
Juli
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Juli
-
Ja wczoraj pierwszy raz z Julkiem pojechałam po przedszkolanke.w jedną stronę było ok było tak cicho ze myślałam ze zasnął.spowrotem gorzej bo były korki ale dalismy radę choc troche płakał.Mery mu zabawką machala i jakoś dojechalismy.tez mam automat i nie umiem bez automatu juz jeździć.jakby tak do Aneli na jazdy sie umowic;)dzieciaki jezdza z tyłu. Kwasna musimy Dominike to Plocka ściągnąć.mieszkam koło placu orlenowskiego to Lenka by podszkolila ruchowo naszych;) Dominika Lenka wprawdzie miesiac starsza prawie ale jak widze co ona wyprawia to jestem w szoku. Jak ja czytam co wasze dzieci jedzą to jestem w szoku bo mi chyba maly wybrzydzac rośnie.no i jak tylko jedzenie nie jest idealnie gladkie to az ma odruch wymiotny.nawet kaszka nie moze byc za gęsta.z Marysia takiego problemu nie miałam.no coz chyba powoli sie nauczy choc troche mnie to martwi.a i ja wychodze w każdą pogodę jak sie nie da to na balkon.mam jak Wisienka potrzebe przewietrzenia:) Ja waze 62kg 170cm.waga mi nie przeszkadza ale ten brzuch...
-
Szczesliwa mamusiu aż zasnąć nie mogę.trzymaj się!!!nie umiem ci pomóc:(jesteś wielka. Ela uswiadomilas mi ze ten czas tak zachrzania!!koniec macierzyńskiego...jak to sie stało!kiedy?czy ten czas kiedys zwolni?bo odkad mam dzieci tak wystrzelił ale odkad jest Julek to miesiac jak 1tydz!!! My pampersy PC i jeszcze w gondol
-
Kwasna ja rodzilam na kosciuszki.29 urodziłam Juliana:)i Plock taki maly ze pewnie jak nie my sie nie znamy to mamy wspolnych znajomych;)ja was czytalam od ok 1000str i w tabelce mialas Płock ale potem jak porod opisywalas to mnie troche zmylilo.z tego co pamiętam to mialas wywolywany porod chyba kolo 30??? Karinka jestes zwyciezca!!! Tanna ja na pewno cie nie ocenianiam i uwazam ze masz racje.wogole nie uznaje takiego obsesyjnego podchodzenia do żywienia.ja uwazam ze ani mm ani sloiczkami dziecku sie krzywdy nie robi.kazda mama ma wybór i to jej sprawa.nie uchronimy dziecka przed wszystkim. Wstał kurde kto mu wylaczy budzik na pół godz??!!
-
Kwasna ja tez z Płocka;) Tu na forum sie ujawnilam jak ty miałaś przerwe to pewnie mnie nie kojarzysz.zreszta ostatnio malo pisze bo ciągle coś. Anela jak zobaczyłam zdjęcie...super laska!gdzie tu zmęczenie...Wogole same ślicze mamusie tu na forum no i dzieci oczywiście.Madzia skradla me serduszko i Zuzi oczy jak dwa jeziora wielkie...nawet jakbym chciała wrxucic swoje zdjecie to bym się nie odważyła. Anela jak przeczytałam zasrany zalatany to padlam.Moj też. Dominika wpedzasz mnie w kompleksy-silownia angielski a ja ledwo żyje.kuzwa to chyba starość;) Dobra wrozko ten płot...współczuję bo wiem co czujesz.my tez juz kazda zlotowke 2 razy oglądamy.nic tylko kasa i ciągły dylemat co najlepiej kupić.my zaczynamy wykanczac ale lekko nie jest.i tez wszystko na dom idzie.i konca nie widac.ale juz nie marudze tyle ze ostatnio ta budowa mnie tak wymeczyla. Wracajac do dzieci to Julek strasznie mi sie popsuł ale juz wczoraj i dzis lepiej.oby juz lepiej zostalo na dłużej.nie wiem co to było ale tez biore pod uwage ze moj stres tak na niego wpłynął.
-
Ale mnie glowa boli.wzięłam juz panadol i ide spać.ja miałam dziś dobry dzień.mama kupiła Mery kurtke i spodnie a Julkowi kombinezon w lidlu i jest akurat:)ale zeby było ciekawiej to moi rodzice byli w weekend w rodzinnych stronach taty i kurtki przyjechały z Kościana:)jestem zadowolona bo lubie te kurtki Marysia co roku miała kurtkę z Lidla a teraz z Julkiem by mi sie nie chcialo iść w ten tłum a mama mowi ze bez problemu kupila i nawet duzo ludzi nie było.
-
Rusanka ja karmilam do około roku a potem mm ale nie pamietam jak dlugo mm.jak chodzila do przedszkola to na pewno juz zwykłe mleko krowie dawalam.ja cie rozumiem ze myslalas o Antonince na treningu.tak już jest że z jednej strony chce sie być jak najwiecej z dzieckiem a z drugiej marzy sie zeby zrobić coś tylko dla siebie.i myślałam ze to minie a ja mam juz 5 latke i ciągle czuje te wewnetrzne rozdarcie.ale to nie ilość a jakość spedzanego czasu ma znaczenie.nie mozna tylko poświęcić sie dziecku.(takie moje zdanie). Aneta masz prawo być zmęczona i fizycznie i psychicznie.super ze sie wszystko wyrównało.z rozszerzaniem to powoli nic na siłę 5-6 łyżeczek to sporo.moze potrzebuje wiecej czasu.grunt to zeby oswajac ze smakiem.luz najwazniejszy bo dziecko wyczuwa nastrój mamy. Szczesliwa mamusiu a jak zawekujesz to ile mozna trzymać?i czy trzymasz w lodowce?z gotowaniem nigdy nie było mi po drodze wiec sorki jeśli głupie pytania zadaje. Dominika o dziecko zawsze juz będziemy się martwić taki los matki;)
-
Jeszcze chciałam spytać jak gotujecie to wiecej i mrozicie?czy wekujecie?ja narazie daje sloiczki ale my to od kilku dni dosłownie wiec malutko je.dzis doszliśmy do pół słoiczka.
-
Dominika nie mam pojęcia ale jedno jest pewne jak sie widzi ze dziecko prawidłowo sie rozwija to przestaje sie zadreczac tym że porod nie był taki jak powinien.ja w pewnym momencie sie zastanawiałam czy przy tym vaccum nie doszło do jakis zman w mózgu na plus;)moja Mery np bardzo szybko mówiła.z placu zabaw wszyscy ja znali bo ona taki bobas a juz mówiła. Moj biust wiekszy ale zupelnie inny niz na poczatku karmienia.w sumie moglby taki zostać tylko ja jeszcze brzuch mam duży. Dominika jakby tak wyciac ten moj brzuch i bys mi go troche potrenowala...a potem przyszyc;)cos czuje ze jak sie przeniesiemy do domu i przyjdzie mi ogarnac dom i ogródek to dopiero go stracę.szczerze mówiąc to trochę sie boje jak ja to ogarne i jeszcze prace.jakos musi być będziecie mnie wspierać mam nadzieje.Anela daje rade z 3 to i ja dam.
-
Dobra Wrozko my też mamy pustostan;)zaczynamy wykanczac i sie zastanawiam czy bez rozwodu się nie skończy;)ciężko bywa.male dziecko malutkie dziecko budowa ciągłe oczekiwania.no cóż życie.oby Wam szło bezkonfliktowo. Rusanko zdrowka dla córci.ale ten czas leci no szok pół roku... Ela ja Cię podziwiam.masz power cos mi sie wierzyć nie chce ze nie masz ochoty na spotkania z koleżankami. Emagdalenka dziecko z toba wspolpracuje wie ze mama do pracy wróciła i musi sie wysypiac. Dominika jak tak piszesz o Lence to tak jakbym swoja Maryske widziała też taka hop siup do przodu była.moze to te vaccum...a i my tez hexacima szczepilismy ale juz po 3 dawkach jesteśmy. Asik co do porównywania to weź teściową olej ja to sie nauczyłam jednym uchem wpuszczam drugim wypuszczam i nie wchodze w dyskusje bo po co.przeciez nie bedziesz kobicie udowadniać ze znasz swoje dziecko lepiej niz ona.w tym wieku to nawet tydzien to szalona różnica.
-
Kamila oby sasiadka szybko wróciła.
-
Anela jak ty wpadlas na ten czepek;)mnie tez jakos zawsze złapie a z polowe wlosow juz wypadła.widze ze coraz więcej z nas pracuje.hanka bedzie dobrze powoli sie rozkrecisz z pracą a te pare godz w tyg to akurat rozgrzewka bedzie przed calym etatem.dobrze ze sie zgodzilas.wisienka udanego wyjazdu.juz widze twoj bagaż na ten 1 dzień;) Patka wspolczuje tego niejedzenia.ja mam to szczescie że moje dzieci jakoś apetyt mają.oby jej sie zmieniło bo to duży stres z takim niejadkiem. Dominika a ktora szczepionka szczepisz? Szczesliwa mamusiu ja tez mam kombinezon 74 i tez za duzy mimo ze nosimy 74 ubranka.ale ja go dostalam do konca zimy na pewno bedzie dobry;)zdrowka dla dzieciakow. Ela najlepszego dla syna! Jutro mnie nie ma jutro odkurzam;)
-
Sylwiunia mój odkurzacz żadna wyzsza półka ale stary był tak beznadziejny ze przy nim to mercedes.zelmer flooris.cichy wogole nie smierdzi ale moze dlatego ze nowy.ma duzo końcówek i ciągnie.ten stary tak wył ze ja przy dziecku odkurzac nie mogłam dlatego tak fascynowal mnie ten katarek aspirator:)ja takie kombinacje robiłam zeby odkurzac ze szok.ten z wad to obudowa taka plastikowa delikatna ale za te pieniadze to jest super. Floxal na recepte.ewelinka przemywaj sola fizjologiczna ewentualnie rumiankiem(na rumianek moga byc uczulenia) od strony ucha do nosa i drugie oczko oddzielnie zebys nic nie przeniosła.a jak nie przejdzie lub bedzie gorzej to wtedy do lekarza.ale powinno przejsc samo cierpliwosci.
-
Dziewczyny jak chcecie moge wam poodkurzac.mam nowy sprzet i nie wiem czemu tak dlugo męczyłam sie ze starym.odebrałam paczkę z ubrankami dla Maryski i powiem wam ze chyba zaczne robic zakupy na allegro bo ceny w galerii sa oszałamiające.byle spodniczka 50zł.musze sobie kupic kurtkę bo w starej to chyba 3 lata juz chodzę.Julek śpi.ale u mnie pogoda...wieje leje a ja ciagle nie mam auta.nawet mi sie nie chce wyjść z domu.tez musze sie wybrac do fryzjera.od maja nie byłam.
-
Juz widze jak to wyglada z szelkami nie bylo pytnia.
-
Attka super wieści. Kulka co do bursztynow nie mam zdania.nie zaszkodzi...fakt ze teraz bedziesz musiała troszkę unikać zbiorowisk.sklepy galerie apteki lepiej omijać.bedzie przez jakis czas miał osłabiona odporność. Dominika podziwiam Dobra Wrozko super te Twoje dzieła. Ela super te buty!i dzięki za link.tez musze kupić taki spiworek.jesli moge zadać glupie pytanie???tam są otwory na szelki wózka??chodzi mi o to czy ten spiworek nie bedzie sie zsuwal bo ja go zamierzam stosować do spacerowki.i jak podniose troche do siedzenia lub pozniej jak bedzie siedział czy go nie zgubie na spacerze;) U mnie poprawa nastroju spowodowana tym ze mam nowy odkurzacz!!!mala rzecz a cieszy.stary sie popsuł i w koncu mam taki ze rura nie wypada i ciagnie jak ta lala.szkoda ze jeszcze lodow nie robi;) U mnie nastroj tez do dupy ale uswiadomilyscie mi ze czas wziac sie do roboty.nie mam powodów do narzekań a chodze ciagle wkurzona az mi tego mojego męża szkoda.pogoda do dupy ale czas sie ogarnąć.przynajmniej do pracy nie trzeba chodzić.apropo emagdalenka podziwiam.a moze mi zdradzisz jak w skandynawii radzicie sobie z ta paskudna pogodą i ciemnicą.
-
Juz wiem to po tej marchewce;)Ela jakby kombinezon nie działał to moze marchewka;)juz dawno nie byłam tak wypoczeta.szukam okapu podszafkowego do zabudowy.kurde wiecie ile tego jest???masakra
-
Przepraszam ze ja dziś tak duzo pisze ale mam czas.Julek śpi...budzić go?ha ha ha:)
-
Kulka współczuję dzielna jesteś dasz radę!szczescie w nieszczesciu ze to "tylko" trzydniowka.zaraz sie skończy !trzymaj sie!jak moja córka pierwszy raz goraczkowala to tak bylam zestresowana ze nie wiedziałam jak sie nazywam.do lekarza jechalismy prywatnie to ja nawet peselu nie wzięłam.miała 8 mcy i do 39st.kulka jestes wielka!niedlugo odpoczniesz.
-
Hm dobre;) Anela wlasnie miałam cie pytać czy masz kojec.bo jak tak na niego patrze to wydaje mi się że tak dlugo szukał by wyjścia ze nic by go nie powstrzymalo;)
-
Dzis Julek próbował marchewki.ze 2 lyzeczki moze zjadł.a potem sie krzywil wiec wiecej nie dawalam.buzke otwierał i chyba mu smakowało tylko skubany lyzeczke mi łapie.atak że musze być czujna;) Ktoś pytał o kaszki Holle (nie pamietam przepraszam) podobno w Piotrze i Pawle są ale nie sprawdzałam jeszcze.
-
Ja dostałam kombinezon i pełno ubranek od szwagierki.super szczesliwa jestem.nie lubie jak sie cos w przyrodzie marnuje;)ubranka prawie jak nowe a jaka oszczędność.kombinezon mam 74 ale za duzy jest narazie.coś bede musiała na teraz kupić. Ja mam dzis jakas promocje.Julek spał od 20.30 do 3.30 zjadl, koło 6 tez cyc i sie pokrecil ,przed 7 jak zasnął to po 9 wstał.a ja z nim.teraz tez śpi już ponad pół godz bo on ma cykl polgodzinnego snu.ja dzis odpoczywam.
-
Ewelinka pół hm chyba wykupilas;)coreczki super!Ela ty to masz wydajnosc nawet przez sen działasz;)tą kawą narobilyscie smaka.u mnie pogoda tragiczna.Julek tylko na balkonie był.teraz sie zacznie ubieranie,cyca ba lawce dac nie da rady.idzie zima.jak mąż mi nie odda auta to zwariuje.
-
Sylwiunia poszły 2 naraz i pewnie teraz beda wychodzić jeden za drugim.u Maryski tak było.to wcale nic fajnego bo Mery ma 5 lat i juz 2 dolne zęby w lipcu wymienila a trzeci wisi na włosku.teraz trzeba dbać żeby zdrowe były. U nas naprawde nic nie było widać nie miał zaczerwienionych ani rozpulchnionych dziąseł.wczorajszy dzien był ciężki bo byl niespokojny wcale nie chciał sie bawić tzn pod karuzela czy na macie.no i te ssanie piersi dziwne.ale kazde dziecko inne.ja nie mogłam uwierzyc ze dziecko moze przy zabkowaniu goraczkowac powyżej 38 a u mojej znajomej tak było.dzieki za info o kojcu.my wlasnie przenosimy sie do domu i musze Julka okiełznać jak mi sie zacznie przemieszczać.tylko jak kupie a on i tak znajdzie droge wyjscia albo bedzie forsowac zasieki to już chyba nic nie zrobie w domu.a chlopaki od mojego męża z pracy wymyslili ze jak zacznie raczkowac to sie zalozy mu na kolanka i stopy scierki z mikrofibry i bedzie zbierał kurz.taki żywy irobot roomba;)
-
Anela ogladaj dziąsła bo ja mialam to samo z tym karmieniem.jedynie w nocy ladnie ssal.a w dzien takie ciumkanie.ja myślałam ze on taki marudny bo glodny bo tez tego mrowienia przy karmieniu nie było.nie mial opuchnietych dziąseł i nic nie widziałam.
-
Juz wiem skąd ten wczorajszy brak współpracy ze strony syna.mamy dwa zęby i to by tłumaczyło ten spadek nastroju.najlepiej na rękach.dwie dolne jedynki wyszły jednocześnie.Mery miała zęby tez bardzo wczesnie wiec sie spodziewałam ale w srode przy szczepieniu lekarz oglądał i nic nie widział.Juz jakis czas tak dziwnie ssal pierś.chwilke ssal i puszczal.wyciagal tak sutek i kręcił główka.no i wczoraj płacz jak nigdy i problemy z zasnieciem ale myślałam ze to za duzo wrażeń dzieciaki krzyczaly goscie itd.dzis patrze i wszystko sie poskladalo. Mi tez fajnie ze jest dwójka choc czasem cierpliwosc mi siada.dobrze ze jestescie to mozna sie wygadać i od razu jakos lżej.Ela ty to masz zycie z tyloma facetami.na rekach powinni cie nosić.