
Myszaczka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Myszaczka
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Milak u mnie kreska już od dawna i ostatnio nad pępek sie przedłużyła . Ale wiem że to różnie jest. Nałaziłam się trochę załatwiając kilka pilnych spraw. Teraz z godzinę odpoczynku i trzeba będzie obiad szykować dla męża chociaż nie wiem czy zasłużył. W sobotę mnie wkurzył i zasmucił. W niedzielę mnie trzymało mimo że przeprosił ale już mi przechodzi. Nie umiem się długo gniewać, zresztą to nie dobrze dla maluszka. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cześć dziewczyny Dzisiaj coś spać nie mogłam, mój zresztą też. Może to właśnie przez ten księżyc. Ale przynajmniej sobie go pooglądaliśmy. U mnie kołyska przy łóżku chyba będzie stać, bo dalej kaloryfer i okno. Nie wiem jeszcze jak wszystko pomieścić w sypialni, bo mam jeszcze stojący drewniany przewijak. Myślałam żeby na jego półkach w pudełkach część bieżących ciuszków i oczywiście niezbędnych kosmetyków trzymać bo nie mam komódki dla małego chyba że nasze rzeczy wykoptuję z tej co mam. Zobaczę jak skończę remont. A w końcu mam podłogę w kuchni. Jeszcze kafelki na ścianę, pomalować resztę i kuchnia już będzie, a po 10 pokój dzienny sie dokończy to już 2 pomieszczenia będą. Jadę dzisiaj na zajęcia sr. Moje pierwsze. Troszkę późno ale zawsze. Nie mogę się doczekać:) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej dziewczyny U mnie dzisiaj kolega kończy kafelki na podłodze kłaść i meble kuchenne mają przyjechać. Mój w końcu odzyskał chęci do pracy przy remoncie. Ausia zmieniaj położoną jeśli możesz nie ma co się z tą użerać i denerwować. Mokka trzymam za was kciuki. Oby wszystko było dobrze. A co do szczepień koleżanki braly maluchy na te skojarzone i nic. Zastanawiałam sie nad tym ale chyba właśnie najlepiej z pediatra skonsultować. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Wróciłam. Pogadałam sobie z koleżankami z pracy i oczywiście z moimi dzieciaczkami ( już pytały kiedy wrócę do nich, wiedzą jak się podlizać a i wyściskały i 2 klasa musiała poopowiadać jak tam na plastyce - bo ich uczyłam tego tylko w tamtym roku plus opowieści o wypadkach na rowerach i nowych uczniach i nauczycielach) czuję sie pozytywnie naładowana. Co prawda nie wiem na ile mi tej energii starczy bo też mam tak że góra do 15 i potem siły brak,wczoraj nawet gin mówił że może do pracy chce wrócić bo coś oklapłam z energią ale wczoraj to już rzeczywiście brak energii totalny miałam. A dzisiaj jadę po kafelki do kuchni bo przyszły wczesniej więc może i remont coś zaskoczy. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
I ucielo posta muszę uważać żeby e motków nie wrzucać. Na moje bakterie dostałam Monural i mam się nimi nie martwić. Dobra wcinam tosty,zadzieram kiecę i lecę (najlepiej na miotle chociaż w dzisiejszych czasach odpowiedniejszy chyba odkurzacz) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry Faith ja już 2 śniadanie wcinam. Pobudka 5:30 bo mój do pracy wychodzil,nie żeby hałasował ale jakoś zawsze mnie to budzi. Teraz muszę się trochę posilić bo zaraz jadę zawieźć zwolnienie i odwiedzić mój szkolne dzieciaczki. Małgosia powodzenia na wizycie. Ja byłam wczoraj. Potwierdził się chłopak na 100%. Waży 1400 więc ładnie i prawidłowo. Ja też dostałam pochwałę za przytycie 3 kg -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Z tym świętowaniem to jak to mój mąż mówi: "Zawsze się znajdzie okazja a po za tym zawsze są urodziny ani, czyli ani moje ani twoje :P" A! Zapomniałabym. Z tym moim łóżeczkiem to odpisali wczoraj i kółeczka dośle producent bo on zawalił a z bokiem to aż wstyd pisać ale nie tą stroną włożyliśmy bok. Mojemu strasznie głupio było że o tym nie pomyślał ale co tam pierwszy raz łóżeczko składał :) Najważniejsze że łóżeczko stoi złożone. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Pisałyście o wątpliwościach co do imienia. Ja też wciąż się zastanawiam i z moim nie do końca doszliśmy do porozumienia. Z chłopięcych imion podobają mi się Mikołaj (Mikołajek, Miki), Franciszek (Franiu) Antoni (Antoś), Tobiasz (Tobiaszek) a dla dziewczynki jeszcze większy dylemat (ale na razie gin obstawia na 80 % chłopca, zobaczymy co powie dzisiaj). Prowadzą Julianna (Julcia) i Joanna (Joasia, Asia), ale podobają mi się też Zofia (Zosia), Stefania (Stefcia), Pola, Oliwia, Lena i Greta. Hani kategorycznie sprzeciwił się mój mąż mimo że mi się podobała. I jak tu zdecydować cokolwiek :)Mam nadzieję że dojdziemy do czegoś do grudnia -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry bardzo dziewczyny widzę że mamy co świętować dzisiaj ale niektóre to chyba w nocy zaczęły jakieś party Natalia wszystkiego dobrego Cytrynówka gratuluję odwagi i tego że tak dobrze się dzięki temu ułożyło. Gdyby nie lenistwo pobiegłabym po te Picolo ale tak zdrówko za was dziewczynki sokiem żurawinowym ( z lekko gazowaną wodą mineralną smakuje prawie jak winko musujące ;P) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Zawsze są jakieś plusy i minusy a po za tym jak to się mówi "Wszędzie dobrze gdzie nas nie ma" Fiolet świetny ten organizer. Ja takich umiejętności nie mam ale jestem w stanie uszyć worek na kapcie dla ucznia czy przedszkolaka (kiedyś szyłam dla mojego młodszego brata - 7 lat różnicy między nami) i sama robiłam sobie z jeansów krótkie ale bez maszyny (drobny ścieg dawała radę). Zawsze się zbieram żeby się podszkolić ale jakoś brak mobilizacji. Zazdroszczę umiejętności i chęci. Odebrałam wyniki. Krew ładnie - równie dobrze mogłabym nie być w ciąży nikt by nie zauważył różnicy czyli Pregna daje radę. Gorzej z moczem. Liczne bakterie. Ale nic, jutro do gina, zobaczymy co zaleci. A tymczasem gotujemy, bo mąż głodny zaraz z pracy wróci. Dzisiaj na obiadek kotlety z szynki pieczone w ketchupie (już godzinkę sobie w piekarniku siedzą...mmm...). -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzięki dziewczyny Z tym łóżeczkiem to po prostu dobicie mnie po tym jak w sklepie dowiedziałam się że moje kafelki do kuchni nie są dostępne i muszą je z magazynu ściągać co oznacza min 1 tydz. zwłoki w remoncie. A boje się że kolega kafelkarz mi do Austrii ucieknie bo często wyjeżdża do pracy a wtedy to chyba sama te kafelki położę...Ale nic może uda mi się zagonić trochę męża do pracy i się szybko łazienkę i toaletę odświeży (miałabym 2 pomieszczenia gotowe a to może by pozytywnie podziałało) i muszę zamówić w końcu materacyk do kołyski bo mnie grudzień zastanie a ona mi tylko na początek potrzebna przecież. Nie ma co się roztkliwiać nad sobą tylko brać się do pracy.:) Lecę po wyniki do przychodni i mini zakupy (drażni mnie że nie mogę zbyt dużo dźwigać bo muszę sie pilnować na samotnych zakupach ale wszytko dla maluszka) -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Doberek Ja też dziewczyny od paru dni jakoś siły nie mam na nic. Spać mi się chce non stop. Ale trochę zmuszam się żeby coś porobić. Chociaż na zakupy małe trzeba wyjść albo tak jak dzisiaj trzeba po wyniki do przychodni iść. Spacer odbębniony będzie i sprawy załatwione. Brzuszek mi też wczoraj jakoś stwardnial a przez dobrą chwilę miałam uczucie że mi coś pęknie w środku. Na szczęście puściło a jutro do gina więc bez paniki. Wczoraj przyszło moje łóżeczko i wnerwa zaliczyłam bo dość że kółek zapomnieli wrzucić to coś jest spier... z blokadą boku. Wczoraj złożyłam przez Internet reklamacje. A myślałam że chociaż tyle już będzie. I po pierwszym wnerwie miałam ochotę się rozpłakać że nic nie chce iść po naszej myśli. Tylko mnie myśl o tym że z maluszkiem jak dotąd ok powstrzymała. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Cześć dziewczyny! Ja a propo kolejek to dzisiaj 2 sytuacje miałam. Najpierw w Świdnicy w biurze obsługi Multimedii. Ludzi tłum. Kanapy pozajmowane więc stoję z mężem. Gapi się na mnie cała czereda, w tym grono starszych bab, dziadków (nieźle psioczyli na obsługę zwłaszcza jeden niecierpliwy) i jedna młoda (z jej rozmowy tel. zrozumiałam że przedszkolanka). I uwaga kto zwolnił mi miejsce? Stary krzykacz. Aż mnie zaskoczyło. Oczywiście pozytywnie. A później w przychodni z mężem byłam. To mimo że wizyty na umówioną godzinę były to mu się w kolejkę babka wepchnęła ( i z dobre 20 min siedziała). A spokojnie mogła chwilkę posiedzieć i poczekać bo miejsca dość było a i męża po chwili chirurg wypuścił. Albo mogła chociaż spytać, mój na pewno by ją przepuścił a nie ruchem węża do gabinetu niczym ninja przemknąć (zadziwiającą sprawność dostają wtedy te chorowite starowinki). Ale nie narzekam bo w mojej przychodni ostatnio nikt nie burkał ani na mnie (po 2 h po glukozie) ani na kobietę z niepełnosprawną dziewczynką mimo że kolejka do badań straszna była i bardzo zróżnicowana. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Ja nie jem serów pleśniowych, podrobów i pasztetów, wędzonych ryb, wędlin dlugodojrzewajacych. Faith Wypróbowałam dzisiaj to szybkie ciasto. Pycha. Akurat będzie na niedzielę Dziewczyny pisałyście o swoich mężach. Ja na mojego nie mogę narzekać chociaż żadna pedantka by z nim nie wytrzymała. Umie i lubi gotować, robi wspaniałe wypieki drożdżowe a jednocześnie potrafi naprawić większość rzeczy od komputera do samochodu. Remont też sam robi. Kafelki sobie odpuscil to bardziej przez brak czasu, bo czego nie umie to traktuje jak wyzwanie i chce się nauczyć. Jest wspaniały, ale wiadomo ma też wady. Też muszę mu czasami wyznaczać zadania i pilnować żeby nie odkładal na później. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Hej dziewczyny Faith świetny przepis a właśnie myślałam ca tu jutro upiec (kocham piec ciasta). Veronica cieszę się że się polepszyło a infekcja antybiotyki się zajmą, chociaż wyobrażam sobie sytuację. Wczoraj byłam zrobić wyniki. Glukoza nie była taka straszna. Jeszcze spotkałam koleżankę w 3 mc ciąży to sobie pogadałyśmy i czas szybciej leciał. Później sie nabiegałam z mężem bo mu lekarka na tą jego poturbowaną rękę zwolnienia nie chciała dać tylko do chirurga do poradni w szpitalu wyslala tam ze zdziwieniem zapisali go na konsultacje webwtorek i spowrotem do lekarki. Ta w końcu pomarudziła i dała l4. Masakra. Po tej bieganinie tylko obiad zjedliśmy i oboje padliśmy jak muchy. A dzisiaj pomagałam jako druga ręka składać ten nieszczęsny samochód(oczywiście nic nie dźwigałam tylko śrubki przykrecalam itp.) a i byliśmy kupić termometr bezdotykowy (miałam kartę apteczną do wykorzystania z pzu) i kilka innych rzeczy z apteki. I udało mi się załatwić kafelkarza więc za tydzień może już chociaż część kuchenną będę mieć jak dobrze pójdzie. Po burzy zawsze wychodzi słońce -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Miałam wczoraj"boskie" popołudnie. Mąż obiecał mojemu tacie samochód naprawić i sobie kawałek metalu w dłoń wbił. Musiałam jechać z nim do szpitala. Opiłek tylko 2 mm i głęboko prawie przy samej kości. Chirurg stwierdził ze lepiej zostawić niż całą rękę kroić. Ale co się strachu najadłam bo krwi pełno mięśnie mu sie spięły i w ogóle w pierwszym momencie wyglądało nieciekawie. A tu remont czeka na ukończenie i bardziej się boję że nie zdążymy przed grudniem. Bo mąż większość sam robi i co chwilę okazuje sie że na coś kasy zabraknie. Chwilami to już siły na to nie mam A wracając do mojego poturbowanego to jedyna dobra w tym wypadku rzecz że dzisiaj ze mną na glukozę pójdzie. Trzeba szukać pozytywów gdzie się da. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry dziewczyny Zaczęłyście temat sierści. Sama sie zastanawiam co robić. Moje kocurki wszędzie sierść zostawiają. Wszystko dla maluszka będzie musiało być pozamykane ale na pranie nie mam pomysłu. Myślę ze tak jak któraś pisała ubrania przed praniem oczyścić a przed praniem dziecięcych pralkę tą kulką potraktować. Nie wiem co można więcej zrobić. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Gosia nie robiłam posiewu ale też się zastanawiam. Może po prostu pogadam z lekarzem jeżeli wyniki znów takie wyjdą. Zobaczę co powie. A żurawina jako sok. Troszkę kosztuje 100% ale tak mi zalecał lekarz. Przy okazji więcej piję a więc częściej do toalety. Ale coś czuje że to nic nie dało. Przed ciążą jak miałam to dopiero jakieś leki pomogły, z tym że tamte nie wskazane w ciąży. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Gosia byłam wczoraj w sklepie oglądac jeszcze raz wózki. Jak dla mnie Bebetto Holland jest najlepszy (z tego na co mogę sobie pozwolić). Tak jak pisałam dobre amortyzatory (w Adamexie były trochę gorsze), lekko chodzi i się prowadzi. Z tym wypinaniem babeczka pokazała w sklepie jak najłatwiej to zrobić (dwa guziczki, można je osobno nacinąć i hop, gondola czy spacerówka wolna - to samo składanie), sprawdziłam i myślę że nie będzie problemu. Spacerówka i fotelik też mi się podobały. Mi bardzo pasuje ten model bo najwyższy z bebetto jest a ja przy moim 183 (mąż ma tyle samo) takiego potrzebuję. Pozostałe modele bebetto... Torino S-line jest ciut cięższy i niższy ale po za tym nie widzę dużych różnic. Luca s-Line porównywalny do Hollanda tylko ciut niższy. Vulcano chyba najlżejszy i znów niższy od Hollanda. Zapięcia i składanie wszystkie podobne mają, Amortyzatory i kółka te same. Podsumowując gdyby nie wysokość wózka to wśród tych 4 modeli jedyne co u mnie by decydowało to cena i kolor. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry dziewczyny Ja problemów specjalnie ze snem nie mam. Czasami się budze po 2 na siusiu, potem jak mąż ma na rano to koło 5, wtedy obowiązkowo siusiu i małe śniadanko i ostatnio często potem zasypiam jeszcze na 3-4 godziny. Właśnie prawdopodobnie przez to że nie muszę tak często do toalety chodzić, non stop mam problem z bakteriami w moczu (wychodzi tylko w wynikach, bo objawów żadnych). W tamtym miesiącu i 3 miesiace temu urosept brałam no i standardowo żurawinka ale jakoś nie chcą zniknąć. Jak teraz znowu na wynikach wyjdą to lekarz mówił że trzeba będzie bardziej "drastycznie" do nich podejść. A właśnie jutro idę razem z glukozą zrobić i w środę do gina. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Dzień dobry Zazdroszczę wam dziewczyny bo już większość po glukozie. Ja w czwartek idę i się obawiam bo od początku ciąży wszystko wydaje mi się za słodkie a od słodyczy zwyczajnie mdli. Będzie ciężko. Kociaki są dosyć grzeczne i przytulaki z nich ale jak to koty ciekawskie, po za tym jak muchę zobaczą to po wszystkim i wszystkich biegają by ją dopaść. Jogo 5 kg waży więc to mogloby dla dziecka być niebezpieczne a Sisi jak to maly kociak chcę sie bawić co oznacza pazurki i ząbki w ruchu. To trochę jak mieć male dzieci- trzeba uważać żeby niechcący krzywdy nie zrobiły. Ale myślę że źle nie będzie. Trzymam kciuki za dziewczyny które dzisiaj na glukozę -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
-
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Jak można w ogóle pomyśleć o oddaniu członka rodziny. Dla mnie moje kociaki to ja pierwsze dzieci. Chociaż już się nasłuchałam że to niebezpieczne bo kot może wskoczyć podrapać itd. Trzeba będzie nauczyć przyzwyczaić ale nie oddawać Jedynie gdyby maleństwo miało alergię a i to z bólem serca. -
Grudnióweczki 2015 - czyli ostatnie dwupaczki tego roku :-)
Myszaczka odpowiedział(a) na kalafiorki temat w Przedszkolaki
Grazia wszystkiego dobrego Gosia co do bebetto Holland mi się dosyć podoba. Dobre amortyzatory duże kółka składa się w miarę sprawnie trochę wypinanie mogliby łatwiejsze zrobić ale nie jest źle Wózek wysoki ale raczka ma regulację Po za tym ładny Nie wiem jak spacerówka bo na sklepie wczoraj tylko gondola była. W tym tygodniu jeszcze do jednego mam zamiar zajrzeć za wózkami to dam znać jak będzie holland to go ppsprawdzam jeszcze.