
Beti10
Użytkownik-
Postów
8 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Beti10
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 29
-
Aga gratulacje:) to już mamy komplecik:) U mnie trójca śpi na szczęście. I też mnie dziś mezulek zdenerwował. Jeszcze nie było kłótni ale może się tak skończyć że będzie. Pozdrowionka ;)
-
Eleonora za rada dentystki dawno stosuje wodę utleniona to dezynfekowania zębów u dzieciaków. Po umyciu zębów przebieram dodatkowo. A np jak dziecko nie umyje zębów tylko zaśnie to też przecierasz gazikiem na palcu głównie te zeby które mają próchnice Pozdrawiamy z rana, noc z milionem pobudek:)
-
Ja byłam dzisiaj z dzieciakami u dentysty. Marysia dała sobie naprawić dwie czwórki więc nie jest zle jak na początek. W styczniu kolejne. Dominik ok choć zaczyna mu się próchnica. Będziemy działać na razie z wodą utleniona. U nas dziś na obiad szynka pieczona, ziemniaczki i ogórki. O ile teście mi nie przeszkadzali na początku tak teraz mega mnie denerwują odkąd pojawiły się dzieci. Ale wreszcie za parę dni spokój. Chociaż częściowy. Pakuje manatki. Dałam mężowi czas do końca września więc teraz musi wziąć urlop na zadanie:) sam u siebie we własnej jednoosobowej firmie;) A w niedzielę zostawiam dzieci u mamy i jadę z siostra na zakupy:) ciesze się jak dziecko;)
-
No i co do chrzcin jak już kiedyś pisalam ze strony męża jest 26 wnuków więc samo przez się mówi że w domu nie ma szans zrobić normalnej imprezy. Plus moja strona...
-
Alice ja to najbardziej jestem dumna z tego że jeszcze nie zwariowałam z tesciami;) dzieci to pół biedy:) gdybym mieszkała z nimi sama to na pewno mniej miałabym roboty. Z pewnością nie miałabym tylu odwiedzin ze strony rodziny męża. I pewnie dzieci bardziej by mnie słuchały nikt by się nie wtrącal.
-
Hej kurczę chyba nie mam czasu pisać;) ale czytam ciągle. U nas na razie w miarę po staremu wstajemy koło 6.30 idziemy spać koło 19. W miarę wszystko ogarniam, na pewno inaczej postrzegam to co teraz robię niż w ciazy:) wtedy wszytko było mega trudne i męczące. Jak zaobserwowalam to pojawienie się brata wcale nie spowodowało że mam mniej czasu dla dzieci. A może nawet mam więcej? Teraz przynajmniej jak karmię to czytam im bajki na przykład a nie latam jak głupia myśląc czego jeszcze nie zrobiłam. Ogólnie słowa nie mam czasu wychodzą z moich ust głównie przy porzadkach i w trakcie gotowania obiadu więc w sumie robiłam to i przed ciąża. Dlatego myślę ze starszaki nie czuja jakiegoś odrzucenia z powodu brata. Marysia ma swoje nastroje jak zawsze, Dominik nie zwraca uwagi na Jozia, jak karmię to chce go ciągle całować także raczej wszystko pozytywnie odebrali. Co do kupek itd to u nas teraz są bardzo rzadko, jedna na kilka dni. Troszkę purka, w miarę nie płacze, czasem wieczorem marudzi, ale wszystko w granicach normy więc uznaje że to jest ok. Zobaczymy kiedy się to zmieni. Też słyszałam że teraz koperek wcale nie jest zalecany. W niedzielę kończymy 6 tygodni i kolek nie ma więc mam nadzieję że tak pozostanie. Aga jak tam :) Może podejmę nowy temat czyli chrzciny. Jak to jest u was? My ustaliliśmy termin na 4 listopada bo wcześniej chrzestny nie może dostać urlopu. Impreza w lokalu ze względu na dużą rodzinę i duża ilosc dzieci. Nie mam zamiaru remontować domu po jednej niedzieli;) A no i jeszcze was zaskocze:) u nas obiad być musi każdego dnia;) choć nie jakis wymyslny. Rosół z makaronem, jakieś zupy, ziemniaki kotlet kapusta, pierogi z owocami, naleśniki, warzywa na patelnię z ryżem i kurczakiem itp. Nie jestem wybitna kucharka;) boję się nowych potraw ale chciałabym coś nowego wprowadzić. Będę eksperymentować w nowej kuchni;)
-
Hej dziewczyny. U nas w sumie po staremu;) mówicie o rytmie dnia więc u nas pobudka po nocy koło 7 i spanie takie na noc koło 18 lub 19. W ciągu dnia nie wiem za bardzo jak długo śpi i w jakich godzinach:) jestem wtedy zbyt zajęta żeby patrzeć na zegarek;) no i karmimy się też różnie bo często w nocy zje tylko z jednej piersi A w ciągu dnia zazwyczaj z dwóch ale czasem tak ma że zje jedną potem chwilę śpi i je druga. Więc częstotliwość karmienia raczej nie jest pod godziny tylko kiedy mu się zachce. Aga czekamy na Twojego maluszka;) Chyba do niczego więcej się nie odniosę bo oczy mi się zamykają:) Witaj Figa:)
-
Dla bioderek podobno na bokach się nie powinno choć ja cała trójke kladlam i kładę na bokach i na plecach. W nocy Jozia kładę teraz głównie na bokach bo ulewa bez przerwy pomimo odbijania i podniesienia materaca. Wczoraj obudził mnie właśnie fakt że mu się zwraca
-
U mnie dziś spiecie z teściem. I zaczęłam przeprowadzkę. Lilijka zdrówka i siły dla was:*
-
Gabi i Amanalka gratulacje:):):) Popieram że brodawki przestaną boleć i u nas po podcieciu wedzidelka od razu było lepiej. Amanalka nie stresuj się kupka i pupka bo ja mojego też odparzylam w szpitalu jak miał ta biegunke bo linomag nie dał rady. A ja nie zauważyłam że to biegunka :/ A to moje nie pierwsze dziecko i przebieralam go co chwilę ale jakoś nie skojarzylam że może to być biegunka. Każdy zawsze mówił że noworodki często robią kupki i byłam jakoś przycmiona w tym szpitalu
-
Amanalka jest pełnia:) powodzenia:) Wasze rodzeństwo się kocha A moja trzylatka raz kocha a raz ma świńska godzinę i specjalnie go budzi i szarpie lozeczkiem i w ogole. Po kim ona ma taki trudny charakter... Nie wiem czy na pewno ale chyba już mam okres... :/
-
Dziewczyny dzięki że uzupelnilyscie za mnie tabelkę:) Ja też zawsze się stresuje czy dziecku nie za zimno lub nie za gorąco ale i tak nie jestem aż taka jak teściowa;) cały czas tylko twierdzi że mi piersi zawieje albo dziecku uszy. Zawsze chorobe łączy z faktem ubrania się odpowiednio. My w sumie używamy 56 i 62 i wydaje mi się że krótko to trwa no ale to przez pobyt w szpitalu. W końcu mamy już ponad 4 tygodnie.
-
Eleonora tyle że to jest tylko chwilami. Od wczoraj się nie powtórzyło. W ciąży z Dominikiem miałam tak w 30 tygodniu to lezalam trzy dni na patologii i nic nie wymyślili. Holtera nie założyli bo się im chyba nie chciało. Od tamtej pory dopiero teraz mnie złapało tak samo ale trwało krócej.
-
Silvara tak zazywam euthyrox ja już muszę ciągle i bez przerwy. Ale po pierwszej ciąży miałam jeden dzien wynik zero A za tydzień już było 20 więc teraz też pewnie wariuje. Plus jest taki mojego samopoczucia że wreszcie mnie cycki nie bolą;)
-
Rowerzystka miałam dreszcze ale brak gorączki raczej osłabienie i temperatura poniżej 36 stopni. Dziś w dodatku kołatanie serca i puls 200. Czas się przejść do Endo na kontrolę po porodzie.
-
Renator u mnie synek ma 17 miesięcy i nie naciskam na niego. Siada na nocnik kiedy chce i zazwyczaj się wysika A czasem zrobi kupkę. Ogólnie to wcale nie mam zamiaru go teraz oduczac pampka bo by mi sikal wszedzie po domu. Czekam na lato. A ze juz bedzie mial skonczona dwa lata to bedzie madrzejszy i na pewno sie nauczy. Corka oduczyla się przed drugimi urodzinami tez latem bo jest z wrzesnia ale nadal ma na noc pampersa bo strasznie dużo pije i w dzień i na noc i czasem w nocy i nad ranem... także no... po prostu też nie chce mi się jej rozbudzac w nocy bo ma niezły charakterek więc wolę wydać te 30zl na miesiąc i spokojniej spać;) Kamka ogromne gratulacje, tak dużo przeszlas! Silvara u nas jak się tak wkurza przy cycu to w końcu go odstawiam i daje smoczka. Jak zaśnie to wieczorem śpi do około 21 czyli że nie jest głodny. Potem już normalne je. W sumie mam jakąś herbatkę laktacyjna ale o niej zapomnialam;) no i nie wiem czy ją pić czy pobudzać laktacje czy nie bo dziś wreszcie żaden cycek mnie nie boli. Co prawda ta herbatka może nie wpłynąć na laktacje no ale kto wie... Mój luby urlopu tacierzynskiego zapewne nigdy nie wykorzysta bo ma własną firmę i ciężko o jakikolwiek wolny dzień póki co. Jak byłam w szpitalu to wymawial się tym że żonę w szpitalu. Przeczytałam nawet SMS wysłany w poniedziałek że żona rodzi i czegos tam komus nie zrobi A urodziłam już w niedzielę hihi. Także roboty aż za dużo i czekam na ten jeden dzień który poświęci na przeprowadzkę.
-
Silvara u mnie jest tak wieczorem od kilku dni. Nie wiem czy to brzuszek czy co. Nie płacze ale się denerwuje
-
Mimka gratulacje:) jest boska:)
-
Jak tak piszecie o tych kopniakach w brzuszkach to sobie przypominam jakie to było fajne:) Eleonora u nas to samo. Myślałam że będzie dużo gorzej :) ale jakoś z zazdrością i czasem musimy sobie poradzić. Uczymy się tego każdego dnia. Przez to zapalenie śmierdze kapusta nie mogę tego znieść! Fuj okropne ;) Mąż składa szafę i wygląda na to że w końcu się przeprowadzimy jak znajdzie dzień wolnego :) nie mogę się doczekać:) Jak mówcie o pełni to przypomina mi się co było 26 sierpnia :) oj ten słodki widok niemowlaczka na brzuchu :)
-
Dziewczyny powodzenia:) Amanalka gdzie Ci będzie lepiej jak nie u nas:) MamaColin my też mamy szumisia ale suszarka na czas zmiany pampersa przy Dominiku była niezbędna bo strasznie nie lubił się przebierac. Teraz Joziu nie robi problemow więc w nocy nic nam nie trzeba. Byleby cycus byl;) Kasiames Marysia nie chodzi do przedszkola bo u nas w zimie kiepski dojazd, mieszkamy na dość dużej gorce. I musiałabym prosić teściów o odwozenie lub zostawanie z malymi bo branie trójki dwa razy dziennie jakoś mnie przeraza:) ogólnie to tym razem Marysia w miarę akceptuje brata. Tzn jest nadopiekuncza ale też ma zagrania typu szarpanie lozeczkiem wpychanie mu smoczka itp. No i ogólnie robi histerie o rzeczy nie związane z Joziem. Ale to już miała przed nowym bratem. Milu dzięki za komplementy jakoś musimy dawać radę:-) w sumie to nawet w dzień nie myślę że jestem niewyspana bo nie mam na to czasu;) A teściowa i tak powie że trójka dzieci w tych czasach to jest nic bo przecież teraz się nic nie robi, pampersy i te sprawy;) Silvara mam nadzieję że Twoja rana już lepiej:)
-
Dacie radę ja zawsze twierdziłam że pierwsze dwa tygodnie najgorsze. A no i planuj obiady wcześniej np jeden dzien. Wtedy będziesz już miała i pomysł i gotowy plan co należy zrobić. Colin niech Ci pomaga jak najwięcej. Będzie czuł się dorosły i równocześnie spędzi z z Tobą czas.
-
MamaColin głowa do góry. U nas organizacja jest tylko dlatego że mały był dłużej w szpitalu i się trochę wyregulowal z jedzeniem i w ogole. Jak się wychodzi po dwóch dniach ze szpitala to te maluszki są jeszcze takie wiszące na cycku. I wtedy starszaki sobie nie radzą. Wiem jak było z Marysia po powrocie z Dominikiem. Ale jeśli mogę udzielić kilku porad to przystawiaj do piersi jeśli chcesz karmić piersią w nocy też a potem dokarmiaj. Pierwsze noce będą ciężkie. Jeśli Colin się budzi w nocy A mala krzyczy przy przebieraniu to włączaj suszarkę. U mnie działało w dwie strony. Marysia lubiła i Dominik nie krzyczał przy zmianie pampersa. I oczywiście lepiej spali. Do tej pory nieraz włączam biały szum jak się za bardzo wierca. Jesteś świeżo po wyjściu więc nie dziw się sobie. Ja nawet dziś jeszcze ryczalam A już ponad trzy tygodnie minęło. Co prawda nie przez dzieci ale emocje jeszcze biorą górę. Jak nie dajesz rady z obiadem to coś zamów. Albo niech zjedzą cokolwiek. To nie będzie trwało wieczność. Zwłaszcza że Colin pójdzie do przedszkola prawda? Będzie miał super wyżywienie:)
-
Dziewuszki ja pewnie bym nie narzekala gdyby nie to że to zapalenie nadal mnie trzyma na jednej piersi i idę jutro ponownie do lekarza. Druga już wcale nie boli. Moje dzieciaki już śpią o dziwo choć jest 19. Moze ktos by zasugerowal mi że późniejsze kladzenie ich do spania coś zmieni w kwestii pobudek ale niestety nie bo już to sprawdzałam już chyba wolę jak idą wcześniej spać bo można trochę odpocząć. Mój ma smoczek i też ulewa A mądrości położnych są zabawne :) niby nacisk na kp a same podają flache jak tylko któreś piśnie;) Ja też odbijam jak Józio nie śpi. A jak śpi to odkładam do łóżeczka i wcale nie ulewa na snie w nocy. Trzymajcie się wszystkie dzielnie:) te 2w1 i te rozpakowane w szpitalu i te co w domku;)
-
MamaColin jakbyś chciała rozpedzic laktacje to właśnie chodzi głównie o nocne karmienia :) Ranataorr na pewno odreagowuja dzieci w różny sposób. Czasem nawet nie uświadamiamy sobie tego. Też miałam klucia i urodziłam 15 dni przed terminem. Ledwo chodziłam całe wakacje. Kasiames śliczna:) daj znać jak tam Hania bo z moją Marysia to rowiesniczki. Ale moja to straszny choleryk czy jak to nazwać...
-
Kasiames gratulacje:):):) U mnie nadal kiepskie samopoczucie. Fajnie że wasze dzieci się nie budzą:) ja wstaje średnio co godzinę no ale może jakoś to przetrwamy. Oczywiście nie tylko do Jozia wstaje tylko do całej trojcy bo nawet Marysia się teraz budzi jak na złość. No także dobrej nocki... :)
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 29