Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. mój do tej pory nie miał,ale dziś to była na bank czkawka :)
  2. aniia Niuska, fajne foty :) Misiakowata, jaką masz wyraźną linię na brzuchu! Ja kurcze takiej nie mam. Ale może to dlatego, że mam generalnie jasną karnację. Mnie ścięło spanie, ale zaraz wpadną koleżanki na ploty :) no mam ciemniejszą karnację..przed ciążą miałam leciusieńką linię,a w ciąży to wylazł taki pas startowy :) śmieje sie ze to pilka z paskiem :)
  3. Niuśka fajnie Ci to wyszło szkoda,że ja nie pomyślałam i takie rózne focie mam..muszę się kiedys za to zabrać i poukładać datami :) Olka to i tak słabo mi sie wypiał :) w nocy to sie budzę normalnie:)a jak lapka opre o brzuch to potrafi mi go podnieść
  4. ~kalae olka - ja bym powiedziala zeby sobie z nia siedzial jak ma przyjechac na dni, poprostu bym sie nie zgodziła na takie cos jeszcze jakby wporzadku była to luzz..a to takie babsko ciekawskie.. urlop niech wezmie a nie Ciebie obarcza..wkurzac sie przed samym porodem tylko
  5. heh a mój maluszek dziś sie powypinał,a po obaidku miał ewidentnie czkawkę śmiałam się,tak smiesznie brzuch podskakiwał moje serdunio :)
  6. a i Aniiu ciąża zdecydowanie Ci służy :) piękna dziewczyna z brzusiem <3<br />
  7. Cześć Leenka :)Przezimujesz z nami chociaż Kamilla to musisz robić pomidorowa w średnim garnku he he aj narobiłyście ochoty :)Jak mi muł przejdzie to zrobię i będzie na jutro c Lilijka i Leniwiec macie fajne anegnotki o kotach hehe uśmiałam się Magdallenka widzę,że śpimy podobnie od 4 dopiero..masakra..ja wstałam o 11 i od 2 godzin walczę z sennością.. Mój plan porządkowania spalił na panewce..zaliczyłam tylko sklep i obiad.Leżę..Jutro mój znów (!!!) ma popołudniówkę to może cos porobię w tej szafie w końcu :)
  8. Ernesto Nie wyobrażam sobie pozbyć sie kota z powodu ciązy. Tyle teraz się mówi, że w kwesti toxoplazmozy te biedne zwierzaki nie są główną przyczyną. Chyba wczoraj rano w dwójce w programie śniadaniowym wypowiadał się dr weterynarii i uswiadamiał kiedy można siezarazić od kotka i że głównie zakażamy się przez mięso. Biedne kiciusie :( misiakowata, ta Pani dia jest fajną specjalistką, ale mnie bardzo zabolało, że potraktowała mnie jakbym ją chciała oszukać. asia badania robiłam w 4 lab. w dwóch województwach, nie sądzę by lab się myliły (wyniki były prawie identyczne) Może nie jedno widziała,dlatego tak wyszło..najważniejsze,że jesteś zgodna ze sobą..winny sie tłumaczy :) no to z tymi kotami teraz pojechały hehe nawet mój gin mówi,że kociarze nie zarażają się od zwierząt.. ja nie powiem po całej tej akcji z toxo i to ,że niby mam,ale stare..to nie powiem boję się..ale wiem,że to od mięsa,brudnych warzyw...takich małych kociaków się boję ulicznych,ale te domowe starsze wiadomo,że nie chorują.. No ciezko walczyc z zabobonami..ja chciałam miec kotka,bo to ani wyłazić z nim trzeba itp,ale Paweł nie lubi no i argumentacja,że dziecko zagryzie..oczywiście w żartach...no nic..kiedys będę mieć kota :)w moich domku z białym płooootkiem hehe zmykam do sklepu i do roboty :) Miłego popołudnia :*
  9. Ja do tej pory byłam pozytywnie nastawiona i wszystkich pocieszałam naokoło Leniwiec..i chyba tak mnie walło wczoraj jak Ciebie po tych warsztatach ech..damy radę ;) Asik85-damy rade MÓWISZ KOTY ĆWICZĄ ???heheeh Ernesto współczuję..nie przejmuj się babą i już.już niedługo koniec tej męki :) Właśnie, dziś ruszasz???uważaj na drodze,wszystkie marcówki jada z Tobą :) a teraz doczytałam ,że jeszcze nie jedziesz :) Powodzenia na prenatalnych..ja tez będę się umawiała na nie dzis lub jutro :) Jeju...wierca mi nad głową..już 3 miesiące..tylko wstanę i usiade z kawą o 11 i się zaczyna..kurkawicy mozna dostać ja cie! Zmykam zaraz do sklepu i czas się za jakąś robote wziąc.. Muszę ogarnąć szafę,rozplanować ciuszki na nowych półeczkach dwóch i chyba pozbędę sie naklejek z łóżeczka Matiego..hm..i obiad jeszcze ogarnę..hm mam z wczoraj schaboszczaka malego z sezamem,to może jarzynkę dogotuje i już albo kapuste kiszoną i ziemniary..pomyslę
  10. co do cukrzycy ciążowej..moja koleżanka,która też jest marcówko-kwietniówką ją ma..ma dietę i glukometr..Też strasznie tym umęczona itp Zauważyła,że jak się na noc "nawpieprza"czego chce to rano cukier ma ok,a jak się trzyma wytycznych to rano wysoki ten cukier..a i była ostatnio na kfc i po godzinie miała dobry pomiar.szok..u diabetyka ok,wyniki dobre,ale każą trzymać wytyczne do porodu..a i schudła 2 kilo już i ją pochwalili..ale przy 183 doszła do 100 kg,a teraz ma 98. współczuję jej i Wam:* Lilijka książka pewnie o wiele lepsza,ale na filmie tez się pośmiejesz
  11. Cześć kochane :* Monimoni wiem,że wszystko będzie dobrze,w końcu cały ten "obrzęd"do mojego synka :) Sylwia no to fakt,troszkę mnie to uświadomiło nie powiem,dziś już się nie przejmuję,tylko wczoraj jakoś tak się załamałam,myśląc,że będę "tam" sama..Nię będę,więc jestem spokojna :)aż do następnej paniki he he Aga ten zachód słońca boski :) aż się rozmarzyłam :)
  12. co do karmienia to chyba o tym mówiła położna dzisiaj no i znalazłam tam artykuł..Popatrzcie sobie :) http://www.doktormagda.med.pl/index.php/2014-03-15-16-08-15/12-jak-odzywiac-sie-w-czasie-karmienia
  13. Ja to w ogóle bym sie dzisiaj narabała.. Byliśmy na Sr..było fajnie,gimnastyka super,świetnie czułam po niej..były poruszane wszystkie tematy bo nowa grupa i rok..i wiecie co,tyle czytam itp a gówno wiem tak naprawdę.. Jesli chodzi o karmienie to jemy wszystko,ale z umiarem..można i czosnek i cebule tylko wiadomo nie w wielkich ilościach.. było o samym karmieniu też,ale to jak coś opiszę jutro.. był poruszany temat partnera przy porodzie..będa zajecia gdzie położna opowie jak to wyglada i ze facet zdecyduje czy chce byc czy nie..ja wiem,ze moj Paweł ma watpliwosci i dobrze,ze o tym mowa itp..ale jakos nie wiem.. ilismy do domu,wszystko super az nagle zaczelam plakac...normalnie panika,ze ja tam sama zostane i ze nie dam rady,ze sie boję porodu,ze nie chce jakis szczypiec,nacinania i w ogole...no masakra Pawel mnie uspokoil,ze mam biodra fajne do porodu,ze cipk e bardzo elastyczna i mega formę,ze dam rade i ze on bedzie przy mnie....a ja na to ze nie chce presji wywierac,ale sama sie boje,a on potrafi mnie uspokoic itp dogadalismy sie ze bedzie ze mna,ale jak sie zacznie poród właściwy to najwyzej wyjdzie..no ok Minius poszedł spać,a ja otworzyłam czekoladę i "dopłakałam się"przyjaciółce na fejsie:) no i git.. Masakra za 2 miesiące rodzimy:)ale jakoś mi lepiej...wiedziałam,ze predzej czy pozniej moj spokój pęknie :)uch co ma byc to bedzie :) Lilijka i Ortoda mega laseczki jesteście a co do morza polecam Mrzeżyno..najlepsza rybka,spokój,morze i rzeka plus osada rybacka:) Dobranoc :*
  14. Madika sliczny wózeczek i wanienka D Aga do Obelixa Ci daleko Piękny brzusio:) Co do Pustkowa chciałam kiedys jechać,zwłaszcza jak obejrzałam linka stamtąd :)piekna miejscowość ale sie rozmarzyłysmy..ale wiecie co w wakacje już będą nasze maleństwa..my nad morze nie pojedziemy,ale nad jeziorko za miastem jak najbardziej na spacerek wózeczkiem Umalowana,wypachniona,wbijam się w ciuch i lecimy na SR..odezwę sie wieczorkiem :* ps:haneczka ja tez się dziś tak słabiutko poczułam i ciśnienie niskie i mały się rozkopał..ale juz oki :)odpoczywaj :)
  15. Aga znam Trzęsacz..nawet z Rewala szłam brzegiem kiedyś :) A jako dziecko bardzo często jeźdzliśmy z ś.p. tatusiem do Trzęsacza..pamiętam jak mi ten kościół,kawałek pokazywał :) Matko idę robić ten obiad :) Dziś na szybko schabowe z ziemniakami dla Pawła a dla mnie w brokułami :) Nie chce się napchac przed SR :) Troszkę mi lepiej,bo cisnienie mi spadło i musiałam chwile poleżeć.. Tatuś robi dodatkowe półeczki w szafie dla maleństwa
  16. Aga2801 Do niego raczej nie pojadę, po prostu bardzo lubię Trzęsacz i Rewal. Zawsze jeździłam do Wysokiej Kamieńskiej a tam czekał na mnie Piotrek. Ale z Wysokiej można dojechać do Kamienia Pomorskiego i stamtąd rzut beretem do Trzęsacza. Ja lubię bardzo Mrzeżyno..uwielbiam,ale kojarzy mi się z ex i tam juz nie jeżdzę..Póki co z Pawełkiem bylismy dwa razy w Miedzyzdrojach,może jak doczekamy sie kiedyś auta i prawka,to znajdziemy swoje małe miejsce na ziemi nad morzem :) Uwielbiam rybke nad morzem,szum fal,piasek..nie lubię ścisku od ludzi,ale w wakacje to nieuniknione :) W tym roku może nie pojedziemy z maleństwem,ale w przyszłym to juz na pewno:)
  17. Haniutek ,ale piękny kolorek jejuśku :)Śliczny błękit Renatka ja z moja ex teściowa sie nie piperzyłam..jak nie widziałam pomocy ze strony exa jak coś mi nie pasowało,to po prostu jej wygarniałam..może wychodziłam na wariatkę,ale nie pozwalałam sobie w kasze dmuchać..inaczej się nie dało....Ceniła mnie za to,że jestem szczera..często ulegałam,ale kiedy naprawde nie miała racji czy mnie czyms wkurzyła,załatwiałam to od razu Zgadzam się tekst z cmentarzem jest No.1 dzisiejszego dnia czarna.ana dobre wieści Agusia już tyle dni w szpitalu>>jejcia Gosia1001 zazdraszczam !!! Aniia witaj w domku !!!Ciesze się Kalae ładne kolorki tych paseczków :) Niuśka na zajady miód jak pisze Ortoda..jak masz w domku to smaruj od razu Aga fajna ta spacerówka :) solidna widać :)aaa to do niego jedziesz..no czyli się miniemy,bo raczej pociag przez stargard nie jedzie... Nawet jak my jedziemy nad morze,to wsiadamy u nas..jedziemy do Szczecina tam czeka,potem wraca przez Szczecin Dabie i nie jedzie dalej na Stargard tylko w bok na Goleniów:)hehe ale fajnie byłoby się gdzieś spotkać
  18. Olka no to dobre wiadomości...tylko uważaj z tym chodzeniem ok>>Może jakies trapery z gwoździami noś ..Dobrze,że nic sie nie odkleiło..Te wymioty to mnie martwią,ale widzę,że wpływaja na wagę :) A może spróbuj zmienic trochę dietę..zamiast tylu słodyczy,więcej coś pozywnego zdrowego??nie wiem..może bym się przeszla do innego gin na konsultację? Dziękuję za komplementy :*
  19. o matko wstałam o 13,po tym jak zasnęłam o 4..Maleństwo dało mi pospać Dziś szkoła rodzenia na 18 Jestem w trakcie nadrabiania Was..Piszę teraz,bo nie wiem,czy dam radę teraz wszystko nadrobić czy przysiądę później :) Madika to jest bluza,dziękuję,tez mi sie podoba Aga ja mieszkam w Stargardzie,także musiałabyś zjechać trochę z drogi,żeby mnie odwiedzić :)Trzęsacz??super Ola pewnie piszesz potem jak poszło,ale teraz trzymam kciuki Renatka swędzenie brzucha na tym etapie to normalka,mnie tez swędzi..smaruj sobie często balsamem..mi pomoga z Ziaja dla mam :) A jesli chodzi o wózek,to ja nie czuję się gorsza czy coś,bo będę mieć uzywany..tylko,że nie miałam wyboru co do koloru..ale w sumie tak patrzę na zdjęcie i kolorki ma fajne :) Idę dalej nadrabiać,z przerwą na obiad :)
  20. Haneczka no bez kitu jakbys piłkę do jogi tam włożyła:)Śliczna kobitka z Ciebie i wózek piekny Aga cholerka Snikersem musiałam się posilić,bo cholerka stwierdziłam,że do Ciebie to ja pewnie rano dojadę pociągiem i już mleko opitolę sama a zostałyby okruszki choc rano dla mnie??hihihi Masz rację,każda babka by musiała byc silna..każda z nas niby taka krucha jest,ale przyjdzie co do czego to supermenka Zwłaszcza jak ma dzieciaki ech Miniuś Jr.gdzieś mi łobuzuje i chyba za pępowinę ciągnie,bo aż mnie skóra przy pępku rozbolała..uch...nie kopie,ale własnie łobuzuje w ten sposób Miłych senków dziewczynki :*
  21. Asik tak patrze,że brzuszek masz malutki w porównaniu do mojego ja to mówię,mój jakos wyskoczył na dniach wiekszy niż w Sylwestra hehe.. Aga lecęęęęę,wysokoprocentowe mleczko kupie po drodze ale się narąbiemy hehe a ja miałam zrobić szarlotke wtedy,kiedy miałam duzo jabłek i cholerka nie zrobiłam..mmm może pojutrze spróbuję..kusicie kusicie..jak sie tak naczytam,to coraz grubsza jestem :)Od samego czytania przybywa mi pół kilo:) Tatuś wrócił także ten tego..zmykam na film
  22. Aga ja wpadam z litrem mleka do Ciebie..mimo,że kanapki z drzemem zjadłam na kolację Dzieki Asik85 :* a u mnie z hemoglobiną póki co dobrze,teraz na wizytę 28go bedę robiła morfologie to zobaczę co tam się dzieje :) Staram się często buraczki gotować i jeść :)
  23. Nati sliczny wózeczek..:) tak Wam zazdroszczę,że macie mozliwość kupienia nowego wózeczka,bo wszystkie sa piekne..ja właśnie wybrałabym granat z bielą..Ten mój tez ładny,ale cos czuję,że nie skorzystam z opcji spacerówki tylko kupie nową i lżejszą za jakiś czas:) Ciesze się ,że mam z grubsza ogarnięte zakupki wyprawkowe i przyszykowane ciuszki,łóżeczko..bo teraz naprawde ja nie mam siły i chęci jakoś hehe Ciągle cos boli,jak nie głowa(jak teraz)to coś..masakra te globulki co biorę ,miałam je wczesniej,ale teraz jakoś dziwnie działaja..piecze mnie od nich w środku,jakby lawa tam płynęła..może te kłucia to od tego? Będę umawiac się w czwartek z gin na 3 prenatalne to zapytam:) Natka my się cieszymy,że jest nas tyle Zawsze to milej znosić niedogodności ciąży i zycia codziennego
  24. Asik85 Olija Asik85 Ktos pytał o kosmetyki to jeśli nie będzie potrzeby to nie chce od razu emolientów. Kupiłam z Rossmanna delikatny płyn do kąpieli z krótkim składem. Dzięki za podpowiedzi. A jak sie nazywa ten plyn? Olija wzięłam z serii Babydream niebieski. Sugerowalam się opiniami tej babki o kosmetykach dla dzieci Sroka o... No i polecała i cena też fajna. Ja wzięłam z tej serii żel do kapieli z pompką plus lotion..sama uwielbiam ten zapach no i srokao.pl juz w ogóle namówiła :)
  25. super Asiulek,teraz my będziemy czytać jak Ty pierzesz i taaak czyta sie przyjemnie..jeszcze,żeby niektóre chłopy nie psuły radości z wicia gniazda i byłoby git.. Renatka ja bym mu powiedziała,że nawet jak mu się cos stanie jak się zdenerwuje to nic w porównaniu co sie może stac u Ciebie..Was jest dwójka i o WAS powinien sie troszczyć..ech nienawidzę mamisynków.. Mój czesto jest u mamy,gadaja,maja fajna relacje,ale dla niego ja jestem najważniejsza...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...