsultowac w piatek. Ponizej normy tsh wyszlo ale to w PL robilam. Ciekawe czy tu w ogole zareaguja. A te Twoje pingwiny to z Madagaskaru??? Uwielbiam:-) Misia ale pichcisz! Ja podgrzalam kielbaski wyciagniete z zamrazarki i kanapki, a wieczorem zupa pomidorowa z puszki z chlebem i maslem pelne lenistwo. Super bodziak! Podobaja mi sie takie:-)
-
Olija, bylam zapytac o te plamki o mm. Ale to nie lekarz tylko taka jakby pielegniarka-polozna. Powiedziala ze to widocznie jakas reakcja alergiczna. Ze moze miec uczulenie na mleko krowie. Ze czesto dzieci z tego wyrastaja i zeby za miesiac znowu sprobowac dac a za jakis czas sprobowac podac jogurt, owsianke na mleku krowim albo ser... I obserwowac wtedy... Hmm no nie wiem. I jesli ta reakcja pojawi sie znowu to zrobic zdjecie i umowic sie do lekarza. Nie bardzo teraz jednak wiem co robic. Za jakis czas chyba sprobuje znowu mm, zrobie zdjecie i pojde do lekarza i bede sie klocic o testy bo ta powiedziala ze moooze zrobia Ciekawe co Tobie powiedza
-
Ernesto kalae, madika może to i plus, ze uświadomiło to wielu osobom. No i jeden wieczór wszyscy mieli zajęty, część przegladało neta, część czekało niusów z zapartym tchem Mam nadzieję, ze wszyscy wyciągną wnioski. Ja też nie jestem entuzjastką neta. Długo nie posiadałam TV (nie czułam potrzeby i nie miałam czasu na oglądanie). Teraz posiadam ten mebel i oglądam "BArwy szczęscia" Nie wiem co ten serial w sobie ma, ale Miśka może być mega marudna a jak usłyszy piosenkę startową, reklamę tego serialu lub sam film to jak zahipnotyzowana gapi się w ekran i mam pól godziny spokoju a potem zasypia. Poza tym serialem TV też może dla niej nie istnieć. Rednails nie ma jak swoja kapustka. Ja najbrdziej lubie taką 1-2 dniową z kminkiem i marchewką. Mama na dzień dziecka podarowała mi taką 3 litrową glinianą beczkę Czasami robię kapustkę szatkuję na krajalnicy do chleba . A to dobre z tymi Barwami Szczescia :-)
-
~kalae mi się wydaje, że Tosia mało je, dziś od godziny 8.20 jak wstała zjadła: 50ml mm, 100 ml mojego mleka, 70ml mm, i 3/4 słoiczka obiadku i to wszystko, a jest 15.40 czarna.ana- większość dziewczyn które były tutaj udziela się na fb Moja o 6:40 cyc, o 9 - 40 ml mojego mleka z butelki:-), z 3 lyzeczki warzyw, cyc, 12:40 cyc i 30ml mojego mleka z butli:-), 15 cyc. Nie wiem czy mozemy to jakos porownac. Za to chyba po ponad miesiacu nocnych, czestych karmien przybiera na wadze chyba niezle bo podniosla sie na wykresie:-)
-
czarna.ana Wybaczcie dziewczyny ale dopiero dzisiaj nadrabialam forum i szarlotki nie wyśle kurierem bo zjadlam całą no dobra po kawałku wcieli moi rodzice :) Nie wiedziałam ze była taka akcja jaka opisujecie. Ja nie mam fb, pisze tylko na tym forum. Tez traktuje je jakos rodzinnie, domowo i dużo dla mnie znaczy. Jednocześnie w pełni zdaje sobie sprawę ze nie jest tajne. ;) Ostatnio właśnie myslalam co tam u dziewczyn które zniknęły i o których nikt nie pisze m.im o Olce bo ostatni wpis był ze mała jej choruje. U mnie jest taka pogoda ze ostatnio na spacerze byliśmy w sobotę. Zimno wieje i cały czas pada. A ubranie małego to masakra. Płacze jak nie wiem co. Najchętniej by siedział tylko w bodziaku. ;) Wspolczuje Wam nocy. Nasze wieczory są ciężkie bo wtedy najlepsza zabawa ;) wczoraj mały poszedł spać o 12.30 w nocy a dziś 7:20 juz wyspany + nocne karmienia. Padam bo nie potrafię w dzień usnac wtedy kiedy on. Z karmieniem jest tez różnie od wczoraj działa sposób ze jak ja markuje zjedzona łyżeczkę to synek zje tez inaczej nie ruszy ;) specjalista ;) Z ta szarlotka to pewnie jak czytalas to szybko, szybko, zeby sie nie podzielic bo szarlotka taaakaaa pyysznaaa mmm mmm ;-) a teraz ze juz nie na :P Moze sie wezme dzis Wspolczuje tych nocy! Powaznie! Moja przynajmniej idzie spac ok 19, czasem cos tam sie powierci do tej 22 i karmienie ostatnio
-
~ANikod My wróciliśmy ze spaceru. Brrr rześko, ale dotlenienie niezłe ;-) Teraz zabieram się za eksperymentalne brownie jaglane. ;-) Mamusie ile razy dajecie jedzonko maluchom? Bo ja już zaczynam mieć wątpliwości czy dobrze robię tzn nie za mało (rano kaszka i owoc, popołudniu obiadek, czasem jakaś chrupka czy coś do rączki albo jak mało zje obiadku to trochę kaszki jeszcze pod wieczór). Rozmawiałam z dwoma koleżankami i one w 6 m-cu ostro zaczęły z 5 posiłkami od razu. 5 posilkow to kosmos dla mnie;-) Mala tak srednio je, ja tez nie bardzo wiem co jej podawac. Staram sie Malej dawac z 2 razy dziennie cos sprobowac
-
~kalae i wydaje mi się, że u nas pobudki zaczęły się odkąd zaczeli grzać, choć w mieszkaniu mam zakręcone grzejniki. To ciekawe spostrzezenie. W moim domu z rana teraz troche wilgoci na oknach, jeszcze pranie do tego, powietrze nieciekawe. Jesien! Ale na noc ubralam Mala w taki cienki, lekko jakby sliski pajacyk i z powrotem cienki spiworek. Balam sie ze zmarznie. Ale ona ciepla byla i spala super! Nie wiem czy dzis ubrac ja tak samo...
-
~kalae u nas też kiepsko jak na Tosie, dziś i wczoraj, , Dziś jedna pobudka o 1 a druga o 5 z tym, że zasnęła dopiero 6.45. A na 8.30 miałam do lekarza. A w ogóle to chyba postanowiła się odstawić od piersi O nie! Co masz na mysli?
-
Madika ~misiakowata Cześć dziewczyny ! Ja tez lubie tu zaglądać i nawet jakby była mozliwość wykasowania konta,to bym nie wykasowała..Tu jest ponad rok mojego zycia z Wami...wspólne radości,smutki,nowinki,gdyby nie to forum nie mialabym porzadnie spakowanej torby do szpitala itp Dzięki forum jestem samodzielną mamą,bo na pomoc swojej nie mam co liczyć,na nikogo tak naprawdę oprócz P. Jestem wdzięczna i lubię wracac do naszych postów z ciaży Dziewczyny nie przestały tu pisać z powodu ostatniej burzliwej sprawy tylko tam im wygodniej,niż tu nadrabiać..To prawda,że doszło co do niektórej,że tu jednak jestesmy publiczne..trudno..i tak zawsze tu zajrzę ja Alexan człowiek mądrzejszy za drugim razem ?hehe pewnie,śpij wygodnie,na zdrowie Olija ja o Tobie cały czas pamietam,jestes bardzo cieplutką osóbką i zawsze chętnie czytam Twoje wypowiedzi :* Lilijka ,Strunka wspolczuję.. Mati zrobił wczoraj mi pobodki co godzinę od 23..za drugim razem tak krzyknął i się rozpłakał,że aż podskoczyłam..i tu jadł,zawzięcie jadł cycucha..potem nie wiem która była..4 jak trafił do nas i czesto sobie brał cycucha..ach..poki co jest ok..nie wiem teraz czy wczoraj to były ząbki czy jakis skok..hm Bosh,jaka pogoda..tylko ino owinąc sie kocykiem na kanapie..no ale pingwiny w lodówce to trzeba odwiedzić jakies netto.. Milego dnia :) Uwielbiam Twoje posty Wogole szkoda ze tak duzo dziewczyn ucieklo. Ale dobrze ze jakies jeszcze tu zagladaja Pingwiny w lodowce... Kocham ten tekst U nas tez ciagle pada i jest bleeee ale jak tu sie zaszyc na kanapie pod kocem przed tv lub z ksiazka jak tyle do zrobienia. Noiii szefowa ciagle cos chce (Ciaza tekst roku ) :-) trzeba jakas strategie wymyslic na te szefowe;-)
-
Moja jeszcze spi!!! Ale czas sie szykowac bo jak sie obudzi to wybywamy. Trzeba sie dotlenic. Olija cos sie dowiedzialas odnosnie tych plamek po mm? Ja mam nadzieje ze dzis zapytam to nspisze pozniej Milego dnia! Trzymajcie sie cieplutko
-
Misiakowata i Maddalena, Wy rowniez?! Co to sie porobilo:-) jeju
-
~strrrunka ~Lili jka Pobudki co około 1,5 h. Również przerwa w spaniu na 2h. Tak jest od kilku dni :( budzi się popłakując. Jestem wykończona... U mnie to samo, tylko pobudki częstsze :( chodzę przybita jak paczka gwoździ :( Ja Cie Strunka, Was tez dopadlo? Biedactwo moje. Minie! Musi! Trzymam kciuki. Ohhh