-
Postów
750 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
66
Treść opublikowana przez misiakowata30
-
Kamilla uśmiałam się z historii z ulotką na słuch hehe Niedaleko pada jabłko od jabłoni Jak zwolnienie do wczoraj,jak ja to dostaniesz w ciągu 12-14 dni..przynajmniej u mnie tak jest.. Fajne macie sposoby na dopranie tych żółtych plam..ja to sie nie przejmuję,piore z innymi..mam tyle tych ciuszków,to nie szkoda..będa do wycierania buzi No chyba ,że trafie na ładne jakieś to będe kombinować:) Zu2ia dobrze,że jest ok..Bałam się,że Cię do szpitala wyślą..uff Jesli chodzi o Gemini to duzo taniej są niektóre produkty i zwraca się za tą dostawę..najlepiej robic wieksze zamówienia Ocenisept kupiłam większy..do tej pory uzywałam,ale się skończył..polecano go tez na SR U mnie Tamtum rosa na bieżąco jest w domu,zwłaszcza w ciąży..Bede robiła zamowienie to wezme duza pakę,dobra rzecz,zwłaszcza przy infekcjach :) leniwiec jak laktator wyparzę pod koniec lutego..jeśli trafie na ip wczesniej to P.mi wyparzy..:) Nika super ,że juz w domku Odpoczywaj,jeszcze nie czas ~Leniwiecccc • Moze chodzilo o to, zeby nie mial niewyparzonego jezyka ;))) hehehe też pierwsze słysze o czyms takim..nawet w moim poradniku tego nie ma:) Poradnik mam z 2000 roku,ale jest swietny..zdjęcia ładne,hehe ciuchy rodzicó takie jak pamietam jakie sie nosiło w latach 90..ale wszystko pieknie opisane:) Co do uszków maleństwa,to tak jak pisały dziewczyny,a zwłaszcza Kalae..tylko ja jednak bede miała osobny wacik na uszka i oczka:) Dobra..lecę poskładac ciuszki i popakowac w worki próżniowe..Te z rozmiarem pow.74 nie prasuje,bo pewnie jeszcze raz przepiore jak przyjdzie czas :)
-
ło jejjuuuu jaka połamana wstałam..plecy i podbrzusze,jakbym okres miała..mam nadzieję ,że przejdzie.. Mój poleciał na związkowy obiadek,a ja czytam i czytam i czytam...sporo dziś Nas Badwomen piękna ściana Kasiamamusia a w poniedzialek przyjaciółka nie może Cię odebrać?? 13stka fajna sprawa..my za Pawła premię kupiliśmy troszkę wyprawki dla maleństwa i dla siebie pare drobiazgów..ech piekny miesiac to był hehe Aga cieszę się,że do domku wracasz :)Tylko pamietaj tam leżeć a nie podwórek ośnieżać/grabic :)
-
Ernesto no nadeszły wielkie dni dla marcóweczek Cieszę się,że dojechałas szczęsliwie kochana,teraz odpoczywaj,należy Ci się Dobranoc :*
-
mrufka_bum tez myslę,że u mnie to pupe wypina :) w domu jak tak robi,to łapie rekę P.i kładę,żeby pogłaskał po pupci hehe Sylwia wspolczuje ci..im bardziej wiesz ,ze on wroci tym bardziej sie boisz..tez bym sie bala..spokojnie,obronimy Cię :*:)
-
nie no nawet bym nie wpadla na takie cos zeby spisywac czestotliwosc ruchow.. teraz odkad Mati jest wiekszy to go stale czuję:) Mówił żeby zwracac uwage na wszystko..jak robi gulę,jak smyra,jak boksuje :) w tel mam w aplikacji zeby naciskac kiedy poczuje ruch z takim stoperem..hehe dla zwały raz sobie zastosuję hehe a własnie Mati zrobił gulę jak kładłam się do usg hehe i mówię do gina:Pan patrzy,co to dziecko robi"hehe i zaczal jezdzic po tej górce:) a mogłam zapytac czy to pupa:)
-
Izabel82 Misiakowata widać potrzebowałas się wyryczec :) Ja jakas ogarnieta emocjonalnie w tej ciąży... Aż mąż się dziwi :) choć ostatnio się zwylam, bo mój pieciolatek od Swiat urządzal codziennie histerię i ostatnim razemssię tak zaparl że musiałam go siłą z auta wywlec, potem na kolanach szedł do domu wyjąc że nie może wstać... Potem ze nie może się rozebrać, mąż akurat wszedł Ja się z tej bezradności nad młodym człowiekiem tak splakalam że nie mogłam się opanować.... No własnie sie nie wyryczałam,bo zaraz wychodzilismy i bałam się,że makijaz mi pójdzie hehe..patrzyłam w górę i marudziłam,że chciałabym już nosić spodnie normalne i buty inne..żeby mnie ten brzuch nie bolal itp:) potem sie uspokoilam,mały zaczał jezdzic pod cyckiem to mi sie glupio zrobilo i sie rozczulilam,ze jak to nie kochac ..heheh dawno nie miałąm czegos takiego..ba to chyba pierwszy raz tak,że ze złości w płacz,a potem smiech..ech u nie dziwie saie i Tobie sie wtedy spłakało..sama bym chyba z tej bezsilnosci sie poryczała..
-
Madika Misiakowata dobrze ze przynioslas nam kolejne dobre wiesci z wizyty u gina Dzien pelen wrazen normalnie.... A mnie ten sutek boli i taki tkliwy sie zrobil... Ktoras tez tak ma? Hanusia dzis szaleje w brzuchu Chyba za caly dzien nadrabia mnie czesto sutki bolą.czasami wystarczy ze przetre recznikiem i już.. pomaga mi oklad zimny,bentanhen czy jakoś..mnie boli jeden potem pzrestaje może ćwicza sobie przed karmieniem
-
a wiedziałam,że zapomniałam...smarując sie oliwka przypomniałam sobie!Megi niech się sąsiadeczka za przeproszeniem buja..zazdrość ludzka jest niesamowita.. Niech Ci nawet przykro nie bedzie:)Ja jestem 20 kilo na plusie,co do wagi to sie podśmiechują koleżanki z pracy..ale te które bez faceta sa hehe zazdroszcza i tyle..po co sie denerwowac heloł jestesmy piekne..mi jakis czas temu znajoma powiedziała:"oj przytyło sie sporooo nieee?' a ja na to owszem,ale noszę zdrowego slicznego chłopca,a poza tym od razu rzuciłam palenie..na to znajoma,że bardzo podziwia bo w obu ciażach cmiła jak cholera i rzucic nie mogła.. im wiesz co mam satysfakcję..bo ja umiałam rzucić i jestem z tego dumna:) a to ,że przytyłam..co tam..kilogramy zrzucę,ale synus kochany zostanie
-
Zu2ia misiakowata30 Mam liczyc ruchy-50 dziennie ma byc,inaczej na ktg jechać.. A jak bedzie 48 to tez jechać? Dla mnie liczenie ruchów i trzymanie sie konkretnej granicy jest troche bez sensu. Bo co, zabraknie 2-3 ruchów i mam panikować? Ja juz z doświadczenia wiem ze ważna jest nie tyle ilośc co pewien schemat ruchów. Dziecko w brzuchu ma swoj rytm dnia i on musi byc w miarę powtarzalny. Ale trzeba tez pamietać, ze nawet nienarodzone jeszcze dziecko odczuwa cos takiego jak "gorszy" dzien - bedzie wiecej spało, reaguje na zmiany ciśnienia itp. Oczywiste jest,że nie chodzi o to,że braknie trzech to jechać...u mnie z tym jest ok..na dziendobry po pączku dostaję z 10..w nocy to już rzeźnie mi robi malutki:) przecież wiadome jest,że jak znacznie spadnie ilość i intuicja podpowiada,że cos nie halo to pojadę.. Zu2ia..my pierworódki nie takie ciemne
-
Olaaaaa aaaaaaaaaaaaaaaaaaale super W końcu !!!! Cieszę się razem z Wami:)Odpoczywajcie,czekamy na zdjątko jutro i wiecej szczegółów
-
nooo jestem :) Dałam upust swojej złości po południu..najpierw nawarczałam na Pawła,a potem 10 min przed wyjściem na przystanek nie rozpłakałam się,jak się rozszlochałam wręcz :)pomarudziłam,walczyłam z łzami..ale ciśnienie zeszło:) Odebrałam olejek w rossmanie i do gina:) Same dobre wiadomości :) Dostałam pochwałę za wyniki :) Bardzo rzadko zdarza mu się pacjentka z hemoglobiną coraz lepszą z badania na badanie:)mam 13,5 Te moje kłucia,ból przy stosunku itp to powiedział,że już normalne na tym etapie..dostałam globulki,ale mam brać co drugi dzień,bo wg niego wina jest po prostu w ciężarze maluszka wraz z macicą,wodami..może być :) Mam liczyc ruchy-50 dziennie ma byc,inaczej na ktg jechać.. Spotykamy się nadal co 3 tygodnie,ciąża super,miałam szybkie usg,maluszek zdrowy,rośnie..akurat sobie odpoczywał hehe tak mówił,bo nie widziałam..no i powiedział,że możemy już wyluzować,że nawet jak zacznę teraz rodzić to będziemy mieli tego dziciaczka..zagrożenia nie ma:) Rozwiał moje wątpliwości co do porodu,uspokoił:) Potem postanowiliśmy uczcić..Paweł zabrał mnie na kolacje i spedzilismy miiiły wieczór..Teraz on w pracy,a ja Was nadrobiłam :) Betty współczuję!!!Masakra,a do kiedy potrwa ta kwarantanna?? Lilijka ciesze sie,że męzowi lepiej,mojemu też antybiotyk pomaga :) Kalae dobrze podsunelas pomysła Haneczce,jestem za wywęszeniem tej skarbówki:) Nika,dziekuję :* Mam nadzieję,że u Ciebie oki:) Mamy martwiące sie o brzuszek czy wage maluszka..trzymam kciuki,na pewno jest dobrze wszystko:) Gratuluję wizyt pomyslnych.. Aniia cos tam z szyjką u Ciebie??trzymaj się kochana :* Olciaa aaaaaa pomodle się za Was...Wszystko dobrze się skończy zobaczysz..z jednej strony dobrze,że teraz urodzisz..skończa sie Twoje męki,bo naprawde juz tyle przezylas w tej ciazy..moj gin jak mowi,ze mi w 32 tyg juz sie dzidzi poradzi,to tym bardziej Twoja Majeczka Jak kogoś pominelam to sorki..padam..lece pod prysznic..zajrze jeszcze :)
-
Jeny jakaś przemęczona jestem i znerwicowana od rana..wtf??
-
No właśnie tez będę w mieście to muszę zajść po ten olejek z babydream,bo szkoda nie skorzystać Zdrzemnełam się godzinkę,a teraz szybko szybko gotuję zupę,żeby spokojnie zjeść i ogarnąć się do gina..Mój taki chory cholerka,ciekawe czy będzie chciał w ogóle ze mna jechać.. boje sie sama tak dalej wyruszać,zwłaszcza,że kłuje mnie w podbrzuszu..nawet jak to więzadła to we dwojkę raźniej :)
-
Lilijka mój P.tez chory..juz 5 dzień,ale dzis za moja namową odwiedził lekarza i dostał antybiotyk na 5 dni..mam nadzieję,że wyzdrowieje..szkoda go,tak sie meczy:/ Zdrówka dla męża :) U mnie Mati tez leniwy..dawał czadu do 4 hehe czytałam,że teraz spią więcej te nasze szkrabki:) Arwena nie martw się na zapas,na pewno jest ok:) Ja dziś tylko zwykłe badanie na fotelu,waga,ciśnienie..tydzień temu miałam prenatalne:) Bad women no i dobrze,zrób kochana te badania..lepiej wydać na to 24 zł niz potem się zamartwiać:)poki co nawilżaj się :)
-
Agusia moje gratulacje..ale fajnie..dwa skarbeńki do tulenia..zdrówka:) odebrałam wyniki,wszystko ok..z krwi tylko zapalenie wyszło,a tak mocz super i zero cholestazy no a hemoglobinka ponad 13 Piorę dalsze rozmiary ciuszków,dzis wizyta u gin.. Miłego dnia brzuchatki :)
-
musi byc lepszy :)
-
Haniutek no raczej musisz juz zwolnić..nie duzo zostało :) Rozwaliłas mnie tym motorem heehe:) Haneczka przykro,że tak Was wyhugowali z mieszkaniem... w poprzednim co mieszkalismy było wszystko do remontu..Paweł chciał robic,to kanalizę usprawnić to pomalowac kuchnię..ale jak nam zaczeli co rusz przylazic ogladac mieszkanie(bylo wystawione na sprzedaz za nie warta tej ceny kwocie),to dalismy sobie spokoj.. Nora bo nora,ale fajnie nam sie mieszkało tam...no ale,że ja nerwus i chciałam po nockach normalnie spać a nie ciagle na telefonie bo "idą",to w jeden dzien wynajełam obecne ..Szkoda tu waszej kasy naprawde i pracy..wg mnie powinna właścicielka oddac kase za remont a nie robic takie swinstwo.. Własciciel mojego poprzedniego chcial nam oddac 50% jakbysmy cos remontowali..ale w dupie mielismy.. tu weszlismy na gotowe,ładne,zadbane mieszkanko..drozsze to fakt ale ciepłe.. Zmykam spać..rano znów wstaję..jakaś przemeczona ciagle jestem...ech trzymajcie kciuki za wyniki :* Trzymam i za Was kciuki..Mam nadzieje ze rano beda dobre wiadomosci :) dobranoc dwu i trzypaczki:*
-
~Leniiiiiiiiiiiiwiec Misiakowata, po ministrantach, jajkach, przyszedl czas na obciaga nie?;) no ladnie sie dzieje;)))) dobrej i spokojnej nocy !!!! .. Jeszcze broszka była oj tam czepiasz się..kobieto wiecej seksu
-
Kawał z trąbą heheheheehehe
-
Monika91 Ja mam pytanko z innej beczki skierowane szczegolnie do mam chlopczykow lub dziewczyn, ktore maja malych gentelmenow w rodzinie :-) U mnie sa same dziewczynki i powiedzcie mi jak pielegnowac chlopca. Wiadomo, ze myjemy pupe, jajeczka i siusiaka, ale jak jest z napletkiem? Sciagamy go delikatnie przy kąpieli czy nie? Czytałam w poradniku,że na początku nic nie obciagamy,tylko myjemy z wierzchu...musi tam sie wszystko dobrze wiesz rozwinąć..a kiedy dokładnie sie tam myje hm Zu2ia sie wypowie :)
-
Stooooooooooooooooooo lat,stooooooooooooooo lat niech żyje żyyyje nam !!!!!Aga zdrówka dużo,żebys dzis wyszła do domu na torta/paczka/chałkę (niepotrzebne skreslić) Niech Pawełek wytrwa do terminu i żeby rozwiązanie było bezbolesne i szybciutkie niczym kichniecie Mama7777 aleeee historia hehehe chciałabym tak szybko urodzić :) Dobrze,że w domu mam kafle i tylko panele w sypialni hehe Sylwia :* :* Nie warto rozpamietywac tego co gada chory człowiek..nie warto..mysl o sobie i dziecku :* Haniutek spokojnie,ja licze tylko na brak cholestazy,z reszta sobie poradze i na poród tez sie nie zanosi:) Zdrowiej tam szybko,bo rzeczywiście tyle roboty ja nie wiem,przeciez tak nie może być,że czegos nie dokończysz a tak w ogóle to spokojnie..zdążysz ze wszystkim :)* Renaatka masz Ci los..mam nadzieje ze nie dzieje sie u Ciebie nic złego.. Ola..poradz sie lekarza na obchodzie co robic..Zu2ia może miec racje cholerka... ale ,że dalej boli..najwidoczniej Majka chce wyjść i koniec.. Tulę mocno :*
-
Ola nerwy teraz nic nie pomogą...każde z was inaczej reaguje..chłop tak juz ma no..tez sie martwi o Was.. wyluzuj proszę,odpoczywaj,bedzie dobrze zobaczysz:) pewnie jutro przylezie z paczkami i sie naprzytulacie :) Dzieki,jak Ty trzymasz kciuki to musi byc oki :)
-
Matko ja zawału mało nie dostałam ;) jak zaczęłam czytać Twojego posta to myślałam ze juz urodziłaś ;) o mamusiu!![/quote] hehe też moja pierwsza myśl-urodziła:)
-
Izabel ładna pannica :) Betty kochane maleństwo,takie grzeczne :) własnie poczytałam o swoim szpitalu :) Paweł bedzie mogl być ze mna ile chce po porodzie :) odwiedziny tez kiedy sie chce :) Dziecko od razu daja :) Musze sie w koncu umowić na wizytę :)
-
Sylwia dobrze,że sprawa jest ruszona..dosyc takiego życia..straszne,że jeden człowiek potrafi tak niszczyć wszystko naokoło. Dobrze,że mimo tego wszystkiego masz wspaniałego męża i dzieciulka zdrowego w brzuszku..to się teraz liczy.. a ojca chyba przyskrzynią,czego bardzo Ci z całego serca życzę.. niech teraz już będzie spokój i radość w tym domku :*