Skocz do zawartości
Forum

misiakowata30

Użytkownik
  • Postów

    750
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    66

Treść opublikowana przez misiakowata30

  1. Aga2801 Moni gratuluję. Teraz na salę do Zu2i. :) To by była akcja, dwie marcóweczki na jednej sali, tego jeszcze nie grali. Kasiamamusia wczoraj padłam po tych targach,w nocy obudziłam się o 2 i do 5 nie spałam. Obiecany przepis na gofry 1/2kg mąki,1szkl cukru,5 jajek, 1 kostka roztopionej margaryny, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, 2szkl wody, cukier waniliowy. Jajka ubić na puszystą masę z cukrem i cukrem waniliowym. Dodać pozostałe składniki i wymieszać. Ją wszystko mieszam mikserem. Można też najpierw ubić żółtka a na koniec dodać pianę z białek. Piekę chyba ok 7 minut ale nie wiem dokładnie bo zawsze robię to na czuja. Też spróbuję z tego przepisu dzieki :* MONIMONI ogromne gratulacje DD zdrówka !! Aniia ja cieeeeeeeeeeeee...toż to zaraz ale fajnie Zu2ia trzymam kciuki za jutrzejsze wyjście
  2. Lilijka87 Co do pozycji to nie musisz być na górze, wtedy T. Będzie bezpieczny. Niech Francuzik nie zapomni o stymulacji skutków. Ale Twoich! Wtedy wydziela się okscytocyna. My zaczynamy od poniedziałku, tzn ja tak mówię bo P. Wczoraj stwierdził, że nie wie czy będzie potrafił. Odpowiedziałam mu, że to jak z jazdą na rowerze, tego się nie zapomina! Hmm ale chyba nie o to mu chodziło :) A może w macicy jest jakiś magiczny guzik, który dziecko naciska jak mu już ciasno. Zapewne wtedy w organizmie włącza się alarm z czerwonym światłem i syreną i wszyscy panikują bo nie wiedzą w tym organizmie o co chodzi z napisem "poród" na telebimach. Wyjmują z archiwum teczkę (nie tw Bolka!) z takim samym napisem "poród-protokół postępowania" i dopiero czytają instrukcje. A tam m.in. "wywołaj skurcze", "spuść wody płodowe", "wydzielaj okscytocyne", itp. Dlatego za pierwszym razem poród może być długi. Hmm chyba za dużo "było sobie życie" się naoglądałam :) notabene ekstra francuska kreskówka ;) Padłam Rzeczywiście tak musi być
  3. Dzień dobry Boli mnie gardło :/ buuu Idę więc do łóżka i Was nadrobię Mam nadzieję,że nasze cesarkowe mamy już tula maluchy
  4. heheehe malutka sprytna po mamusi Mam nadzieję,że z ciąży zostaną mi same dobre wspomnienia..i Pawłowi też :) Póki co czekamy na tego małego człowieka przez którego nie mogę spać Najlepsze jest to,że ten chyba się ululał Więc i ja spróbuję :) Za godzinę P.wstaje do pracy i będę miała całe wyrko dla siebie Haniutku trzymaj się,samych dobrych wieści dzisiaj no i niech choróbsko sobie pójdzie :*
  5. Aga jakie to śliczne i akurat dla synka Piękne :) Rumianek,dwie godziny później melisa..teraz się poddałam i wstałam na ciepłe mleko... Malutki jak wczoraj w nocy spał,tak teraz sobie tam chasa Kochany mój,wybaczam wszelkie niedogodności:) Mój P. sie obudził,już chce pocieszać,bo się krecę,drapię..patrzy a ja z uśmiechem głaszczę brzuszek Któraś pisała o dopakowaniu papieru toaletowego,dzieki W ostateczności i tak miałabym ręczniki papierowe..no a gaziki spakowane Dziewczyny trzymam kciuki za Was.. Jola mam nadzieję,że spokojnie dośpisz do rana
  6. a jeszcze zajrzałam :) Monimoni przesliczne zdjęcia..Piękna pamiatka i fajnie,że pojechaliście sobie na romantyczna wyprawę :) Żałuję,że nie mamy auta,też bardzo bym chciała zobaczyć morze przed porodem..no ale cóż...pojedziemy z maluszkiem już Sylwia wiem o czym mówisz :) Ja na ostatnie zajęcia SR tak się odstrzeliłam,że położna pochwaliła i zrobiła nam zdjęcia Włoski,makijaż,Bluzeczka :)
  7. Zu2ia,ale rozkoszny synuś :)Cieszę się ,że u Was dobrze Chyba wykrakałam,że "zaraz będzie" Aniołku marcóweczkowe ciocie wymodliły te dobre wieści Ernesto nie smutkaj..Odpoczywaj kochana,myśl pozytywnie,na pewno bedzie wszystko all right :*** U mnie dzis i wczoraj tez było spagethi hehe Jutro rybka z kiszoną kapustką Co do karuzelki chciałam kupić..jednak słyszałam troche opiniii,że maluszkowi takie cos nie potrzebne od razu..jak juz to póżniej..więc ja póki co się wstrzymam Chyba ,że chrzestna cos kombinuje Leniwiec bardzo udolnie wyszła Ci karuzelka Piękna,zrobiona z sercem,wyjatkowa :) Monika może to takie przepowiadające ostre ?Jejku :) Felcia aaaaaaa biegam z tObą :)Powodzonka Monimoni trzymam kciuki ;) Kasiamamusia ciesze sie,ze ok u Was...oooo gołabki..tez za mna chodza ;) Dobranoc ;)
  8. Haniutku,dziekuję,nie trzeba Co ja nie mogę to Pawła poślę hehe Ciesze się,że ta świnska Cię ominęła jejciu..dobrze,ze masz wspaniała opieke to najważniejsze kochana.Trzymam kciuki za Wasze zdrówko,trzymaj się dzielnie
  9. no Leniwcu w 3 trymestrze to juz każda tak ma Podziwiam,że jeszcze siłę miałaś na rozebranie Mikołaja..hmmm..mój czeka ,kusi,a ja go olewam
  10. Dzieki Leniwiec..ale coraz rzadziej mam takie dni..Jeden dzień aktywny 3 lenistwa i tak w kółko :)
  11. Ewcia2016 Witam. Dawno się nie odzywałam ale czytam forum cały czas. Niestety z powodu obrzęków nóg wylądowałam w szpitalu. Czekam na wyniki i może jutro uda się wyjść do domu. Pani doktor która mnie przyjmowała bardzo boleśnie mnie zbadała. Niby szyjka jeszcze trzyma i ma 2 cm ale nie wiem czy to możliwe że to badanie spowodowało że zaczął odchodzić mi czop śluzowy. Odchodzi po trochu od wczoraj. Brzuch pobolewa czasami jak na okres. Kurde chyba powoli się coś zaczyna dziać. Gratuluję wszystkim mamom a tym przyszłym życzę dużo powodzenia! Trzymam kciuki za wyjście do domku ..ech te badania na fotelu niestety już bola ;/ a z doświadczenia wiem,że baby sa niedelikatne nawet badając nie w ciąży.. Powodzonka :)
  12. KotkaB no właśnie ja mam to samo...tylko,że ja jestem taka uparta ,że dokończę co zrobiłam..ech Dzis już odpuściłam,nie ma co..chcę by Mati posiedział w brzuszku do marca No i nie chcę by P.znów mi suszył łeb hehe Już niedługo będziemy pełnosprawnymi usmiechniętymi mamami
  13. Narobiłam się jak głupia no..robiłabym dalej, ale dostałam bóli podbrzusza, więc postanowiłam troszke odpocząć..Kuchnie wymyłam,szlag mnie trafia,bo nie jest "po mojemu"myte i ta niemoc..Jejku no, ale porobiłam co chciałam..Niestety z wózka nawet nie połowa poszła do pralki,resztę trzeba ręcznie,ale to już zlecę P.bo nie dam rady schylona do wanny prać....echhh..bliżej niz dalej Magdallena piękna Ingunia..zakochałam się Nie martw sie nóżką..z Twoją miłością i dobrym fachowcem w przyszłości nie odczuje,że było cos nie tak Paluszek słodziuchny :) Aniia dobrze,że ok..a buziuchna przesliczna Mój Mati wstydzioch nie pozwolił na 3 D..chce mamusi niespodziankę zrobić Kamilla a to też,że głodna byłaś.. Ostatnio przed SR zjadłam płatki na mleku po 10,a w restauracji bylismy po 15 i wtedy tak mnie naparzał plus jeszcze pepsi i koniec.. Ja tez chwilke posiedzę,doszoruję czajnik i odgrzeje obiad i koniec na dziś,albo przynajmniej do wieczora..roboty a roboty jeszcze..ale to powolunku się zdąży do porodu
  14. Hej :) Mój maluszek w nocy śpiocha,ale za to wstaliśmy o 11..Tak pięknie mi brzuszkiem falował,że wiedziałam,że biedne dziecko głodne Dziś dużo pracy w domu,wyprać wózek,poogarniać z grubsza,dobrze,że obiadek mam z wczoraj Bliźniaki Leniwcowe śliczne Olka słodka fota Kamilla ja to pepsi już chyba odstawię..Mati uwielbia masakrować mi szyjkę po..dostaje chyba mega energii i tańczy z rekami w górze U U U U Parka rodzących na jutro :)Powodzonka dziewczyny Aniia,Haniutek trzymajcie się w szpitalu ! haneczka ciesze sie ,że odpuszcza choróbko no i na ktg trafił Ci się fajny doktorek :) Ernesto mam to samo,tez bym się zaszyła w kąciku :) Barcelona bidna kociczka..może spokoju potrzebuje troszkę..spróbujcie z tym mleczkiem dla kociaków co napisała Haneczka..Tulę Cię i przesyłam uzdrawiajace buziaki dla zwierzynki :*** Sylwia nie przejmuj sie snem..nasza podświadomość uwielbia podsuwac nam głupie mysli i sny.. Pozdrawiam
  15. no peeling z kawy dobry...osobiscie nie stosowalam,ale pewnie po ciazy wyproobuje..Na pewno kupie sobie rekawice do masazu pod prysznic :)taką szorstką ;) Mati po mleku tez lubi szalec,a po melisie heh szał.. dzis grzecznie juz spiocha ;) Barcelona tule i całuję :* Haniutek na piwie to nie słyszałam o gofrach ;) fajna pielegniarka sie trafiła zmykam,odpoczywajcie mamuśki ZDROWIEJCIE
  16. arwena89 misiakowata30 Arwena ciesze się ,że pomogłam Mój misiu ostatnio trafił gofrownicę na promocji..Wrócił z nocki,akurat byłam siusiu,woła mnie do kuchni a tam taki sprzet hehe marzenia sie spełniają Dziś ją rozdziewiczyliśmy Chyba muszę inny przepis znaleźć bo mimo upieczenia i wyłożenia na kratke były mokrawe..chyba wina ciasta http://www.mojewypieki.com/post/gofry---lekkie-i-chrupiace z tego przepisu robiłam..a jakie Twoje wychodzą??jak suche dawaj przepisa Mój Mati tez zaczął mi gmerac przy pecherzu podczas pieczenia,az prady mi szły bolesne..musiałam na piłkę siąść i Miniuś piekł hehe Na bank moje dziecko bedzie zapasnikiem kucharzem..czasem mam wrażenie,że przez brzuch żarcie czuje :) Kiedyś był taki film z Segaelem..i on tam był kucharzem i dużo walczył-taki bedzie mój syn hehe Ja miałam przepis razem dodany do instrukcji gofrownicy i z tego robię. Porcja na 16 gofrów: 3 szklanki mąki tortowej 4 jajka 1/4 łyżeczki soli 1/2 szklanki cukru (ja daję 3 łyżki i tak dodatki zazwyczaj są słodkie, więc po co tyle cukru) 1/2 szklanki oleju 1 łyżeczka proszku do pieczenia 2 szklanki wody gazowanej W przepisie jest żeby białka ubijac osobno, żółtka osobno z resztą składników, ale ja się tak nie bawię, tylko ubijam całe jajka, dodaję cukier, olej i potem troche na zmianę mąkę i wodę gazowaną żeby grudek nie było. Proszek do pieczenia dorzucam do mąki. Wody zwykle daję więcej niż w przepisie, żeby konsystencja była trochę gęściejsza niż na naleśniki, wtedy mi wychodzą bardziej chrupiące :) na mojej gofrownicy piekę 7-10 minut, ale to zależy od mocy gofrownicy (moja ma 1400W, na słabszych trzeba potrzymać dłużej). Gofrownicę mam od grudnia (też prezent i tez akurat promocja była ) kilka razy modyfikowałam ilości oleju i wody zanim mi wyszły takie jak chciałam ;) dziekuje spróbuje nastepnym razem,bo póki co zaspokoiłam zachciankę ;)
  17. Aga2801 Misiakowata jutro napiszę ci mój przepis ba gofry,sprawdzony i są super chrupiące. Jak zapomnę to mi przypomnij :) Dzieki kochana Jola hehe :)
  18. Arwena ciesze się ,że pomogłam Mój misiu ostatnio trafił gofrownicę na promocji..Wrócił z nocki,akurat byłam siusiu,woła mnie do kuchni a tam taki sprzet hehe marzenia sie spełniają Dziś ją rozdziewiczyliśmy Chyba muszę inny przepis znaleźć bo mimo upieczenia i wyłożenia na kratke były mokrawe..chyba wina ciasta http://www.mojewypieki.com/post/gofry---lekkie-i-chrupiace z tego przepisu robiłam..a jakie Twoje wychodzą??jak suche dawaj przepisa Mój Mati tez zaczął mi gmerac przy pecherzu podczas pieczenia,az prady mi szły bolesne..musiałam na piłkę siąść i Miniuś piekł hehe Na bank moje dziecko bedzie zapasnikiem kucharzem..czasem mam wrażenie,że przez brzuch żarcie czuje :) Kiedyś był taki film z Segaelem..i on tam był kucharzem i dużo walczył-taki bedzie mój syn hehe
  19. Przyjazna znam te spojrzenia..masakra..nie ma co sie przejmować.. Badwomen całuję:* ..jezuuu ten to ma hormonyyy,zamiast teraz w szczególności pomagac sam z siebie to łachę robi..wstydził by się.. Moje szczescie ostatnio też cos warkło pod nosem..to mu powiedziałam..nie masz ochoty to nie rób..niedługo urodze i sama bede robić w koncu i nie bede musiala sie prosic.. to przeprosił... Dobrze wie,że wolałabym sama robic wszystko i mnie też dobija ta niemoc.. Nie przejmuj się kochana :* Olka młode piekne ciało...z czasem wyjaśnieją..ja też codziennie ogladam swoje rozstepy,z z dnia na dzien jakies nowe sie pojawiaja i tez mi smutno,ale jak widze ze te na piersiach ładnie jasnieją,a były jako pierwsze to wiem ze reszta tez wyjasnieje :) Tygrysie mamy rządza :) Haniutek nic sie nie martw,zdrowie najwazniejsze..jestemsy jak cos i wspieramy:) Gronek dobre wieści,razem wyjdziecie zobaczysz :)
  20. Kamilla z chęcia zajrzałam na tą stronkę :) Jola jedź pewnie skontroluj,dzidzia na pewno zaczęła przybierać :) Olka mi rozstepy zaczęły blednąć,zwłaszcza te na piersiach po codziennym stosowaniu oliwki z babydream fur mama..jakis czas temu dostałam go za grosz z karta rosnnę Wczesniej tak samo działał balsam mammamia z ziaji,ale po nim mnie znów swedziało-po mieisacu uzywania..ta oliwka daje rade :) Haniutku tule mocno,jejku sporo masz na głowie..Wierze,że wszystko bedzie dobrze :* :) Wiem co przeszłaś i ja to świetnie rozumiem :*Podziwiam,że jestes taka silna..wiem po sobie,że trzeba :) I rzeczywiście teraz cała miłość przeleje na tego maluszka mojego :)Potrójnie ale sie objadłam nawet dobre nam wyszły te goferki
  21. Izabel82 Misiakowata Ja też po stracie, Ale mając 4 latka w domu, dla niego musiałam się szybko ogarnąć... I żadne tam głupia odczucia, i naprawdę cudownie że masz Matiego z właściwym mężczyzną, tyle szczęścia bije z twoich postów ze mogłabyś pół forum obdarować, będziesz wspaniała mama :) tulam mocno!!! Kamilla trzymaj się tam :) Dziękuję :* ja musiałam ogarnać się dla siebie samej i nie mogłam przezyc właściwie żałoby,bo zewsząd atakowana byłam tekstami,że jeszcze urodze,że co ty zrobiłaś,nie dbałaś?,przestań ryczeć bla bla bla Jest to przeszłością,ale w sercu mam te moje aniołeczki.. Mateuszek bedzie dla mnie wszystkim i wiem,że po porodzie czekają mnie inne zmartwienia..Napisałam o moich dotychczasowych,a nowe dopiero będą i je poznam Aga ale Ci slicznie w rozpuszczonych włosach i z brzusiem i jakie słodkości :d Kamilla pakuj torbę,zapraszam na goferra
  22. Kamilla zanim pojedziesz na porodówkę skocz jeszcze na tego Bogdana Dobrze Ci radzę :) A My zaraz idziemy robic goferry
  23. Dzięki Kamilla,Aga :* Hehehe Leniwiec z przejęciem czytasz i wychodzi hehe wyobraziłam sobie Kamile bez brwi i łysym kotem w torbie
  24. Kamilla zeczelo sie???? a ja spakowałam torbę,wspolnymi siłami,ale fajnie Gratuluje udanych wizyt Aga ale sliczny Pawełek :)
  25. ~Anorka Odnośnie tych zmartwień po urodzeniu, to są one całkowicie innego rodzaju. Rozumiem Misiakowatą w pełni, bo też mam za sobą 2 straty. Mam też dwie córki. Po urodzeniu ulga niesamowita, bo wtedy jednak ma się już większą kontrolę. W tej ciąży kupiłam monitor tętna płodu i to mi dużo pomogło, bo po 12 tyg. mogłam słuchać bicia serduszka nawet parę razy dziennie. Do teraz słucham, jak mała zaśpi z rana :) No i dopiero w tej ciąży z uwagi na 35+ po badaniach wyszło, że muszę brać kwas foliowy w mega dawkach. Co do 6 latków, to moja córka poszła od 6 lat do szkoły i wszystko było fajnie, żadnych problemów do czasu aż poszła do 4 klasy. Kompletny przeskok, bo nauczyciele pojedynczych przedmiotów uczą starym trybem i mają niezmienione oczekiwania. Z nauką nie jest tak źle, ale nie nadąża z zapisywaniem, nie nadąża rozwiązać całego testu w ustalonym czasie itp. no i ortografia. Problem tym większy, że teraz w klasie jest więcej dzieci, które poszły do szkoły od 7-lat. Reasumując drugi raz bym nie dała do szkoły wcześniej. Aga2801 ja też na Gavisconie jadę, ale teraz już muszę łykać w nocy ze 3 razy i w dzień z 5 razy, a to chyba za dużo. Wcześniej tylko przed spaniem brałam. Czytam, co piszecie o znieczuleniu. Byłam za, ale jak by miało to zaszkodzić albo wydłużyć poród to chyba nie. Zresztą do szpitala oferującego je mam ponad godzinę drogi i tam bym wolała rodzić, ale jak będzie to się okaże w praniu. Dziekuję :* Kobiety,które nigdy nie przezyły straty,nie wiedzą jak to jest..Tego się nie wymaże..tamte aniołki zawsze będa moimi dziecmi.. Opisałam swoje odczucia,dla jednych może i głupie,ja mówię jak się czułam,a że nie miałam wsparcia od obecnego partnera ani mamy,,moje poczucie wartości było drastycznie niskie..Nie chodzi o wyglad zewnetrzny tylko o psychikę.. Nie mogłam zrozumiec jak ćpunki i pijaczki mogą mieć dzieci a ja zdrowa nie..Wiadomo ,że to przeszłość,nie mam co porównywać,ale lęk jest..nawet jeszcze teraz.. Jak Mateusz bedzie przy mnie i bede mogła go dotknąć będę SPEŁNIONĄ KOBIETĄ..i nie ważne,że nie bede spała,bedzie płakał,ale bedzie tu ze mną taki prawdziwy,realny,mój malunio wymarzony,upragniony Myslę,że wyraziłam się jasno i nie będzie to komentowane przez osoby,które nie maja pojęcia o czym mówię..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...