kasiatko

Mój Bartolek :)

Nadrabialam 8 str i nie pamietam co komu. Na pewno joasia G iBlanka dla mnie też macie podejrzanie dużo energii ;) Joasiu Ty jeszcze ten kanał na youtube podziwiam :) Gosia M slodki wąs jak mi się uda dodać to pokaże Bartusia w wersji Zakościelny tzn z brodą:) julita pozdrawiamy. Pisz częściej. Ja już rozliczona ale mam kuzynkę księgową to jak ktoś nie poda KRS to wpisze Twój. :) Olinka i MarAla u nas chyba był jakiś skok a teraz super śpi tylko klade go o 20.00 a on leży np do 21.30 i gada potem pobudka o 3.00 i uwaga 2 dni spaliśmy do 9.30 bo starsza ma ferie wiec super :) Ktoś pytał o kaszki ja dosypuje tylko miarkę do mleka na noc w innej postaci nie chce. I niestety mało pije nie chce ani wody ani soków. Z tych dań sloiczkowych jadł już chyba wszystko codzień 1 deserek i 1 obiadek smakuje mu wszystko oprocz dań hippa. Dynia to nawet mi śmierdziała. Niestety infekcja którą miał na początku tyg 2 dni po odstawieniu leków wróciła ze zdwojoną siła i znów antybiotyk:( już mam schize że będzie się źle rozwijał bo to jego 4. Co ja źle robię że on taki chorowitek? Zalamana jestem.

Joasiu ja sie chcialam pochwalić że u nas tylko 1 pobudka na karmienie druga o 8.00 :) chyba nasze chłopaki są w zmowie ;) tyle że ja swoje wieczorem przeszłam wypłakał się za całą noc :) KingaM jak mąż nie będzie chciał to pójde z małżem już mi wszystko jedno:) a na dziurki w uszach są teraz sposoby idę do takiego salonu gdzie robią w 2 uszach jednocześnie inaczej połowa dzieci by z 1 kolczykiem chodziła ;)

Sylweczka i Marika u nas też jeszcze nie ma obrotów ledwo stopy chwyta. Podciaga się do siadania za ręce. Pełza tak dupką jak leży na brzuchu i nie podpiera się na wyprostowanych rączkach ale pediatra nie widzi problemu. Kinga u nas też leci z buzi jak z kranu. Slodkie zdjecie. Marika super moment uchwycony. Ja też czekam na te zęby ale osiwieje zanim wyjdą. Blanka zazdroszcze randki chyba też postaram się namowić małża na kino. Mycha co za spotkanie :) super. Jak wspomniałaś o dzasti to tak pomyślałam że fajnie by było zobaczyć i usłyszeć staro forumowe mamy. A może te z Was które sa na fb napiszą żeby się tu pokazały. U nas 2 godz wrzasku zanim zasnł. Te zęby mnie wykończą. Jeszcze zamiast podać 3,5ml panadolu dałam 2,5ml i nie podziałało a nie wiedziałam czy jak potem dodam 1ml to coś zmieni. Ile te zęby wychodzą jak już sa takie boleści? Jeszcze młoda zażyczyła sobie dziurek w uszach jak jutro pojedziemy i jeszcze ona będzie wrzeszczeć do kompletu to chyba się wykończe. Spokojnej nocy :)

JoasiaG no to gratulacje super nocka. Oby częściej :) Ollika no współczuje choroby. Szybko wracaj do zdrowia. Co do leków nie pomogę ale na pewno wszystkie babcine sposoby polecam. MarAla u nas niestety też cieżka noc karmienie o 1.00 i 4.30 potem 8.00 ale do tego 3 pobudki bo smok wyleciał. Dzisiaj mam kuzynkę 17 letnia do pomocy bo ma ferie więc zawsze trochę lżej.

Nocne usypianie u nas tragedia :( nic tam nie widzę ale uwielbia pchać pieluche do buzi więc i u Nas chyba zęby. Podałam panadol i usnął. U Was sprawdziły się te czopki vibulkol (nie pamietam dokladnie nazwy)?

No i Bartuś prawie zdrowy :) gardło leciutko tylko czerwone i lekka chrypka :) JoasiaG pewnie niedlugo przespimy noce. Tyle że wtedy część mamuś zdecyduje się na drugie dziecko ;) Kiti u mnie opcja zastępstwa nie wchodzi w grę. Dziś w połowie nocy poszlam do córki bo miałam dość wkladania smoka myśle sobie niech M się trochę wykarze to ja w drugim pokoju słyszałam jak płacze a M spał jak zabity. I tylko miałam gorzej bo dalej musiałam chodzić;)

Ha ha zalogowana!! :) Marala JoasiaG u mnie noc taka sama chyba z 6 pobudek jak smok wypadł ale 2 na karmienie a to już postęp bo Bartuś zaczyna jeść. Katar chrypka i temperatura minęły. Został mały kaszel i apetyt wraca. Na 12 idę na kontrole do mojej pediatry. Potwierdziło się że trzeba ufać intuicji. KingaM ja mam po starszej firmy baby design. Krzesełko jest z ceratką ale jest ok. Skoro nie zepsuła go przez 3 lata to chyba godne uwagi. Miłego dnia

No u nas też już posprzątane i zjedzone :) Bartuś śpi a matka buszuje w necie. Emi u nas pulpeciki w sosie pomidorowym najlepsze ale czasem też pieczarkowy (niestety innych oryginalnych pomysłów nie mam) kiti jak tak masz że z radości prasujesz to chętnie wydłużę Twoja radość i podrzucę moją stertę ;) Blanka super że kupa może podaj mu jabłuszko teraz skoro wszystko ładnie je to kupa będzie na pewno:) a wogóle na pierwszy kaszel u nas pediatra poleca stodal on jest homeopatyczny nawet kobietom w ciąży go przepisują. Ja podawałam 3 razy po 2,5ml i nie raz już nam na kaszel pomógł. JoasiaG teraz możesz poszaleć z jedzeniem :) Ja od miesiąca nie jem słodyczy w czw robiłam babeczki na Dzień Dziadka do przedszkola i wszystkie zaniosłam żeby nie kusiły ale jak teraz czytam o Twoich to aż mi w brzuchu burczy ;) Miłego weekendu dziewczynki. My trochę w rozjazdach bo jedziemy zaprosić chrzestną Bartusia na chrzciny a jutro na urodzinki mojego brata.

Kolczyk M to czekamy na Twoją metamorfozę :) Kalolaaa super słodko wygląda Paulinka i zakupy super udane. Blanka z tą wagą to w cały świat a u mojej pediatry to każda waga to norma :) u mojej kuzynki syn ważył 14 kg na roczek a potem tylko rósł a waga została. Gosia super że wszystko ok. U nas była jedna kontrola tylko na 6 tyg. Kiti u mnie też mały śpi pod kołderką chociaż bardzo się odkopuje i nie wiem czy nie kupić jakiegoś śpiworka. U mnie już cała 2 ululana aż nie wiem co robić z tej radości :) chyba winko i ksiażka tak dziś poszaleje. A w ogóle dowiedziałam się dzisiaj że moja szwagierka jest wrześniówką 2016 :) Jest w 6 tyg i ma termin dokładnie jak ja miałam na 18 września.

jejku nie mogę się zalogować z tel a jak napisałam bez logowania to nie dodało. Siedzę przed komp. ale nie podoba mi się że z tel nie mogę pisać. Karolaaa zazdroszczę wypadu, my chrzciny mamy w marcu i też muszę się wkrótce rozejrzeć. JoasiaG super wieści tylko nie przegryzaj tortu śledzikiem bo będzie to podejrzanie wyglądało;) Blanka jak zaczęłam rozszerzać diete to najpierw marchewka a potem dałam owoc i tak na zmianę każdego dnia bo mały miał problem z kupą i aż się skończyło czopkiem. Niby najpierw warzywo ale nie było wyjścia. teraz codziennie danie i deserek i jest ok. AAA i gratuluje przespanej nocy. :) Olika i Marika my też dziś po szczepieniu. Bartek waży 7800 i mierzy 68cm. Płakał ale dość krótko a teraz dokazuje jakby nigdzie nie był :) U nas od ostatniego szczepienia 6 grudnia przybył 1 kg. Dzisiaj Bartuś zaczął pełzać na brzuchu tyłek do góry i do tyłu się śmiesznie przemieszcza. do tego jak leży na brzuchu podnosi 2 łatki do góry ale przewracać się nie umie ani z brzucha na plecy ani odwrotnie. Za to siedzenie chyba też już wkrótce opanuje.

Karolaa ja dawałam najpierw 5-6 łyżeczek potem jak wracałam do jakiegoś smaku to pól sloiczka już a teraz prawie cały zjadamy. A to czy zastąpi posiłek to dziecko zdecyduje bo u nas zrobiła się dłuższa przerwa między mlekiem ale i tek musi dojeść. Kaszki manny wsypałam do mleka płaska łyżeczkę i miarkę od mleka kaszki ryżowej. Podaje wieczorem. JoasiaG niestety wszystko co dobre szybko się kończy. U mnie wiek nie jest największą przeszkodą ale ból przy porodzie. Wiem że grzeszę bo od momentu jak wody mi odeszły w domu do urodzenia u córki bylo 2h a teraz3h ale chyba dlatego że tak szybko to bólu jeszcze nie zapomniałam. Ale Wam dzieci życzę z całego serca i chętnie o fasolkach poczytam. Co do niezapowiedzianych wizyt to nie lubię jak koleżanka czy ktoś z dalszej rodziny wpada ale jak moj tata czy brat (z teściami mieszkam) to w ogóle mi to nie przeszkadza. Przecież normalnie że nie zawsze ma człowiek ogarnięte w domu. Jak mi się nudzi to też czasem do nich jadę bez zapowiedzi tzn dzwonie chwile przed wyjazdem żeby klamki nie pocałować wypijak kawę córka się z nimi powygłupia i wracamy.

Cantedeskia super ze już sie za nami stęskniłaś. Zdjęcie przesłodkie, a jaki włos...;) gratuluję też zgubionych kg i zazdroszczę motywacji do ćwiczeń. Niunia też już sporo waży. U nas przekonamy się w przyszłym tyg ale Bartolini powolutku z 68 wyrasta.

JoasiaG Twoje słowa sie sprawdzily bardzo szybko. Byliśmy dziś u znajomych i maly po prostu anioł. Aby mu już tak zostało. Blanka Ty to przy mnie chudzina. Mi jeszcze sporo do 60 zostało ale chociaż ważę już tyle co przed ciąża. Karolaa współczuję teściowej. Ale dobrze że Wy sie dogadujecie i wspieracie a reszta jakoś to będzie. KingaM super ze w domku. U nas pediatra też mówiła że szczepienie 2 tyg po antybiotyku. Tak zrobiłam w sumie nawet co do dnia i wszystko ok. Teraz tez mieliśmy antybiotyk. We wt mijają 2 tyg i idę. Mycha88 a ta pupa może odparzona bo częściej robi kupy przy zębach? U nas też raz była kupa bezwonna;) tzn jej nie czułam a zrobil jak leżał w łóżeczku i musiał z nią trochę leżeć i też pupa odparzona ale po sudocremie ładnie już wygojina następnego dnia. Ppaola moj Bartuś je 5 razy po 150/180 i prawie cały słoiczek zupki i deserku. Może Twój miał gorszy dzień. Za to w ogóle nie chce pić ani wody ani soku. Zazdroszczę Wam planów na kolejne dzieci u nas przy 2 już koniec. Zreszta za 2 lata będę mieć 33 lata to za stara na dzieci. U nas przerwa 3 lata między dziećmi i jest ok. 2 lata to dla mnie trochę Malo. Mam nadzieję że będziemy tu jeszcze pisać jak któraś z Was będzie w ciąży :) spokojnej nocy :-*

Ppaola witaj moj Bartus tez miał być 18 a pojawił sie juz 2 września. Tez od paru dni mamy problem że tylko 3 drzemki po 40 min i ciężko uśpić na noc :( Mucha ja tez od forum uzależniona i przykro ze nie widac jak zmieniają sie dzieciaczki Just jot Catarisy Szusterki Joasi89 i wielu innych ale i u nas grono coraz większe :) KingaM trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia i pisz co u Was. Rózi szkoda ze dziadkowie faworyzują jedna wnusię. Jak ja byłam mala mieszkałam w podwórku z dziadkami i do tej pory pamiętam jak faworyzowali tych wnuków co u nich byli rzadko. Może u Ciebie się ogarną w końcu. Anno ja karmię mm ale pierwszy okres był baaardzo obfity. JoasiaG dobrze że Szymuś taki towarzyski. Moj nadal płacze jak widzi nawet dziadków a o przebywaniu w obcym miejscu nawet nie wspomnę. Mamuska09 będzie dobrze ze starszym. U mnie kto miał usuwany migdał to mamy z efektów zadowolone. A i nas chyba wkrótce to czeka. My byliśmy dziś u dziadka mojego M a jak mieliśmy wyjezdzac to mały usnął i tesciowa zgodziła się zostać. Podobno wył całe 3 h jak tylko zobaczył że mama wróciła to usnął. Taki straszny z niego cycek. A i muszę się Wam pochwalić że weszłam dziś na wagę po 2 tyg diety i minus 3,5kg ale jestem z siebie dumna.:) Rozpisalam sie. Spokojnej nocki.

Maly dopiero padł. Byliśmy na dole u dziadków na imprezce Bartek byl tak wpatrzony w ciasto z galaretką że nie można go było odciągnąć koniec końców dałam mu na opuszku biszkopta spróbować to z radości tak machal nogami. Śmiechu co nie miara:) ostatecznie tyle wrażeń że usnąć nie mógł. Ale widzę że też ciężkie wieczory u Was bo jakaś cisza tu zapanowała.

Blanka jak mniej pobudek to teraz masz skowronka, który wstaje wczesnie;) uparciuch mały. Mój po kaszce spał 2 h dłużej w nocy. JoasiaG super z tym wyjazdem. Zrelaksujesz się troszkę. KingaM trzymam kciuki żebyście jak najszybciej wrócili do zdrowia. AniaCNY super rybka mała. Cudowne te wrześniowe dzieciaczki. LenkaHania ja mam chyba taką kaszkę o jakiej piszesz ale jest po 6 mcu. Chyba że jeszcze to inaczej wygląda. U nas " na wsi" tylko taka ;)

Mycha88 Kubuś slodziutki i widać że jedzonko smakowało. Gosia M Janek cudowny i wygląda na dużego faceta. A jaki elegancki. Co do płaczu to mój tak ma jak powinien mieć dłuższą drzemkę a coś go wybudzi. Wtedy mleko nie działa i w ogóle nerwowy. Ale zęby pewnie też. W ogóle Wy tak piszecie o tych zębach a u nas ani widu ani słychu. Karolina83 też mam ten Philips i jestem bardzo zadowolona. A inhalacje też tylko z soli robię. JoasiaG ja tez pomyślałam że Szymo siedzi. Mój też się ciągnie do siadania ale przekręcanie na boki go nie interesuje. No i jeszcze miałam komuś pisać ale nie pamiętam... Jak jest dziewczyny z tymi kaszkami bo piszecie że dodajecie mleczno ryżowe ale one są na mleku następnym więc po 6 miesiącu? W ogóle to w jakiej postaci wprowadzacie gluten bo on też na kaszkach po 6 miesiącu? Mój mały zarloczek jadł już prawie wszystko ze słoiczków po 4 mcu i na razie jest ok. A i w ogóle od 2 dni ma tylko 2 drzemki w dzień nie podoba mi się to :(

Blanka u nas to samo co u Was maly niby śpiący a marudził do teraz. W konkurencji usypianie Bartuś z tatą prowadzi 1:0. M sie poddał ;) no ale już teraz go nie słyszę w łóżeczku wiec chyba padl. Tak sobie myślę że tu niby się cieszę że młody usypia sam w łóżeczku ale on już nie zaśnie na moich rękach bo mu nie wygodnie a jak zaczyna się rozglądać na łóżku to też wycie. Usypia Tylko w łóżeczku no i teraz myślę że jak w weekend zaczniemy turnee po wszystkich dziadkach i pradziadkach to zamiast powiedzieć będziemy odwiedzać w biegu :( W ogóle córka to miała 4 mce i została bez problemu u mojej kuzynki bo mieliśmy wesele brata i do tej pory wszędzie jeździ bez problemu jak potrzeba to zostaje. U niego nie ma takiej opcji u obcych na ręku od razu becz i otoczenie też nie pasuje. Już mnie to wkurza bo nawet jak jedziemy do brata czy szwagierki gdzie wszyscy by się nim chętnie zajęli to ja tylko taka uwiązaną. No ponarzekałam. Straszne cycki z tych chłopaków.

O matko jaki dzień. Maly prawie w ogóle nie spał i teraz też jeszcze mąż się z nim męczy bo ja już nerwy straciłam. W nocy obudził sie raz za to nie spał 1,5h. JoasiaG zazdroszczę zapału do ćw z Blanka na wakacje będziecie laski że ho ho a ja na plażę chyba w stroju płetwonurka wyjdę ;) LenkaHania to dobrze że dobrze :) m.list Julcia slodziutka. Moj mimo że starszy jest na tym samym etapie rozwoju co u Was. Tak sobie myślę że musi nadrobić te 3 tyg co był w brzuchu za krótko. KingaM ja też dzisiaj prałam pierwsi worek z rozmiarem 74. My mamy drugi fotelik ten od 9do 25 kg i mam taka pozycje półleżącą ale nie stosujemy. Tak z praktyki to powiem że jak ktoś zamierza kupic fotelik to te od 9 do 18 kg spokojnie wystarcza bo zanim dziecko osiągnie 18 to i tak wyrosnie. Moja ma 16kg i juz jeździ tylko na podkładce a ma 4 lata.

Martucha33 moj właśnie tak ma jak za długo nie śpi i jest za bardzo padnięty. Zwykle zasypia sam w łóżeczku ale jak czasem tak ma że się wierci i wyciszyć nie może to tylko usypianie na rękach pomaga. A no i witaj w klubie tych co dziś dostały pierwsza @. Ale jest ok nawet brzuch mnie nie bolał oby tak zostało.

Witamy sie i my po pełnym dniu wrażeń. Gosia M zazdroszczę zabawy na basenie na mojej wiosce nie ma takich atrakcji :( Joasia G nie kuś takimi rarytasami bo ja tez ostra dieta i juz na szczęście 2 kg mniej Kolczyk M mysle ze finalnie to dziecko caly sloiczek naraz je czyli ok 125 g. My juz powoli takie ilości jemy. Maly zaakceptował wszystko oprócz kalafiora. Któraś pisala ze ma też problem ze smoczkiem. Moj tez już sie tak przyzwyczaił że niby noce przesypia ale jak dydol wypadnie jest awantura. Sama jestem zła na siebie że mu wczesniej nie wyciągałam jak usnął. A my dzis mieliśmy kulig. Maly z babcią a starsza szalała na śniegu z kuzynką.potem ognisko i tylko zastanawiam się kiedy ta impreza znajdzie finał u lekarza;) Spokojnej nocki kochane ;)

Rózi współczuję syt. Nie wiem zastrasz ją że jak będzie tak córce gadać to pójdziesz na policję albo coś. No a malej faktycznie przeczytaj o Jasiu i Małgosi i powiedz że to taka baba jaga jak ciocia bo też karmi słodyczami ;) no w każdym razie musisz jej tłumaczyć :) Emiska to super przybiera Adaś. Nora u nas tak 3razy po 150 ml raz 180 w nocy to tylko ze 100 pije. Do tego deserek i obiadek.

Emiska Sowianka kciuki zaciśnięte. Na pewno będzie wszystko ok :) JoasiaG nasze dzieci to już wyuczone że mama musi wypić kawę i przeczytać forum :) tylko odpisać już czasem nie dają. Ja dzisiaj leże starsza w przedszkolu młody śpi a ja mam jakieś rewolucje żołądkowe. Nawet kawy sie nie napalam :(

Witam dziewczyny:) co za noc Wasze dzieci też budzą się za każdym razem jak im smok wyleci? Tragedia starsza nie ssala i nie było takich jazd. Piszecie o wyprzedażach ja przez Internet też się boje zamawiać bez mierzenia. A ostatnio bylam w galerii i w C&A szlafrok który kupiłam na gwiazdkę bez wyprzedaży za 79.90 byl już w wyprzedaży uwaga przeceniony z 149,90 na 79.90 no tak mnie to wkur.... Że masakra. Nic już nie kupiłam bo stwierdziłam że ludzi robią w balona. A na tych wieszakach wyprzedażowych to starocie nie wiem z ilu lat. No ponarzekałam sobie:) miłego dnia :)