Martita_1701

29.02 to byłoby ciekawe :) u mnie nacisk też jest już długo. Lekarz nastawił mnie że urodzę dwa tyg szybciej a tu wygląda na to że dwa tygodnie później :p cieszę się że synkowi tak dobrze u mamusi ale mógłby wreszcie wyjść:) czas odciąć pępowinę :p

mimka1 w poniedziałek odszedł czop, bóle w pachwinach, czasami napinanie brzucha ale to tyle. We wtorek jak nie urodzę to mam wizytę zobaczymy czy jakies rozwarcie jest. Byłam u lekarza jakoś tydzień temu to zamknięta na cztery spusty :(

Dziewczyny co wejdę na Fb to któraś lutóweczka urodziła:) a ja ciągle w dwupaku!! Jak oglądam zdjęcia maluszków to nie mogę się doczekać!! Jeszcze 5 dni do terminu. Zdjęcie na pamiątkę:)

Witam z rana :) obudzona przez głód:) Lutówka niesamowita historia ! Dzidziuś jest bardzo malutki ale niesamowicie silny i widać w nim wolę życia:) mam nadzieję że ta historia będzie miała swoje szczęśliwe zakończenie :) Ze mną dzisiaj jest trochę lepiej , burza hormonalna minęła:) miałam wczoraj nawet małe nieregularne skurcze ale położna kazała czekać aż coś się rozkręci więc czekam. Napisze dzisiaj listę rzeczy które mój chłopak ma zrobić jak będę w szpitalu :) coś czuję że będzie długa :p ciekawe czy się ucieszy :p Buziaki!

Hej dziewczyny. Przepraszam ale mam dzisiaj straszny ból głowy i nie jestem w stanie nadrobić waszych postów. Wczoraj odszedł mi czop , ciekawe czy coś się będzie działo ale dzisiaj mam taki zjazd hormonów że nawet nie mam ochoty rodzić:( nic mi się nie chce i ogólnie czuję się dziwnie. Równo 7 dni do terminu. Mamusie pozdrawiam Was i Wasze malutkie szczęścia. Mam nadzieję że zdrówko dopisuje

Nika32 miałam przeczucie że urodziłaś. Wstałam i myślę wejdę na forum bo może Nika urodziła!!Ale niespodzianka:) super bardzo gratuluję i mam nadzieję że szybko wrócicie do zdrówka:) zostałaś styczniówką kochana :)

Laski jak jutro żadna z Was się nie rozpakuję to zostaniemy wszystkie lutówkami:) Bo patrząc na lawinę bałam się że większość będzie styczniówkami :) pokażcie brzuszki :) mój 38+ 4 (wydaje się malutki , gdzie się mieści te 3700 gram )

Hej dziewczyny. Byłam dzisiaj na wizycie i "mały " waży już 3700 :p a do terminu jeszcze z 11 dni. Jestem zamknięta na cztery spusty wiec chyba też szybko nie urodzę :( joanna70 gratulację i zdrówka dla Filipka

joana70 studiuję fizjoterapię i po cc pionizacja w pierwszej dobie jest bardzo ważna. Dlatego nie denerwuj się na personel że ciągają Cię pod prysznic bo to dla Twojego dobra :) Tak Ci zazdroszczę że masz już Filipka przy sobie:) ja też chcę już urodzić. Dzisiaj miałam bóle w podbrzuszu myślałam że może coś się rozkręci ale niestety ustały. Życzę zdrówka i Filipek na pewno nauczy się poprawnie ssać z piersi :) pozdrawiam

Wiem o papierkach lakmusowych ale niestety u nas w aptece na osiedli nie ma ich :( chłopak jest na noc w pracy więc nawet nie mam jak podjechać do innej apteki a nie chcę siać paniki w rodzinie żeby jechac na IP. Nie wiem sama co robić

Mnie też coś dzisiaj rwie w pachwinach. Kurde zastanawiam się czy wody mi się nie sączą:\ nie wiem jak to sprawdzić , nie są to duże ilości ale jak idę do toalety to wkładka jest zawsze wilgotna. Co o tym myślicie?

Witam dziewczynki. Ja noc też miałam bez szału nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji a jak już znalazłam to musiałam wstać do toalety:p Teraz zjadłam śniadanie poleniuchuję i pewnie pójdę dalej spać. Piszcie kochane jak tam zdrówko? Coś się dzieję? Ktoś może rodzi :) U mnie niestety cisza :( zamknięta na cztery spusty :p

Dziewczyny normalnie lawina ! Wystarczy że co 10 min zajrzę na forum a któraś z Was jest już w szpitalu. Jak tak dalej pójdzie to nasze forum będzie pełne styczniówek a nie lutówek :) Trzymam za Was mocno kciuki i życzę zdrowia !

joanna70 Martita...śliczny pokoik, u nas jeszcze troszkę przygotowań przede mną...ale ja mam termin dopiero na 27.02 wiec spokojnie zdążę... Tak mi się przypomniało:) niesamowite że żadna z nas nie zna dnia ani godziny :) Filipek jest cudowny!!:) cieszę się że wszystko dobrze się skończyło:)

Wow dziewczyny ile tu się dzieję!!!:) joanna70 trzymamy mocno kciuki:) będzie wszystko dobrze s niedługo będziesz tulić swojego maluszka :) tak mocno Ci zazdroszczę oczywiście pozytywnie :) Kiedy ja się rozpakuję!!:p nie mogę się już doczekać. Wszystkim dziewczyną w szpitalu życzę zdrówka. Jesteście dzielne :) Pozdrawiam

Jest dokładnie tak jak opisujesz. Kurde a miałam nadzieję że to coś innego bo to cholera tak boli że ja nie wiem jak przeżyje te normalne skurcze:(

Doświadczone koleżanki na jakiej wysokości występują skurcze? Czy na całym brzuchu? Bo mnie często łapią ale na wysokości żołądka trwają z dwie minuty aż ciężko złapać oddech :( co to może być?

Ja dzisiaj też spałam jak zabita :) od tygodnia mój partner chodzi na noc do pracy a dzisiaj miał wolne więc spałam spokojnie:) zaraz jedziemy na łączona imprezę do moich rodziców czyli urodziny taty moje urodziny i dzień babci :) miłej niedzieli :)

Nika32 oponki wyglądają bardzo smacznie !!:) Ja niestety nie dostałam już pączków w sklepie :( zjadłam za to bułkę z nutella :p ale żeby nie było bez wartościowo zrobiłam sałatkę owocową:) Mały też musi zjeść coś pożywnego na kolację.

Ja też miałam teraz białko w moczu. Dodatkowo wysokie ciśnienie bałam się o zatrucie ciążowe. Dostałam saszetkę Monuralu i przez 5 dni biorę Duomox. Dzisiaj robiłam badania i białko zniknęło:) nie stresuj się ale mierz ciśnienie i jak będzie powyżej 140/90 jedz na izbę . Powodzenia:)

Oczywiście się nie udało :)

Witam brzuchatki :) joanna70 mniam! Ja chcę takiego pysznego pączka!!:) chyba pójdę jeszcze do sklepu :p Melduję się dzisiaj bez białka w moczu i z pięknym ciśnieniem 120/80 :) wszystko wróciło do normy. Mogę oddychać w spokoju. Jedynie została opuchlizna ale to szczegół. Skończyliśmy w końcu pokój Aleksa. Wszystko jest gotowe mogę rodzić:) dodaje zdjęcia. Pozdrawiam

Hej dziewczyny. Wybaczcie ale nie mam kiedy zajrzeć do Waszych poprzednich postów bo mam jeszcze sesję:( Jeżeli chodzi o mnie to dalej walczę z ciśnieniem i opuchlizną. Słuchajcie co mi się przytrafiło. Mój lekarz to kompletny kretyn !! Zrobił mi posiew i źle zaznaczył na zleceniu i zamiast na paciorkowca zrobił na drożdżaki!! Ja czekam na wyniki w końcu się pojawiły a to nie to badanie. I teraz w przyszłym tyg znowu muszę jechać a będę już w 38 tyg :\ jestem mega wkurzona . Co za nieodpowiedzialny człowiek!! Ehh szkoda nerwów. Tak musiałam się po prostu wygadać.. Pozdrawiam Was serdecznie i jak będę miała chwilkę to zajrzę poczytać co u Was słychać:)

Nika32 akurat mecz oglądam:) dobrze im idzie to nerwów nie mam :) Nie wiem dokładnie o jakie śpiworki Wam chodzi ale takie do wózka to polecam stronkę https://www.lelablanc.com/shop/ Solidne wykonanie :)

Dzięki dziewczyny za głosy:) Zostaje w domu, wzięłam większą dawkę leków na nadciśnienie i spadło do 120/83 . Antybiotyki będę brała przez 5 dni ale w piątek mam zrobić badanie moczu . Mam nadzieję że się pozbędę tego białka:) Życzę Wam miłej nocki i do jutra :)