
Izabel82
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Izabel82
-
Eh ja już nie wiem, może też tak macie Ale mnie to frustruje... Młoda prawie nie śpi w dzień... Zasnie na piersi potem ja odłoże, i po 5-10 minutach już po spaniu, czasem godzinę pospi ale nie wiem od czego to zależy. Wcześniej po kapaniu zasypiala teraz walczy raz jedna pierś druga i tak w kolko aż przysnie koło 22-23. Pospi 3h potem 2 razy po 2h. Przecież ona musi spać!! Na dodatek u nikogo się nie uspokoi tylko u mnie.... jak czytam o dzieciach co jedzą i śpią... To ryczec mi się chce... Pierwsze spalo 2 razy po 30 minut, drugie myślałam że będzie lepiej a tu dupa. Sory musiałam się wyzalic
-
Madika współczuje wysłuchania tych tekstów... Tamto pokolenie Ma jakąś dziką satysfakcję z przypominania im jak IM było ciężko i musieli sobie rqdzic. I co pomniki mamy stawiać, czy rondo imienia Matki Polki ucisnionej. Niby chcą dla swoich dzieci lepiej a zazdroszczą pralki, zmywarki i pampersow... Masakra
-
Misiakowata coś wczoraj nam się dzieci zmowily, młoda padła koło północy wcześniej cyc płacz cyc, cyc w kółko, już o 22 myślałam że usnela a o 22.40 płacz a normalnie jak się budzi to steka najpierw. Nie wiem co jej było. Jeszcze to charczenie jak się wkurzy... Z tym katarem to u nas już w sumie minęło, kicha wiele rzadziej i nic nie wylatuje, kilka dni temu jescze jakieś zielone kozy a teraz nic, tylko jak charczy to jakby właśnie jej do gardła splynelo... Sama nie wiem. Ola kciuki za maturę i za Majeczke!!! Misia za mamę przyjaciółki. Ernesto jak sytuacja??? Eh młoda od 8 cyc raz jeden raz drugi.... Odłożyłam bo usnela na mnie i 15 minit a ta się już wierci, kręci zaraz płacz będzie....
-
Lilijka a 1 to ta prosta końcówka a 2 zakręcona??? Nasza spaceruje w gondoli dopóki jest w ruchu,czasem wystarczy uspokoić na rękach. Wczoraj poplakala i usnela wchodząc do galerii handlowej (prawdziwa kobieta) ale po pol h był płacz, potem usnela w wózku i rozwyla się już na maksa niedaleko domu, biedna tak wyla... Ale już 2,5h jeździła więc zglodniala
-
Rozkład... Widziałam ostatnio na przystanku_ u nas nie istnieje...
-
Jakie macie smoczki?? Mam nuk i lovi i oba są bee
-
Kupiłam ten tusz twist up :) która to jest 1 a ktora 2. Prosta szczoteczka to 1 a zakręcona to 2?? To się używa najpierw 1 potem 2 ?? Czy zależnie jaki chcem efekt?? Wiem wiem idiotyczne pytania Ale mój mózg zatrzymał się na pieluchach itp...
-
A Olka super że wyniki Majeczki się poprawiły. Aniołku słuch napewno u Antosia dobry jak u mojego!!!
-
Na zabke taaaaak mogłaby tak całymi dniami nocami pewnie też :) dziś 1,5h nie mogłam jej w nocy odłożyć.... U nas katar jakby minął Ale charczy ciągle jak się zdenerwuje tak w środku, od porodu tak charczy: w szpitalu mi powiedzieli że przez to ze nie odsluzowuja dzieci... szatynka zdrówka dla cory!! Ernesto 3mam kciuki za was
-
Moja pluje smoczkiem, mamy dwa, nic tak nie koi jak miękki ciepły cycus. Dziewczyny zaczelam mała obracać na brzuszek jak się wybudzi i wczoraj spała 1,5h co jej się w dzień nie zdarza. Drugi raz co prawda nie podzialalo :p Ale i tak super. Dziś mała była wazona i mamy 4160 :) jak się cieszę ze przybiera bo jest tylko na piersi, mm wypija z łaski 30 ml :p
-
Moja też je co 1-1,5h a pomiędzy nie bardzo chce być spokojna... Noszona też, w zasadzie mogłaby jeść i spać na cycu i tak w kolko...
-
Misia oczywiście kciuki za Matiego zaciśnięte choć to napewno formalność.
-
Jak wychaczycie promo w Tesco na ciuchy FF to dajcie cynka. Najbardziej lubię -30% na ccały dziecięcy bo te -50, -70 są tylko na wybrane i ciężko coś trafić.
-
No moja jak padła o 23 to wstała przed 3 potem koło 5 od 6 już Ja karmiłam na leżąco i tak do 9 ...
-
Rany dziewczyny młoda Ma chyba skok plus kryzys w jednym, sama nie wiem, cyc niemal co chwilę, butli to nawet od męża nie chciała. Z płaczem rzuciła się na cycki po chwili wypluwa i znów płacz... Boję się jak nocka... Jak popila trochę z butli to ładnie spała
-
Miałam coś napisać i zapomniałam co i komu... Ja mam normalnych znajomych i nikt mi nie wypomina cc, jak wylał przez to ze znów kp nie idzie to wspierały. Koleżanka Ma bliźniaki jedno mm drugie kp. Żadnej różnicy w chirowaniu. Tej paniusi od tetry proponuje wate zamiast podpasek itp. Moja też auto usypia tylko nie zawsze odrazu :) A już wiem co miałam napisać. Poszłam z Julią na dzieci chore z katarem i lekarz mnie z lekka opierniczyl, że katar to na zdrowe. Pół godziny przed nami był jakiś ciężko chory dzieciak. ALE dzieci zdrowe są na końcu korytarza i lekarz przyjmuje tu i tu w tych samych godzinach więc... WTF... U nas katar się ciągnie nie ma tego dużo, ale rano gilki są zielone. Mamy maść majerankowa muszę znów posmarować bo już myślałam że minęło.
-
Pierwszy był mało wyjściowy więc ograniczalismy do minimum. Teraz musimy odbierać starszaka, wiec czy chcę czy nie wychodzimy czasem poplacze chwilę u zasypia, czasem muszę ją wziąć uspokoić i dopiero zasnie
-
Przy pierwszym się klocilismy, nie tyle z jego powodu ale nowa sytuacja zmęczenie i byle co awantura gotowa, teraz nie mamy czasu. Jesteśmy po badaniu słuchu i wszystko okey:)
-
U nas też dziś mała ciągle przy piersi, do południa jakoś ok, ale nie byłyśmy na spacerze gdzie była dłuższa przerwa i cycki nie nadazaly produkować. Wiewzorem była marudna, spała tylko 2 razie 1h plus trochę przy kamieniach... Ja urodziłam przez cc, skurczu nie przeżyłam nawet jednego :) dokarmiam butla :) jak nie matka ze mnie to nie wiem ciotka czy jak, ale ja je muszę wychować...
-
No ja mam od lipca już syna w domu i jeżeli młoda będzie mi tak jadła co godzinę to przechodzimy na mm. Zresztą ja bym chciała tak do pól roku karmić. Narazie daje jej czas.
-
Kamilla zależy co czytasz ;) Ja zzwyczajnie omijam takie strony gdzie ktoś podaje że jego pomysł na macierzyństwo jest jedyny i słuszny. Trafiam często na strony gdzie kp to długie jest nie zrozumiałe i nie akceptowane i te matki też czują się napietnowane... Poprostu mamy taki zwyczaj krytykowania wszystkiego co inne :)
-
Z tym dopajaniem wodą latem. Mleko to też picie, ale woda to może lepsze wyjście czasem niż pierś co chwilę, nie każda tak potrafi karmić wszędzie piersią. Moja teraz się w dzień domaga piersi co godzinę. Latem na spacerze jakoś tego nie widzę... Arwena ten kubeczek to jest jako zamknięcie butelki lovi. Powiem ci ze rozumiem twóje rozczarowanie, też batalię stoczylam teraz. A myślałam że z 2 będzie łatwiej
-
Kamilla co ty czytasz?? Ja też nie chciałam dawać mm Ale bez przesady, wszystko jest dla ludzi, i młoda dostanie mm ale nie chciałam tak odrazu. Lilijka wiem ze tak nie napisałaś, myślałam że może nie doczytalas sytuacji. dziewczyn. Ale same widzę już wyjaśniły. Z glutenem też się już zmienilo bo zakończono cykl badań i założenia ze wprowadzenie e określonym czasie daje tarcze ochronna się nie potwierdziło
-
Kalae poszukaj aktualnych schematów rozszerzania diety, już nie ma podziału na kp i mm, oba rodzaje po 5 mz można. Arwena mi syna dokarmialy strzykawką, co z tego jak pizda położna nie spojrzała jak przystawiam a mały nie ssal efektywnie i leciał z wagi, potem dokarmianie i dalej bez wskazówek. Teraz mała to samo ale pierwsze co położna sprawdziła jak jest przystawiona, wedzidelko czy nie za krótkie i czas ssania, brak kupki mało siusiow przewarzyly i dokarmieniaiu. Możesz spróbować podawać mm z kubeczka ( butelka lovi ma taki) żeby odruch ssania był tylko przy piersi, zaleca sie też ciało do ciała, mały w samej pieluszcze do piersi. Moja to trochę oszustka bo w dzien mało śpi a na spacerze to spokojnie ze 2-3h bez butli.
-
Arwena bo z butli leci szybciej i jest syte, brzuszek już przywyknal do bardziej sytego jedzonka