
Nika32
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Nika32
-
Sorki ze tyle razy, telefon mi się zaciął przy wysyłaniu. ... Nie to ze chciałam zwrócić na siebie Wasza uwagę :-) hehe
-
Dziewczyny ja trochę z innej beczki, w następną niedziele mamy chrzest w rodzinie, mój brat ciotecznego chrzciny córę. chyba Wam juz o tym mówiłam jak pytalam co lepsze pamiątka czy pieniądze. .. Znalazłam coś takiego, jak myślicie? Fajna pamiątka? http://allegro.pl/srebrna-grzechotka-na-chrzest-grawer-i-tabliczka-i5672049149.html Niekoniecznie taka, chodzi mi o sam fakt grzechotki z grawerem
-
Dziewczyny co myślicie o takiej pamiątce chrztu? http://allegro.pl/srebrna-grzechotka-na-chrzest-grawer-i-tabliczka-i5672049149.html Niekoniecznie taka chodzi mi o samą grzechotkę z grawerem
-
Dziewczyny co myślicie o takiej pamiątce chrztu? http://allegro.pl/srebrna-grzechotka-na-chrzest-grawer-i-tabliczka-i5672049149.html Niekoniecznie taka chodzi mi o samą grzechotkę z grawerem
-
Dziewczyny co myślicie o takiej pamiątce chrztu? http://allegro.pl/srebrna-grzechotka-na-chrzest-grawer-i-tabliczka-i5672049149.html Niekoniecznie taka chodzi mi o samą grzechotkę z grawerem
-
Beata to u mnie podobnie - w mojej rodzinie razem (chyba ze wypali pomysł z losowaniem), u mojego osobno i wszystkie dzieci osobno, z tym ze w mojej rodzinie oprócz naszych dzieci jeszcze nie ma :-) Z lumpka nici, bo młody uparł się, że weźmiemy ze sobą psa żeby miał zaliczony spacer i po zaprowadzeniu starszego wróciliśmy do domciu :-)
-
Ja zaraz prowadzę starszego syna na trening, mam przerwę 2 godz wiec może uda mi się młodszego wyciągnąć w tym czasie do lumpka? Poszperalabym juz w niemowlęcych ciuszkach :-) Beata pogubilam się. .. komu kupujecie razem a komu osobno? My razem w mojej rodzinie a u męża osobno. Plus dzieciaki zawsze osobno, bo oni (no może poza moim starszym) to bardziej cieszą się z ilości niż z konkretnych prezentów :-)
-
Oj Marta będzie impreza :-) ja mojemu na urodziny kupiłam voucher na masaż na gruponie, bo mi jeczal ze go plecy bolą i był bardzo zadowolony z prezentu, a dużo kasy nie wydałam, więc ja też byłam zadowolona :-) Prezent dla starszego syna juz mam wymyślony, zaczął trenować zapasy i jak mu ochota do grudnia nie przejdzie, to dostanie profesjonalne buty pod choinkę :-) Mężowi wymyśliłam karnet na squasha tylko nie wiem czy sam będzie chciał chodzić, bo póki co ja mu nie dam rady towarzyszyć :-) Z mlodszym synem mam problem, ale chyba jeszcze tu pójdę w stronę jego ulubionych klocków :-)
-
Widzisz Marta na taki właśnie pomysł wpadła w tym roku moja siostra. Będzie nas razem dorosłych 8 osób plus moich dwóch chłopaków :-) zawsze się kupowało każdemu coś (choć przeważnie rodzicom kupowaliśmy wspólnie coś większego) a teraz skupimy się każdy na jednej osobie i będzie super :-) Z tym ze zostają mi jeszcze tesciowie, siostra mojego męża ze swoim mężem i dwójką dzieci oraz dwoje dzieci kuzynki mojego męża - bo jest chrzestnym i zawsze coś im kupujemy a oni naszym chłopakom, także trochę tego jest :-/
-
hehe Lilijkan na początku to się będą oglądać za nim kobietki ale raczej w Twoim a nie jego wieku :-) Bodziak super, musze coś takiego upolować :-)
-
Lilijka szybko mów gdzie takie cudo kupiłaś! Elegancik w brzuchu u mamy rośnie :-)
-
Ryby po grecku tez bym zjadła, ale zniechęca mnie skronie marchewki :-) Leń mnie ogarnął obiadowy, dziś tylko rybka , ziemniaczki i kapusta kiszona - moi faceci juz krzywo patrzą na ta kapustę, ciągle ja kupuję i jem :-) a jeszcze bigosik z kiszonej kapusta bym sobie zrobiła :-)
-
Dziewczyny nam to wychodzi przez sen w dzień nie ma kiedy, wieczorem ja padam na twarz, rani przeważnie chłopcy wstają wcześniej od nas, a w nocy to gdzieś tam ręce same wędrują pod kołdrę i się dzieje.... Teraz Marta doczytałam, że to kobitka ma urodziny, nie wiem czemu byłam przekonana ze facet :-) winko i kwiatki super :) My chyba jakaś flaszkę kupimy Jasia wedrowniczka czy coś w tym stylu i będzie dobrze ;-) A z prezentami na święta tez mam problem, ma szczęście tak sobie pomyślałam, że możemy się bliżej świat podzielić pomysłami i będzie łatwiej coś kupić, bo pomysłów więcej :-) Czytam sobie czasem Wrześniówki i przyznam się, że zaglądam ostatnio do Pazdziernikowych mam, Beata Ty masz termin na październik, prawda :-), tam wczoraj już się pierwsza mama "rozpakowała" :-)
-
Oj Dorota tego Ci nie powiem jak jest z rodzinnym porodem, bo jak zaczęłam rodzić 2 tyg przed terminem to mój był w pracy w Opolu, mama nie zdążyła dojechać (wody mi odeszły o 5.30, skurcze zaczęły brać po 10, a o 13.30 juz mi leżał Młody na brzuchu). Ostatnio - w lutym - żona mojego beata ciotecznego rodziła na Krasickiej, ale głównie dlatego, że miała blisko i moja mama jest tam pielęgniarka za oddziale dzieciecym
-
Hihi Marta dobrze, za Cię powiadomił :-) coś kupujesz? Mąż siostry mojego męża (jego szwagier, mój nie wiem kto:-)) ma 4.10 urodziny i chyba będziemy ram jechać, nie mam pomysłu na prezent :-/
-
Pierwszego syna rodziłam w Lbl na Lubartiwskiej u Jana Bożego, bardzo miło wspominam i poród i opiekę poporodowa, mimo że sale były ogromne - po 6 -8 łóżek, ale to było 11 lat temu, więc mało aktualna jest moja opinia :-)
-
Jestem już, połowy nie załatwiłam, ale jest za gorąco i resztę zostawiam sobie na poniedziałek :-) Dorota myślałam, że z Bydgoszczy jesteś, a tu Lublin, proszę :-) ja pochodzę z Lublina ;-) do śr się nie wybieram, bo już jestem po 2 porodach i sn i cc, mniej wiecej pamiętam co i jak:-) ale super inicjatywa, aż sprawdzę czy w Krk coś takiego funkcjonuje i może mnie to przekona do zmiany zdania :-) W którym szpitalu będziesz rodzić?
-
Przypomniało mi się coś i wysyłam linka zanim wyjdę z domu i zapomnę :-) oglądam wózki i lozeczka na allegro i trafiłam na sklep stacjonarny z Libertowa niedaleko Krk , więc mi pasuje bo sobie pojadę i obejrzę zanim coś zamówię, wygląda na to ze ceny mają przystępne i dość dobrze są zaopatrzeni, ale do czego zmierzam... Mamy bliźniaków link dla Was: http://www.krak-wit.pl/mobile/pl/p/Wozek-blizniaczy-Bebetto-42-FOR-TWO-gleboko-spacerowy/2124 Może się przyda, buziaki :-)
-
Hej Dziewczyny! Przesyłam Wam pozytywne fluidy, bo u mnie super noc (mąż się postarał o elementy rozrywkowe;-)) poranek spoko, zaraz się zbieram na maraton po bankach, urzędach i zusach, a w nagrodę jakiś lumpek może sobie odwiedzę :-) Aż się boję ile tu czytania będzie jak będę miała czas na czytanie Was :-) Miłego dzionka!
-
Hej Dziewczyny! Miłego dnia Wam życzę i w pracy , i w domu. Ja mam dziś trochę załatwiania i biegania po mieście, więc też nie będę na bieżąco :-) Carolajna jak noga? Ja będę miała dziś świetny dzień - tak czuję - dzięki mojemu, który w nocy zafundował mi super seksi przeżycia. Kurcze powiem Wam, że najlepszy seks mam zawsze w ciąży (i do tego nawet nie musze się bardzo gimnastykowac, hihi:-)) No nic, rozgadalam się i kończę, do ...później
-
Witam, dzień dobry! Widzę , że nie tylko ja wczoraj beczalam przed tv... Milak błyszczy jak Gwiazda Polarna U mnie nocka super., mąż mnie obudził i fikalismy, to znaczy on fikał nade mną, a ja się miałam super - chyba ten nowy biustonosz tak na niego podziałał "-) dopiero wstałam i mam świetny humorek. Miłego dnia
-
Oj Marta, od razu obwisłe... Jakie to brzydkie słowo my inwestujemy w super biust-onosze:-) i cyce są ładne :-) przynajmniej ja nie narzekam, mimo wielkości po dwóch długich okresach karmienia całkiem ładnie stoją ;-) tylko ten fitness i różne podskoki - cóż wtedy skaczą własnym trybem :-)
-
Misia dobrze, że jesteś :-) dzielna jest Nadusia i na pewno już niedługo poczujesz jak Cię głaszcze od środka :-) pisz trochę z nami, tęsknimy za Tobą :-)
-
Nie Joanna na szczęście moje szczęście nie jest jeszcze takie duże :-) My kiedyś też mieliśmy fazę na nieoglądanie tv, ba nawet nie mieliśmy telewizji w domu (tzn . telewizor był ale służył do oglądania filmow/ bajek na dvd) i mieliśmy dużo czasu i było super
-
Babymama właśnie patrzę na funkcjonalność, kuzynka mojego męża ma taki wózek i na żywo go sprawdzałam, gondola spora, kółka porządne, na śniegu myślę że sobie poradzą :-) Joanna oglądałam Moje 600g szczęścia na tvp2 i na koniec odcinka malutki Kacperek zmarł w kilka godzin po porodzie . Jak lekarz powiedział "w razie czego chrzciny imieniem Kacper" i ojciec pobiegł po matkę, prosto z sali porodowej, żeby synka zobaczyła, to już wiedziałam jak to się skończy. .. Nie mam sił na ten serial... Nie będę go oglądać. ..