
dorota714
Użytkownik-
Postów
1 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez dorota714
-
Nika32 Dorota fajnie, że u Twojej znajomej będzie poród jak juz była w terminie - czasem niebezpiecznie jest przenosić :-) będą wywoływać czy cesarka? Właśnie na ostatniej wizycie lekarz powiedział jej, że jak do piątku (w sensie dziś) nic się nie ruszy to ma się rano na czczo stawić na patologii i chyba chcieli wywoływać. Jak mi to powiedziała to zamarłam. Ona była mega aktywna w ciąży. Ciągle jakieś sporty, spacery itp. No ale wczoraj ktg pokazało jakieś skurcze i położna powiedziała jej żeby się szykowała, że albo dziś (czyli wczoraj), albo w piątek powinno się coś dziać. Radość ogromna :)
-
hej dziewczyny! :) ja też uwielbiam placki ziemniaczane, a dziś wybieram się do mamy więc placki pewnie też będą podzielę się dobrymi wieściami bo aż mi wczoraj kamień z serca spadł. koleżanka, o której wspominałam, że możliwe, że trafi na patologię, wczoraj robiła KTG i pokazały się skurcze utajone. diagnoza - poród w ciąg dwóch dni!! :) naprawdę zrobiło mi się jakoś lepiej bo już się o nią martwiłam. dodatkowo w środę za sz. rodzenia zaczęliśmy temat porodu i bardziej świadomie wszystko przeżywałam. wniosek jest taki, że nie ma się co martwić, nawet w ostatniej chwili może się coś zdarzyć :)
-
Lutówka magdallena fajne te spodnie ciekawe jak w rzeczywistości by wyglądały. Te legginsy wzięłabym tylko boję się o długość... dorota714 mogłabyś zmierzyć nogawki od krocza do końca i podać? Chodzi o te nieocieplane. Bo tym wymiarów to średnio wierzę... Dziewczyny jak byście chciały to w biedronce są body z krótkim rękawem w 3pakach rozne kolory i wzroy ( dla dziewczynek sa slodkie ;-))za 22.99zl ja wzięłam większe 68cm bo z krótkim to wykorzystam akurat jak będzie cieplej ale mimo wszystko 68 to spore bo z tymi rozmiarami różnie bywa. nieocieplane od krocza maja 72-73 cm wczoraj przetestowałam ocieplane i są naprawdę fajne.
-
zamawiałam z niedzielę a dziś koło 13 miałam je już w ręku
-
http://allegro.pl/leginsy-legginsy-getry-ciazowe-z-panelem-rozm-m-i5216907152.html a drugie lekko ocieplane: http://allegro.pl/legginsy-ciazowe-leginsy-jesienno-zimowe-m-38-i5661952240.html wydaje mi się, że te ocieplane są ciut krótsze, ale najlepiej i tak popatrzeć na rozmiary.
-
W ciąży chyba jest tego więcej po prostu. Jeśli z szyjką wszystko jest ok to nie ma co się martwić. Dla pewności możesz zadzwonić do gin prowadzącego lub położnej. Ja się dziś nieco zmartwiłam. Moja znajoma jest już lekko po terminie i może trafić na patologię ciąży :/ Wiem, że nie ma co dużo myśleć o takich rzeczach ale jakoś mnie to przytłoczyło. Na pocieszenie przyszły mi leginsy, są super bo dosyć długie ( nie znoszę przykrótkich spodni) i dobre jakościowo.
-
mimka1 super brzusio :) ja też muszę sfotografować swój na pamiątkę.
-
Agnieszka Barbara ja chodzę do szkoły rodzenia. dziś mam kolejne spotkanie. także jest to moja pierwsza ciąża i postanowiłam chodzić jak klaudix bo można spotkać inne ciężarówki i wymienić doświadczenia, zapytać jeśli masz pytania do danego tematu no i ktoś może zapytać o coś ważnego na co ja bym nie wpadła, bo po prostu tym nie wiem będąc w pierwszej ciąży.osobiście myślę, że warto. np. na ostatnim spotkaniu położna mówiła co trzeba zabrać do jakiego szpitala w moim mieście. wiadomo że tylko teoretycznie można wybrać sobie szpital, ale takie info przy wyborze również pomaga :) Nika ty rodziłaś kiedyś na Lubartowskiej? Babeczka ostatnio mówiła, że tam się czas zatrzymał jakieś 20 lat temu i stoi w miejscu.
-
Z tego wolnego czasu wciągnęłam się w oglądanie Dextera na nowo. Mam nadzieję, że nie będzie to miało wpływu na małą
-
Babymaaama Dorotko całkiem dobrze aż się sama dziwnie. Jak pilam to(ok.10 minut mi to zajęło) to pani mnie tak zagadala,że nie myślałam o słodkim, o tym że mi nie dobrze tylko o dzieciach rozmawialiśmy. Potem jak usiadłam to było mi chwilę nie dobrze ale miałam w torebce cytryne i kilka razy ja polizalam to było ok. Najgorzej te czekanie 2 godzinne. Naczczo wyszedł cukier 104 a po glukozie 127, pani mówiła że okey a ja slyszalam,że powinno być poniżej 120. Od razu, przecież ona tylko cukier mierzy. Na pozostałe jakie miałam będę mieć jutro ale odbiore przy wizycie u lekarza za 2tyg. Też bym miała za 2tyg obciążenie ale prawdopodobnie będę szła do szpitala na hormony. Szczerze? Myślałam,że glukoza to coś gorszego ale nie poszło najgorzej. Trochę mnie uspokoiłaś :) choć boję się wyniku bo ciągnie mnie do słodkości
-
To jeszcze takie pytanie. Jaki proszek/płyn do prania polecacie?
-
Rzeczywiście Nika :) Musiałam przegapić ;) dzięki :)
-
Babymaaama jak się czujesz? Mnie czeka to samo chyba już w przyszłym tyg. Wiesz ile czeka się na wyniki? wizytę u lekarza mam 29.10 i się zastanawiam czy robić badanie w przyszłym tyg czy może jakoś od 26.10 żeby wyniki były bardziej aktualne (robię też mocz i krew).
-
dzień dobry wszystkim :) u mnie pogoda za oknem nastraja tylko do spania :/ co do pierwszej pomocy to ja osobiście uważam temat za mega ważny i dobrze, że był poruszany na warsztatach. wiem, że niektóre filmy czy opowieści mogą być straszne dla przyszłych rodziców, ale lepiej zmierzyć się z tym strachem teraz, niż potem kiedy dzidzie będą już z nami. być może mam inne podejście jako absolwentka studium medycznego. witam Carollina :) u nas początkowo miała być Liliana, ale się nam pozmieniało i póki co jest Ania :) foteliki i wózki to temat, który mnie przeraża. nie mam pojęcia jak się za niego zabrać i nie wiem czy nie zostawie tego dla taty. ja ostatnio zrobiłam małe zakupy na allegro. kupiłam pieluchy tetrowe (białe i kolorowe) -myślicie,że 14 na początek wystarczy? do tego butelkę tommee tippee 260 ml za 12 zł i ceratkę na materacyk. dla siebie podkłady i wkładki laktacyjne. co do takiej listy aptecznej to byłabym wdzięczna. osobiście zaczynam się już gubić co trzeba, a co nie :P
-
cześć dziewczyny :) co prawda jestem lutówką, ale trochę was dziś podczytałam chciałam zapytać czy przyjmiecie mnie w swoje grono? termin mam na 03.02 więc może być też tak, że jednak styczeń. widzę tu sporo praktycznych porad i bardzo mnie to cieszy :) jestem właśnie na etapie powolnego kompletowania rzeczy dla małej (bo wg dwóch lekarzy ma być dziewczynka). pozdrawiam :)
-
hej dziewczyny :) witam nowe mamusie :) wygląda na to, że wygrałam z przeziębieniem. a już się bałam, że to mogą być zatoki. jakoś nic nie chciało mi pomóc, wypiłam gorące mleko z miodem i dużą ilością czosnku i na drugi dzień jak ręką odjął :) widzę, że nie brakuje nam smutków i radości w tym czasie. dziewczyny mam nadzieję, że jakoś się wszystko poukłada. od czasu do czasu też mam chwile słabości. jak się zdenerwuję to od razu płaczę :/ wyprawkę powoli kompletuje, ale nie szaleję za bardzo powolutku coś się zbiera, ubranka po trochu kupują dziadkowe śmieję się, że wyrodna ze mnie matka i nic nie kupuję, ale uważam, że jeszcze chwilę mam i nie ma się co śpieszyć
-
Lutówka bardzo Ci współczuję chorej psiny. Sama obecnie nie mam zwierzaka, ale wychowywałam się z psem w domu i pamiętam jakie to było strasznie jak już go zabrakło. Mam nadzieję, że wszystko skończy się dobrze. My praktycznie od początku postawiliśmy na Anię i tak raczej już zostanie. Nawet nie zastanawiamy się nad innym imieniem. Dziś cały dzień łzawią mi oczy :( I mam mega katar. Może ktoś coś jak się tego szybko pozbyć? Póki co uskuteczniam herbatę z miodem, sokiem malinowym, imbirem itp.
-
hej dziewczyny :) dzień zaliczam do udanych choć zaczął się ciężko. co prawda przeziębienie nadal doskwiera, ale nowa gin okazała się być sympatyczna i robi dobre wrażenie. Na warsztaty Mamo to Ja się spóźniłam, ale załapałam jeszcze na 2 z 3 wykładów. Polecam pierwszą pomoc, naprawdę fajnie prowadzony. Na koniec dostaliśmy dwie siaty z gazetkami, próbkami i nawet dwie butelki się tam znalazły. Jedna z nich to butelka Tommiego Tippee, co mnie ucieszyło, bo zamierzam kupić dwie takie. Dowiedziałam się również o innych warsztatach pt Mama wie. Wklejam link jeśli ktoś byłby zainteresowany. http://www.mama-wie.pl/
-
Depti wszystkiego najlepszego:) Mój dzień niestety nie zaczął się tak dobrze jak wasz. Dopadło mnie przeziębienie i nie czuję się najlepiej. Dziś warsztaty z Mamo to Ja, na które się zapisałam i teraz nie wiem czy się wybierać czy nie. Szkoda mi ich trochę bo wiem, że następne dopiero na wiosnę, czyli po porodzie. Może ciepło się opatulę i pójdę.... Dziś też pierwsza wizyta u mojej nowej gin. Nie wytrzymałam i musiałam się zapisać. Muszę zobaczyć czy kobieta jest ok i chce mieć pewność, że nie będzie problemów ze zmianą lekarza. Inaczej bym się martwiła do końca miesiąca, bo wtedy kończy mi się zwolnienie.
-
Carolajna jak wizyta?
-
Do Aktywnej Mamy, wspominałam już o tym wcześniej jak się zapisywałam ;) Pierwsze spotkanie organizacyjne już było, a jutro kolejne. Dziś byłam na fitness dla ciężarnych też tam.
-
Dziewczyny gratuluję dzieciaczków! :) Co do kawy to ja piję cały czas jedną rano, ale taką słabą: łyżeczka rozpuszczalnej i pół kubka mleka. Z witamin biorę Pregnę Plus. Jeśli chodzi o położną środowiskową to ja wypełniałam deklarację przy zapisie do szkoły rodzenia na NFZ. Tam jest możliwość, że położna, z którą mam zajęcia będzie do mnie przychodziła po porodzie w ramach położnej środowiskowej.
-
Pati Antek fajne imię, ale i Dominik coraz bardziej mi się podoba. Kiedyś nie lubiłam tego imienia. Moja przyjaciółka nazwała swojego synka Dominik i teraz słodko mówi do niego Domiś :)
-
Fajnie, że zamieszczacie linki z allegro. Właśnie zamierzam z niektórych skorzystać :) Nie mogę uwierzyć, że już tylko 4 miesiące do narodzin mojej dziewczynki :)
-
hej dziewczyny! Nika dzięki za info :) Ta doktor, do której się wybieram pracuje dodatkowo na Staszica. Postanowiłam, że pójdę jakoś wcześniej do niej dodatkowo, bo jakoś tak niespokojnie się czuję z myślą, że nie znam lekarza. I mam lekkie obawy, że może być problem z przedłużeniem L4. Za często się to chyba nie zdarza, ale jakoś mi tak nieswojo. Dziewczyny wydaje mi się, że wszystkie w pewnym momencie przechodzimy trudniejsze chwile, a hormony nie pomagają. Sytuacje są różne, więc nie chcę zrównywać wszystkiego do jednego poziomu, ale jak już wielokrotnie zostało u napisane damy rade dla naszych maluchów. Bo takie już jesteśmy. Ja wybieram się jutro do mamy na wieś i zamierzam pospacerować po lesie, poszukać grzybów i się wyciszyć.