Nika32

No Beata z nas to Ty chyba pierwsza urodzisz, więc będziemy z "zazdroscia" patrzeć na Twoja piękna Tolę :-) O której idziesz na imprezę? Może wśród towarzystwa się uspokoi i da Ci trochę odpocząć :-)

Kinia tez mi się podobał, ale nawet nie dzwoniłam, bo jeszcze nie chce kupować wózka - nie mam miejsca :-)

Kapuczino nie zanudzasz :-) Ja uwielbiam urządzanie mieszkania, domu i tego etapu nie mogę się doczekać, ale przeraza mnie etap budowy, jeszcze nie mamy ekipy budowlanej a do tego będzie Maluszek plus dwóch szkolnych łobuzów, i znając życie wszystko spadnie na mnie, bo mój będzie pracował na nas i na ten dom :-) Kapuczino a skąd jesteś? Jak z okolic Krakowa to może mi polecisz jakaś ekipę do budowy?

Kinia kupiłaś ten zielony z Huty?

Beata gdzie stawiać łóżeczko? Obok tych ślicznych naklejek?

Bliźniaki zawsze są mniejsze, bo muszą się podzielić jednym brzuchem :-) Klaudix ten Twój mąż to dzielny facet "-)

Mnie ciuszki "kręcą " , ale nie kupuje na razie nic więcej , zresztą to co kupiłam to z wiosennej wyprzedaży, która była latem :-) mam jeszcze jakieś ubranka u teściów na strychu, musze to ogarnąć i wtedy będę wiedziała czego mi brakuje. Z większymi zakupami pewnie też poczekam na wyprzedaż zimową i w styczniu kupie kombinezon itp :-)

Przypomniało mi się, Andziak na nietrzymanie moczu dobre są ćwiczenia mięśni Kegla

Musze Wam się do czegoś przyznać jestem strasznym lakomczuchem jeśli chodzi o słodycze, mogę je jeść ciągle. Przez ta cukrzycę odmawiałam sobie od wtorku słodkości, ale dziś juz nie wytrzymałam. Byłam na zakupach spożywczych i kupiłam sobie sernik - a to moje ulubione ciasto. Zjadłam kawałek taki jak zawsze z kawą na drigie śniadanie i z duszą na ramieniu po godzinie mierzyłam cukier. Serio byłam zestresowana, a wynik : 74 - powinno być poniżej 120 godzinę po jedzeniu, więc chyba nie jest tak źle z ta moja cukrzyca:-) Normalnie ciesze się jak dziecko z tego wyniku "-) i stwierdziłam, że czasem skuszę się na coś słodkiego ;-)

Hehe jak Was czytam to tak jakbym słyszała mojego męża, że trzeba się rozejrzeć za nowym autem i najlepiej kombi, bo w piątkę w sedan będzie nam ciasno.... Andziak mi się nie przytrafiło, chociaż parę razy w życiu śniło mi się , że siedzę na sedesie i robie siku zawsze wtedy się budziła i szłam się wysikać, może za późno się obudziłaś? Nie martw się Maluszek naciska na pęcherz i może się tak zdarzyć , że zwieracz nie wytrzyma.

Arienai ubranka, cóż temat rzeka.... hehe :-) Po kilka rzeczy w jednym rozmiarze wystarczy. Pewnie rodzina , znajomi tez Wam przyniosą różne ubranka, gadżety jak się dzidziuś urodzi. Myślę, że po 5- 6 sztuk wystarczy na początek ;-) Ja praktycznie nie używałam rozmiaru 56, bo moi chłopcy urodzili się duzi - starszy 57cm, 4300g, młodszy 59cm i 4700g, więc teraz tez raczej będę kupować od rozmiaru 62 i to niewiele ubranek w tym rozmiarze kupie. Takie maluszki naprawdę szybko rosną :-) Spytaj męża ile on ważył i dowiedz sie ile Ty ważyłaś mniej więcej będziesz wiedzieć czy Wy z tych małych czy większych dzieci :-)

O Dziewczyny mnie też tak pobolewa z lewej strony właśnie. Mi lekarz mówił, że z lewego jajnika wyszło jajeczko - tam była owulacja - z którego jest Maluch, zastanawiam się czy to może mieć znaczenie. Ale nie jest to jakiś straszny ból czasem takie uklucie, gin mówił, że takie odczucia są normalne, żeby się tym nie stresować

Mi też podoba się bebetto :-) Lilijka dobrze mówi, jak dziecko usunie w aucie to przypinasz fotelik do stelaża i dziecko nawet nie poczuje zmiany. Mi się sprawdziło z mlodszym synem i teraz też chcę kupić taki wózek 4w1. Tym bardziej, że często jeździmy do dziadków, więc szkoda miejsca w bagażniku na gondolę, bo u nas taka wyprawa chociażby tylko na weekend to i tak mamy cały bagażnik załadowany, teraz jak Małe dojdzie to może być ciężko z tymi wszystkimi klamotami :-)

EfelinAa pycha! Moi zazyczyli sobie pulpetow w sosie pomodorowym z kasza a ja śnie robie zupe koperkowa, bo chodzi za mną od kilku dni :-) Ale musze iść do sklepu bo koperku w domu brak i zbieram się od godziny takiego mam sobotniego lenia :-)

Marta jak coś "złowię " to będę się chwalić. Teraz lecę po mielone - chłopcy chcą pulpitu z kaszą i koperek - dla siebie robie zupe koperkowa :-) Juz mi ślinka cieknie :-)

My niestety musimy się pomęczyć, na wiosnę zaczynamy budowę domu, więc dwa lata (myślę że się wyrobimy w tym czasie) musimy spiąć pośladki i wytrzymać :-/

Misia dobrze , że jesteś dawno nie pisałaś :-) masz fajnego narzeczonego:-) Carolajna32 to faktycznie szalejecie z zakupami :-) ja jeszcze nie kupuje dla Malucha dużo bo po pierwsze do końca nie wiem kim jest mój kochany lokator, a poza tym na dużą rzeczy chwilowo brak nam miejsca. Bliżej lutego będziemy dostosowywać sypialnię dla trzech osób na razie musi zostać tak jak jest :-)

Gronek tak właśnie mi się wydawało. Wiórka co u Ciebie? Napisz jak ciśnienie? Jak się czujesz?

Ooo Beata szykuje się zabawa :-) moi mają za 2 lata 35 rocznicę :-) najedź się dobrych rzeczy i baw się dobrze tylko nie przesadzaj z tańcami ;-) żartuję :-) uważaj na siebie, a Tola może jeszcze śpi :-) Moje Małe ostatnimi dniami też nie wykazuje zainteresowania harcami, czasem się ruszy żeby przypomnieć o sobie i dalej pływa w niedostępnych dla mnie czuciowo obszarach ;-)

Dziewczyny nie pamietacie czy pisała z nami Wiórka? Czy na innym forum - bo może mi się pomyliło, ale nie dawała dawno znać, martwię się co z tym ciśnieniem u niej.

Klaudix ja nie robiłam AFP , lekarz powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Zaczęłam robić zakupy dla siebie, stwierdziłam, że zadowolona mama to szczęśliwe dziecko i robie sobie małe przyjemności tym bardziej ze z ta cukrzycą nie mogę słodyczy, za które mogłabym zabić hehe, więc buty, torebka, płaszczyk - zakupione , jeszcze poluje na tunikę /sukienkę i dziś jadę z chłopakami na giełdę mineralow- zbierają kamyki, więc może coś oryginalnego z biżuterii sobie kupie :-) A zachcianek to mam wrażenie ze mój mąż ma więcej niż ja, wyobraźcie sobie ze ostatnio jadł naleśniki do którego włożył marynowane śledzia! Mi było niedobrze jak na to patrzyłam, a on się zajadał :-)

Dziewczyny szukam Wiórki nie pamiętam na którym forum pisała. ... była tu u nas? Dawno nic nie pisała a miała to wysokie ciśnienie i trochę się martwię czemu nie daje żadnych sygnałów. ..

Marta jak Twoje bóle / skurcze? Konsultowalas to z kimś? Takie różne bóle czasem przechodzą po nospie. .. Napisz jak się czujesz czy w porządku?

Dzień doberek weekendowo :-) wreszcie wolne hehe... Jakie plany macie na dziś? My jedziemy na giełdę minerałów, moi chłopcy zbierają kamyki :-) i czasem jakąś fajną biżuterię można kupić, może sobie zrobię jakiś oryginalny prezent ;-) Jutro mamy w planach wycieczkę do lasu, może uda się znaleźć jakieś grzybki... Milak co u Ciebie? Dawno nic nie pisałaś, odezwij się do nas :-)

Ja sama nie wiem jak to jest z tym jedzeniem, niby człowiek wie, że to przesady ale podświadomie różne rzeczy sobie tłumaczy :-) ja teraz miałam nudności w pierwszym trymestrze i ciągnęło mnie do słodkiego, więc myślałam że będzie dziewczynka (lekarz twierdzi ze chłopak, ale na 100% nie miał pewnosci), dwa poprzednie razy urodzili się chłopcy i nie miałam żadnych dolegliwości, a jeść tylko chciałam słone i kwaśne.