Skocz do zawartości
Forum

karolicia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez karolicia

  1. Taki mój los , nie mogę żyć w spokoju , po ostatniej wizycie , serduszko waliło , dzidzia 5 dni większa , i ulga (stratę mam już za sobą ) a teraz znów niepokój , a myślałam , że najgorsze mam już za sobą
  2. Agnieszka .Poprawa była od razu , po stosunku poleciało trochę krwi , umyłam się , i na tym koniec , zero bólów brzucha nic . :(
  3. Mi od razu i od razu ustało , więc mam nadzieje , że to tylko jakieś otarcie . Oby tak było . Jutro się okaże co i jak :( martwię się bardzo
  4. Padme , a czym było spowodowane plamienie ? i czy z ciążą wszystko było OK ?
  5. nie zdarzyło się żadnej z Was plamić po stosunku ? jeszcze ponad 24 h niepewności chodź , czarny scenariusz już w głowie się ułożył .
  6. reniiiia buziaczek86 Syrop z cebuli i miodu:) Nigdy nie robiłam, jak to przygotować i jak korzystać? Ja robię z samej cebuli, obieram ją kroję drobno wsypuję do szklanki zasypuję cukrem i czekam jak się syropek pojawi :) a z miodem to pewnie miodu trzeba użyć zamiast cukru :)
  7. Maaaaaag gratulacje ;) . A ja znów bardzo się boję ,przed jutrzejszą wizytą ,spać nie mogłam w nocy . Jeśli jutro okaże się że wszystko Ok na pewno na dłużej się uspokoję, a jak na razie to bardzo się boję :(
  8. Kaja a co Twój lekarz na to chudnięcie ? Mam znajomą w 10 tyg. Która do 8 tyg. Schudła 4 kg i leży w szpitalu pod kroplówkami
  9. Zobaczymy co będzie w środę. Mam nadzieję że to nic poważnego bo przecież nie plamię codziennie. EvaEv ja dziś 8t2d :) współczuję braku apetytu i chętnie odstąpię nadmiar swojego bo ja przed ciążą 50kg a dziś weszłam na wagę i 54kg . w pierwszej ciąży przytyłam 8kg do porodu ważyłam 58kg a córcia 3310 .
  10. Hej .Dawno nie pisałam , mąż przyjechał z niemiec na tydzień i szkoda mi było czasu . Niestety u mnie zmartwienie kolejne , po wczorajszym stosunku poleciała mi świeża krew :( dosłownie wypłynęła razem z nasieniem wymieszana i na tym się skończyło ,więcej nie poleciało . Przyśpieszam wizytę z 24 na środę , i bardzo się martwię co się okaże :( umieram ze strachu .
  11. To ja od dziś też spróbuję bez aplikatora, bo jestem prawie pewna ,,prawie,, że to nim sobie gdzieś tam otarłam .
  12. hej , Mam pytanko od 3 tyg. stosuję luteinę dopochwowo , podczas aplikacji w sobotę rano i wczoraj rano na aplikatorze zobaczyłam różową wydzielinę :( czy któraś z Was tak miała ? Jak myślicie co może być tego przyczyną ? dodam że na bieliźnie nie ma ani śladu krwi .Bardzo mnie to martwi nie wiem czy dzwonić do gina , czy to normalne , bo w sumie co więcej może mi dać oprócz luteiny i duphastonu , skoro oba już przyjmuję
  13. kasiahappy , a nie wiesz czasem czy tą maść clotrimazol można stosować bez obaw ? bo mam w domu a mnie też coś zbiera :( nie spytałam lekarza , bo wczoraj nic takiego się nie działo , mam jeszcze lactovagical w globulkach i też nie wiem czy można :(
  14. Faktycznie, niski poziom progesteronu u ciężarnej jest pozytywnie skorelowany z ryzykiem utraty ciąży, ponieważ brak tego hormonu utrudnia prawidłowe przygotowanie śluzówki macicy i może być związany z przedwczesnymi skurczami. Dlatego w przypadku niepokojących symptomów w ciągu pierwszego trymestru lekarze tak chętnie sięgają po bloczek z receptami. W drugim i trzecim trymestrze ciąży duphaston może zapobiegać przedwczesnemu porodowi i wtedy podaje się go w zastrzykach lub tabletkach dopochwowych. Trzeba jednak podkreślić, że przyczyn plamień i krwawień w pierwszym oraz drugim trymestrze jest wiele i czasem nie mają one związku z progesteronem, więc przyjmowanie leku jest zbędne. Tak naprawdę lekarz powinien mieć zasadne podejrzenie o niedoborze progesteronu aby duphaston przepisać. Niektórzy eksperci przestrzegają, że niewłaściwe dawkowanie progesteronu w ciąży może mieć negatywny wpływ na układ moczowy płodu, ale brakuje jednoznacznych badań w tym zakresie.
  15. ja na usg miałam głowę w drugą stronę odwróconą , myśląc że w raziej ,,W,, nie chcę nawet widzieć , żeby później tak nie przeżywać , ale pan doktor powiedział - niech pani zobaczy jak serduszko pięknie bije :) i od razu łzy mi poleciały
  16. EvaEv maaaaaag a widziałaś już może serduszko??? tak sie zastanawiam,bo ja usg mam w sobote i bedzie to 6+6 i zastanawiam się czy zobaczę :) hej ja wczoraj byłam na usg 6t5d według O.M i biło ,chodz dzidzia według usg 7t.3d.
  17. Mindtricks super wiadomość :) dokładnie wiem jaka to ulga :) jeszcze dziś maaaaag ma wizytę , teraz za nią trzymać trzeba kciuki :)
  18. Marikaj ja miałam ciążę obumarłą , u mnie krwawienia nie było ani odrobiny
  19. trzymam , nie puszczam :* będzie dobrze
  20. hej :) jestem po wizycie , kamień spadł mi z serca . Według O.M 6t5d według USG 7t.3d.serduszko pięknie bije , więc dzidzia rośnie , bo raczej nie ma możliwości żebym zaszła w ciążę podczas miesiączki . ULGA
  21. Mindtricks Dziweczyny,to jest silniejsze ode mnie.ostatnim razem dzidzius rozwijal sie do 9tyg,teraz jestem na tym samym etapie.najpierw ta ostra migrena przez dwa dni(podswiadonie silny stres?)od wczoraj zadnych smakow,dzis zero mdlosci i bolu piersi.umieram ze strachu,umowilam sie dzis do innego lekarza zeby sprawdzic czy wszystko ok.nie jestem z siebie dumna,ale nie moge inaczej:( . Ja też czuję ogromny niepokój , bardzo się boję dzisiejszej wizyty , tak bardzo że ręce mi sie z nerwów trzęsą , wiem że to nie wskazane tak się denerwować , ale inaczej się nie da , zrozumie to każda która ma za sobą stratę. Dziś już będzie wszystko wiadomo i albo będę szczęśliwa albo pogrąży mnie rozpacz
  22. hej .Witam nowe mamusie w gronie :) Natusi ja biorę luteinę , duphaston i acard .Dziś wizyta , umieram ze strachu trzymajcie kciuki ;)
  23. Witam .Piszę gdyż ogarnęły mnie dziwne emocje :( nie czuję się w ciąży a dziś to 6t,3d, nie wiem czy to lęk przed tym co mnie kiedyś spotkało , myśl że tym razem będzie tak samo , czy coś innego :( .Nie wiem jak odgonić negatywne myśli , czy jest w ogóle sens je odganiać , bo co jeśli znów okaże się że i tym razem nic z tego nie będzie .Nie daję już rady sama ze sobą , nie wiem jak dotrwam , do środy , do wizyty u lekarza .Nie wiem czego mam się spodziewać na tej wizycie , jak się nastawić ............
  24. Asiula32 Witajcie ja rownież dołączam do grupy Wrzesnióweczek. Termin mam na 13.09 i nie mogę w to uwierzyć i bardzo sie cieszę zwłaszcza ze jestem mama 8-latka i w zeszłym roku straciłam dwa aniołki jeden w lutym drugi w październiku. Teraz od 3 tyg leżę plackiem w łożku ponieważ zaszłam w ciąże zaledwie 2 miesiące po poronieniu. Pojawiły sie plamienia wiec biorę luteinę. Życzę wszystkim mamusią aby niedługo trzymały swoje dzidziusie na rękach .Witaj w gronie :) Ja też w zeszłym roku straciłam dwa aniołki tylko że jednocześnie , bo była to ciąża bliźniacza , teraz prawdopodobnie mam termin na 23.09 .Jestem jeszcze przed wizytą i jak na razie nie potrafię się cieszyć i żyje w ciągłym strachu . W środę okaże się co i jak z moją dzidzią :) pozdrawiam
×
×
  • Dodaj nową pozycję...